Wpisy archiwalne w kategorii
> 100
Dystans całkowity: | 47877.65 km (w terenie 738.00 km; 1.54%) |
Czas w ruchu: | 2305:03 |
Średnia prędkość: | 20.77 km/h |
Maksymalna prędkość: | 116.95 km/h |
Suma podjazdów: | 66020 m |
Suma kalorii: | 748979 kcal |
Liczba aktywności: | 421 |
Średnio na aktywność: | 113.72 km i 5h 28m |
Więcej statystyk |
Wtorek, 5 sierpnia 2025
Kategoria > 100, Gassy, squadrathinos
Dookoła Piaseczna
Cóż mogę napisać o swojej jeździe, oprócz - "wsiadłem na rower i pojechałem"? Chyba tylko to, że w kawiarni pustki, w Gassach bez zmian, na Vogla remont i przejezdna tylko chodnikiem. Pogoda dobra, wiatr do wytrzymania, ciepło.

Pęcice © yurek55

W Łosiu zaklinają rzeczywistość © yurek55

Góra Kalwaria © yurek55

Fronton budynku kawiarni © yurek55

Góra Kawiarnia © yurek55

Kawiarnia rowerowa © yurek55

W oczekiwaniu na pasażerów © yurek55

Prom w Gassach nie pływa © yurek55

Pęcice © yurek55

W Łosiu zaklinają rzeczywistość © yurek55

Góra Kalwaria © yurek55

Fronton budynku kawiarni © yurek55

Góra Kawiarnia © yurek55

Kawiarnia rowerowa © yurek55

W oczekiwaniu na pasażerów © yurek55

Prom w Gassach nie pływa © yurek55
-
- DST 120.86km
- Czas 05:59
- VAVG 20.20km/h
- VMAX 47.88km/h
- Temperatura 28.0°C
- Kalorie 3595kcal
- Podjazdy 467m
- Sprzęt Holenderka
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 30 lipca 2025
Kategoria > 100, squadrathinos
Pechowy kierunek do Sierpca
Nie pisałem o tym, ale na początku lipca już raz nie udało mi się złapać pociągu na Gdańskim do Nasielska o 7:16 i dziś też się nie udało. Poprzednio pojechałem pociągiem z Zachodniego, który kilka minut się spóźnił, a z peronu jest tylko jeden zjazd schodami ruchomymi. Zanim do nich dotarłem, mogłem tylko bezsilnie patrzeć, jak odjeżdża z sąsiedniego peronu mój pociąg. Dopiero następnego dnia jako mądry po szkodzie, pojechałem na Gdański rowerem i zrealizowałem zamiar jazdy szynobusem relacji Nasielsk - Sierpc. Wtedy wysiadłem w Baboszewie, ale dziś miałem zamiar dojechać do końca i zdobyć nie tylko kwadraty, ale i kilka gmin mazowieckich. Jak można sądzić po tytule, znowu się nie udało. Tym razem wsiadłem w metro, ale zamiast przesiąść się w I linię na Świętokrzyskiej, pojechałem do Uniwersytetu - i było po herbacie. Nie pozostało mi nic innego, jak na szybko coś innego wymyślić i stąd trasa najpierw do Nowego Dworu, potem do Leoncina i przez Górki do Kampinosu. Powrót przez Gawartową Wolę, Leszno i zachodnie wioski.
PS. Kiedyś chodzące po ulicy dziki były atrakcją Piasków, na końcu Mierzei Wiślanej. Dziś na mini watahę czterech dziczków natknąłem się na ulicy Braci Zawadzkich przy Parku Wiśniewo na Henrykowie. Zupełnie się nie boją ludzi, ale ja wolałem nie sprawdzać, jak wygląda szarża i po cyknięciu fotki oddaliłem się. Tym bardziej, że ten jeden cały czas mi się przyglądał. :)
PS2. Dodałem dwa kilometry z haczykiem dojazdu do metra.

Dzik jest dziki, dzik jest zły... © yurek55

Wisła w NDM widok na Twierdzę Modlin © yurek55

Mała Wieś przy Drodze © yurek55

Droga Wilków - Górki © yurek55

Kampinos © yurek55
PS. Kiedyś chodzące po ulicy dziki były atrakcją Piasków, na końcu Mierzei Wiślanej. Dziś na mini watahę czterech dziczków natknąłem się na ulicy Braci Zawadzkich przy Parku Wiśniewo na Henrykowie. Zupełnie się nie boją ludzi, ale ja wolałem nie sprawdzać, jak wygląda szarża i po cyknięciu fotki oddaliłem się. Tym bardziej, że ten jeden cały czas mi się przyglądał. :)
PS2. Dodałem dwa kilometry z haczykiem dojazdu do metra.

Dzik jest dziki, dzik jest zły... © yurek55

Wisła w NDM widok na Twierdzę Modlin © yurek55

Mała Wieś przy Drodze © yurek55

Droga Wilków - Górki © yurek55

Kampinos © yurek55
-
- DST 132.00km
- Czas 06:24
- VAVG 20.62km/h
- VMAX 35.28km/h
- Temperatura 23.0°C
- Kalorie 3857kcal
- Podjazdy 402m
- Sprzęt Holenderka
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 24 lipca 2025
Kategoria > 100, gminobranie, kwadraty, squadrathinos
Skierniewice, czyli pociągiem po kwadraty i gminy
Kolejny wyjazd po kwadraty zaowocował wreszcie powiększeniem podstawowego, najważniejszego, niebieskiego, do wymiarów 59x59. A ponieważ bok kwadratu ma ok. półtora kilometra, to łatwo obliczyć jego powierzchnię całkowitą. Jego wierzchołki to w przybliżeniu Płońsk - Skierniewice - Garwolin - Wyszków.
A co do dnia dzisiejszego, to pociąg z Zachodniego o 7:40, na miejscu jestem po godzinie i kieruję się na zachód. Wiatr jeszcze nie jest zbyt mocny, więc jedzie się dobrze, zresztą początek, kiedy są świeże siły, zawsze jest bezproblemowy. Całą trasę ułożyłem tak, by z wiatrem się nie zmagać, więc po trudnym początku reszta była "z górki".
PS. Zaliczyłem gminy Maków i Rawę Mazowiecką gmina wiejska
PS2. Dystans z dojazdem na dworzec
Max square: 59x59 (+1)
Max cluster: 3948 (+27)
Total tiles: 6970 (+40)
Squadrathinos (+425)

Jest i Mokra Prawa © yurek55

Gmina Maków © yurek55

Rzeka Łupia nie głupia! :) © yurek55

Ćwiczenie wymowy w Chrząszczewie © yurek55

Skromna Warszawa © yurek55

Ratusz w Mszczonowie © yurek55

Oset gigant © yurek55
A co do dnia dzisiejszego, to pociąg z Zachodniego o 7:40, na miejscu jestem po godzinie i kieruję się na zachód. Wiatr jeszcze nie jest zbyt mocny, więc jedzie się dobrze, zresztą początek, kiedy są świeże siły, zawsze jest bezproblemowy. Całą trasę ułożyłem tak, by z wiatrem się nie zmagać, więc po trudnym początku reszta była "z górki".
PS. Zaliczyłem gminy Maków i Rawę Mazowiecką gmina wiejska
PS2. Dystans z dojazdem na dworzec
Max square: 59x59 (+1)
Max cluster: 3948 (+27)
Total tiles: 6970 (+40)
Squadrathinos (+425)

Jest i Mokra Prawa © yurek55

Gmina Maków © yurek55

Rzeka Łupia nie głupia! :) © yurek55

Ćwiczenie wymowy w Chrząszczewie © yurek55

Skromna Warszawa © yurek55

Ratusz w Mszczonowie © yurek55

Oset gigant © yurek55
-
- DST 136.00km
- Czas 06:30
- VAVG 20.92km/h
- VMAX 44.64km/h
- Temperatura 27.0°C
- Kalorie 4226kcal
- Podjazdy 719m
- Sprzęt Holenderka
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 21 lipca 2025
Kategoria > 100, squadrathinos
Kaski i Błonie
Okoliczności sprawiły, że w grę dziś wchodził tylko kierunek zachodni, nb tak samo dobry jak południowy. Pierwsze na trasie Babice, potem Lipków, Koczargi i już Borzęcin. Zegar na kościele nadal w swoim rytmie czas pokazuje, co zawsze warto uwiecznić :).

W innym świecie jest ta właśnie godzina © yurek55
Jadąc dalej bez planu na zachód spoglądałem od czasu do czasu na mapę kwadracików, szczególnie gdy widziałem dobrą drogę asfaltową, którą nigdy nie jechałem. Czasem kończyła się po kilkuset metrach i musiałem zawracać, a czasem nawierzchnia robiła się szutrowa i dawało się przejechać. Oczywiście traciłem na czasie i średniej, ale było mi to obojętne, bo nie miałem ustalonej trasy ani żadnego planu. W końcu dotarłem do miejsca, w którym musiałem wreszcie przestać się oddalać od domu; mogłem skręcić w prawo do Kampinosu, albo w lewo do Niepokalanowa i zacząć drogę powrotną. Skręciłem w lewo, ale do Sanktuarium nie dojechałem, bo mapa kwadracików wybrała dla mnie inną drogę. Dotarłem za to do kościoła Parafialnego Piotra i Pawła w Kaskach, która swój początek wywodzi z 1406 roku. Kolejne kościoły płonęły bądź przypadkiem, bądź spalone przez Szwedów, albo Niemców w !944 roku. Aktualny wybudowano po wojnie.

Kościół "jest budowlą jednonawową bez określonego stylu" © yurek55

Kościół i plebania w Kaskach © yurek55
1406 - 2006 WDZIĘCZNI BOGU ZA 600 LAT PARAFII KASKI GŁOSIMY Z MOCĄ NASZE
"CIEBIE BOGA WYSŁAWIAMY"
PARAFIANIE

Krzyż przed kościołem © yurek55

Skwer w Kaskach © yurek55
W drodze do Błonia miałem jeszcze ten dylemat (wybrałem Gole) ...

Żaby czy Gole? © yurek55
... a w samym mieście schłodziłem się w Parku Bajka i uzupełniłem bidony w Domu Kultury.

Mural w Błoniu na Domu Kultury © yurek55
Kwadracików wpadło 50

W innym świecie jest ta właśnie godzina © yurek55
Jadąc dalej bez planu na zachód spoglądałem od czasu do czasu na mapę kwadracików, szczególnie gdy widziałem dobrą drogę asfaltową, którą nigdy nie jechałem. Czasem kończyła się po kilkuset metrach i musiałem zawracać, a czasem nawierzchnia robiła się szutrowa i dawało się przejechać. Oczywiście traciłem na czasie i średniej, ale było mi to obojętne, bo nie miałem ustalonej trasy ani żadnego planu. W końcu dotarłem do miejsca, w którym musiałem wreszcie przestać się oddalać od domu; mogłem skręcić w prawo do Kampinosu, albo w lewo do Niepokalanowa i zacząć drogę powrotną. Skręciłem w lewo, ale do Sanktuarium nie dojechałem, bo mapa kwadracików wybrała dla mnie inną drogę. Dotarłem za to do kościoła Parafialnego Piotra i Pawła w Kaskach, która swój początek wywodzi z 1406 roku. Kolejne kościoły płonęły bądź przypadkiem, bądź spalone przez Szwedów, albo Niemców w !944 roku. Aktualny wybudowano po wojnie.

Kościół "jest budowlą jednonawową bez określonego stylu" © yurek55

Kościół i plebania w Kaskach © yurek55
"CIEBIE BOGA WYSŁAWIAMY"
PARAFIANIE

Krzyż przed kościołem © yurek55

Skwer w Kaskach © yurek55
W drodze do Błonia miałem jeszcze ten dylemat (wybrałem Gole) ...

Żaby czy Gole? © yurek55
... a w samym mieście schłodziłem się w Parku Bajka i uzupełniłem bidony w Domu Kultury.

Mural w Błoniu na Domu Kultury © yurek55
Kwadracików wpadło 50
-
- DST 114.08km
- Czas 05:34
- VAVG 20.49km/h
- VMAX 36.84km/h
- Temperatura 31.0°C
- Kalorie 3388kcal
- Podjazdy 328m
- Sprzęt Holenderka
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 18 lipca 2025
Kategoria > 100, kwadraty, squadrathinos
Jazda po trzy 🟦🟦🟦 + wiśnie w promocji
Wymyśliłem sobie trasę po trzy kwadraty na południowy zachód od Grójca - i pojechałem. Trasa wiodła z grubsza na południe w kierunku Tarczyna, ale przed nim odbijała na zachód i dalej prowadziła przez jakieś dziwne wioski jak Nosy, Konie czy Rosołów, a nawet dotarłem do Verdun przez W :) Jechałem wśród niekończących się drzew i krzewów owocowych największego zagłębia sadowniczego w Polsce aż dotarłem do wyznaczonych celów. Powrót najpierw wzdłuż S7, ale przy pierwszej okazji skręciłem na Kawęczyn i dalszą drogę pokonałem dobrze znaną drogą przez Prace Duże i Małe, Marylkę, Wólkę Pracką, Złotokłos i temu podobne.
PS. Resztki rozsądku kazały mi oderwać się od jedzenia wiśni z drzewa, bo były tak pyszne, że mógłbym tam stać i jeść do teraz. Albo leżeć.
Max square: 58x58
Max cluster: 3921 (+16)
Total tiles: 6930 (+3)

Byłem pod Verdun przez W © yurek55

Wisienka nie na torcie, tylko na drzewie © yurek55

Trudno się oprzeć © yurek55

Kradzione smakuje najlepiej © yurek55
"W walce o niepodległość Ojczyzny w latach 1918-1920 polegli na polu chwały obywatele gminy Kobylin
15 nazwisk
Dla uczczenia ich zachowania po wsze czasy we wdzięcznej pamięci pomnik ten ufundowali w maju 1939 roku. Mieszkańcy gminy"

Cześć i chwała! © yurek55

Pomnik w Worowie © yurek55
PS. Resztki rozsądku kazały mi oderwać się od jedzenia wiśni z drzewa, bo były tak pyszne, że mógłbym tam stać i jeść do teraz. Albo leżeć.
Max square: 58x58
Max cluster: 3921 (+16)
Total tiles: 6930 (+3)

Byłem pod Verdun przez W © yurek55

Wisienka nie na torcie, tylko na drzewie © yurek55

Trudno się oprzeć © yurek55

Kradzione smakuje najlepiej © yurek55
"W walce o niepodległość Ojczyzny w latach 1918-1920 polegli na polu chwały obywatele gminy Kobylin
15 nazwisk
Dla uczczenia ich zachowania po wsze czasy we wdzięcznej pamięci pomnik ten ufundowali w maju 1939 roku. Mieszkańcy gminy"

Cześć i chwała! © yurek55

Pomnik w Worowie © yurek55
-
- DST 133.96km
- Czas 06:26
- VAVG 20.82km/h
- VMAX 41.54km/h
- Temperatura 24.0°C
- Kalorie 4129kcal
- Podjazdy 687m
- Sprzęt Holenderka
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 17 lipca 2025
Kategoria > 100
Pół-Kampinos
Kilka dni przerwy od roweru, ale nie od basenu. Przez trzy dni z rzędu chodziliśmy z wnuczką na basen i nie tylko bawiliśmy się w wodzie, ale również pływaliśmy w basenie sportowym. Wyjaśniłem jej zasady obowiązujące na torze i kazałem pływać w tę i z powrotem. Ponieważ dziewczyna jest ambitna, pierwszego dnia przepłynęła pięćset metrów, drugiego siedemset, a trzeciego kilometr. A ja razem z nią jako asekuracja.
A dziś wybrałem się na zachód i po dojechaniu do Leszna zmieniłem kierunek na północny, by po ośmiu kilometrach wojewódzką 579 zanurzyć się w Puszczę. Długo się w niej nie nabyłem, ale lubię te drogi i jak mogę, to korzystam. W Dębinie wróciłem na drogę rowerową wzdłuż S8 do mostu w Nowym Dworze, gdzie odwiedziłem starego kumpla, którego nie zastałem w domu. Pogadałem za to o starych Polakach z jego żoną, wypiłem soczek i wygodną drogą rowerową dojechałem przez Jabłonnę aż na Tarchomin, a dalej wzdłuż Wisły aż do Legii i do domu. Pogoda optymalna, prawie bez wiatru, bez upału w sam raz.
PS. Tą wycieczką przekroczyłem osiem tysięcy kilometrów.

Żelazna Wola ma się dobrze © yurek55

Krówki w puszczy © yurek55

Puszczańska wioska Krogulec © yurek55

Puszczańska wioska Wiersze © yurek55

Droga w puszczy © yurek55

Kanał Łasica © yurek55

... i w drugą stronę © yurek55

Na Żeraniu © yurek55

Wisła w Warszawie © yurek55

Remont trwa i trwa mać! Wybrzeże Gdyńskie © yurek55
A dziś wybrałem się na zachód i po dojechaniu do Leszna zmieniłem kierunek na północny, by po ośmiu kilometrach wojewódzką 579 zanurzyć się w Puszczę. Długo się w niej nie nabyłem, ale lubię te drogi i jak mogę, to korzystam. W Dębinie wróciłem na drogę rowerową wzdłuż S8 do mostu w Nowym Dworze, gdzie odwiedziłem starego kumpla, którego nie zastałem w domu. Pogadałem za to o starych Polakach z jego żoną, wypiłem soczek i wygodną drogą rowerową dojechałem przez Jabłonnę aż na Tarchomin, a dalej wzdłuż Wisły aż do Legii i do domu. Pogoda optymalna, prawie bez wiatru, bez upału w sam raz.
PS. Tą wycieczką przekroczyłem osiem tysięcy kilometrów.

Żelazna Wola ma się dobrze © yurek55

Krówki w puszczy © yurek55

Puszczańska wioska Krogulec © yurek55

Puszczańska wioska Wiersze © yurek55

Droga w puszczy © yurek55

Kanał Łasica © yurek55

... i w drugą stronę © yurek55

Na Żeraniu © yurek55

Wisła w Warszawie © yurek55

Remont trwa i trwa mać! Wybrzeże Gdyńskie © yurek55
-
- DST 115.22km
- Czas 05:12
- VAVG 22.16km/h
- VMAX 39.54km/h
- Temperatura 24.0°C
- Kalorie 3592kcal
- Podjazdy 359m
- Sprzęt Holenderka
- Aktywność Jazda na rowerze
Kwadraty lajtowe
Tytuł nawiązuje do wczorajszego hardkoru, bo jednak mocno dała mi się we znaki jazda w czterdziestostopniowym upale. A dziś diametralna odmiana, temperatura przyjazna, wiatr sprzyjający, czasu bardzo dużo, tylko asfalty mogłyby być lepsze.
Po przesiadce w Nasielsku w szynobus do Sierpca, o dziewiątej byłem w Baboszewa i tam zacząłem jazdę powrotną. Trasa nawigacyjnie łatwa, wszystko po asfalcie, żadnych piachów, żadnego pchania... Nawet nie ma o czym pisać.
Max square: 58x58
Max cluster: 3905 (+9)
Total tiles: 6927 (+15)

Muuu! © yurek55

1914-1920 Pamięci poległych i zmarłych żołnierzy tu pochowanych © yurek55

Cmentarz wojskowy w Twierdzy Modlin1 © yurek55

Cmentarz wojskowy w Twierdzy Modlin2 © yurek55

Ziuk © yurek55

Bolszewika goń! © yurek55

Fontanna w Czosnowie działa © yurek55

Orzeł Niepodległości w Czosnowie © yurek55

Mało wody w Warszawie © yurek55
Po przesiadce w Nasielsku w szynobus do Sierpca, o dziewiątej byłem w Baboszewa i tam zacząłem jazdę powrotną. Trasa nawigacyjnie łatwa, wszystko po asfalcie, żadnych piachów, żadnego pchania... Nawet nie ma o czym pisać.
Max square: 58x58
Max cluster: 3905 (+9)
Total tiles: 6927 (+15)

Muuu! © yurek55

1914-1920 Pamięci poległych i zmarłych żołnierzy tu pochowanych © yurek55

Cmentarz wojskowy w Twierdzy Modlin1 © yurek55

Cmentarz wojskowy w Twierdzy Modlin2 © yurek55

Ziuk © yurek55

Bolszewika goń! © yurek55

Fontanna w Czosnowie działa © yurek55

Orzeł Niepodległości w Czosnowie © yurek55

Mało wody w Warszawie © yurek55
-
- DST 106.13km
- Czas 04:54
- VAVG 21.66km/h
- VMAX 40.25km/h
- Temperatura 27.0°C
- Kalorie 3287kcal
- Podjazdy 394m
- Sprzęt Holenderka
- Aktywność Jazda na rowerze
Setka w rekordowym upale 42,6°C
W poniedziałek jadąc krajową 79 do Warki opuściłem jeden kwadrat i trochę mi to przeszkadzało i uwierało jak kamyk w bucie. Postanowiłem nadrobić to niedopatrzenie i przy okazji zaliczyć jeszcze jeden w okolicy wioski o wdzięcznej nazwie Zagroby. Wiatr niby wiał z południa, ale na tyle słaby, że udawało się jechać w miarę sprawnie i nic nie zapowiadało problemów. Dopiero w powrotnej drodze upał zaczął wysysać siły, do tego wiatr zmienił się na zachodni i zaczął przeszkadzać. No i doszło jeszcze trochę terenu, pchania po piachu i to wszystko zebrane do kupy mocno nadwyrężyło psychikę. Ale gdy zatrzymałem się przy firmie Multi - Smak Sp. z o.o. w Mniszewie po wodę, pan był na tyle miły, że przyniósł mi zimny napój izotoniczny z lodówki. Oczywiście bidony też napełnił zimną wodą i po krótkiej rozmowie pojechałem dalej. Niestety jazda terenowa i pchanie roweru pozbawiły mnie nie tylko sił, ale i zapasu czasowego. Na szczęście wpadłem na pomysł, by wsiąść do pociągu wcześniej niż planowałem i po sprawdzeniu, że mam szansę zdążyć na niego w Chynowie, wykrzesałem dość sił, by zrealizować ten zamiar. Na stację wjechałem jedną minutę przed czasem.
PS. Dodane kilometry od stacji do domu
Max square: 58x58
Max cluster: 3896 (+10)
Total tiles: 6912 (+2)

Jeziorka zarasta © yurek55

Rozpylacz mgiełki wodnej © yurek55

Góra Kawiarnia © yurek55

Góra Kalwaria 42,6 stopni Celsjusza © yurek55

Będzie pchane © yurek55

Jest pchane, 39,3 stopnie Celsjusza © yurek55

Multi-Smak w Mniszewie robi sałatki, przywraca wiarę w ludzi i ratuje życie © yurek55
PS. Dodane kilometry od stacji do domu
Max square: 58x58
Max cluster: 3896 (+10)
Total tiles: 6912 (+2)

Jeziorka zarasta © yurek55

Rozpylacz mgiełki wodnej © yurek55

Góra Kawiarnia © yurek55

Góra Kalwaria 42,6 stopni Celsjusza © yurek55

Będzie pchane © yurek55

Jest pchane, 39,3 stopnie Celsjusza © yurek55

Multi-Smak w Mniszewie robi sałatki, przywraca wiarę w ludzi i ratuje życie © yurek55
-
- DST 109.00km
- Czas 05:30
- VAVG 19.82km/h
- VMAX 49.46km/h
- Temperatura 37.0°C
- Kalorie 3260kcal
- Podjazdy 428m
- Sprzęt Holenderka
- Aktywność Jazda na rowerze
Kwadracenia c. d.
Po powrocie z Dworca Gdańskiego nie bardzo wiedziałem co dalej robić z tak pięknie rozpoczętym dniem. W końcu zabrałem się za wyznaczanie kwadratów do zaliczeenia w okolicy Magnuszewa i Warki. Oczywiście w pośpiechu źle narysowałem trasę i jeden został pominięty, ale z grubsza i tak jestem zadowolony. Całą trasę przejechałem z wiatrem w plecy i dopiero ostatnie dwadzieścia parę kilometrów dało trochę w kość. Ale czasu miałem wystarczająco dużo by się nie stresować, że nie zdążę na pociąg powrotny. Czyli zaczęło się nienajlepiej, ale w sumie wyszło nieźle.
PS. Dodane kilometry ze stacji Rakowiec.

Jeziorka w Obórkach © yurek55

Most na Pilicy © yurek55

Witacz warecki © yurek55

Pilica © yurek55

Warka © yurek55

Tu mieszkał Piotr Wysocki bohater Powstania Listopadowego © yurek55
PS. Dodane kilometry ze stacji Rakowiec.

Jeziorka w Obórkach © yurek55

Most na Pilicy © yurek55

Witacz warecki © yurek55

Pilica © yurek55

Warka © yurek55

Tu mieszkał Piotr Wysocki bohater Powstania Listopadowego © yurek55
-
- DST 115.00km
- Czas 05:04
- VAVG 22.70km/h
- VMAX 48.96km/h
- Temperatura 24.0°C
- Kalorie 3561kcal
- Podjazdy 437m
- Sprzęt Holenderka
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 28 czerwca 2025
Kategoria > 100, Gassy, gminobranie, kwadraty
Kwadraty południowo - wschodnie plus gmina w gratisie
Znowu kierunek wiatru był inspiracją do wytyczenia trasy - i takie jazdy to ja rozumiem! Zawsze to przyjemniej widzieć na liczniku 30 km/h i napawać się myślą, jaki to jestem mocny i szybki. :) Do przejechania miałem prawie sto dwadzieścia kilometrów, a pociąg powrotny przyjeżdżał na stację o wpół do drugiej, więc uznałem, że bezpiecznie będzie ruszyć przed ósmą. Trasa wiodła przez Gassy, potem promem na drugą stronę Wisły i drogą wojewódzką 801 w kierunku Puław, z lekkim odbiciem po kwadraty w kierunku Wisły. W Wildze wróciłem na wojewódzką, którą dojechałem do słynnych z Powstania Kościuszkowskiego Maciejowic. Do celu podróży było już niewiele kilometrów i wyszło mi z obliczeń, że będę musiał czekać na zapomnianej stacyjce Życzyn ponad pół godziny. Kontynuowałem więc jazdę i wsiadłem do pociągu jedną stację dalej, w Rokitni Starej, by po dwóch godzinach dojechać do Zachodniego i spokojnie zdążyć na obiad.
Max square: 58x58
Max cluster: 3867 (+33)
Total tiles: 6888 (+83)
Mimochodem i przy okazji zaliczyłem gminę Stężyca należącą do województwa lubelskiego.
PS. Doliczone kilometry z dworca do domu.

Most w Obórkach © yurek55

Na promie © yurek55

Barokowy drewniany kościół z 1776 roku w Mariańskim Porzeczu © yurek55

Wnętrze kościoła © yurek55

Ławeczka Kościuszki w Maciejowicach
"Ratusz wyrastający bezpośrednio z pokrytego brukiem rynku stanowi architektoniczną dominantę Maciejowic i nadaje miejscowości niepowtarzalny, indywidualny wyraz."

Ratusz © yurek55
"Pomnik poświęcony Tadeuszowi Kościuszce W zachodniej części rynku, na niewielkim placu znajduje się pomnik poświęcony Tadeuszowi Kościuszce, z napisem: Tadeuszowi Kościuszce, Naczelnikowi Narodu Polskiego i Jego żołnierzom – w rocznicę bitwy pod Maciejowicami, społeczeństwo Maciejowic. Obelisk wykonany został z metalu, zdobiący go fryz wykorzystuje motyw kos i karabinów. Postawiono go w roku 1976."

TADEUSZOWI KOŚCIUSZCE NACZELNIKOWI NARODU POLSKIEGO I JEGO ŻOŁNIRZOM © yurek55

Stacja Rokitnia Stara © yurek55
Max square: 58x58
Max cluster: 3867 (+33)
Total tiles: 6888 (+83)
Mimochodem i przy okazji zaliczyłem gminę Stężyca należącą do województwa lubelskiego.
PS. Doliczone kilometry z dworca do domu.

Most w Obórkach © yurek55

Na promie © yurek55

Barokowy drewniany kościół z 1776 roku w Mariańskim Porzeczu © yurek55

Wnętrze kościoła © yurek55

Ławeczka Kościuszki w Maciejowicach
"Ratusz wyrastający bezpośrednio z pokrytego brukiem rynku stanowi architektoniczną dominantę Maciejowic i nadaje miejscowości niepowtarzalny, indywidualny wyraz."

Ratusz © yurek55
"Pomnik poświęcony Tadeuszowi Kościuszce W zachodniej części rynku, na niewielkim placu znajduje się pomnik poświęcony Tadeuszowi Kościuszce, z napisem: Tadeuszowi Kościuszce, Naczelnikowi Narodu Polskiego i Jego żołnierzom – w rocznicę bitwy pod Maciejowicami, społeczeństwo Maciejowic. Obelisk wykonany został z metalu, zdobiący go fryz wykorzystuje motyw kos i karabinów. Postawiono go w roku 1976."

TADEUSZOWI KOŚCIUSZCE NACZELNIKOWI NARODU POLSKIEGO I JEGO ŻOŁNIRZOM © yurek55

Stacja Rokitnia Stara © yurek55
-
- DST 130.00km
- Czas 05:31
- VAVG 23.56km/h
- VMAX 44.10km/h
- Temperatura 22.0°C
- Kalorie 4164kcal
- Podjazdy 449m
- Sprzęt Holenderka
- Aktywność Jazda na rowerze