Informacje

  • Wszystkie kilometry: 141115.44 km
  • Km w terenie: 2452.65 km (1.74%)
  • Czas na rowerze: 299d 23h 59m
  • Prędkość średnia: 19.56 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl ... i w latach poprzednich

AD 2023 button stats 
bikestats.pl

AD 2022 button stats 
bikestats.pl

AD 2021 button stats 
bikestats.pl

AD 2020 button stats 
bikestats.pl

AD 2019 button stats 
bikestats.pl

AD 2018 button stats 
bikestats.pl

AD 2017 button stats 

bikestats.pl

AD 2016 button stats 

bikestats.pl

AD 2015 button stats 

bikestats.pl                   AD 2014 button stats 

bikestats.pl                   AD 2013 button stats 

bikestats.pl                   AD 2012 button stats 

bikestats.pl                  AD 2011 Gminobranie



Pogoda na rower

Pogoda Warszawa

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy yurek55.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w kategorii

Gassy

Dystans całkowity:15484.56 km (w terenie 48.00 km; 0.31%)
Czas w ruchu:739:34
Średnia prędkość:20.94 km/h
Maksymalna prędkość:54.40 km/h
Suma podjazdów:18196 m
Suma kalorii:253912 kcal
Liczba aktywności:198
Średnio na aktywność:78.20 km i 3h 44m
Więcej statystyk
Piątek, 5 lipca 2024 Kategoria > 100, Gassy

Tarczyn - Góra K. + szeryf na Wiertniczej w gratisie.

Postanowiłem odwiedzić kolarską kawiarnię, ale że z domu wyjechałem późno, a do Góry Kalwarii jechałem przez Tarczyn, to na miejscu nie miałem nawet czasu posiedzieć i wypić kawy. Uzupełniłem tylko bidon wodą, cyknąłem kilka fotek, na dowód, że byłem i ruszyłem żwawo wzdłuż Wisły do domu. W Wilanowie, gdy pomykałem ulicą Wiertniczą, jadący za mną szeryf z ciężarówki należącej do Zakładu Oczyszczania Miasta, postanowił w osobliwy sposób dać wyraz swojemu oburzeniu. Jechał za mną z włączonym na stałe klaksonem myśląc zapewne, że się przestraszę i zjadę na chodnik. Gdyby trafił na słabszego psychicznie rowerzystę zapewne tak by się stało. Ja jednak zjechałem tylko bliżej środka pasa, by nawet nie pomyślał o wyprzedzaniu moim pasem i tak sobie jechaliśmy chyba przez cztery skrzyżowania. Od czasu do czasu pozdrawiałem go międzynarodowym znakiem pokoju, do czego, jak wiadomo, służy środkowy palec. Wyprzedził mnie dopiero przed TVN na Augustówce i stanął na światłach. Muszę przyznać, że gdy go omijałem, czułem się niepewnie, bo nagle otwarte drzwi ciężarówki mogły by mi przefasonować twarz. Na szczęście szofer był tylko chamem, nie bandytą. Za skrzyżowaniem już za mną nie jechał, skręcił w prawo. a ja po krótkiej chwili też mogłem wjechać na drogę rowerową. Ulicę Gagarina podjechałem też po ddr, ale tylko do Belwederskiej. dalej zmuszony byłem jechać po jedynym pasie jezdni, ale tu kierowcom nie przeszkadzałem. Ulica Spacerowa nadal jest jakby w budowie, na Goworka stoi długi korek do Puławskiej, więc jeżdżą tamtędy tylko ci, którzy naprawdę muszą. 

Trąbalski - WOT 91027 Służba Oczyszczania Miasta
Trąbalski - WOT 91027 Służba Oczyszczania Miasta © yurek55
Nerwowy szeryf z Zakładu Oczyszczania
Nerwowy szeryf z Zakładu Oczyszczania © yurek55
Spacerowa pod górę były dwa pasy, jest jeden #tramwajdowilanowa
Spacerowa pod górę były dwa pasy, jest jeden #tramwajdowilanowa © yurek55
Jeziorka, Obórki
Jeziorka, Obórki © yurek55
Kawiarnia4
Kawiarnia4 © yurek55
Kawiarnia3
Kawiarnia3 © yurek55
Kawiarnia2
Kawiarnia2 © yurek55
Kawiarnia1
Kawiarnia1 © yurek55
Fontanna, Tarczyn
Fontanna, Tarczyn © yurek55



  • DST 110.57km
  • Czas 05:06
  • VAVG 21.68km/h
  • VMAX 46.32km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Kalorie 3233kcal
  • Podjazdy 270m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 16 czerwca 2024 Kategoria 50-100, Gassy, przed śniadaniem

Pali się!

Obudziłem się na tyle wcześnie, że czasu przed śniadaniem wystarczyło na dłuższą trasę niż zwykle w niedzielny poranek. Wybrałem znów trasę na Gassy, bo nie warto wyważać otwartych drzwi, no i człowiek choć otrze się o wielki, kolarski świat. ;) Pomimo wczesnej godziny kolarzy było nadspodziewanie wielu, no i rzecz jasna wszyscy jechali szybciej niż ja. :) Ale o tym to już wszyscy wiedzą. Z Gassów odbiłem na Piaseczno, a potem przez Lesznowolę, Laszczki i Janki przedostałem się na drogę techniczną wzdłuż ekspresowej E67. Tam też z daleka zobaczyłem czarny dym i kilkoro gapiów na rowerach. Palił się kawałek dachu na budynku, który wziąłem za magazyn, ale TVN Warszawa napisał, że to warsztat. Być może, ale godzinę zdarzenia (10:20) i liczbę jednostek straży pożarnej (8) podali nieprawdziwą, więc nie wiem...



OSP Gassy
OSP Gassy © yurek55
Kolejny poranek na Gassach
Kolejny poranek na Gassach © yurek55
Mostek
Mostek © yurek55
Rzeczka
Rzeczka © yurek55

https://www.strava.com/activities/11663643555


  • DST 76.68km
  • Czas 03:30
  • VAVG 21.91km/h
  • VMAX 35.87km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Kalorie 2239kcal
  • Podjazdy 152m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 9 czerwca 2024 Kategoria 50-100, Gassy, przed śniadaniem

Trójkąt Gassy - Piaseczno - Warszawa

Kilka dni przerwy związane z krótkim wyjazdem na działkę - tak krótkim, że nie warto było brać roweru. No ale dziś już sobie odmówić nie mogłem i raniutko wybrałem się na Gassy. Ludzi na rowerach pomimo wczesnej pory już sporo, głównie w grupkach i na szosach. Nie na darmo okolica zyskała miano mekki warszawskich szosowców, zamiennie z Republiką Rowerową Gassy. O sprzęcie jadących nie będę się wypowiadał, gdyż wyprzedzali mnie zbyt szybko bym zdążył się przyjrzeć. :) Ale o machnięciu ręką, czy rzuceniu "cześć" nie zapominali, a przynajmniej bardzo znacząca ich większość. Niby niewiele, a jednak coś.

Poranek w drodze na Gassy
Poranek w drodze na Gassy © yurek55
Most w Obórkach
Most w Obórkach © yurek55
Niektórzy tu zaczynają żeby średniej nie zepsuć przejazdem przez miasto
Niektórzy tu zaczynają żeby średniej nie zepsuć przejazdem przez miasto © yurek55
Kolejny etap
Kolejny etap © yurek55
Pociąg mnie wyprzedził
Pociąg mnie wyprzedził © yurek55
Jasna, długa, prosta...
Jasna, długa, prosta... © yurek55
Podczas suszy, szosa sucha.... ale nie wszędzie! :)
Podczas suszy, szosa sucha.... ale nie wszędzie! :) © yurek55

https://www.strava.com/activities/11609407937

  • DST 60.84km
  • Czas 02:55
  • VAVG 20.86km/h
  • VMAX 35.59km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 1691kcal
  • Podjazdy 101m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 30 maja 2024 Kategoria 50-100, Gassy

Gassy poranne

O dzisiejszej jeździe niewiele mogę napisać oprócz tego, że to ostatnia jazda majowa, a chciałem koniecznie dystans kwietnia poprawić. Ostatnia, bo jutro wyjazd na działkę, więc sobie nie pojeżdżę. Nie chciałem myśleć i zastanawiać się nad trasą, więc pojechałem na Gassy i do Piaseczna, a potem jeszcze do Michałowic, żeby dodać nieco kilometrów.
Pogoda idealna, ranek dość rześki i choć temperatura rosła z godziny na godzinę, to wróciłem nawet nie spocony.
Teraz zdjęcia. 

Na pierwszym i drugim ulica Czerniakowska, na której po obu stronach drogowcy mają zamiar położyć nowy asfalt przez te cztery dni wolne. Sądząc po ilości sił i środków może im się to udać.

Zamknięty fragment Czerniakowskiej od Gagarina
Zamknięty fragment Czerniakowskiej od Gagarina © yurek55
Zamknięty fragment Czerniakowskiej do Doliny Służewieckiej
Zamknięty fragment Czerniakowskiej do Doliny Służewieckiej © yurek55

Teraz trzy zdjęcia z Republiki Rowerowej


Droga do mostu na Jeziorce
Droga do mostu na Jeziorce © yurek55
Jeziorka i Wisła
Jeziorka i Wisła © yurek55
Przystań w Gassach
Przystań w Gassach © yurek55

Dalej było Piaseczno i przerwa na zmoczenie czapki i obmycie twarzy

Piaseczno, fontanny
Piaseczno, fontanny © yurek55
Piaseczno, Rynek
Piaseczno, Rynek © yurek55

Kolejny punkt trasy, czyli droga rowerowa przy stawach w Michałowicach oraz rzeczka. której nie widać.

Zarośnięte brzegi rzeczki Raszynki w Michałowicach
Zarośnięte brzegi rzeczki Raszynki w Michałowicach © yurek55

Jako że dziś kościół katolicki obchodzi święto

Procesja na Ochocie
Procesja na Ochocie © yurek55


https://www.strava.com/activities/11531271987

  • DST 83.76km
  • Czas 03:58
  • VAVG 21.12km/h
  • VMAX 40.52km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Kalorie 2379kcal
  • Podjazdy 161m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 26 maja 2024 Kategoria 50-100, Gassy, przed śniadaniem

Niedzielne Gassy poranne

Niedzielna przejażdżka poranna po pustych ulicach warszawskich, a potem po drogach republiki rowerowej. Na tych drugich spotkałem więcej rowerów niż w mieści samochodów. :) Jechało się dobrze, a śniadanie smakowało wyśmienicie. Więcej nie ma co pisać, bo o czym? Że mnie wszyscy jak jeden mąż - i jedna żona - wyprzedzali? Standard. Przywykłem. 
No i dla odmiany nie ma dziś zdjęcia z mostku na Jeziorce, ani przystani promowej. 

Maki
Maki © yurek55
Szybszy (jeden z wielu) ;)
Szybszy (jeden z wielu) ;) © yurek55
Dużo szybszy (jak wszyscy na Gassach) :)
Dużo szybszy (jak wszyscy na Gassach) :) © yurek55

https://www.strava.com/activities/11499299116



  • DST 56.05km
  • Czas 02:31
  • VAVG 22.27km/h
  • VMAX 36.09km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Kalorie 1627kcal
  • Podjazdy 81m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 21 maja 2024 Kategoria > 100, Gassy, kwadraty

Rozbudowa kwadratu od wschodu

Po przerwie od roweru spowodowanej krótkim wyjazdem do Piaseczna by zaopiekować się inwentarzem żywym, dziś pojechałem po kwadraty. Trasa bardzo interesująca, nieco kombinowana, bo i prom, i pociąg się trafił, no i najważniejsze - kilometrów też wpadło sporo. Minusy były dwa: trzeba było aż trzydzieści pięć kilometrów jechać wojewódzką "pięćdziesiątką", i drugi - zbyt wiele kilometrów po szutrach i piaszczystych drogach leśnych. Teraz, gdy jeżdżę na oponach szosowych, każdy kamyk wydaje mi się być potencjalnym sprawcą rozcięcia opony i poważnych kłopotów. To jest jazda z duszą na ramieniu, a do tego piaszczyste i pyliste drogi polne i leśne wymagają dużej uwagi i większego wysiłku. Dobrze chociaż, że nie musiałem prowadzić roweru. Udało się też zrealizować jeszcze jedno zamierzenie, czyli wizytę w Górze Kawiarni. Dojechałem z wystarczającym zapasem czasowym i spokojnie mogłem wypić kawę, zanim wsiadłem do pociągu. 
Aha! Pozytywem była też zablokowana 50 po wypadku, bo nic mnie nie wyprzedzało. Co widać na moście. :)

Republika rowerowa Gassy
Republika rowerowa Gassy © yurek55
Most na Jeziorce
Most na Jeziorce © yurek55
Autor na promie
Autor na promie © yurek55
Prom na Wiśle
Prom na Wiśle © yurek55
Rzeka Świder
Rzeka Świder © yurek55
Wieś Głupianka
Wieś Głupianka © yurek55
Kolizja na 50
Kolizja na 50 © yurek55
Kolizja na drodze wojewódzkiej 50
Kolizja na drodze wojewódzkiej 50 © yurek55
Ciepło!
Ciepło! © yurek55
Most w Górze Kalwarii1
Most w Górze Kalwarii1 © yurek55
Most w Górze Kalwarii2
Most w Górze Kalwarii2 © yurek55
Ściana płaczu1
Ściana płaczu1 © yurek55
Ściana płaczu2
Ściana płaczu2 © yurek55
Kontrola antydopingowa
Kontrola antydopingowa © yurek55
Gdzie można sprzedać nerkę?
Gdzie można sprzedać nerkę? © yurek55
Luuuuuzik
Luuuuuzik © yurek55

https://www.strava.com/activities/11462901224



  • DST 115.00km
  • Czas 05:42
  • VAVG 20.18km/h
  • VMAX 41.11km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Kalorie 3169kcal
  • Podjazdy 266m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 12 maja 2024 Kategoria <50, Gassy, przed śniadaniem

Poranek na rowerze

Klasyczny wczesnoporanny wyjazd niedzielny dla zaostrzenia apetytu przed śniadaniem. Ulice miasta jeszcze puste, choć w okolicach Al. Niepodległości sporo policji, zabezpieczającej trasę Mokotowskiego Biegu SGH. Ja chciałem sprawdzić postęp prac na Goworka, Spacerowej i Gagarina, w związku z budową linii tramwajowej i przebudową tych ulic. Mignęła mi gdzieś ostatnio informacja, że puścili próbny przejazd tramwaju i pomyślałem, że można już będzie tamtędy zjechać. Faktycznie przejazd dla roweru jest możliwy, ale jeszcze trzeba uważać, bo nadal pracują - i to nawet w niedzielę! 

Spacerowa dziś
Spacerowa dziś © yurek55

Spacerowa wczoraj
Spacerowa wczoraj © yurek55

Dalej trasa wiodła do Wilanowa i ulicą Vogla na Gassy. Do samej przystani nie dojechałem, zadowalając się mostem w Obórkach i przez Powsin i Ursynów wróciłem do domu na śniadanie. 

Poranek na rowerze
Poranek na rowerze © yurek55

Ujście Jeziorki do Wisły
Ujście Jeziorki do Wisły © yurek55

https://www.strava.com/activities/11390655492


  • DST 45.12km
  • Czas 02:12
  • VAVG 20.51km/h
  • VMAX 33.20km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Kalorie 1260kcal
  • Podjazdy 62m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 8 maja 2024 Kategoria > 100, bieda-gravel, Gassy, Piaseczno/Ursynów, squadrathinos

Kończę z gravelowaniem

Nie wszyscy czytelnicy pamiętają, że rower szosowy kupiłem po to, by się ścigać czy bić rekordy prędkości, ale po to, by mniej się męczyć. Niższa waga i wąskie opony zapewniające mniejsze opory toczenia oraz wymuszona barankiem bardziej aerodynamiczna sylwetka, powinna przy tej samej mocy dawać lepsze osiągi. Teraz sam sobie zadaję pytanie, po co w takim razie z takim upodobaniem jeżdżę na oponach GravelKing Panaracer o szerokości 32 mm? Winne są oczywiście kwadraty, które wymagają wjechania w teren, a opony szosowe nie są do tego przystosowane. I w ten sposób codziennie odkładam decyzję o założeniu drugiego kompletu kół z wąskimi oponami, ale dziś piszę o tym właśnie po to, by mieć na piśmie potwierdzenie, że trzeba to przerwać. Dzięki temu nie będę miał pokus by wytyczać trasy podobne do dzisiejszej. Postanowiłem bowiem poznać inną drogę z przystani w Karczewiu do Góry Kalwarii i z Góry Kalwarii do Piaseczna. W tle oczywiście były nowe małe kwadraciki, bo podróż bez ich zbierania jest jakaś niepełna. Nie mówię, że było jakoś specjalnie ciężko, ale wąskie opony pohamują mój zapał do poznawania nowych dróg. One nie są nigdy lepsze niż te, które znam. Reasumując: trzeba wrócić do kolarstwa szosowego, bo lżej się jeździ po asfalcie niż po lesie. :)

Autor
Autor © yurek55
Na promie
Na promie © yurek55

Czekając na przewóz © yurek55

Lekki teren © yurek55

"Leśną dróżką wśród jagódek..." © yurek55

Cmentarz z I Wojny Światowej © yurek55

Wisła w Górze Kalwarii © yurek55

Ciężki teren, szczególnie po deszczach© yurek55

Zalesie Górne © yurek55

Miejsce kultowe © yurek55

Kultowy mural
Kultowy mural © yurek55


Tu stał Hotel "Gromada" na Żwirki i Wigura © yurek55

https://www.strava.com/activities/11361560997

  • DST 109.53km
  • Czas 06:18
  • VAVG 17.39km/h
  • VMAX 35.52km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 2828kcal
  • Podjazdy 226m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 25 kwietnia 2024 Kategoria 50-100, bieda-gravel, Gassy, squadrathinos

Prom rusza w weekend majowy

Zasadniczo nie miałem zamiaru ścibolić kolejnych kwadracików, bo to nie idzie w parze z dystansem, a chciałem trochę więcej kilometrów przejechać. Niemniej trochę nowych terenów odwiedziłem, a tym samym powiększyłem swój stan posiadania, ale to tak bardziej przy okazji niż jako cel główny. 

1. W Mysiadle wzdłuż Puławskiej powstaje olbrzymie centrum handlowe sięgające do granic Józefosławia

Największe centrum handlowe w Polsce
Największe centrum handlowe w Polsce © yurek55
2. Jakich praw brakuje kobietom, a które mają mężczyźni?
Piaseczno to stan umysłu!
Piaseczno to stan umysłu! © yurek55
3. Mostek dla pieszych i rowerzystów w ciągu ulicy Marka Grechuty
Jeziorka, Chyliczki
Jeziorka, Chyliczki © yurek55
4. Zdobywanie nowych kwadracików
Leśna dróżka w Rezerwacie Obory
Leśna dróżka w Rezerwacie Obory © yurek55
5.Republika rowerowa Gassy
Droga przy hangarach lotniska
Droga przy hangarach lotniska © yurek55
6. W oczekiwaniu na zamożnych pasażerów
Samolot do wynajęcia
Samolot do wynajęcia © yurek55
7.8. Republika rowerowa
Gassy
Gassy © yurek55
Droga do przystani
Droga do przystani © yurek55

9.10. Uciąłem sobie krótką pogawędkę z właścicielem promu. Opowiedział mi o usterce i pokazał nowe części do prowadzenia liny promeowej. Dowiedziałem się nawet, że dotaczał nowe części w tokarni w Chabdzinie i jak bardzo nowoczesny to jest zakład. 
Prom w naprawie
Prom w naprawie © yurek55
Zatoczka przy przystani
Zatoczka przy przystani © yurek55

11. Ostatni przystanek w drodze do domu
Jeziorka, Obórki
Jeziorka, Obórki © yurek55

https://www.strava.com/activities/11261370374

  • DST 76.35km
  • Czas 04:06
  • VAVG 18.62km/h
  • VMAX 36.20km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Kalorie 2074kcal
  • Podjazdy 115m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 16 kwietnia 2024 Kategoria 50-100, bieda-gravel, Gassy, squadrathinos

Kontrola w Gassach i pierwsza fotka rzepakowa

Pogoda nadal niezbyt rowerowa, czyli zimno i wieje, ale dziś miałem cel podróży. Pojechałem do Piaseczna pomóc córce w pewnej sprawie i zamierzałem od razu wracać, i to najkrótszą drogą. Jechałem na południe, a wiatr z zachodu niemal przestawiał mnie na środek jezdni i nie miałem zamiaru kopać się koniem. Ale gdy zmieniłem kierunek jazdy, zmieniłem też zdanie i dojechałem aż do przystani w Gassach. Trzeci bok trójkąta gassowego, czyli płn-zach, nie był już taki zły do przejechania. Ttrochę miałem osłony, a potem w mieście, to już inaczej się odczuwa. 
PS. Przeprawa Gassy - Karczew staruje w weekend majowy, o ile uda się do tego czasu naprawić napęd.

Pierwszy rzepak
Pierwszy rzepak © yurek55
Rezerwat przyrody Olszynka Łyczyńska
Rezerwat przyrody Olszynka Łyczyńska © yurek55

© yurek55
Nieczynne z powodu że zamknięte
Nieczynne z powodu że zamknięte © yurek55
Prom prawie gotów do pracy
Prom prawie gotów do pracy © yurek55
Prom Gassy, cennik bez zmian
Prom Gassy, cennik bez zmian © yurek55
Bzowy żywopłot
Bzowy żywopłot © yurek55
Wilanówka na końcu ulicy Glebowej
Wilanówka na końcu ulicy Glebowej © yurek55

https://www.strava.com/activities/11194207468


  • DST 68.47km
  • Czas 03:42
  • VAVG 18.51km/h
  • VMAX 42.56km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Kalorie 1917kcal
  • Podjazdy 143m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl