Środa, 26 października 2016
Kategoria 50-100, Piaseczno/Ursynów
Kładka i mural
Ważne sprawy przed południem miałem i na rower wybrałem się dopiero około południa. Nie musiałem zastanawiać się nad wyborem kierunku, bo powód wyjazdu do Piaseczna znalazł się sam. Chciałem też przejechać nową drogę dla rowerów, wzdłuż elektrociepłowni na Żeraniu, w ciągu której oddano kładkę nad Kanałem. To ostatni brakujący fragment drogi rowerowej nad Wisłą, od Mostu Północnego, do Łazienkowskiego. Już wczoraj wieczorem, na fanpagu Pełnomocnika Rowerowego toczyła się dyskusja, wymieniano opinie, a nawet powstał nowy segment Stravy. Szybcy ci warszawscy szoszoni są, nie ma co.

Szutrówka na wale © yurek55

Z Mostu Siekierkowskiego © yurek55
Oczywiście nie tylko ja kierowany ciekawością zjawiłem się w tym miejscu. Przy Elektrociepłowni spotkałem Katanę, która już wracała z wizji lokalnej. Właściwie to ona mnie spotkała, bo ja nigdy nic nie zauważam na rowerze, to pewnie przypadłość związana z wiekiem. Ponieważ jak zawsze byłem w niedoczasie, zamieniliśmy tylko kilka słów na tematy okołorowerowe i rozjechaliśmy w przeciwnych kierunkach. Jak na razie to duża atrakcja dla rowerzystów fotoamatorów, fotek w internecie pojawi się wkrótce co niemiara.

Dojazd na kładkę od EC Żerań © yurek55

Kładka nad Kanałem © yurek55

Kładka - Kanał Żerański widok na Wisłę © yurek55

Kanał Żerański widok na śluzę i kominy © yurek55

Nowa ddr wzdłuż EC Żerań © yurek55
Wracając do domu Trasą Armii Krajowej, zatrzymałem się przy ukończonym już muralu powstańczym. Mnie się podoba, ale zaznaczam, że ja się na sztuce nie znam. Mam tylko nadzieję, że nikomu nie przyjdzie do głowy "poprawiać" go sprayem, tak jak Żołnierzy Wyklętych w Parku Szczęśliwickim.

Mural - sojusznicy NKWD i Gestapo © yurek55

Mural - pomoc berlingowców powstańczej Warszawie © yurek55

Mural - miasto nieujarzmione © yurek55

Mural - walcząca Warszawa © yurek55

Mural - ulotka: Olbrzym i zapluty karzeł reakcji © yurek55

Mural - zasadzka na drodze © yurek55

Mural - wilki i partyzant ze stenem © yurek55

Mural - ranny w lesie © yurek55
Po obiedzie pojechałem do pralni i dopisałem ten wyjazd, stąd różnica w dystansie. Zapewne ciekawie wyglądałem trzymając jedną ręką kierownicę, a w drugiej części garderoby na wieszaku i w folii. Całe szczęście, że ciemno już było i nikogo znajomego (chyba?) nie spotkałem.
Temperatura odpowiednia na dwie warstwy ubioru: koszulkę i wiatrówkę.

Szutrówka na wale © yurek55

Z Mostu Siekierkowskiego © yurek55
Oczywiście nie tylko ja kierowany ciekawością zjawiłem się w tym miejscu. Przy Elektrociepłowni spotkałem Katanę, która już wracała z wizji lokalnej. Właściwie to ona mnie spotkała, bo ja nigdy nic nie zauważam na rowerze, to pewnie przypadłość związana z wiekiem. Ponieważ jak zawsze byłem w niedoczasie, zamieniliśmy tylko kilka słów na tematy okołorowerowe i rozjechaliśmy w przeciwnych kierunkach. Jak na razie to duża atrakcja dla rowerzystów fotoamatorów, fotek w internecie pojawi się wkrótce co niemiara.

Dojazd na kładkę od EC Żerań © yurek55

Kładka nad Kanałem © yurek55

Kładka - Kanał Żerański widok na Wisłę © yurek55

Kanał Żerański widok na śluzę i kominy © yurek55

Nowa ddr wzdłuż EC Żerań © yurek55
Wracając do domu Trasą Armii Krajowej, zatrzymałem się przy ukończonym już muralu powstańczym. Mnie się podoba, ale zaznaczam, że ja się na sztuce nie znam. Mam tylko nadzieję, że nikomu nie przyjdzie do głowy "poprawiać" go sprayem, tak jak Żołnierzy Wyklętych w Parku Szczęśliwickim.

Mural - sojusznicy NKWD i Gestapo © yurek55

Mural - pomoc berlingowców powstańczej Warszawie © yurek55

Mural - miasto nieujarzmione © yurek55

Mural - walcząca Warszawa © yurek55

Mural - ulotka: Olbrzym i zapluty karzeł reakcji © yurek55

Mural - zasadzka na drodze © yurek55

Mural - wilki i partyzant ze stenem © yurek55

Mural - ranny w lesie © yurek55
Po obiedzie pojechałem do pralni i dopisałem ten wyjazd, stąd różnica w dystansie. Zapewne ciekawie wyglądałem trzymając jedną ręką kierownicę, a w drugiej części garderoby na wieszaku i w folii. Całe szczęście, że ciemno już było i nikogo znajomego (chyba?) nie spotkałem.
Temperatura odpowiednia na dwie warstwy ubioru: koszulkę i wiatrówkę.
- DST 80.00km
- Teren 2.00km
- Czas 04:02
- VAVG 19.83km/h
- Temperatura 7.0°C
- Sprzęt Dar Losu
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Yurek - to nie "Sten" to raczej niemiecki MP38 "Schmeiser" . "Sten" miał magazynek z boku .
Jurek57 - 12:16 piątek, 28 października 2016 | linkuj
To kuzyn koleżanki, który w takiej roli występuje w inscenizacjach.
michuss - 21:48 czwartek, 27 października 2016 | linkuj
widać nie wszystkim podoba się upamiętnianie tzw. żołnierzy wyklętych..Mural powstańczy to co innego, co nie znaczy, że nie znajdzie się chętny do poprawienia
jolapm - 15:44 czwartek, 27 października 2016 | linkuj
Świat jest mały - kilka lat temu miałem okazję pić alkohol z pierwowzorem gestapowca z pierwszego zdjęcia z muralami ;)
michuss - 13:43 czwartek, 27 października 2016 | linkuj
Muszę przyznać, że te murale są naprawdę ładnie wykonane.
Hipek - 06:32 czwartek, 27 października 2016 | linkuj
Komentuj