Informacje

  • Wszystkie kilometry: 145319.04 km
  • Km w terenie: 2606.65 km (1.79%)
  • Czas na rowerze: 309d 01h 30m
  • Prędkość średnia: 19.55 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl ... i w latach poprzednich

AD 2023 button stats 
bikestats.pl

AD 2022 button stats 
bikestats.pl

AD 2021 button stats 
bikestats.pl

AD 2020 button stats 
bikestats.pl

AD 2019 button stats 
bikestats.pl

AD 2018 button stats 
bikestats.pl

AD 2017 button stats 

bikestats.pl

AD 2016 button stats 

bikestats.pl

AD 2015 button stats 

bikestats.pl                   AD 2014 button stats 

bikestats.pl                   AD 2013 button stats 

bikestats.pl                   AD 2012 button stats 

bikestats.pl                  AD 2011 Gminobranie



Pogoda na rower

Pogoda Warszawa

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy yurek55.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2024

Dystans całkowity:509.04 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:26:44
Średnia prędkość:19.04 km/h
Maksymalna prędkość:40.92 km/h
Suma podjazdów:1125 m
Suma kalorii:13622 kcal
Liczba aktywności:8
Średnio na aktywność:63.63 km i 3h 20m
Więcej statystyk
Wtorek, 8 października 2024 Kategoria > 100, kwadraty

Atak lata

Jadąc we wrześniu z Małkini do Zegrza ominąłem dwa kwadraty i dziś postanowiłem uzupełnić to swoje niedopatrzenie. Do Zegrza Południowego dojechałem Szybką Koleją Miejską z Rakowca i przed dziewiątą ruszyłem na północ. DK 61 prowadząca do tytułowego miasta, jest bardzo ruchliwa i pozbawiona pobocza, a jazda nią podnosi ciśnienie lepiej niż kawa. Na szczęście widziałem, że prace nad obwodnicą Pułtuska idą pełną parą i jest szansa na polepszenie doli rowerzystów. Podobno mają do czerwca przyszłego roku skończyć i być może wtedy sprawdzę ponownie tę trasę. Wcześniej na pewno nie. Po zjechaniu na drogę do Wyszkowa i przejechaniu mostu na Narwi, skręciłem z powrotem na Zatory i znalazłem się w innym świecie. Samochody znikły, jak ręką uciął i mogłem wreszcie w ciszy i spokoju cieszyć się jazdą. Tak było aż w Popowie dojechałem do kolejnej krajówki, tym razem numer 62 z Wyszkowa do Serocka - trzydzieści kilometrów bez jednego zakrętu. Dobrze, że do mostu w Wierzbicy jest tylko siedem kilometrów, dało się jakoś przejechać. Ostatni kawałek bez większych stresów, bo już wiedziałem, że zdążę na powrotna SKM-kę o 14:15. Byłem dziesięć minut przed czasem. 
Pogoda aż za ładna na mój zestaw ubraniowy; koszulka z długim rękawem plus kurtka rano były OK, ale potem było nieco za gorąco. 
Dodaję kilometry z dojazdów na stację i powrotu

Max square: 55x55
Max cluster: 3491 (+19)
Total tiles: 6506 (+7)


Warszawa Rakowiec
Warszawa Rakowiec © yurek55
Budowa obwodnicy Pułtuska
Budowa obwodnicy Pułtuska © yurek55
Budowa obwodnicy Pułtuska
Budowa obwodnicy Pułtuska © yurek55
Fotka z mostu na Narwi
Fotka z mostu na Narwi © yurek55
Narew w Pułtusku
Narew w Pułtusku © yurek55
Rezydencja w Zatorach
Rezydencja w Zatorach © yurek55
Rezydencja w Zatorach
Rezydencja w Zatorach © yurek55
Rezydencja w Zatorach
Rezydencja w Zatorach © yurek55



Rezydencja w Zatorach
Rezydencja w Zatorach © yurek55





  • mapa trasy mini
  • DST 101.00km
  • Czas 05:29
  • VAVG 18.42km/h
  • VMAX 40.68km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Kalorie 2611kcal
  • Podjazdy 346m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 7 października 2024 Kategoria > 100, bieda-gravel, kwadraty

Pociągiem do Warki.

Ostatnio nie zdążyłem na pociąg o 7:53 z Rakowca, ale co się odwlecze, to nie uciecze. Dziś dotarłem bez problemu, a Warka przywitała mnie mokrymi drogami, chłodem i wilgocią w powietrzu. Deszcz już wprawdzie nie padał, ale było ciemno i ponuro, szare chmury wisiały tuż nad głową i jazda zapowiadała się nieszczególnie. Ale cóż, odwrotu już nie było. Niemal od startu załapałem się na traktor z przyczepą i pierwsze dziesięć kilometrów przejechałem niewielkim wysiłkiem. Tym bardziej, że to był stary traktor i utrzymanie się za nim nie sprawiało mi problemu. Prędkości, z jaką jechaliśmy nie podaję, by nie wywołać kolki ze śmiechu u czytających. Pozostałą część nowych i nieznanych dróg przejechałem z przyjemnością i ciekawością. Nawierzchnia bardzo dobra, a ruch całkowicie akceptowalny. Pośród sadów dominowały traktorki i inne pojazdy, ciągnące przyczepki wyładowane jabłkami wiezionymi do punktów skupu. Jabłkowe żniwa, znaczy, w pełni. 
Z tej części trasy mam tylko dwa zdjęcia. 

Most nad Pilicą nieopodal Warki
Most nad Pilicą nieopodal Warki © yurek55
Na moście
Na moście © yurek55

Po niespełna sześćdziesięciu kilometrach znalazłem się w Górze Kalwarii i zatrzymałem się na kawę, wiadomo gdzie. :)

Czarna jak noc, gorąca jak piekło i słodka jak grzech
Czarna jak noc, gorąca jak piekło i słodka jak grzech © yurek55
To już dziesięć lat od tytułu w Ponferradzie
To już dziesięć lat od tytułu w Ponferradzie © yurek55

"Dziadek" w Górze Kalwarii © yurek55

Odpoczynek w cieple plus kawa zrobiły swoje i z nową siłą i energią wyruszyłem w ostatni etap. 

Jak nie lubić takich dróg?
Jak nie lubić takich dróg? © yurek55 '
Jest już nowy asfalt na Bruzdowej!
Jest już nowy asfalt na Bruzdowej! © yurek55
 
Na przystani w Gassach sezon żeglugowy zakończył się już w połowie września. Lina wymagała wymiany, a zamówiona nie dotarła na czas, więc skorzystali z wysokiej wody i przeciągnęli prom na zimowe leże. Teraz, jak widać na zdjęciu, przesmyk już by na to nie pozwolił. No i dowiedziałem się, że to prawdopodobnie ostatni sezon, gdyż przestało się to opłacać. No chyba że zaangażują się finansowo gminy Konstancin, lub Karczew. 

Koniec sezonu
Koniec sezonu © yurek55
Przesmyk się zamyka
Przesmyk się zamyka © yurek55
Jeziorka
Jeziorka © yurek55

A na ostatni fragment rajzy zanurzyłem się w las, obok pola golfowego na Wilanowie. Mam szerokie opony i trzeba z tego korzystać, a czasu miałem wystarczająco dużo. Droga początkowo łatwa, z czasem stała się bardziej wymagająca, ale jakoś udało się przejechać i nie wpakować do wody. Jechałem wzdłuż Jeziora Wilanowskiego, po drugiej stronie Pałacu, aż natrafiłem na mostek. Potem tylko kawałek przez pola i wróciłem na asfalt na ulicy Zawodzie i już normalnie, bez eksperymentów, wróciłem do domu.
Jest 12 tysięcy kilometrów!

Las w Wilanowie
Las w Wilanowie © yurek55
Leśne przeszkody
Leśne przeszkody © yurek55
Rezerwat Morynin
Rezerwat Morynin © yurek55
Błotnisto i grząsko
Błotnisto i grząsko © yurek55
Mostek nad odnogą Wilanówki
Mostek nad odnogą Wilanówki © yurek55
Po drugiej stronie Wilanówki
Po drugiej stronie Wilanówki © yurek55

Max square: 55x55
Max cluster: 3472 (+10)
Total tiles: 6499 (+15)

  • mapa trasy mini
  • DST 102.88km
  • Czas 05:19
  • VAVG 19.35km/h
  • VMAX 40.92km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Kalorie 2863kcal
  • Podjazdy 216m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 7 października 2024 Kategoria całe NIC

Do pociągu

  • mapa trasy mini
  • DST 2.45km
  • Czas 00:09
  • VAVG 16.33km/h
  • VMAX 22.89km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Kalorie 63kcal
  • Podjazdy 2m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 5 października 2024 Kategoria 50-100, squadrathinos, bieda-gravel

Deszcz i test opon GravelKing Panaracer

Miałem szczery zamiar wyjechać rano i zaliczyć kolejne 100+ ale coś nie wyszło. Zawiniło moje lenistwo rzecz jasna i w tym wypadku, bo innego wytłumaczenia nie mam. W końcu jak już się wygramoliłem z domu było tak późno, że na żaden sensowny dystans liczyć nie mogłem. Pojechałem więc jak zwykle do drogi wzdłuż stawów michałowickich i rzeki Raszynki, która prowadzi do Pęcic a potem do Suchego Lasu, Wolicy i Nadarzyna. Tym razem jednak skręciłem w las i jadąc leśną drogą zbierałem nowe małe kwadraciki, opony o szerokości trzydzieści dwa milimetry dają nowe możliwości. Niestety za Nadarzynem zaczął padać deszcz i musiałem zawrócić do domu. Jazda pod wiatr w deszczu tak mnie umęczyła, że postanowiłem odpocząć, ogrzać się i podeschnąć w Centrum Mody. Wypiłem kawę, pogadałem z bratem i gdy przestało padać ruszyłem w drogę do domu. Początkowo nadal czułem mokro i chłodno, ale po jakimś czasie się rozgrzałem i już było dobrze. 
Dodaję sześć kilometrów, bo znowu zapomniałem licznika włączyć. Zdjęć nie robiłem.

  • mapa trasy mini
  • DST 65.00km
  • Czas 03:29
  • VAVG 18.66km/h
  • VMAX 36.19km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Kalorie 1595kcal
  • Podjazdy 137m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 4 października 2024 Kategoria 50-100, Naprawy

Drogowe wykopki na zachodnich wioskach

Wybrałem się na starą trasę po zachodnich wioskach i sprawdziłem przejezdność Traktu Królewskiego w Wojcieszynie i Koczargach. Okazuje się, że jest z tym gorzej niż było, bo dłuższy odcinek jest rozgrzebany, a na dodatek gorzej przejezdny. Chodnikiem też nie można przejechać, gdyż ekipy akurat układały kostkę, a kiedy się wezmą za jezdnię, sam Pan Bóg raczy wiedzieć. 
Po powrocie do domu założyłem drugi zestaw kół z oponami jesienno-zimowymi oraz wymieniłem kasetę i łańcuch.

Wykopki na Trakcie Królewskim
Wykopki na Trakcie Królewskim © yurek55
Wojcieszyn
Wojcieszyn © yurek55
Koczargi
Koczargi © yurek55

Do Izabelina za to. nie da się dojechać wcale. Ja w każdym razie nie próbowałem nawet.

Do Izabelina też nie dojedziesz
Do Izabelina też nie dojedziesz © yurek55

W Zaborowie tablica nadal wszystkich informuję, że Chopin urodził się w Żelaznej Woli. 

Chopin - Żelazna Wola
Chopin - Żelazna Wola © yurek55

A na koniec dwie fotki z Warszawy.

Cyrk przyjechał!
Cyrk przyjechał! © yurek55

Ceny paliw Pb95-5,50; Pb98-7,59; ON-5,50 LPG-2,66
Ceny paliw Pb95-5,50; Pb98-7,59; ON-5,50 LPG-2,66 © yurek55


  • mapa trasy mini
  • DST 75.39km
  • Czas 03:58
  • VAVG 19.01km/h
  • VMAX 30.65km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Kalorie 2035kcal
  • Podjazdy 103m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 2 października 2024 Kategoria 50-100

Siąpi deszcz jesienny

Po powrocie od mojej miłej pani doktor zrobiłem sobie kawę i niechcący się trochę zasiedziałem. Zapomniałem, że ma padać i zamiast kręcić kilometry póki czas, to ja jopiłem się w interrnet. Tym sposobem deszczyk zastał mnie za Nadarzynem i musiałem wracać. Nie był jakoś specjalnie dokuczliwy, takie siąpienie właściwie, nawet moja kurtka ultralight nie przesiąkła zbytnio. Niemniej nie lubię takich warunków i stąd powrót najkrótszą drogą, w tym, niestety, od Janek Aleją Krakowską. 

To już jesień prawdziwa
To już jesień prawdziwa © yurek55

Kolory jesieni - czerwony
Kolory jesieni - czerwony © yurek55


  • mapa trasy mini
  • DST 57.91km
  • Czas 02:55
  • VAVG 19.85km/h
  • VMAX 35.26km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Kalorie 1621kcal
  • Podjazdy 123m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 2 października 2024 Kategoria całe NIC

Do przychodni

Po skierowania na różne badania. Coroczny przegląd zdrowia.
  • mapa trasy mini
  • DST 2.08km
  • Czas 00:12
  • VAVG 10.40km/h
  • VMAX 20.54km/h
  • Kalorie 48kcal
  • Podjazdy 3m
  • Sprzęt Primus Historicus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 1 października 2024 Kategoria > 100, squadrathinos

Stówka na dobry początek miesiąca

Poprzedni miesiąc zakończyłem doskonałym wynikiem 2193 kilometry i wydawało mi się, że jest najlepszy w mojej dotychczasowej karierze rowerowej. Po sprawdzeniu statystyk, bo od czegóż jest bikestats, lepszy okazał się też wrzesień, ale 2018 roku. Wtedy przejechałem o siedemnaście kilometrów więcej. Rok ów, był rekordowy także pod względem całkowitej liczby przejechanych kilometrów - 14 010. Jak pogoda i zdrowie pozwolą, to chciałbym ten wynik w tym roku poprawić. A co do dzisiejszej jazdy, to gmina Michałowice kończy inwestycję przy stawach i rzece Raszynce. Naprawdę nie mają na co wydawać pieniędzy. 

Koniec prac nad Raszynką
Koniec prac nad Raszynką © yurek55

Kierując się z grubsza na południe i wschód objechałem południowe wioski, a w Szczakach nawet parę nowych kwadracików zaliczyłem. Wracając zahaczyłem o Konstancin i poniższa fotka jest z mostu następnego od Obórek i ujścia do Wisły.

Jeziorka w Konstancinie
Jeziorka w Konstancinie © yurek55

A na koniec jadąc przez Ursynów ostatnie zdjęcie z kładki rowerowej.

Tunel na Ursynowie
Tunel na Ursynowie © yurek55


  • mapa trasy mini
  • DST 102.33km
  • Czas 05:13
  • VAVG 19.62km/h
  • VMAX 31.38km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Kalorie 2786kcal
  • Podjazdy 195m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl