Wpisy archiwalne w miesiącu
Grudzień, 2016
Dystans całkowity: | 533.86 km (w terenie 4.60 km; 0.86%) |
Czas w ruchu: | 28:25 |
Średnia prędkość: | 18.79 km/h |
Liczba aktywności: | 17 |
Średnio na aktywność: | 31.40 km i 1h 40m |
Więcej statystyk |
Sobota, 31 grudnia 2016
Kategoria > 100
Sto na podsumowanie roku
Koniec roku, czas podsumowań. Poniżej ciekawa infografika ściągnięta od paprykarz1983. Nie wszystkie jazdy były zarejestrowane, głownie z powodu awarii sprzętu rejestrującego, lub aplikacji w telefonie. Dlatego jedynym miarodajnym wynikiem jest podsumowanie roczne wzięte z strony bikestats.

Kilometry zarejestrowane na Stravie © yurek55
Wycieczki opisywał nie będę. Bardzo mi się chciało jechać daleko i pojechałem. Do stówy dokręcałem po Warszawie, co widać po śladzie.
Szczęśliwego Nowego Roku!

Słupek kilometrowy wiślanego szlaku rowerowego 525 km 400 m - Las Młociny © yurek55

Obozowisko w Lecie Młociny © yurek55

Fontanna w Czosnowie © yurek55

DW 579 Leszno - NDM © yurek55

Rondo w Pogroszewie już skończone i otwarte © yurek55

Budowa hali widowiskowo - sportowej w Strzykułach © yurek55

Sylwester w Warszawie © yurek55
A tu jeszcze jedno podsumowanie roku 2016. Trasy rysują się dzięki połączeniu Stravy z tą stroną . Można też robić podsumowania np. miesięczne, tygodniowe, kwartalne, wystarczy wpisać przedział czasowy.

Trasy okołowarszawskie © yurek55

Trasy nadmoeskie © yurek55
height="405" width="590" frameborder="0" allowtransparency="true" scrolling="no" src="https://www.strava.com/activities/816853248/embed/0f853d11dcfa66c06277db8219e600c2a5194937">

Kilometry zarejestrowane na Stravie © yurek55
Wycieczki opisywał nie będę. Bardzo mi się chciało jechać daleko i pojechałem. Do stówy dokręcałem po Warszawie, co widać po śladzie.
Szczęśliwego Nowego Roku!

Słupek kilometrowy wiślanego szlaku rowerowego 525 km 400 m - Las Młociny © yurek55

Obozowisko w Lecie Młociny © yurek55

Fontanna w Czosnowie © yurek55

DW 579 Leszno - NDM © yurek55

Rondo w Pogroszewie już skończone i otwarte © yurek55

Budowa hali widowiskowo - sportowej w Strzykułach © yurek55

Sylwester w Warszawie © yurek55
A tu jeszcze jedno podsumowanie roku 2016. Trasy rysują się dzięki połączeniu Stravy z tą stroną . Można też robić podsumowania np. miesięczne, tygodniowe, kwartalne, wystarczy wpisać przedział czasowy.

Trasy okołowarszawskie © yurek55

Trasy nadmoeskie © yurek55
height="405" width="590" frameborder="0" allowtransparency="true" scrolling="no" src="https://www.strava.com/activities/816853248/embed/0f853d11dcfa66c06277db8219e600c2a5194937">
- DST 101.00km
- Czas 05:01
- VAVG 20.13km/h
- Temperatura 1.0°C
- Sprzęt Dar Losu
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 30 grudnia 2016
Kategoria <50
Licząc choinki
Dziś już nie potrzebowałem pretekstów ani powodów do wyjścia na rower, bo po prostu chciało mi sie pojechać gdzieś daleko. Już rano zdjąłem rower ze strychu, ale narazie przydał sie jedynie do pojechania do Hali Banacha i do Piekarni "Oskroba". To dało mi pierwsze półtora kilometra i jeszcze bardziej zachęciło do zrobienia sobie porządnej wycieczki. Później jednak wpadłem w wir domowych obowiązków, które piętrzyły się i piętrzyły i ciągle było coś jeszcze do zrobienia. Czułem się jak ten starożytny skazaniec, który wtaczał głaz pod górę, a Żeromski książkę o tym napisał.
W końcu, w odróżnieniu od Syzyfa, udało mi się skończyć, ale pora była już zbyt późna na długie wycieczki. Musiałem zadowolić się krótszą trasą, bo już od Klaudyna zaczynałem spotykać na posesjach oświetlone choinki. To znaczy, że już zaczynało zmierzchać, a ostatnie pół godziny jazdy było już całkiem po ciemku. To zdecydowanie nie jest moja bajka i nigdy nocnej jazdy nie polubię, ale wreszcie mogłem policzyć choinkę z mojego podwórka. Widzę ją co dzień z okna, ale rowerowo jej "zaliczyć" nie miałem okazji

Ślady na niebie © yurek55

Chojak numer 34 z telefonu © yurek55

Chojak numer 34 z aparatu © yurek55
height="405" width="590" frameborder="0" allowtransparency="true" scrolling="no" src="https://www.strava.com/activities/815854638/embed/159f7cda7562a774e8d4f45a672e3af9a086ad07">
W końcu, w odróżnieniu od Syzyfa, udało mi się skończyć, ale pora była już zbyt późna na długie wycieczki. Musiałem zadowolić się krótszą trasą, bo już od Klaudyna zaczynałem spotykać na posesjach oświetlone choinki. To znaczy, że już zaczynało zmierzchać, a ostatnie pół godziny jazdy było już całkiem po ciemku. To zdecydowanie nie jest moja bajka i nigdy nocnej jazdy nie polubię, ale wreszcie mogłem policzyć choinkę z mojego podwórka. Widzę ją co dzień z okna, ale rowerowo jej "zaliczyć" nie miałem okazji

Ślady na niebie © yurek55

Chojak numer 34 z telefonu © yurek55

Chojak numer 34 z aparatu © yurek55
height="405" width="590" frameborder="0" allowtransparency="true" scrolling="no" src="https://www.strava.com/activities/815854638/embed/159f7cda7562a774e8d4f45a672e3af9a086ad07">
- DST 39.71km
- Czas 01:54
- VAVG 20.90km/h
- Temperatura 0.0°C
- Sprzęt Dar Losu
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 29 grudnia 2016
Kategoria <50
Siekierki i Agrykola na rudym łańcuchu
Udało się znaleźć powód do wyjazdu, tym razem była to konieczność załatwienia pewnej sprawy u OO Bernardynów na Czerniakowie. Wracając zapuściłem się na Siekierki, by przekonać się, że tamtejsze uliczki nadal pamiętają czasy wsi Siekierki. Na Agrykoli z kolei przekonałem się, że koszulka w grochy dla najlepszego górala TdF mi nie grozi. Policzyłem, że jest już pięć segmentów na Stravie dla tej uliczki: Cały podjazd Agrycola, Agrykola, Agrykola połowa, Agrykola od Szwoleżerów i Agrykola OFFICIAL. Czyli widać jak sławna jest ta nasza warszawska "ściana płaczu". :) Swoją drogą koleś, który założył segment "Agrykola połowa" zapewne spuchł i stracił szybkość w drugiej części ulicy, a bardzo chciał mieć KOM-a. Tak czy owak, ja nie mam takich ambicji.
A dziś mam dodatkowe wytłumaczenie - mój napęd woła o porządne smarowanie i serwis. Ale to już nie w tym roku.

Jeziorko Czerniakowskie © yurek55

Kominy EC Siekierki © yurek55

Jan III Sobieski w Łazienkach © yurek55

Pałac na Wodzie © yurek55

Napęd rowerowy © yurek55
height="405" width="590" frameborder="0" allowtransparency="true" scrolling="no" src="https://www.strava.com/activities/814765169/embed/409e2ee18a846a574ba7147a2305627d94bd092f">
A dziś mam dodatkowe wytłumaczenie - mój napęd woła o porządne smarowanie i serwis. Ale to już nie w tym roku.

Jeziorko Czerniakowskie © yurek55

Kominy EC Siekierki © yurek55

Jan III Sobieski w Łazienkach © yurek55

Pałac na Wodzie © yurek55

Napęd rowerowy © yurek55
height="405" width="590" frameborder="0" allowtransparency="true" scrolling="no" src="https://www.strava.com/activities/814765169/embed/409e2ee18a846a574ba7147a2305627d94bd092f">
- DST 25.12km
- Czas 01:22
- VAVG 18.38km/h
- Temperatura 1.0°C
- Sprzęt Dar Losu
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 28 grudnia 2016
Kategoria <50
Użytkowo po mieście
Od rana nad Warszawą świeciło piękne słońce, ale mnie absorbowały zupełnie inne rzeczy. Na jazdę rowerem przyszedł czas dopiero wtedy, gdy już udało mi się ze wszystkim uporać. Była to jazda czysto użytkowa, miałem do odwiedzenia dwa miejsca; na Wawelskiej oddawałem zwolnienie lekarskie, na Próżnej naprawiałem suwak od kurtki. Dodatkowo pojechałem jeszcze do jednego z sieciowych sklepów, w którym była dziś akcja "wietrzenia magazynów". Oczywiście skrzynek narzędziowych 13" po 4 zł już dawno nie było. Po takie rzeczy trzeba przyjeżdżać na otwarcie i toczyć walki jak o osławione crocsy.
PS. Która mapka jest najlepsza?

Plac Grzybowski © yurek55

Kościół Wszystkich Świętych projektu Henryka Marconiego © yurek55
height="405" width="590" frameborder="0" allowtransparency="true" scrolling="no" src="https://www.strava.com/activities/813819169/embed/524f9bad9f1de1ed2d8aaa21c63e19f3775e7bee">
PS. Która mapka jest najlepsza?

Plac Grzybowski © yurek55

Kościół Wszystkich Świętych projektu Henryka Marconiego © yurek55
height="405" width="590" frameborder="0" allowtransparency="true" scrolling="no" src="https://www.strava.com/activities/813819169/embed/524f9bad9f1de1ed2d8aaa21c63e19f3775e7bee">
- DST 12.55km
- Czas 00:45
- VAVG 16.73km/h
- Temperatura 5.0°C
- Sprzęt Dar Losu
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 25 grudnia 2016
Kategoria <50, przed śniadaniem
Świąteczny poranny spacer na dwóch kółkach
Obudziłem się dość wcześnie, ale postanowiłem zostać jeszcze trochę w łóżku. Wziąłem do ręki ksiązkę licząc, że sen jeszcze przyjdzie, ale po półtorej godzinie postanowiłem już wstać i gdzieś pojechać. Tym razem wybrałem opcję zwiedzania i udałem sie na Stare Miasto. Tam zaliczyłem dwie choinki do kolekcji, przy czym tej na Placu Zamkowym musiałem dobrze się przyjrzeć, by zauważyć w blasku słońca ledwie widoczne, migające, białe ledy. Następny przystanek zrobiłem sobie na Wiejskiej, ale tego wątku rozwijał nie będę. Miarą odklejenia od rzeczywistości tych ludzi, niech będzie napisy na symbolicznych grobach. Mnie rozbawił, aż się w głos roześmiałem ten:
- "RIP Swobodna jazda na rowerze" !!!!!!!!! :D:D:D

Oświetlona choinka na Placu Zamkowym © yurek55

Pustawy Nowy Świat © yurek55

Rynek Starego Miasta strona Zakrzewskiego (południowa) dawniej zwana Zamkową lub Czwartą © yurek55

Choinka i lodowisko na Rynku Starego Miasta - strona Barssa d. Wschodowa lub Prawa © yurek55

Alternatywna rzeczywistość według uciekinierów z Tworek © yurek55
height="405" width="590" frameborder="0" allowtransparency="true" scrolling="no" src="https://www.strava.com/activities/810905409/embed/b3bd089f9d6c9c465e26ab8c20d3bd8620d4f1a8">
- DST 22.00km
- Czas 01:20
- VAVG 16.50km/h
- Temperatura 2.0°C
- Sprzęt Dar Losu
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 24 grudnia 2016
Kategoria <50, Piaseczno/Ursynów
Jeszcze raz na Ursynów + życzenia
W ferworze przedświątecznym nie wszystko się tak od razu spamięta. A, kto nie ma w głowie, ten ma w... kołach. :)

Z kapustą i grzybami © yurek55

Boże Narodzenie © yurek55
height="405" width="590" frameborder="0" allowtransparency="true" scrolling="no" src="https://www.strava.com/activities/810096377/embed/8b02eba80df3f298616f511d29aa180f6fa244d7">

Z kapustą i grzybami © yurek55

Boże Narodzenie © yurek55
W Betlejem mieście
Zbawiciel się rodzi,
Niech się Wam mili,
Najlepiej powodzi!
height="405" width="590" frameborder="0" allowtransparency="true" scrolling="no" src="https://www.strava.com/activities/810096377/embed/8b02eba80df3f298616f511d29aa180f6fa244d7">
- DST 28.20km
- Czas 01:25
- VAVG 19.91km/h
- Temperatura 2.0°C
- Sprzęt Dar Losu
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 23 grudnia 2016
Kategoria <50, Piaseczno/Ursynów
Akcja kura
Swojego czasu z wizyty u krewnych na wsi, przywieziona została prawdziwa kura. Taka co to chodzi po podwórku i dziobie co popadnie, a teraz z okazji Świąt miała wylądować wreszcie w garnku. Musiałem więc pojechać po nią na Ursynów, a przy okazji odprowadzić córce samochód, który chwilowo przebywał na Ochocie. Jako że nie zdążyła jeszcze zdjąć bagażnika, przynajmniej nie miałem problemu z przewiezieniem roweru. Sąsiad widząc rower na dachu zapytał, czy jadę autem do ciepłych krajów, szukać lepszych warunków do jazdy. No bo pogoda rzeczywiście była pod psem, zimno i deszcz ze śniegiem, na ulicach kałuże, na drogach rowerowych ślisko. Masakra. Ale zajechałem i wróciłem szczęśliwie, rosół na malutkim ogniu pyrkoce w garnku, cała reszta tez już gotowa, dom wysprzątany, można zaczynać Święta.

Ulica Wołoska © yurek55

Ulica Wołoska © yurek55
- DST 12.81km
- Czas 00:41
- VAVG 18.75km/h
- Temperatura 1.0°C
- Sprzęt Dar Losu
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 22 grudnia 2016
Kategoria <50
W porannym słońcu
Z samego rana znalazłem nieco czasu i wykorzystałem to na krótka przejażdżkę po mieście. Dawno niewidziane słońce i lekki mrozek dostałem w jednodniowym prezencie, od jutra ma padać deszcz. Oszronione szlaki rowerowe kazały zachować czujność i zmniejszyć prędkość, stąd też mizerna średnia. O choinkach przypomniałem sobie wtedy, gdy niemal wjechałem na dwa mizernie oświetlone drzewka. Później już pamiętałem, ale stanu posiadania nie udało się zwiększyć.

Jak co dzień, bez względu na porę - Trasa AK © yurek55

Mural zaangażowany © yurek55

Warszawskie murale © yurek55

Jak co dzień, bez względu na porę - Trasa AK © yurek55

Mural zaangażowany © yurek55

Warszawskie murale © yurek55
- DST 24.20km
- Czas 01:24
- VAVG 17.29km/h
- Temperatura -2.0°C
- Sprzęt Dar Losu
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 21 grudnia 2016
Kategoria całe NIC
Mazowiecki NFOZ
Przed śniadaniem pojechałem załatwić bardzo ważną dla kogoś sprawę. Nasz Oddział jest na Wspólnej, a tam samochodu nie da się zaparkować, więc rower był jedynie słusznym wyborem. Na dłuższe wycieczki w tym gorączkowym okresie przedświątecznym nie mam czasu. Pomimo porannej pory choinka na Placu Narutowicza była oświetlona, więc dodałem ją do swojego urobku w Kotowym Współzawodnictwie Choinkowym.
- DST 6.67km
- Czas 00:23
- VAVG 17.40km/h
- Temperatura 2.0°C
- Sprzęt Dar Losu
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 20 grudnia 2016
Kategoria całe NIC
Do przyjezdni zdrowia
Do przychodni to się chyba przychodzi, prawda? - Bo skąd by się jej nazwa wzięła? Ja przyjechałem rowerem, czyli to przyjezdnia zdrowia, nie przychodnia zdrowia. Na wsiach nazwa przychodnia się nie przyjęła, bowiem chłopi nie przychodzili, a przyjeżdżali do lekarza wozem. Tam takie placówki nazywano potocznie "ośrodkiem", bo nazywały się ośrodkami zdrowia. Taki mini-wykład z polszczyzny dzisiaj. A na choinki świecące było za wcześnie.
- DST 1.70km
- Czas 00:14
- VAVG 7.29km/h
- Temperatura 3.0°C
- Sprzęt Dar Losu
- Aktywność Jazda na rowerze