Październik, 2016
Dystans całkowity: | 911.40 km (w terenie 10.00 km; 1.10%) |
Czas w ruchu: | 44:48 |
Średnia prędkość: | 19.66 km/h |
Liczba aktywności: | 18 |
Średnio na aktywność: | 50.63 km i 2h 38m |
Więcej statystyk |
A to Polska właśnie...
I żeby nie było, to jestem zwolennikiem legalizacji marihuany, nie tylko do celów medycznych. Ale takie ostentacyjne i bezczelne robienie w konia mojego państwa, bardzo mi się nie podoba.
Komu, komu bo idę do domu! © yurek55
Pozostałą część wpisu poświęcam warszawskim muralom (i dachalom). Zaczniemy od dachalu na Powsińskiej.
Nie mural, tylko dachal © yurek55
Budynek z dachalem © yurek55
A tu już murale na budynkach spółdzielni "Wyżyny" powstałe w ramach budżetu partycypacyjnego. Kolejnym będzie słynny gospodarz domu pan Stanisław Anioł, ale jeszcze nie wiem, gdzie go malują.
Ten miś wpatrzony w motylka jest przy ulicy Meander.
Miś od podwórka © yurek55
Miś od ulicy © yurek55
Widok na ursynowskiego misia z ul. KEN © yurek55
A ptaki są na ulicy Na Uboczu
Domek dla ptaków © yurek55
Ptaszki, ptaszęta © yurek55
I jeszcze jeden, ale ten był już dawniej
Biblioteka na Ursynowie © yurek55
I ostatni
Kolejny mural, przy Świętokrzyskiej © yurek55
A na zakończenie taki widoczek z dedykacją dla morsa, temperatura 8°C, odczuwalna nieco niższa, bo wiatr.
Październikowy strój kolarski © yurek55
Wieczorem zamieniłem łańcuchy
height="405" width="590" frameborder="0" allowtransparency="true" scrolling="no" src="https://www.strava.com/activities/761583724/embed/1babcff43fe3df53b6b94179e0adc4a1b2cc231e">
- DST 37.30km
- Czas 02:03
- VAVG 18.20km/h
- Temperatura 8.0°C
- Sprzęt Dar Losu
- Aktywność Jazda na rowerze
Miasto o poranku
- DST 21.00km
- Czas 01:07
- VAVG 18.81km/h
- Temperatura 5.0°C
- Sprzęt Dar Losu
- Aktywność Jazda na rowerze
Przed śniadaniem
Rondo w Pogroszewie już ukończone, tylko nie oddane, droga z Pogroszewa do Borzęcina też ma położoną nową nawierzchnię i chodnik prawie na ukończeniu. I to tyle z moich porannych obserwacji.
Pogroszowskie rondo © yurek55
Chodnik dochodzi do Borzęcina © yurek55
- DST 51.00km
- Czas 02:21
- VAVG 21.70km/h
- Temperatura 8.0°C
- Sprzęt Dar Losu
- Aktywność Jazda na rowerze
Po mieście
Skrzyżowanie na Woli z widokiem na wieżowce w wieczornym deszczu © yurek55
- DST 22.00km
- Czas 01:11
- VAVG 18.59km/h
- Temperatura 10.0°C
- Sprzęt Dar Losu
- Aktywność Jazda na rowerze
Hala Koszyki i ponownie kładka
"[...]W knajpach tłok. Ostrygi i krewetki schodzą jak bułki w piekarni. Zęby gości jak perełki wgryzają się w hamburgery z wołowiny ze świata. W pizzerii rosną drzewka oliwne. Kroczą brodacze, którzy look drwala pielęgnują w Barber Shopie. Są też panie i panowie, którzy zawsze chodzą w czapkach, czy to jesień, czy lato[...]Dla kogo są Koszyki? Właściciele sami to napisali: "Warszawski tygiel wita. Kiedyś bywała tu ferajna, dziś spotykają się znajomi. Dawniej bywali tu kupcy, dziś pracują tu freelancerzy. Kiedyś przychodziło się na wodę sodową, dziś na prosecco[...]Jest to świat unikatowy, wyrafinowany, wykwintny, podkreślony odpowiednią oprawą, ze starannie dobraną zawartością. Nie ma nic wspólnego z plastikowymi centrami handlowymi[...]klientela hali już na zawsze zostanie tak jednorodna, jak w ten pierwszy weekend - starannie ubrani, zamożni czterdziestolatkowie z nowej klasy średniej, między którymi zaplątało się trochę hipsterskiej młodzieży. Pan Janusz ani pani Grażyna z którejś z sąsiednich kamienic raczej nie wpadną tu na kawę ani na owoc morza[...]bo natychmiast wydałoby się, że nie mieli nigdy w ręku szczypiec do kraba i nie potrafią odróżnić dripu od aeropressu.[...]Najważniejsza była i jest "bazylika" - dawniej świątynia handlu, dziś hala z nawami i dodanymi ponownie antresolami. Przestrzeń głównie dla żarłoków, którzy lubią jeść i nie tyć. Handel zszedł do podziemi. Szkielet, stalowa konstrukcja ma teraz kolor zielony, ponoć zbliżony do oryginału.Stare z nowym tworzy nierozerwalną całość bez szwów. Ducha secesji uwypukliło tło: szlifowany beton, stara cegła, zabytkowa, i nowa stal. Architekci z konserwatorem zabytków ustalali nawet grubość fugi i jej ziarno[...]."
Hala Koszyki - fronton © yurek55
Hala Koszyki - wejście © yurek55
Hala Koszyki - dziedziniec © yurek55
Hala Koszyki - przed wejściem © yurek55
Hala Koszyki - nawa zachodnia © yurek55
Hala Koszyki - nawa wschodnia © yurek55
Hala Koszyki - płaskorzeźby nad nawą © yurek55
Płaskorzeźba nad wejściem zachodnim © yurek55
Wejście od Noakowskiego © yurek55
Następnym przystankiem na drodze mej dzisiejszej wędrówki po mieście był Cmentarz Bródnowski. A jak już tam posprzątałem, postanowiłem jeszcze raz zobaczyć kładkę. Po wczorajszej krótkiej sesji miałem niedosyt, no i pogoda dziś lepsza.
Kładka w słońcu © yurek55
Kładka, ujęcie z dołu © yurek55
Widok od strony Wisły © yurek55
Miejsce odpoczynku © yurek55
A na zakończenie
Trochę jesieni przy Parku Fontann (bez fontann) © yurek55
Toguna jako przystanek autobusowy Bródno © yurek55
- DST 52.00km
- Czas 02:54
- VAVG 17.93km/h
- Temperatura 9.0°C
- Sprzęt Dar Losu
- Aktywność Jazda na rowerze
Kładka i mural
Szutrówka na wale © yurek55
Z Mostu Siekierkowskiego © yurek55
Oczywiście nie tylko ja kierowany ciekawością zjawiłem się w tym miejscu. Przy Elektrociepłowni spotkałem Katanę, która już wracała z wizji lokalnej. Właściwie to ona mnie spotkała, bo ja nigdy nic nie zauważam na rowerze, to pewnie przypadłość związana z wiekiem. Ponieważ jak zawsze byłem w niedoczasie, zamieniliśmy tylko kilka słów na tematy okołorowerowe i rozjechaliśmy w przeciwnych kierunkach. Jak na razie to duża atrakcja dla rowerzystów fotoamatorów, fotek w internecie pojawi się wkrótce co niemiara.
Dojazd na kładkę od EC Żerań © yurek55
Kładka nad Kanałem © yurek55
Kładka - Kanał Żerański widok na Wisłę © yurek55
Kanał Żerański widok na śluzę i kominy © yurek55
Nowa ddr wzdłuż EC Żerań © yurek55
Wracając do domu Trasą Armii Krajowej, zatrzymałem się przy ukończonym już muralu powstańczym. Mnie się podoba, ale zaznaczam, że ja się na sztuce nie znam. Mam tylko nadzieję, że nikomu nie przyjdzie do głowy "poprawiać" go sprayem, tak jak Żołnierzy Wyklętych w Parku Szczęśliwickim.
Mural - sojusznicy NKWD i Gestapo © yurek55
Mural - pomoc berlingowców powstańczej Warszawie © yurek55
Mural - miasto nieujarzmione © yurek55
Mural - walcząca Warszawa © yurek55
Mural - ulotka: Olbrzym i zapluty karzeł reakcji © yurek55
Mural - zasadzka na drodze © yurek55
Mural - wilki i partyzant ze stenem © yurek55
Mural - ranny w lesie © yurek55
Po obiedzie pojechałem do pralni i dopisałem ten wyjazd, stąd różnica w dystansie. Zapewne ciekawie wyglądałem trzymając jedną ręką kierownicę, a w drugiej części garderoby na wieszaku i w folii. Całe szczęście, że ciemno już było i nikogo znajomego (chyba?) nie spotkałem.
Temperatura odpowiednia na dwie warstwy ubioru: koszulkę i wiatrówkę.
- DST 80.00km
- Teren 2.00km
- Czas 04:02
- VAVG 19.83km/h
- Temperatura 7.0°C
- Sprzęt Dar Losu
- Aktywność Jazda na rowerze
Deszczowy sprawdzian
Wprawdzie odpowiedź na oba pytanie brzmi: nie, ale generalnie z wyjazdu jestem zadowolony. Wróciłem wprawdzie przemoczony w niektórych miejscach, ale nie przemarznięty, a to jest najważniejsze. Oczywiście buty nie wytrzymały tej próby, tak samo jak rękawiczki letnie, no i rękawy w kurtce. Czyli mokre miałem właściwie tylko stopy, dłonie i przedramiona. Nie było tak źle. Zapewne gdybym miał do domu pięćdziesiąt, czy więcej kilometrów ocena wyjazdu byłaby inna, ale na tak krótkiej trasie nic mi nie przeszkadzało. Tylko po powrocie do domu zeszło się dłużej niż zwykle. Trzeba było to porozwieszać do wyschnięcia, podłogę wycierać, rowerem się zająć i to też jest powód, by w deszczu nie jeździć.
Podsumowując: NIE - LUBIĘ - JEŹDZIĆ - W - DESZCZU!
Ps. Za rok sprawdzę, czy to nadal jest prawdą. ;)
Mężczyzna z kapturem na głowie © yurek55
Pociąg dojeżdżający do stacji Gołąbki © yurek55
Rower z pomarańczowym oshee i błotnikami © yurek55
Moknąca droga i chodnik przy Technikum Kolejowym © yurek55
- DST 26.00km
- Czas 01:24
- VAVG 18.57km/h
- Temperatura 10.0°C
- Sprzęt Dar Losu
- Aktywność Jazda na rowerze
Międzynarodowy Dzień Roweru
Ta wiadomość tak mnie zelektryzowała, że popełniłem świąteczną trasę, którą zamieszczam poniżej. Z kronikarskiego obowiązku dodam o dwiedzone punkty:
- pralnia
- biblioteka
- DST 5.00km
- Czas 00:18
- VAVG 16.67km/h
- Temperatura 7.0°C
- Sprzęt Dar Losu
- Aktywność Jazda na rowerze
Wieczorna wycieczka do Piaseczna
Tym razem, na całe szczęście, do celu miałem już bardzo blisko i po osiedlowych uliczkach dojechałem bez tylnego światła. Plusem tej lampki jest możliwość ładowania zwykłą ładowarką telefoniczną, albo przez kabel z komputera, Można też rzecz jasna użyć do tego celu powerbank. Na miejscu więc podłączyłem ją do ładowarki i żeby być pewnym, że wystarczy na powrotną drogę, odsiedziałem pół "Ugotowanych". Wracałem przez oświetlone południowe wioski, ale w miejscach gdzie było naprawdę ciemno, moje przednie światło nie dawało już rady. Na miasto jeszcze wystarczają, ale do oświetlania drogi już nie. Na dodatek, na takim całkowicie zaciemnionym odcinku, miałem okazję jechać oślepiony długimi światłami. Żałowałem w tym momencie, że nie mogę temu debilowi odpowiedzieć tym samym i dać po oczach mocnym reflektorem; Cateye, czy inną Bocialarką. Na półtorakilometrowej trasie ulicy Warszawskiej w Dawidach trafiło się dwóch takich mądrali. Doszedł więc jeszcze jeden powód, dla którego nie lubię jeździć po ciemku. :)
Brudas! © yurek55
- DST 40.00km
- Czas 01:53
- VAVG 21.24km/h
- Temperatura 7.0°C
- Sprzęt Dar Losu
- Aktywność Jazda na rowerze
Pochmurna, wilgotna i mglista jesienna stówka
PS. Znowu niepotrzebnie zabrałem plecak, a w nim spodnie od deszczu i ochraniacze na buty, ale za to podkoszulki nie zakładałem.
Nie spociłem się, nie zmarzłem, ani nie zmokłem - wycieczka udana.
PS 2. Dwa ostatnie zdjęcia pokazują odcinek drogi wiodący przez Puszczę Kampinoską z Kampinosu do Sowiej Woli.
Cyrk na Górczewskiej © yurek55
Rondko w Pogroszewie © yurek55
Zbiory buraków cukrowych w Wąsach Wsi © yurek55
Przystanek w Kampinosie © yurek55
Łosie w Kampinosie © yurek55
Dwa kilometry drogi bitej © yurek55
...i czternaście asfaltowej © yurek55
- DST 106.00km
- Teren 2.00km
- Czas 05:09
- VAVG 20.58km/h
- Temperatura 9.0°C
- Sprzęt Dar Losu
- Aktywność Jazda na rowerze