Wtorek, 29 grudnia 2020
Kategoria całe NIC
Do sklepu
Plan był i trasa narysowana też była, ale deszcz pokrzyżował szyki. Jak już w końcu przestało padać, pojechałem do sklepu na Staszica kupić akumulatorki do latarki. Cena porównywalna z Aliexpress, a nie trzeba czekać. Zdjęć nie ma, ale jest mój wczorajszy wykres tętna. Mam zegarek, trochę sport, trochę smart, czyli Huawei GT2 Pro i wczoraj na ostatnim odcinku z Piaseczna włączyłem rejestrację i monitorowanie stanu organizmu. Wynik jest dramatyczny, ale pewnie to wina pomiaru. Najlepsza jest sugestia odpoczynku przez 96 godzin. :)

Częściowe zachmurzenie, 6°C, Odczuwalna temperatura 4°C, Wilgotność 86%, Wiatr 3m/s z PłdPłdZ - Klimat.app

Częściowe zachmurzenie, 6°C, Odczuwalna temperatura 4°C, Wilgotność 86%, Wiatr 3m/s z PłdPłdZ - Klimat.app
- DST 8.12km
- Czas 00:27
- VAVG 18.04km/h
- VMAX 29.16km/h
- Temperatura 6.0°C
- Kalorie 234kcal
- Podjazdy 16m
- Sprzęt Primus Historicus
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
W którym miejscu jest ten sklep, bo Staszica wiem, gdzie jest. A też potrzebuję akumulatorków.
jolapm - 16:50 wtorek, 29 grudnia 2020 | linkuj
Ładna trasa jak na sklep. Ja w tym roku pod koniec złapałam kocowego lenia. Może jeszcze z raz pojadę, żeby nie zapomnieć, jak się pedałuje. ;)
lavinka - 16:49 wtorek, 29 grudnia 2020 | linkuj
Komentuj