Wpisy archiwalne w miesiącu
Wrzesień, 2022
Dystans całkowity: | 1219.32 km (w terenie 5.00 km; 0.41%) |
Czas w ruchu: | 61:00 |
Średnia prędkość: | 19.99 km/h |
Maksymalna prędkość: | 43.69 km/h |
Suma podjazdów: | 2825 m |
Suma kalorii: | 34900 kcal |
Liczba aktywności: | 17 |
Średnio na aktywność: | 71.72 km i 3h 35m |
Więcej statystyk |
Czwartek, 29 września 2022
Kategoria Pływanie
Basen 32
Pusto. Nie żebym żałował, ale dziwne.

Basen niezbyt oblegany © yurek55

Basen niezbyt oblegany © yurek55
- DST 1.50km
- Czas 00:48
- VAVG 1.88km/h
- Aktywność Pływanie
Środa, 28 września 2022
Kategoria 50-100
Kontrola realizacji inwestycji na Klonowej w Koczargach
Klonowa w Koczargach jest nieprzejezdna już chyba z rok. Dziś z obu stron tej ulicy zrobiłem zdjęcia i zmierzyłem długość rozbabranego odcinka. To jeden kilometr i dwieście pięćdziesiąt metrów. Brawo!
I druga sprawa. Nie wiem, czy istnieje związek olbrzymich kałuż na Trakcie Królewskim z tą inwestycją, ale wiem, że przez lata ich tam nie było. Tyle na dziś.

Klonowa początek ... © yurek55

... i koniec, czyli 1,25 kilometra remontu © yurek55

Stoi jak stał © yurek55

Staw w Borzęcinie © yurek55

Nowość -rozlewiska na Trakcie Królewskim w Wojcieszynie © yurek55
I druga sprawa. Nie wiem, czy istnieje związek olbrzymich kałuż na Trakcie Królewskim z tą inwestycją, ale wiem, że przez lata ich tam nie było. Tyle na dziś.

Klonowa początek ... © yurek55

... i koniec, czyli 1,25 kilometra remontu © yurek55

Stoi jak stał © yurek55

Staw w Borzęcinie © yurek55

Nowość -rozlewiska na Trakcie Królewskim w Wojcieszynie © yurek55
- DST 77.03km
- Czas 03:44
- VAVG 20.63km/h
- VMAX 32.67km/h
- Temperatura 12.0°C
- Kalorie 2239kcal
- Podjazdy 107m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Koniec testu siodełka
Plan był na Górę Kawiarnię i dwa kwadraty przy Sobieńkach za Wisłą, ale złapana guma w Powsinie zweryfikowała moje zamiary. Było to niedaleko sklepu Specjalized i nawet przez chwilkę, żeby nie ubrudzić rąk, chciałem dać im zarobić. Ale w sumie to trochę wstyd z takim głupstwem iść do serwisu i ostatecznie sam wymieniłem dętkę na przystanku autobusowym. Później koło Ogrodu Botanicznego i przez Kierszek dojechałem do sklepu rowerowego w Piasecznie, z myślą o wymianie siodełka testowego na węższe. Okazało się, że nie mają, więc dokupiłem tylko dętkę i po zrobieniu dodatkowej rundki przez Zalesie Górne, wróciłem do sklepu i oddałem testowe siodełko. Niby było w porządku, ale coś mi w nim nie pasowało. Chyba już odzwyczaiłem się od długich.
Wracając przez południowe wioski chciałem ominąć roboty drogowe i skręciłem w kierunku nowych osiedli w Zamieniu. Pomimo, że już prawie miasteczko tam powstało, droga jest jedna i kończy się w polu.
A w Śródmieściu akcja "tramwaj do Wilanowa" wchodzi na nowy poziom.

Puławska przy d. kinie "Moskwa" © yurek55

Spacerową pojedzie tramwaj © yurek55

Hotel Hyatt róg Spacerowej i Belwederskiej © yurek55

W tle pawilon dawnej księgarni radzieckiej © yurek55

Tak się kończy ulica Asfaltowa w Zamieniu © yurek55
Wracając przez południowe wioski chciałem ominąć roboty drogowe i skręciłem w kierunku nowych osiedli w Zamieniu. Pomimo, że już prawie miasteczko tam powstało, droga jest jedna i kończy się w polu.
A w Śródmieściu akcja "tramwaj do Wilanowa" wchodzi na nowy poziom.

Puławska przy d. kinie "Moskwa" © yurek55

Spacerową pojedzie tramwaj © yurek55

Hotel Hyatt róg Spacerowej i Belwederskiej © yurek55

W tle pawilon dawnej księgarni radzieckiej © yurek55

Tak się kończy ulica Asfaltowa w Zamieniu © yurek55
- DST 75.73km
- Czas 03:50
- VAVG 19.76km/h
- VMAX 37.33km/h
- Temperatura 12.0°C
- Kalorie 2199kcal
- Podjazdy 180m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 26 września 2022
Kategoria <50, ku pomocy, Piaseczno/Ursynów
Test siodełka Shimano
W sobotę pisałem o różnicach w ubiorze rowerzystów i kolarzy spotkanych na Gassach. Ja należę do tej drugiej grupy. :)

Jazda do córki do Piaseczna, tam krótka przerwa na koszenie trawy i powrót Puławską. Tym razem wreszcie zajechałem do sklepu rowerowego na Młyńskiej i wziąłem siodełko do testów. Moje chińskie EC90 na karbonowych prętach już dawno przestało dobrze wyglądać, a to z powodu popękania lakierowanej na czerwono części, zresztą jakoś rewelacyjnie wygodne też nie było. Chyba jednak wygodniej jeździ się na tym o normalnej długości, niż na tym "power". Sklep "Bicykl" ma do testów kilka rodzajów siodeł marki Shimano, więc coś sobie wybiorę.
No i dziś, po dwóch latach, dowiedziałem się, że sztyca, a właściwie jarzmo mocujące siodło, jest nieodpowiednie do karbonowych, owalnych prętów i jazda groziła pęknięciem i wypadkiem. Nawet widziałem ślady na prętach i wiem, że prawdę mówił. Czyli przybył kolejny powód do zakupu. Jutro powinienem ruszyć na dłuższy wyjazd, bo dzisiejsze dwadzieścia kilometrów na testowanym siodełku nic jeszcze nie mówi.

Dla odmiany druga fosa Zbarż © yurek55

Zamienie © yurek55

Roboty drogowe © yurek55

Jazda do córki do Piaseczna, tam krótka przerwa na koszenie trawy i powrót Puławską. Tym razem wreszcie zajechałem do sklepu rowerowego na Młyńskiej i wziąłem siodełko do testów. Moje chińskie EC90 na karbonowych prętach już dawno przestało dobrze wyglądać, a to z powodu popękania lakierowanej na czerwono części, zresztą jakoś rewelacyjnie wygodne też nie było. Chyba jednak wygodniej jeździ się na tym o normalnej długości, niż na tym "power". Sklep "Bicykl" ma do testów kilka rodzajów siodeł marki Shimano, więc coś sobie wybiorę.
No i dziś, po dwóch latach, dowiedziałem się, że sztyca, a właściwie jarzmo mocujące siodło, jest nieodpowiednie do karbonowych, owalnych prętów i jazda groziła pęknięciem i wypadkiem. Nawet widziałem ślady na prętach i wiem, że prawdę mówił. Czyli przybył kolejny powód do zakupu. Jutro powinienem ruszyć na dłuższy wyjazd, bo dzisiejsze dwadzieścia kilometrów na testowanym siodełku nic jeszcze nie mówi.

Dla odmiany druga fosa Zbarż © yurek55

Zamienie © yurek55

Roboty drogowe © yurek55
- DST 45.62km
- Czas 02:21
- VAVG 19.41km/h
- VMAX 31.62km/h
- Temperatura 18.0°C
- Kalorie 1367kcal
- Podjazdy 71m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 25 września 2022
Kategoria <50, przed śniadaniem
Do Umiastowa
Pogoda nadal dopisuje więc dzisiejsza kolejna przejażdżka, tym razem poranna i na zachód. W tamtą stronę droga trochę nieoczywista, trasą słabo znaną, bo już zapomnianą. Nawet dwa razy wracać się musiałem, gdy nie uwierzyłem znakowi "droga bez przejazdu". Liczyłem, że rowerem przejadę, ale teraz choć asfalt piękny, to doprowadzał mnie tylko do osiedla w polu - i koniec jazdy. Wracałem za to drogą przejechaną najmniej 121 razy, tyle potwierdza Strava, a ile było w rzeczywistości - nie wiadomo.

W Macierzyszu © yurek55

Prywatny krzyż w Szeligach © yurek55

W Macierzyszu © yurek55

Prywatny krzyż w Szeligach © yurek55
- DST 41.09km
- Czas 01:57
- VAVG 21.07km/h
- VMAX 36.39km/h
- Temperatura 10.0°C
- Kalorie 1217kcal
- Podjazdy 59m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Do przystani
Ponad tydzień przerwy od jeżdżenia i to bez żadnego usprawiedliwienia. Ani na pogodę nie można zwalić winy, ani na chorobę, ani na rower popsuty - nic! Dziś w końcu zebrałem d... w troki i pojechałem na Gassy. Do Piaseczna już mi się skończyła dobra jazda po ekspresówce i trzeba było wrócić w stare, utarte koleiny. Tylko że teraz drogowcy zabrali się za drogi na drogi wzdłuż trasy i coś tam ulepszają. Komfort jazdy zdecydowanie się pogorszył, a do świateł w Lesznowoli zawsze stoi w korku kilkadziesiąt samochodów i to z obu stron - od i do Warszawy. Za to w Piasecznie skończyli remont ulic w centrum i Chyliczkowską można już spokojnie i komfortowo przejechać rowerem. Co jest z drogą w Chylicach nie wiem, wolałem pojechać bocznymi uliczkami. W Gassach chwilkę pogawędziłem z panią bosman od promu, o jej pobycie w Niemczech i pływaniu barką po Renie. Bardzo miła i pozytywna osoba. Powrót z Gassów przy dużym ruchu rowerzystów i kolarzy, ale mniejszym niż bywa latem, widać ludzie kończą już pomału sezon. Patrząc zresztą na ich ubiór, bluzy, kamizelki, kurtki, bufy, to dla nich już zima się zaczęła. Ja w swoim letnim stroju byłem chyba jedyny na całych Gassach. Nie wiem w końcu, czy to ze mną jest coś nie tak, czy z nimi?

Ujście Jeziorki © yurek55

Młodzi odkrywcy © yurek55

Przystań © yurek55

Republika Rowerowa Gassy © yurek55

Tłok dzisiaj © yurek55

Piaskowa, Chylice © yurek55

Cedrowa, Chylice © yurek55

Piaseczno po remoncie dróg © yurek55

Hotel "Gromada", a raczej co z niego zostało © yurek55

Odpoczynek przed atakiem szczytowym na Agrykolę © yurek55

Fontanna na Latawcu © yurek55

Rozbiórka "Polmozbytu" na 1 Sierpnia, tu pracowałem kiedyś © yurek55

Ujście Jeziorki © yurek55

Młodzi odkrywcy © yurek55

Przystań © yurek55

Republika Rowerowa Gassy © yurek55

Tłok dzisiaj © yurek55

Piaskowa, Chylice © yurek55

Cedrowa, Chylice © yurek55

Piaseczno po remoncie dróg © yurek55

Hotel "Gromada", a raczej co z niego zostało © yurek55

Odpoczynek przed atakiem szczytowym na Agrykolę © yurek55

Fontanna na Latawcu © yurek55

Rozbiórka "Polmozbytu" na 1 Sierpnia, tu pracowałem kiedyś © yurek55
- DST 68.00km
- Czas 03:12
- VAVG 21.25km/h
- VMAX 42.79km/h
- Temperatura 15.0°C
- Kalorie 2094kcal
- Podjazdy 118m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 16 września 2022
Kategoria > 100, gminobranie, kwadraty
Mazowieckie gminy od Małkini do Sadownego
Pomimo bardzo silnego wiatru wybrałem się dziś na gminobranie wschodnie. Na mapie wyglądało, że nie będzie mocno przeszkadzał, ale tylko tak mi się wydawało. Nawet boczne podmuchy bujając rowerem nie pozwalają szybko jechać, przednio-boczne tym bardziej, a fragmenty pod wiatr, to już orka konkretna była. Do tego wszystkiego trafił się jak na złość długi odcinek w lesie i tam niestety poległem na swoich wąskich oponkach. Prędkość spadła tak drastycznie, że już mogłem się pożegnać z wizją powrotu do domu zaplanowanym pociągiem. Od Broku droga wiodła krajową "50" i tam kierowcy ciężarówek za punkt honoru przyjęli trąbienie na mnie, a jeden nawet werbalnie mnie uświadamiał, że to nie jest droga do jeżdżenia rowerem. Gdybym miał inną, chętnie bym ją wybrał Wielki Panie Nauczycielu za Kierownicą Wielkiej Ciężarówki! Do stacji Sadowne Węgrowskie dojechałem spóźniony, albo za wcześnie, to zależy. Pociągi do Warszawy jeżdżą co godzinę, więc spędziłem na peronie w środku absolutnie niczego, upojne czterdzieści minut. Akurat tyle, by się nieźle schłodzić w stabilnych 14°C. Niezbyt udana wycieczka, ale wpadło dziesięć gmin i siedemdziesiąt osiem czerwonych kwadratów.
Andrzejowo, Ostrów Mazowiecka gm. wiejska, Ostrów Mazowiecka gm. miejska, Stary Lubotyń, Czerwin, Brańszczyk, Sadowne, Stoczek, Długosiodło, Wąsewo

Towarzystwo na drodze © yurek55

Pięć kilometrów terenu © yurek55

Powiat ostrołęcki gmina Czerwin © yurek55

Jasienica gmina Ostrów Mazowiecka © yurek55

Pole wyschniętych słoneczników © yurek55

Sadowne Węgrowskie stacja pośrodku niczego © yurek55
Andrzejowo, Ostrów Mazowiecka gm. wiejska, Ostrów Mazowiecka gm. miejska, Stary Lubotyń, Czerwin, Brańszczyk, Sadowne, Stoczek, Długosiodło, Wąsewo

Towarzystwo na drodze © yurek55

Pięć kilometrów terenu © yurek55

Powiat ostrołęcki gmina Czerwin © yurek55

Jasienica gmina Ostrów Mazowiecka © yurek55

Pole wyschniętych słoneczników © yurek55

Sadowne Węgrowskie stacja pośrodku niczego © yurek55
- DST 116.00km
- Teren 5.00km
- Czas 06:01
- VAVG 19.28km/h
- VMAX 33.85km/h
- Temperatura 15.0°C
- Kalorie 3227kcal
- Podjazdy 291m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Do mostku
Prześladują mnie ostatnio wykopki drogowe i dziś też trafiłem na rozoraną nawierzchnię w Okrzeszynie. Wodociąg dawno już skończyli, a asfaltu nadal nie ma kto poprawić. Niby powinienem o tym wiedzieć, ale przypomniałem sobie dopiero wtedy, jak od mostu ruszyłem w drogę powrotną. To tylko kilkaset metrów, ale liczy się fakt. W drodze do Powsina mijała mnie trzy razy ta sama ciężarówka spowita w pióropusz dymu, która, jak sądzę, wypalała nadmiar oleju po jakiejś naprawie silnika na niezbyt uczęszczanej drodze. W mieście szybko by ją namierzyli i zwinęli. Wyjechałem z domu późno, to i kilometrów mało, a szkoda, bo pogoda doskonała.

Droga w Okrzeszynie © yurek55

Tytułowy mostek nad Jeziorką © yurek55

Inhalacje lecznicze na Rosochatej © yurek55

Tunel pod Ursynowem © yurek55

Droga w Okrzeszynie © yurek55

Tytułowy mostek nad Jeziorką © yurek55

Inhalacje lecznicze na Rosochatej © yurek55

Tunel pod Ursynowem © yurek55
- DST 46.62km
- Czas 02:17
- VAVG 20.42km/h
- VMAX 38.62km/h
- Temperatura 17.0°C
- Kalorie 1373kcal
- Podjazdy 67m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 14 września 2022
Kategoria Pływanie
Basen 31
Po ponad trzech miesiącach powrót do pływania, czas porównywalny z poprzednimi.
- DST 1.50km
- Czas 00:46
- VAVG 1.96km/h
- Aktywność Pływanie
Wtorek, 13 września 2022
Kategoria > 100
Mały Kampinos
Wybrałem się do Czosnowa sprawdzić, czy może już przestali rozkopywać tak popularną ulicę Rolniczą. Niestety kładzenie rury wodociągowej zajmuje bardzo dużo czasu i jak dotąd ekipa dotarła do granic Łomianek. Co będzie dalej nie wiem i nie chcę wiedzieć. Na drodze z Kampinosu przez Gawartową Wolę też prędko się nie pokażę, bo tam z kolei nawierzchnię remontują już chyba od pół roku i też końca nie widać. Droga z Sowiej Woli do Górek w Kampinosie jak była dziurawa, tak jest coraz bardziej, przybył tylko znak ostrzegający przed wybojami. No, naprawdę, dzięki! No i nieśmiertelne dwa kilometry szutru i tarki pomiędzy asfaltami, jak rodzynek w cieście, albo wisienka na torcie, nadal jest i będzie na granicy gmin Kampinos i Leoncin. Tak więc reasumując, drogi kiepskie, ale za to pogoda dobra i jeszcze można jeździć na krótko.

Rolnicza w Łomiankach © yurek55

Niekończący się wykopki drogowe © yurek55

Górki © yurek55

Najbardziej znane skrzyżowanie w Kampinosie © yurek55

Trzy krzyże w Kampinosie © yurek55

Przez Kampinos do Kampinosu © yurek55

W Kampinosie na rynku z widokiem na fontannę © yurek55

Dwa pączki plus cola © yurek55

Remonty, remonty... © yurek55

I jeszcze raz remonty... © yurek55

Wykopki czerwonej cebuli © yurek55

Rolnicza w Łomiankach © yurek55

Niekończący się wykopki drogowe © yurek55

Górki © yurek55

Najbardziej znane skrzyżowanie w Kampinosie © yurek55

Trzy krzyże w Kampinosie © yurek55

Przez Kampinos do Kampinosu © yurek55

W Kampinosie na rynku z widokiem na fontannę © yurek55

Dwa pączki plus cola © yurek55

Remonty, remonty... © yurek55

I jeszcze raz remonty... © yurek55

Wykopki czerwonej cebuli © yurek55
- DST 106.49km
- Czas 05:04
- VAVG 21.02km/h
- VMAX 32.16km/h
- Temperatura 16.0°C
- Kalorie 3148kcal
- Podjazdy 123m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze