Informacje

  • Wszystkie kilometry: 159219.75 km
  • Km w terenie: 2826.65 km (1.78%)
  • Czas na rowerze: 340d 05h 30m
  • Prędkość średnia: 19.46 km/h
  • Więcej informacji.
button stats bikestats.pl ... i w latach poprzednich

AD 2024 button stats 
bikestats.pl

AD 2023 button stats 
bikestats.pl

AD 2022 button stats 
bikestats.pl

AD 2021 button stats 
bikestats.pl

AD 2020 button stats 
bikestats.pl

AD 2019 button stats 
bikestats.pl

AD 2018 button stats 
bikestats.pl

AD 2017 button stats 

bikestats.pl

AD 2016 button stats 

bikestats.pl

AD 2015 button stats 

bikestats.pl                   AD 2014 button stats 

bikestats.pl                   AD 2013 button stats 

bikestats.pl                   AD 2012 button stats 

bikestats.pl                  AD 2011 Gminobranie



Pogoda na rower

Pogoda Warszawa

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy yurek55.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w kategorii

kwadraty

Dystans całkowity:19738.26 km (w terenie 1117.00 km; 5.66%)
Czas w ruchu:1007:48
Średnia prędkość:19.59 km/h
Maksymalna prędkość:132.12 km/h
Suma podjazdów:49800 m
Suma kalorii:563301 kcal
Liczba aktywności:203
Średnio na aktywność:97.23 km i 4h 57m
Więcej statystyk
Sobota, 20 marca 2021 Kategoria <50, kwadraty

Do Kuligowa po samochód

W tej letniskowej wiosce nad Bugiem zostawiłem na tydzień samochód u lakiernika i dziś przyszła pora na odbiór. Od razu uspokajam, że nie miałem dzwona, tylko dach musiałem poprawić, po naprawie sprzed siedmiu lat. To wtedy lodowo - śnieżny nawis z budynku, spadł prosto na moje autko i wymieniany miałem cały płat dachowy. A dlaczego tam? W Warszawie zaśpiewali mi cztery tysiące, a na wsi za to samo zapłaciłem tysiąc dwieście. 
Wyjechałem dość wcześnie, bo miałem zamiar przy okazji trochę kwadratów pozbierać, ale udało się tylko częściowo. Musiałem skrócić trasę z uwagi na bardzo słabą dyspozycję w dniu dzisiejszym. Do tego jadąc wolno, nie mogłem się nijak rozgrzać i ta kwadratura koła mnie pokonała. 





Bezchmurnie, -2°C, Odczuwalna temperatura -7°C, Wilgotność 74%, Wiatr 3m/s z PłnPłnZ - Klimat.app
  • DST 49.42km
  • Czas 02:54
  • VAVG 17.04km/h
  • VMAX 32.04km/h
  • Temperatura 1.0°C
  • Kalorie 1263kcal
  • Podjazdy 66m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 17 marca 2021 Kategoria 50-100, kwadraty

Na południe 801 po kwadraty

Korzystając z północnego wiatru, który nota bene, przyniósł ochłodzenie od wczoraj o kilkanaście stopni, wyruszyłem na południe. Wybrałem wojewódzką 801 do Puław, która na dość dużym odcinku ma CPR po lewej stronie. Ponieważ nie korzystałem z niego, naraziłem na frustrację szoferaka z ciężarówki z przyczepą. Za Otwockiem zaczyna się szeroki pas, w sam raz dla rowerzystów i już nikt trąbić na mnie nie musiał. Po spenetrowaniu bocznych wiosek o wdzięcznych nazwach, jak Dziecinów, czy Całowanie, do Góry Kalwarii dotarłem sławną "50". Tam odpocząłem i rozgrzałem się mocną, aromatyczną, czarną kawą w słynnej już kawiarni, a potem podjechałem do stacji PKP, gdzie czekał już na mnie transport powrotny. Tyrać pod zimny wiatr czterdzieści kilometrów, zupełnie mi się nie uśmiechało.

Podróż powrotna
Podróż powrotna © yurek55
Na chwałę żołnierzy 3 batalionu 1 armii LWP poległych 26.08.44 - Radwanków
Na chwałę żołnierzy 3 batalionu 1 armii LWP poległych 26.08.44 - Radwanków © yurek55
Krzyż w Sobieniach Biskupich
Krzyż w Sobieniach Biskupich © yurek55
Inskrypcja - modlitwa
Inskrypcja - modlitwa © yurek55
Fundatorowie tego krzyża gospodarze ze wsy Warszowka 1928 r
Fundatorowie tego krzyża gospodarze ze wsy Warszowka 1928 r © yurek55







Pochmurno z przejaśnieniami, 3°C, Odczuwalna temperatura -2°C, Wilgotność 87%, Wiatr 5m/s z PłnPłnZ - Klimat.app
  • DST 72.49km
  • Czas 03:31
  • VAVG 20.61km/h
  • VMAX 40.32km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Kalorie 2149kcal
  • Podjazdy 95m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 1 marca 2021 Kategoria 50-100, kwadraty, Naprawy

Pierwsza guma AD 2021

Wczoraj poświęciłem trochę czasu na przygotowanie Bystrego B do sezonu letniego. Założyłem koła Mavic Aksium z wąskimi oponami Michelin Lithium 2, zmieniłem napęd i kółka od przerzutki, bo dolne było już wyrobione na okrągło. Jeździ się nieporównanie lepiej, ciszej i lżej..., ale nie szybciej. Celowałem w jakąś stówkę i wszystko było na dobrej drodze, gdyby nie ostry kolec w oponie. Ręce miałem tak zdrętwiałe i zgrabiałe od zimna, że wolałem podprowadzić do domu ten ostatni kawałek z Pola Mokotowskiego.
Przynajmniej sobie stopy rozgrzałem. 

Bystry B na letnich kołach i oponach...
Bystry B na letnich kołach i oponach... © yurek55

... i z nowym napędem
... i z nowym napędem © yurek55

Mural na Wyścigach
Mural na Wyścigach © yurek55

Galeria pod chmurką
Galeria pod chmurką © yurek55

height="405" width="590" frameborder="0" allowtransparency="true" scrolling="no" src="https://www.strava.com/activities/4871573572/embed/6008449288dd775cd205edfba2e1c0b69862c110"> Całkowite zachmurzenie, 3°C, Odczuwalna temperatura -2°C, Wilgotność 93%, Wiatr 4m/s z ZPłnZ - Klimat.app
  • DST 98.39km
  • Czas 05:03
  • VAVG 19.48km/h
  • VMAX 38.88km/h
  • Temperatura 1.0°C
  • Kalorie 2836kcal
  • Podjazdy 236m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 27 lutego 2021 Kategoria 50-100, kwadraty

Góra Kalwaria inaczej

Już równy rok katuję napęd i to już jego ostatnie podrygi. Nie da się podjechać pod górę, nie da się mocniej ruszyć np. spod świateł i dlatego też wybrałem inną drogę do Góry Kalwarii. Powodem był słynny w mazowieckich kręgach podjazd  Lipkowską, którego nie chciałem z buta pokonywać, bo trochę wstyd. Na drodze 724 jest nieco łagodniejszy podjazd i udało mi się go podjechać w siodle. Niestety w Czersku musiałem na dół zjechać po kwadrat nadwiślański i podjazd z powrotem, od połowy wprowadziłem niestety. Potem już było płasko i delikatnie pedałując, na miękkim przełożeniu dojechałem do stacji w Górze Kalwarii. Pociąg już na mnie czekał i powrotną drogę przebyłem komfortowo, a nie szarpiąc się z wiatrem. Zresztą od początku takie było założenie, bo dziś nie miałem czasu. 

Skarpa w Czersku
Skarpa w Czersku © yurek55
Doga po kwadrat
Doga po kwadrat © yurek55 - a właściwie powrót
Kilkaset butelek po piwie Perła
Kilkaset butelek po piwie Perła © yurek55 (na zdjęciu mały fragment całości)
W pociągu z Góry KalwariiW pociągu z Góry Powrót z G.Kalwarii © yurek55


height="405" width="590" frameborder="0" allowtransparency="true" scrolling="no" src="https://www.strava.com/activities/4858794381/embed/d8a5d43adff98d0e4e8e121492577d98d8086e64">


Rozproszone chmury, 6°C, Odczuwalna temperatura 0°C, Wilgotność 76%, Wiatr 7m/s z ZPłnZ - Klimat.app
  • DST 65.33km
  • Czas 03:15
  • VAVG 20.10km/h
  • VMAX 46.08km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Kalorie 1960kcal
  • Podjazdy 152m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 22 lutego 2021 Kategoria 50-100, kwadraty

Wiosenne roztopy

Po długiej przerwie skuszony piękną, słoneczną pogodą wybrałem się na kolejne polowanie na kwadraty. Znowu pociągiem z Zachodniego do Grodziska, a potem jazda na południe do Tarczyna i jeszcze kawałek dalej. Po drodze upolowałem pominięty kiedyś kwadrat, do którego wtedy nie dojechałem, a dziś  się udało, choć łatwo też nie było. Nadal są jeszcze zaśnieżone i zalodzone drogi, ale tym razem tylko jedna. Szosy natomiast spływają wodą z roztopionego śniegu i znaleźć suchy odcinek, to jak na loterii wygrać. Rower, ubranie i buty ubłocone niestety nieziemsko. Ciuchy można do pralki wrzucić, ale rower doprowadzić do porządku, to przynajmniej godzina czyszczenia.

Przebieralnia plenerowa w Żabiej Woli
Przebieralnia plenerowa w Żabiej Woli © yurek55
Uff, jak dobrze! :)
Uff, jak dobrze! :) © yurek55
Trochę zimy
Trochę zimy © yurek55
Fotka z mostu, Jeziorka
Fotka z mostu, Jeziorka © yurek55
Most na Jeziorce
Most na Jeziorce © yurek55
Pejzaż zimowy
Pejzaż zimowy © yurek55
Rower
Rower © yurek55
Wędkarstwo podlodowe,
Wędkarstwo podlodowe, © yurek55
Fort Zbarż w zimowym anturażu
Fort Zbarż w zimowym anturażu © yurek55



Bezchmurnie, 5°C, Odczuwalna temperatura 1°C, Wilgotność 75%, Wiatr 3m/s z Płd - Klimat.app
  • DST 95.00km
  • Teren 2.00km
  • Czas 05:07
  • VAVG 18.57km/h
  • VMAX 37.80km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • Kalorie 2599kcal
  • Podjazdy 225m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 2 lutego 2021 Kategoria kwadraty, 50-100

Drogami czwartej kolejności zimowego utrzymania

Nie sądziłem wyjeżdżając z domu, że przyjdzie mi takimi drogami jechać. Trasa była wytyczona po asfaltach i żadnych niespodzianek nie przewidywałem. Ale w praniu wyszło inaczej i pierwsze dwadzieścia kilometrów pokonywałem drogami takimi jak na zdjęciu, lub niewiele lepszymi. Potem już asfalty były czarne, ale za to mokre i znów wróciłem ubłocony i z przemoczonymi skarpetami. Mogłem pojechać wczoraj, ale chyba było za pięknie i za sucho. 

Pieńki Radziejowickie ul. Kwitnącej Jabłoni
Pieńki Radziejowickie ul. Kwitnącej Jabłoni © yurek55

Droga Kamionka - Zboiska, mostek na Pisi Tucznej
Droga Kamionka - Zboiska, mostek na Pisi Tucznej © yurek55

Przewaga chmur, -2°C, Odczuwalna temperatura -4°C, Wilgotność 80%, Wiatr 5m/s z PłdPłdZ - Klimat.app
  • DST 70.28km
  • Teren 20.00km
  • Czas 03:58
  • VAVG 17.72km/h
  • VMAX 36.72km/h
  • Temperatura -2.0°C
  • Kalorie 2010kcal
  • Podjazdy 243m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 28 stycznia 2021 Kategoria kwadraty, 50-100

I słoneczko i zadymka śnieżna, co kto woli. :)

Rankiem zawitał do nas w Warszawie gość dawno niewidziany i oczekiwany, SŁOŃCE! Tym razem w planach miałem powrót na stare szlaki, z jednym tylko zboczeniem (he,he,he;), wiadomo po co. Tak mnie  wciągnęła ta zabawa w zbieranie kwadratów, że wyjazd bez nich, wydaje się być bezproduktywną stratą czasu i energii. Tym razem wpadły dwa, po które wystarczyło trochę zjechać z drogi wojewódzkiej 579 Leszno - Nowy Dwór Mazowiecki. Jazda po lodzie wychodzi mi coraz lepiej i tylko jedną glebę zaliczyłem, ale to z winy bloku, którego nie dało się wyrwać z pedału. Jest już bardzo mocno wytarty i chyba dlatego blokuje mi się w lewy but. Wiedząc o tym, można wcześniej próbować wyjąć nogę i jakoś się udaje, ale w sytuacji awaryjnej jest klops.
Co do słońca, to wystarczyło go na jakieś dwie godziny jazdy, a gdy byłem w lesie zaczął prószyć śnieżek i z przerwami towarzyszył mi do samego domu. A największą zadymkę obserwowałem już na szczęście z okna. 

Dawno nie było kontroli czasu w Borzęcinie
Dawno nie było kontroli czasu w Borzęcinie © yurek55
Jazda figurowa na lodzie
Jazda figurowa na lodzie © yurek55
Filtry warszawskie
Filtry warszawskie © yurek55


Częściowe zachmurzenie, -1°C, Odczuwalna temperatura -4°C, Wilgotność 73%, Wiatr 2m/s z PłdPłdZ - Klimat.app
  • DST 92.74km
  • Teren 10.00km
  • Czas 04:59
  • VAVG 18.61km/h
  • VMAX 31.68km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • Kalorie 2615kcal
  • Podjazdy 127m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 26 stycznia 2021 Kategoria kwadraty, 50-100

Marznie mi lewa noga, też tak macie? :)

Kolejny raz wsiadłem do pociągu relacji Warszawa - Skierniewice, ale tym razem wysiadłem w Międzyborowie, czyli jak dotąd najdalej. Następna stacja to już Żyrardów i tam też kiedyś będę musiał dojechać, by likwidować białe plamy, czyli puste kwadraty. Tym razem trasa prowadziła asfaltami, a po lesie i resztkach śniegu i lodu wypadło całkiem niewiele. Do tego wiatr zachodni, a ja jechałem na północny - wschód, więc też całkiem nieźle. Tylko początek zupełnie skopałem i pojechałem zupełnie nie w tą stronę co trzeba. To moja wina, nie nawigacji, bo ustawiłem nie tę trasę, więc Garmin prowadził mnie do jej początku w Jaktorowie. :) Nadrobiłem dziesięć kilometrów, ale za to widziałem pościg za piątką koni, biegnących z rozwianymi grzywami po drodze wojewódzkiej 719. Ja jechałem drogą rowerową i je wyprzedziłem, ale potem one też wybrały ten wariant i zaczęły mnie doganiać. Słyszałem stukot kopyt coraz bliżej i zastanawiałem się jak je zatrzymać, ale właścicielka tej mini stadniny dogoniła nas samochodem, skręciła i zatrzymała auto pomiędzy mną i końmi. Te skręciły w pole, ja pojechałem prosto i co było dalej już nie wiem.  Fajnie to wyglądało jak sznurek samochodów powoli jechał za biegnącymi końmi, a te z przeciwka, grzecznie stawały na poboczu i przepuszczały. 

Kościół pw Świętych Piotra i Pawła w Skułach
Kościół pw Świętych Piotra i Pawła w Skułach © yurek55
Kościół i dzwonnica
Kościół i dzwonnica © yurek55
Skulski las
Skulski las © yurek55

height="405" width="590" frameborder="0" allowtransparency="true" scrolling="no" src="https://www.strava.com/activities/4684317937/embed/111ba78435a695396f93905b517e417825c6e025">
Pochmurny, -1°C, Odczuwalna temperatura -3°C, Wilgotność 87%, Wiatr 8 m/s z ZPłnZ - Klimat.app
  • DST 95.23km
  • Teren 10.00km
  • Czas 05:06
  • VAVG 18.67km/h
  • VMAX 37.80km/h
  • Temperatura -1.0°C
  • Kalorie 2743kcal
  • Podjazdy 270m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 23 stycznia 2021 Kategoria kwadraty, 50-100

Po szosie, lesie, śniegu, wodzie i lodzie

Miało nie padać i prawie nie padało, z tym, że prawie robi różnicę. Już na peronie w Grodzisku było mokro, ale deszczyk był bardzo minimalny i zupełnie nie przeszkadzał. Ruszyłem wczorajszym śladem, bo wczorajsza nawigacyjna pomyłka nie dawała mi spokoju i chciałem ją na gorąco poprawić i dojechać do pominiętych miejsc. Udało się, ale tylko częściowo. Jedne poprawiłem i dojechałem, ale za to inne ominąłem, częściowo dlatego, że już miałem dość prowadzenia - a właściwie, trzymania się roweru i ślizganiu się jak krowa na lodzie. Buty z blokami SPD niezbyt nadają się na takie wędrówki.  O jeździe w takich warunkach nie było mowy. Podobnie jak wczoraj wszystko do prania, a rower nawet jeszcze bardziej uświniony.
I to tyle.

Pomnik kolejarza w Grodzisku Mazowieckim
Pomnik kolejarza w Grodzisku Mazowieckim © yurek55
Lodowisko
Lodowisko © yurek55
Skrzyżowanie Księżnej Diany i Kubusia Puchatka
Skrzyżowanie Księżnej Diany i Kubusia Puchatka © yurek55
Rozlewisko
Rozlewisko © yurek55
Prąd ze słońca
Prąd ze słońca © yurek55
Kościół w Przypkach
Kościół w Przypkach © yurek55
Odosobnione prysznice, 5°C, Odczuwalna temperatura 3°C, Wilgotność 90%, Wiatr 6m/s z PłdW - Klimat.app
  • DST 79.59km
  • Teren 5.00km
  • Czas 04:31
  • VAVG 17.62km/h
  • VMAX 33.12km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Kalorie 2209kcal
  • Podjazdy 216m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 22 stycznia 2021 Kategoria 50-100, kwadraty

Jaktorów - Warszawa

Dużo czasu upłynęło od mojej ostatniej aktywności rowerowej i nie jest to tylko wina pogody. Wprawdzie bywało i piętnaście stopni mrozu, bywały opady śniegu i deszczu, ALE NIE PRZEZ JEDENAŚCIE DNI! Nie usprawiedliwia mnie też COVID, ani inna wirusowa infekcja. Mnie się po prostu i zwyczajnie nie chciało. 
Po tym wyjaśniającym wstępie można przejść do dnia dzisiejszego. Miałem już dawno narysowaną trasę z Jaktorowa do Grodziska Mazowieckiego, ale nie wzdłuż torów, bo to tylko jedna stacja, ale taką na niespełna sześćdziesiąt kilometrów, czyli w sam raz na początek. Do Jaktorowa dojechałem pociągiem z Zachodniego i po krótkim błądzeniu dojechałem do początku trasy. Nie udało mi się jednak pojechać po wytyczonym śladzie, bo w trakcie nawigacja zaczęła pokazywać jakieś dziwne rzeczy i uznałem, że zawrócę do Grodziska, tyle że nie wsiądę w pociąg, a na kołach dojadę do domu. Kilometrów wyszło nawet trochę więcej, ale droga jest naszpikowana znakami zakazu jazdy rowerem, a przez Pruszków i Ursus to chyba nigdy optymalnej trasy nie znajdę. Pogoda prawie wiosenna i trochę za ciepło byłem ubrany, to też miało wpływ na rezygnację z jady wytyczoną trasą. Na drogach rowerowych i chodnikach w Warszawie zdarzają się jęzory zamarzniętego śniegu. Trzeba uważać.
Nie udało mi się żadnego zdjęcia zrobić, ale wstawiam takie na czasie, znalezione w internetach. :)




Przeważnie słonecznie, 5°C, Odczuwalna temperatura 5°C, Wilgotność 75%, Wiatr 4m/s z PłdPłdW - Klimat.app
  • DST 65.19km
  • Teren 8.00km
  • Czas 03:24
  • VAVG 19.17km/h
  • VMAX 35.64km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Kalorie 1785kcal
  • Podjazdy 122m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl