Wpisy archiwalne w miesiącu
Kwiecień, 2020
Dystans całkowity: | 1164.95 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 52:50 |
Średnia prędkość: | 22.05 km/h |
Maksymalna prędkość: | 46.08 km/h |
Suma podjazdów: | 2469 m |
Suma kalorii: | 15868 kcal |
Liczba aktywności: | 18 |
Średnio na aktywność: | 64.72 km i 2h 56m |
Więcej statystyk |
Czwartek, 30 kwietnia 2020
Kategoria 50-100
Tym razem bliski zachód
Chwilowo zmieniłem kierunek i trasę, choć jazda drogami technicznymi wzdłuż trasy katowickiej jest wielce okej. Daje wiele możliwości, ma dobre asfalty i niewielki ruch. Ale dziś miałem inne plany i dzięki temu zobaczyłem, jak warszawiacy szykują się na pozostanie w domu podczas majowego weekendu. Takiej kolejki jeszcze na tej stacji nie widziałem, samochody utworzyły korek blokujący rondo wjazdowe do Auchan. To pewnie w ramach akcji #zostanwdomu.

Ceny paliw: PB 95 3.30; Pb98 3,54; ON 3,48 © yurek55
A to dzisiejsza kontrola czasu, wieże kościoła w Borzęcinie są widoczne, zegar i godzinę trzeba sobie wyobrazić.

Borzęcin Duży © yurek55

Ceny paliw: PB 95 3.30; Pb98 3,54; ON 3,48 © yurek55
A to dzisiejsza kontrola czasu, wieże kościoła w Borzęcinie są widoczne, zegar i godzinę trzeba sobie wyobrazić.

Borzęcin Duży © yurek55
- DST 51.00km
- Czas 02:18
- VAVG 22.17km/h
- VMAX 32.76km/h
- Temperatura 20.0°C
- Kalorie 655kcal
- Podjazdy 68m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 28 kwietnia 2020
Kategoria Piaseczno/Ursynów, ku pomocy, 50-100
Ponownie do Piaseczna
Wczoraj za długo się zbierałem i w związku z tym niewiele zdążyłem zrobić. Za to dzisiaj, czasu wystarczyło nawet spacer z dziewczynkami i psem, po polach nad Perełką. Wczoraj im to obiecałem, więc nie mogłem złamac danego slowa. Oczywiście jak już pomalowałem.

Malujemy!
I mój lekarz pierwszego kontaktu, którego się muszę słuchać.:)


Malujemy!
I mój lekarz pierwszego kontaktu, którego się muszę słuchać.:)

- DST 50.61km
- Czas 02:23
- VAVG 21.23km/h
- VMAX 37.08km/h
- Temperatura 25.0°C
- Kalorie 651kcal
- Podjazdy 124m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 27 kwietnia 2020
Kategoria Piaseczno/Ursynów, ku pomocy, > 100
Praca na świeżym powietrzu
Pomyślałem sobie, że skoro jest wiosna, to warto porobić troszkę jakiś prac wiosennych. Jak pomyślałem - tak zrobiłem!
W drodze powrotnej, na liczniku rowerzystów ponad tysiąc osób, czyli dwa razy więcej, niż w okresie rygorystycznych zakazów. No i jest już przekroczone sto tysięcy w tym roku!

A co najciekawsze w zeszłym roku w dniu 26 kwietnia było:

W drodze powrotnej, na liczniku rowerzystów ponad tysiąc osób, czyli dwa razy więcej, niż w okresie rygorystycznych zakazów. No i jest już przekroczone sto tysięcy w tym roku!

A co najciekawsze w zeszłym roku w dniu 26 kwietnia było:

- DST 55.21km
- Czas 02:26
- VAVG 22.69km/h
- VMAX 38.52km/h
- Temperatura 24.0°C
- Kalorie 749kcal
- Podjazdy 117m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Promem przez Wisłę
Początkowo miałem jechać do Góry Kalwarii stałą drogą, ale w Gassach zmieniłem zdanie i wsiadłem na prom. Ale jeszcze wczesniej, w Wilanowie, też w ostatniej chwili skręciłęm w kierunku Wisły, zobaczyć co się dzieje na budowie mostu. Trafiłem na przerwę śniadaniową i stąd wiem, że trzon załogi stanowia gastarbeiterzy z Nepalu, Pakistanu bądź Indii.

Most Południowy © yurek55

Most Południowy © yurek55
Skoro już byłem na szlaku przy Wiśle, to pojechałem nim, choć staram sie Barankiem nie jeżdzić po takich drogach. Kiedy asfalt się skończył, zaczął się odcinek szutrowy i po kilkuset metrach wolałem wnieśc rower na wał.

wzdłuż Wisły © yurek55

Odcinek szutrowo - kamienisty © yurek55

Dróżka na koronie wału © yurek55
Po dwóch kilometrach wróciłem na starą drogę i dojechałem do przystani. Jak widać po obłożeniu parkingu, dziś też rodacy wykorzystują czas wolny i pogodę

Koronowakacje w pełni © yurek55
W Gassach zaokrętowałem się na prom i po chwili byliśmy na drugim brzegu. Prom pływa dopiero od wczoraj i byliśmy jedynymi pasażerami, ale z tamtego brzegu zabrali tylko jedną rowerzystkę i też dobrze. Nasz klient - nasz pan! Frontem do klienta!

Na promie © yurek55

Na promie © yurek55

Na promie © yurek55
Po drugiej stronie jest trzy kilometry ruchliwą drogą wojewódzką do Puław, ale po skręcie na Otwock Wielki, drogi stają sie doskonale puste i dopiero dojazd do mostu i przejazd przez niego przypomina o TIR-ach i innych przyjemnościach.

Fotka z mostu, góra Kalwaria © yurek55
W Górze Kalwarii chciałem znaleźć drogę do Czerska bez konieczności jazdy przez miasto, czyli dołem. Kiedyś, kilka lat temu była, dziś jej nie znalazłem. W efekcie straciłem dobre pół godziny i na dodatek musiałem częściowo podprowadzić pod tę "ulicę" po to, by znaleźć się w miejscu, do którego normalnie jadąc, dotarł bym w pięć minut.

Trudny, terenowy podjazd w Górze Kalwarii © yurek55
A to juz na koniec. Nie wiem, co to za przewoźnik. Pasażer, czy cargo?

Samolot © yurek55

Most Południowy © yurek55

Most Południowy © yurek55
Skoro już byłem na szlaku przy Wiśle, to pojechałem nim, choć staram sie Barankiem nie jeżdzić po takich drogach. Kiedy asfalt się skończył, zaczął się odcinek szutrowy i po kilkuset metrach wolałem wnieśc rower na wał.

wzdłuż Wisły © yurek55

Odcinek szutrowo - kamienisty © yurek55

Dróżka na koronie wału © yurek55
Po dwóch kilometrach wróciłem na starą drogę i dojechałem do przystani. Jak widać po obłożeniu parkingu, dziś też rodacy wykorzystują czas wolny i pogodę

Koronowakacje w pełni © yurek55
W Gassach zaokrętowałem się na prom i po chwili byliśmy na drugim brzegu. Prom pływa dopiero od wczoraj i byliśmy jedynymi pasażerami, ale z tamtego brzegu zabrali tylko jedną rowerzystkę i też dobrze. Nasz klient - nasz pan! Frontem do klienta!

Na promie © yurek55

Na promie © yurek55

Na promie © yurek55
Po drugiej stronie jest trzy kilometry ruchliwą drogą wojewódzką do Puław, ale po skręcie na Otwock Wielki, drogi stają sie doskonale puste i dopiero dojazd do mostu i przejazd przez niego przypomina o TIR-ach i innych przyjemnościach.

Fotka z mostu, góra Kalwaria © yurek55
W Górze Kalwarii chciałem znaleźć drogę do Czerska bez konieczności jazdy przez miasto, czyli dołem. Kiedyś, kilka lat temu była, dziś jej nie znalazłem. W efekcie straciłem dobre pół godziny i na dodatek musiałem częściowo podprowadzić pod tę "ulicę" po to, by znaleźć się w miejscu, do którego normalnie jadąc, dotarł bym w pięć minut.

Trudny, terenowy podjazd w Górze Kalwarii © yurek55
A to juz na koniec. Nie wiem, co to za przewoźnik. Pasażer, czy cargo?

Samolot © yurek55
- DST 114.00km
- Czas 05:15
- VAVG 21.71km/h
- VMAX 38.20km/h
- Temperatura 24.0°C
- Kalorie 1494kcal
- Podjazdy 199m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Jak kawa i ciacho, to tylko w Górze Kawiarni
W drodze pomiędzy Mrokowem, a Złotokłosem jest wieś Warszawianka. Pytanie jest nastepujące: czy nazwę dostała od tej z 1831 roku, "Oto dziś dzień krwi i chwały,Oby dniem wskrzeszenia był!...Hej, kto Polak, na bagnety! Żyj, swobodo, Polsko, żyj!" itd., czy może tej z 1905, "Śmiało podnieśmy sztandar nasz w górę,Choć burza wrogich żywiołów wyje(...) Naprzód, Warszawo, na walkę krwawą,Świętą a prawą, marsz, marsz, Warszawo!"
A może kryje się za tym inna historia?

Warszawianka, ale która? © yurek55

Łoś w Łosiu © yurek55

Wstęgą szos... © yurek55

Ślad pozaziemskiej cywilizacji ;) © yurek55

Sezon żeglugowy otwarty! © yurek55

Cennika inflacja sie nie ima, od początku ten sam © yurek55

Z Kolbergiem po kraju © yurek55
Kiedyś na tym parkingu samochody widziałem tylko w soboty i niedziele, teraz widać, jask wielu ludzi naprawdę nie pracuje. Nie wróży to nic dobrego.

Parking przy wiślanym wale © yurek55
A może kryje się za tym inna historia?

Warszawianka, ale która? © yurek55

Łoś w Łosiu © yurek55

Wstęgą szos... © yurek55

Ślad pozaziemskiej cywilizacji ;) © yurek55

Sezon żeglugowy otwarty! © yurek55

Cennika inflacja sie nie ima, od początku ten sam © yurek55

Z Kolbergiem po kraju © yurek55
Kiedyś na tym parkingu samochody widziałem tylko w soboty i niedziele, teraz widać, jask wielu ludzi naprawdę nie pracuje. Nie wróży to nic dobrego.

Parking przy wiślanym wale © yurek55
- DST 103.00km
- Czas 04:27
- VAVG 23.15km/h
- VMAX 43.56km/h
- Temperatura 22.0°C
- Kalorie 1436kcal
- Podjazdy 204m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 21 kwietnia 2020
Kategoria 50-100
Zachodnie wioski od Pruszkowa
Wczoraj się nie udało, więc dziś postanowiłem zrobić drugie podejście, do zaliczenia zachodnich wiosek od południa. Kierując się na Komorów objechałem Pruszków i przecinając krajową 719 do Brwinowa i dalej, Żyrardowa, znalazłem się obok monumentalnego pomnika Wyzwolicieli. Tym razem nie zrobiłem fotki, bo nawet nie wiedziałem, że od ostatniego razu, zmienił on swoje oblicze i wymowę. Za to obok był dość efektowny mural i jemu poświęciłem chwilę czasu.

Z dziada pradziada pruszkowska brygada © yurek55

Mural patriotyczny © yurek55

Pruszków, ul. Przyszłości © yurek55

Zachodnia koalicja © yurek55
Jak dotąd, z trasą było wszystko w porzadku i jadąc dalej dojechałem przez Parzniew aż do Brwinowa. Tu postanowiłem pojechać inaczej niż zwykle, choć zwykle jadę od strony Błonia, a dziś odwrotnie, i skierowałem się w stronę Koszajca. Patrząc na mapę w Locusie wydawało się, że powinienem bocznymi drogami dojechać do Płochocina. W sumie dojechałem, ale moje wąskie opony trochę w kość dostały na tym szutrze.

Przemysłowe ruiny w Płochocinie © yurek55

Krosna - Parcela © yurek55
Później już pojechałem znanymi, asfaltowymi drogami, tylko dpojeżdżając do Pilaszkowa od innej strony, zahaczyłem o mały cmentarzyk, który dotąd chyba tylko raz fotografowałem. Napis na tablicy głosi:
Tu spoczywa 240 polskich żołnierzy z 3 i 4 pułku piechoty 2 dywizji piechoty legionów którzy polegli w dniach 12 i 13 wrzesnia 1939 r w walkach stoczonych z niemieckim najeźdźcą w rejonie Święcice - Pilaszków - Witki Cześć Ich pamięci.

Cmentarz wojenny w Pilaszkowie © yurek55

Cmentarz wojenny © yurek55
Jeszcze tylko krótka przerwa na kontrolę czasu...

Borzęcin - kontrola czasu © yurek55
...sprawdzenie cen paliwa...

Ceny paliw 21.04.20 © yurek55
...i to już koniec wycieczki.

Z dziada pradziada pruszkowska brygada © yurek55

Mural patriotyczny © yurek55

Pruszków, ul. Przyszłości © yurek55

Zachodnia koalicja © yurek55
Jak dotąd, z trasą było wszystko w porzadku i jadąc dalej dojechałem przez Parzniew aż do Brwinowa. Tu postanowiłem pojechać inaczej niż zwykle, choć zwykle jadę od strony Błonia, a dziś odwrotnie, i skierowałem się w stronę Koszajca. Patrząc na mapę w Locusie wydawało się, że powinienem bocznymi drogami dojechać do Płochocina. W sumie dojechałem, ale moje wąskie opony trochę w kość dostały na tym szutrze.

Przemysłowe ruiny w Płochocinie © yurek55

Krosna - Parcela © yurek55
Później już pojechałem znanymi, asfaltowymi drogami, tylko dpojeżdżając do Pilaszkowa od innej strony, zahaczyłem o mały cmentarzyk, który dotąd chyba tylko raz fotografowałem. Napis na tablicy głosi:
Tu spoczywa 240 polskich żołnierzy z 3 i 4 pułku piechoty 2 dywizji piechoty legionów którzy polegli w dniach 12 i 13 wrzesnia 1939 r w walkach stoczonych z niemieckim najeźdźcą w rejonie Święcice - Pilaszków - Witki Cześć Ich pamięci.

Cmentarz wojenny w Pilaszkowie © yurek55

Cmentarz wojenny © yurek55
Jeszcze tylko krótka przerwa na kontrolę czasu...

Borzęcin - kontrola czasu © yurek55
...sprawdzenie cen paliwa...

Ceny paliw 21.04.20 © yurek55
...i to już koniec wycieczki.
- DST 68.94km
- Czas 03:09
- VAVG 21.89km/h
- VMAX 36.36km/h
- Temperatura 17.0°C
- Kalorie 923kcal
- Podjazdy 122m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 20 kwietnia 2020
Kategoria <50
Pruszków
Podobno od dzisiaj można jeżdzić, spacerować, biegać - i to nawet w parku, czy lesie. Niesamowite! Jak zapewne wiecie, niezbyt jestem tym faktem podekscytowany, bo również i przedtem nie przywiązywałem nadmiernej uwagi do ograniczeń.;)
Co do samej jazdy, to pojechałem do Pruszkowa sprawdzić jak ogarniam komunikacyjnie to miasteczko i stamtąd pojechać na zachodnie wioski. Niestety trochę za długo zajęło mi kręcenie się po uliczkach i musiałem skrócić pierwotną marszrutę. Wróciłem do Warszawy przez Duchnice, Konotopę i nowopoznaną trasą przez Gołąbki.
Temperatura pozwalała juz na gołą nogę i krótki rękaw, ale widziałem rowerzystów w kurtkach, czapkach, buffach i kapturach. Każdy jeździ, jak mu pasuje.

Ulica Mory, zwana Aleją Miłości, lub Aleją Zakochanych.
Co do samej jazdy, to pojechałem do Pruszkowa sprawdzić jak ogarniam komunikacyjnie to miasteczko i stamtąd pojechać na zachodnie wioski. Niestety trochę za długo zajęło mi kręcenie się po uliczkach i musiałem skrócić pierwotną marszrutę. Wróciłem do Warszawy przez Duchnice, Konotopę i nowopoznaną trasą przez Gołąbki.
Temperatura pozwalała juz na gołą nogę i krótki rękaw, ale widziałem rowerzystów w kurtkach, czapkach, buffach i kapturach. Każdy jeździ, jak mu pasuje.

Ulica Mory, zwana Aleją Miłości, lub Aleją Zakochanych.
- DST 46.47km
- Czas 02:09
- VAVG 21.61km/h
- VMAX 38.16km/h
- Temperatura 12.0°C
- Kalorie 635kcal
- Podjazdy 115m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 19 kwietnia 2020
Kategoria 50-100, kurierowo, Piaseczno/Ursynów
Kurier rowerowy
Od kiedy trzeba zasłaniać nos i usta w miejscach publicznych, wszyscy wymieniają się doświadczeniami, z używania różnego rodzaju maseczek ochronnych. Nie znam jednak nikogo, kto by twierdził, że ma idealną maseczkę i że mu jest w niej bardzo wygodnie i komfortowo. Dlatego zawiozłem do Piaseczna dwie apaszki z różnych materiałów, którymi też od biedy można zasłonić usta.
Ale swoją drogą, ten fenomen społeczny, stosowania się Polaków do nowego prawa, jest dla mnie niemożliwy do zrozumienia. Przeciez my, jako naród, nie bylismy nigdy postrzegania jako szczególnie praworządni, prawda? Czy tym razem zadziałał strach przed wirusem?, pranie mózgów?, strach przed mandatem? Nie wiem.

Jedziemy! © yurek55

Wiadukt w Dawidach © yurek55

Droga w przebudowie © yurek55

Ku pokrzepierniu serc - licznik rowerzystów © yurek55
Ale swoją drogą, ten fenomen społeczny, stosowania się Polaków do nowego prawa, jest dla mnie niemożliwy do zrozumienia. Przeciez my, jako naród, nie bylismy nigdy postrzegania jako szczególnie praworządni, prawda? Czy tym razem zadziałał strach przed wirusem?, pranie mózgów?, strach przed mandatem? Nie wiem.

Jedziemy! © yurek55

Wiadukt w Dawidach © yurek55

Droga w przebudowie © yurek55

Ku pokrzepierniu serc - licznik rowerzystów © yurek55
- DST 65.82km
- Czas 02:51
- VAVG 23.09km/h
- VMAX 45.00km/h
- Temperatura 12.2°C
- Kalorie 927kcal
- Podjazdy 135m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 17 kwietnia 2020
Nie będę nic pisał, bo...
Zasady biurokratyczne:
- Nie myśl ! A jeżeli już pomyślałeś to:
- Nie mów ! Ale jeżeli już powiedziałeś to:
- Nie pisz ! Jeżeli już napisałeś to:
- Nie podpisuj ! A jak podpisałeś, to się potem, k...., nie dziw!
Sprawdza się nie tylko w pracy, więc nic nie napiszę.
Milczenie jest złotem.
Wszystko co napiszę, może być użyte przeciwko mnie.

Przestój przy budowie drogi w Dawidach © yurek55

Widok z wiaduktu w Dawidach © yurek55

Ku pokrzepieniu serc - licznik rowerzystów na Banacha © yurek55
godz.16 - 449 osób

Zdemaskowany! © yurek55
- Nie myśl ! A jeżeli już pomyślałeś to:
- Nie mów ! Ale jeżeli już powiedziałeś to:
- Nie pisz ! Jeżeli już napisałeś to:
- Nie podpisuj ! A jak podpisałeś, to się potem, k...., nie dziw!
Sprawdza się nie tylko w pracy, więc nic nie napiszę.
Milczenie jest złotem.
Wszystko co napiszę, może być użyte przeciwko mnie.

Przestój przy budowie drogi w Dawidach © yurek55

Widok z wiaduktu w Dawidach © yurek55

Ku pokrzepieniu serc - licznik rowerzystów na Banacha © yurek55
godz.16 - 449 osób

Zdemaskowany! © yurek55
- DST 66.56km
- Czas 03:14
- VAVG 20.59km/h
- VMAX 35.64km/h
- Kalorie 828kcal
- Podjazdy 109m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 16 kwietnia 2020
Kategoria 50-100, Piaseczno/Ursynów
Odebrać maseczki
Przed wieczorkiem pojechałem do Piaseczna przywieźć cienkie maseczki, bo w tych co mamy nie da się oddychać. Ja zresztą i tak nie będę nosił, bo nie mogę oddychać. Nawet jeżdżąc w siarczystym mrozie nie zakładałem kominiarki ani bufa na twarz, więc tym bardziej teraz nie będę. Nie mam zamiaru się udusić.
Spóźniony zajączek wielkanocny.

height="405" width="590" frameborder="0" allowtransparency="true" scrolling="no" src="https://www.strava.com/activities/3308722093/embed/4374ba352a2af8ea1d3827691b62d35acc3855e4">
Spóźniony zajączek wielkanocny.

height="405" width="590" frameborder="0" allowtransparency="true" scrolling="no" src="https://www.strava.com/activities/3308722093/embed/4374ba352a2af8ea1d3827691b62d35acc3855e4">
- DST 50.17km
- Czas 02:16
- VAVG 22.13km/h
- VMAX 43.56km/h
- Temperatura 12.0°C
- Kalorie 685kcal
- Podjazdy 101m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze