Wpisy archiwalne w miesiącu
Grudzień, 2020
Dystans całkowity: | 661.56 km (w terenie 81.00 km; 12.24%) |
Czas w ruchu: | 36:07 |
Średnia prędkość: | 18.32 km/h |
Maksymalna prędkość: | 38.16 km/h |
Suma podjazdów: | 1440 m |
Suma kalorii: | 18334 kcal |
Liczba aktywności: | 13 |
Średnio na aktywność: | 50.89 km i 2h 46m |
Więcej statystyk |
Pieńki Zarębskie
Dlaczego właśnie tam? Bo tam pozostał jeden pominięty kwadrat i nie dawał mi spokoju. Tym razem obyło się bez żadnych niespodzianek, droga cały czas asfaltem wzdłuż ekspresówki do Wrocławia. Tylko hałas i zimno psuły trochę radość z jazdy. Zmarzły mi tradycyjnie dłonie i stopy i chyba już czas najwyższy na ocieplacze. Na ręce nic nie pomoże, ale przynajmniej nogi nie będą marznąć. Trasa, jak widać, poprowadzona i przejechana po linii najmniejszego oporu, bez kombinowania. Podsumowania rocznego na razie nie robię, wspomnę tylko, że do 12000 zabrakło niespełna 23 kilometry.

Pieńki Zarębskie © yurek55

Pieńki Zarębskie © yurek55
- DST 83.97km
- Czas 04:20
- VAVG 19.38km/h
- VMAX 35.64km/h
- Temperatura 0.0°C
- Kalorie 2408kcal
- Podjazdy 212m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 29 grudnia 2020
Kategoria całe NIC
Do sklepu
Plan był i trasa narysowana też była, ale deszcz pokrzyżował szyki. Jak już w końcu przestało padać, pojechałem do sklepu na Staszica kupić akumulatorki do latarki. Cena porównywalna z Aliexpress, a nie trzeba czekać. Zdjęć nie ma, ale jest mój wczorajszy wykres tętna. Mam zegarek, trochę sport, trochę smart, czyli Huawei GT2 Pro i wczoraj na ostatnim odcinku z Piaseczna włączyłem rejestrację i monitorowanie stanu organizmu. Wynik jest dramatyczny, ale pewnie to wina pomiaru. Najlepsza jest sugestia odpoczynku przez 96 godzin. :)

height="405" width="590" frameborder="0" allowtransparency="true" scrolling="no" src="https://www.strava.com/activities/4534395921/embed/d859ecc43e01f36ce962299ca8465969fcabbb4e">
Częściowe zachmurzenie, 6°C, Odczuwalna temperatura 4°C, Wilgotność 86%, Wiatr 3m/s z PłdPłdZ - Klimat.app

height="405" width="590" frameborder="0" allowtransparency="true" scrolling="no" src="https://www.strava.com/activities/4534395921/embed/d859ecc43e01f36ce962299ca8465969fcabbb4e">
Częściowe zachmurzenie, 6°C, Odczuwalna temperatura 4°C, Wilgotność 86%, Wiatr 3m/s z PłdPłdZ - Klimat.app
- DST 8.12km
- Czas 00:27
- VAVG 18.04km/h
- VMAX 29.16km/h
- Temperatura 6.0°C
- Kalorie 234kcal
- Podjazdy 16m
- Sprzęt Primus Historicus
- Aktywność Jazda na rowerze
Błoto, a nawet błocisko
Przy wyznaczaniu dzisiejszej trasy, brouter wyznaczał dwie różne drogi, w zależności od wyboru - rower szosowy, lub rower trekingowy. Ta druga była o trzy kilometry krótsza, a że mój Baranek sprawdza się jako gravel, to wybrałem krótszą. Wszystko było okej, dopóki na mojej drodze nie stanęła rozbabrana i wstrzymana budowa drogi, czyli południowej obwodnicy. Aplikacja nie wzięła tego pod uwagę, a ja postanowiłem spróbować dotrzeć do dalszej części wyznaczonej trasy. Kiedy w końcu mi się to udało, rower, a przede wszystkim buty, przybrały na wadze o około kilogram. Z grubsza oskrobałem patykiem koła, żeby choć chciały się kręcić, ale z butami było gorzej, bo nie chciały się wpinać w pedały. Kiedy już pedał się zatrzasnął, to z wypinaniem był jeszcze gorszy, bo grożący upadkiem problem. W takim stanie musiałem przejechać jeszcze dwadzieścia kilometrów, zanim mogłem u córki na podwórku zrobić porządek ze sprzętem. Dobrze, że woda była w wiadrze i tylko lód wystarczyło pokruszyć. Zanim skończyłem myć rower, a potem buty, z przyklejonego i zaschniętego błota, minęło dobre piętnaście minut i już niemal straciłem czucie w ręce. Ale wszystko dobre..., i tak dalej, więc pozostałe dwadzieścia kilometrów do domu przejechałem, nie dość że bez balastu, to jeszcze z wiatrem.

Błoto © yurek55

Na przełaj przez budowę © yurek55

Ustawa śmieciowa w praktyce © yurek55

Błoto © yurek55

Na przełaj przez budowę © yurek55

Ustawa śmieciowa w praktyce © yurek55
- DST 75.71km
- Czas 04:26
- VAVG 17.08km/h
- VMAX 38.16km/h
- Temperatura 3.0°C
- Kalorie 2062kcal
- Podjazdy 199m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Dzień pieszego rowerzysty
Spokojnie! Gumy nie złapałem, ale droga przez las oznaczona jako szlak mtb, zmusiła mnie dziś wielokrotnie do prowadzenia roweru. Nawet pomimo opon 28 mm.;) A jeśli o pogodę chodzi, to słoneczny i bezchmurny poranek z błękitnym niebem szybko się skończył. Najpierw mgła, potem już tylko pochmurno. W powrotnej drodze próbowałem przejechać gotową trasą POW, ale ochroniarze w samochodach patrolują czujnie i szybko taki jeden mnie dogonił. Tak więc zamiast dojechać do Wilanowa szeroką, gładką autostradę i nowym Mostem Południowym, musiałem wracać stałą trasą wzdłuż linii otwockiej i Wałem Miedzeszyńskim.

Ujeby 1 © yurek55

Ujeby 2 © yurek55

Przeszkoda terenowa © yurek55

Dróżka © yurek55

Wschodni kraniec POW © yurek55

Dawne Kino Moskwa © yurek55

Fotka z mostu (uwierzcie na słowo) © yurek55

Oto i most © yurek55
Mgła, 0°C, Odczuwalna temperatura -4°C, Wilgotność 100%, Wiatr 4m/s z PłdPłdW - Klimat.app

Ujeby 1 © yurek55

Ujeby 2 © yurek55

Przeszkoda terenowa © yurek55

Dróżka © yurek55

Wschodni kraniec POW © yurek55

Dawne Kino Moskwa © yurek55

Fotka z mostu (uwierzcie na słowo) © yurek55

Oto i most © yurek55
Mgła, 0°C, Odczuwalna temperatura -4°C, Wilgotność 100%, Wiatr 4m/s z PłdPłdW - Klimat.app
- DST 72.38km
- Teren 25.00km
- Czas 04:18
- VAVG 16.83km/h
- VMAX 33.84km/h
- Temperatura 0.0°C
- Kalorie 2090kcal
- Podjazdy 161m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
100 w grudniu, to jak 150 w maju ;)
Zaliczanie kwadratów jest łatwiejsze od zdobywania gmin, bo nie wymagają dalekich podróży, a jako motywator sprawiają się bardzo dobrze. Na dodatek pozwalają poznawać nowe drogi i to w całkiem bliskich okolicach, niemal obok stałych tras. Dziś zapełniłem białe plamy na kierunku południowo - wschodnim, pomiędzy Mrokowem, a Żabią Wolą i udało się powiększyć niebieski kwadrat o jeden.


Słonko się przebija © yurek55

Droga pośród sadów w Suchodole © yurek55

Róg Myśliwskiej i Wspólnej, Suchodół © yurek55

Towarzystwo się kończy, towarzystwo się zaczyna © yurek55

Droga przez las © yurek55
Licznik włączony dopiero przy Dickensa, trzy przystanki od domu.
Przewaga chmur, 5°C, Odczuwalna temperatura 2°C, Wilgotność 93%, Wiatr 4m/s z Z - Klimat.app


Słonko się przebija © yurek55

Droga pośród sadów w Suchodole © yurek55

Róg Myśliwskiej i Wspólnej, Suchodół © yurek55

Towarzystwo się kończy, towarzystwo się zaczyna © yurek55

Droga przez las © yurek55
Licznik włączony dopiero przy Dickensa, trzy przystanki od domu.
Przewaga chmur, 5°C, Odczuwalna temperatura 2°C, Wilgotność 93%, Wiatr 4m/s z Z - Klimat.app
- DST 102.00km
- Czas 05:00
- VAVG 20.40km/h
- VMAX 35.64km/h
- Temperatura 3.0°C
- Kalorie 2949kcal
- Podjazdy 269m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 16 grudnia 2020
Kategoria całe NIC
Po prezent pod choinkę
Do galerii handlowej Błękitne Miasto.
PS. Garmin w kieszeni kurtki pokazuje temperaturę 16 st. C. :)
Pochmurny, 4°C, Odczuwalna temperatura 3°C, Wilgotność 93%, Wiatr 2m/s z PłdZ - Klimat.app
PS. Garmin w kieszeni kurtki pokazuje temperaturę 16 st. C. :)
Pochmurny, 4°C, Odczuwalna temperatura 3°C, Wilgotność 93%, Wiatr 2m/s z PłdZ - Klimat.app
- DST 4.41km
- Czas 00:14
- VAVG 18.90km/h
- VMAX 24.48km/h
- Temperatura 16.0°C
- Kalorie 98kcal
- Podjazdy 8m
- Sprzęt Primus Historicus
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 14 grudnia 2020
Kategoria całe NIC
Do sklepu na L
Pochmurny, 0°C, Odczuwalna temperatura -2°C, Wilgotność 88%, Wiatr 2m/s z Płd - Klimat.app


- DST 5.83km
- Czas 00:19
- VAVG 18.41km/h
- VMAX 25.20km/h
- Temperatura 0.0°C
- Kalorie 132kcal
- Podjazdy 9m
- Sprzęt Primus Historicus
- Aktywność Jazda na rowerze
Kuriersko, acz nieco dookoła
Coraz trudniej się zebrać, coraz trudniej jeździć - tak mogę skomentować końcówkę roku. Dobrze, że dziś jakąś tam dodatkową motywację wynalazłem i tylko dlatego ruszyłem tyłek z domu. Zimno, zimny wiatr, ponuro i ciemno, mimo środka dnia. Nic tylko przy piecu siedzieć.
A tymczasem na mojej stałej trasie wzdłuż ekspresówek S7 i S8, pojawiły się nowe znaki na asfalcie...

Przewaga chmur, 2°C, Odczuwalna temperatura -3°C, Wilgotność 93%, Wiatr 7ym/s z WPłdW - Klimat.app
A tymczasem na mojej stałej trasie wzdłuż ekspresówek S7 i S8, pojawiły się nowe znaki na asfalcie...

Przewaga chmur, 2°C, Odczuwalna temperatura -3°C, Wilgotność 93%, Wiatr 7ym/s z WPłdW - Klimat.app
- DST 62.80km
- Czas 03:21
- VAVG 18.75km/h
- VMAX 34.20km/h
- Temperatura 0.0°C
- Kalorie 1745kcal
- Podjazdy 117m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Ciemno i zimno i zimny wicher dmie...
Pogoda nadal nas nie rozpieszcza, zimno i syberyjska purga ze wschodu. Kolejny dzień eksploracji wschodnich rubieży Warszawy i likwidacji białych plam zacząłem od stacji Dębe Wielkie. To jeden przystanek na wschód dalej, niż wczoraj i kierunek obrany bardziej na północ, niż na wschód. Silny wiatr pomagał w jeździe, tylko szkoda, że tak duża część trasy wypadała po lasach. A tam na moim rowerze nie pospieszy; raz, że wąskie opony, dwa, że noga nie ta, a trzy - słaba technika jazdy terenowej. najlepiej uświadomiłem to sobie. jak minął mnie gravelowiec z naprawdę dużym zapasem prędkości. To jedyny człowiek na rowerze widziany dzisiaj. Kiedy już przebiłem się przez te wszystkie lasy do Wołomina, wsiadłem w pociąg i wróciłem do Warszawy. Tak bardzo nie chciało mi się marznąć, że resztę drogi pokonałem metrem i dopiero z Ronda Daszyńskiego pojechałem na kołach. Czyli dziś dojazdowe trzy kilometry w sumie.
Zdjęć nie robiłem, bo było brzydko, ponuro i ciemno, a las wszędzie taki sam, tylko jedno w pociągu.

Pochmurny, -1°C, Odczuwalna temperatura -4°C, Wilgotność 67%, Wiatr 8m/s z PłdW - Klimat.app
Zdjęć nie robiłem, bo było brzydko, ponuro i ciemno, a las wszędzie taki sam, tylko jedno w pociągu.

Pochmurny, -1°C, Odczuwalna temperatura -4°C, Wilgotność 67%, Wiatr 8m/s z PłdW - Klimat.app
- DST 62.00km
- Teren 31.00km
- Czas 03:26
- VAVG 18.06km/h
- VMAX 29.52km/h
- Temperatura 0.0°C
- Kalorie 1549kcal
- Podjazdy 86m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Eksploracja poligonu
Zapełniania "białych plam", nietkniętych moim rowerowym kołem, ciąg dalszy. Dojazd pociągiem do stacji Cisie, a potem na szczęście jazda asfaltami na wschód, z wiatrem. Tego dobrego wystarczyło na dwadzieścia parę kilometrów, później orka przez las, po korzeniach, szutrze i piachu naszym mazowieckim. Powrót znów pociągiem, tym razem ze stacji Warszawa Wesoła. Aplikacja w telefonie SkyCash, bardzo ułatwia podróżowanie i kupno biletów.
Dwa kilometry dodane na drogę do Zachodniego i z powrotem.

Ulica Czynu Społecznego w Sulejówku © yurek55

Pomnik Ziuka z córkami zatytułowany "Lekcja historii" © yurek55

Kopiec współtwórców Niepodległej © yurek55
"Józef Piłsudski
i współtwórcy
Niepodległej:
Jędrzej Moraczewski,
Ignacy Paderewski,
Stanisław Grabski,
Maciej Rataj u
miłowali Sulejówek.
Wdzięczni mieszkańcy 1918–1988"

Droga w lesie © yurek55

Dróżka w lesie © yurek55

Skrzyżowanie z drogą czołgową © yurek55

Droga czołgowa © yurek55
Częściowe zachmurzenie, 2°C, Odczuwalna temperatura -1°C, Wilgotność 53%, Wiatr 10m/s z PłdW - Klimat.app
Dwa kilometry dodane na drogę do Zachodniego i z powrotem.

Ulica Czynu Społecznego w Sulejówku © yurek55

Pomnik Ziuka z córkami zatytułowany "Lekcja historii" © yurek55

Kopiec współtwórców Niepodległej © yurek55
"Józef Piłsudski
i współtwórcy
Niepodległej:
Jędrzej Moraczewski,
Ignacy Paderewski,
Stanisław Grabski,
Maciej Rataj u
miłowali Sulejówek.
Wdzięczni mieszkańcy 1918–1988"

Droga w lesie © yurek55

Dróżka w lesie © yurek55

Skrzyżowanie z drogą czołgową © yurek55

Droga czołgowa © yurek55
Częściowe zachmurzenie, 2°C, Odczuwalna temperatura -1°C, Wilgotność 53%, Wiatr 10m/s z PłdW - Klimat.app
- DST 51.30km
- Teren 19.00km
- Czas 02:58
- VAVG 17.29km/h
- VMAX 29.88km/h
- Temperatura 0.0°C
- Kalorie 1348kcal
- Podjazdy 79m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze