Informacje

  • Wszystkie kilometry: 148707.00 km
  • Km w terenie: 2657.65 km (1.79%)
  • Czas na rowerze: 317d 01h 12m
  • Prędkość średnia: 19.50 km/h
  • Więcej informacji.
button stats bikestats.pl ... i w latach poprzednich

AD 2024 button stats 
bikestats.pl

AD 2023 button stats 
bikestats.pl

AD 2022 button stats 
bikestats.pl

AD 2021 button stats 
bikestats.pl

AD 2020 button stats 
bikestats.pl

AD 2019 button stats 
bikestats.pl

AD 2018 button stats 
bikestats.pl

AD 2017 button stats 

bikestats.pl

AD 2016 button stats 

bikestats.pl

AD 2015 button stats 

bikestats.pl                   AD 2014 button stats 

bikestats.pl                   AD 2013 button stats 

bikestats.pl                   AD 2012 button stats 

bikestats.pl                  AD 2011 Gminobranie



Pogoda na rower

Pogoda Warszawa

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy yurek55.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w kategorii

Piaseczno/Ursynów

Dystans całkowity:18136.19 km (w terenie 127.00 km; 0.70%)
Czas w ruchu:880:11
Średnia prędkość:20.57 km/h
Maksymalna prędkość:50.40 km/h
Suma podjazdów:13463 m
Suma kalorii:191030 kcal
Liczba aktywności:318
Średnio na aktywność:57.03 km i 2h 46m
Więcej statystyk
Piątek, 17 stycznia 2025 Kategoria 50-100, bieda-gravel, Gassy, kurierowo, Piaseczno/Ursynów

"To jest miś na skalę naszych możliwości"

Znowu wypadło mi jechać na Ursynów do sklepu harcerskiego i z ciekawości zahaczyłem po drodze, o słynną strefę relaksu na rogu Puławskiej i Madalińskiego. Nie będę się tu wyzłośliwiał, lepiej i dowcipniej zrobił to Krzysztof Stanowski z Kanału Zero, dla zainteresowanych link jest tutaj .

Strefa relaksu - 65 tysi a sława na całą Polskę
Strefa relaksu - 60 tysi a sława na całą Polskę © yurek55
Strefa relaksu - mała rzecz a cieszy
Strefa relaksu - mała rzecz a cieszy © yurek55
Strefa relaksu -
Strefa relaksu - "to jest miś, na skalę naszych możliwości" © yurek55

Po zakupieniu lilijki, która odpadła od beretu naszej harcereczki (a nawet dwóch, na zapas) przez Powsin i Obórki dotarłem do Gassów. 

Fotka z mostu w Obórkach
Fotka z mostu w Obórkach © yurek55
Wisła w Gassach
Wisła w Gassach © yurek55
Nabrzeże przystani
Nabrzeże przystani © yurek55
Prom w Gassach
Prom w Gassach © yurek55

Do Piaseczna jechałem z myślą o oddaniu zakupionych akcesoriów zainteresowanej, ale dowiedziałem się, że jest w szkole, więc wrzuciłem do skrzynki na listy i wróciłem do domu. 

Duża inwestycja (parking?) na Kinetycznej przy lotnisku
Duża inwestycja (parking?) na Kinetycznej przy lotnisku © yurek55


  • mapa trasy mini
  • DST 71.74km
  • Czas 03:53
  • VAVG 18.47km/h
  • VMAX 34.77km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Kalorie 1970kcal
  • Podjazdy 141m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 29 października 2024 Kategoria 50-100, bieda-gravel, Gassy, kurierowo, Piaseczno/Ursynów, squadrathinos

Tramwaj do Wilanowa

Jechałem do Piaseczna zawieźć chorym lek na kaszel, ale po drodze chciałem zajrzeć na Gassy, no a wcześniej zobaczyć kolejne osiągnięcie władz stolicy, czyli tramwaj do Wilanowa. Niestety zaspokojenie ciekawości wymagało sporej ekwilibrystyki rowerowej, bo drogowcy są jeszcze w czarnej dupie, a TVN poinformował lud pracujący, że "prace przy układzie drogowym mają zakończyć się na przełomie III i IV kwartału 2025 roku". Przejechałem dziś siedmiokilometrowy odcinek Belwederską i Sobieskiego do Branickiego na Wilanowie i jest to koszmar rowerzysty, a o kierowcach nawet myśleć nie chcę. 

Tramwaj do Wilanowa1
Tramwaj do Wilanowa1 © yurek55
Tramwaj do Wilanowa2
Tramwaj do Wilanowa2 © yurek55
Tramwaj do Wilanowa3
Tramwaj do Wilanowa3 © yurek55
Tramwaj do Wilanowa4
Tramwaj do Wilanowa4 © yurek55
Tramwaj do Wilanowa5
Tramwaj do Wilanowa5 © yurek55
Tramwaj do Wilanowa7
Tramwaj do Wilanowa7 © yurek55
Tramwaj do Wilanowa8
Tramwaj do Wilanowa8 © yurek55
>Darmowa kawa na pętli
Darmowa kawa na pętli © yurek55

Po wydostaniu się z Warszawy, dalej już stałą trasą przez Gassy do Piaseczna, z krótkim zboczeniem w las konstanciński po kwadraciki. Trzy kilometry przed domem Garmin oddał ducha, stąd dopisane kilometry.

Pochmurno, ciemno,  jesiennie
Pochmurno, ciemno, jesiennie © yurek55
Tylko w lesie trochę kolorów
Tylko w lesie trochę kolorów © yurek55
Przeszkoda
Przeszkoda © yurek55





  • mapa trasy mini
  • DST 69.00km
  • Teren 3.00km
  • Czas 03:49
  • VAVG 18.08km/h
  • VMAX 36.32km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Kalorie 1749kcal
  • Podjazdy 110m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 30 września 2024 Kategoria 50-100, kurierowo, Piaseczno/Ursynów

Asfalt na Kinetycznej załatwił InPost

Córka zadzwoniła, że ma w lodówce dobre rzeczy dla nas, czym skutecznie zachęciła mnie do jazdy. Potraktowałem dzisiejszy wyjazd typowo kuriersko, a że z plecakiem nie jeździ się zbyt dobrze, dystans nie jest imponujący. Jadąc w tamtą stronę chciałem sprawdzić, czy droga rowerowa na Puławskiej doprowadzi mnie do samego Piaseczna. Okazuje się, że prawie...

Koniec i bomba, kto dojechał ten trąba
Koniec i bomba, kto dojechał ten trąba © yurek55

W powrotnej drodze skręciłem w ulicę Okrężną w Lesznowoli i parę kwadracików zaliczyłem, a na Paluchu postanowiłem sprawdzić, dokąd prowadzi nowy asfalt na Kinetycznej. Kolega teich w komentarzu do mojego wpisu z 21.09. sugerował, że to może developerzy zadziałali. Prawda okazała się zupełnie inna. Na końcu asfaltu jest olbrzymi magazyn firmy Pantani wynajmowany przez InPost. To oni wyremontowali drogę dla swoich ciężarówek. To tylko czterysta metrów, na remont dalszej części ulicy Kinetycznej nie zgodzili się działkowcy z działek na Paluchu. Zagadka rozwiązana.



  • mapa trasy mini
  • DST 52.29km
  • Czas 02:45
  • VAVG 19.01km/h
  • VMAX 34.38km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Kalorie 1402kcal
  • Podjazdy 93m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 5 września 2024 Kategoria Piaseczno/Ursynów, ku pomocy, 50-100

Chinatown, Cm. Południowy i Piaseczno

Celem dzisiejszej jazdy było Piaseczno, ale jak widać po śladzie, trasa doń wiodła mocno na okrągło. Odwiedziłem m.in. ulubioną drogę wzdłuż Raszynki w Michałowicach, Chińskie Centrum Targowe w Wólce Kosowskiej i Cmentarz Południowy w Antoninowie. Z zewnątrz wydaje się, że większość pochówków to najbardziej budżetowe opcje, zapewne dokonywane na koszt gminy. A w Piasecznie czekał na mnie rower ze złamaną klamką hamulca. Myślałem, że uda mi się ją wymienić, ale niestety poległem na tej czynności. Może gdybym miał więcej czasu i na spokojnie robił to w domu, to znalazłbym rozwiązanie, ale dziś po godzinie się poddałem. W ogóle ten dzisiejszy dzień był jakiś niefajny, Z wyjątkiem początku, który był całkiem spoko, jechało się źle i ciężko. Kolano, które odzywało się dotąd tylko na schodach, postanowiło dać znać o sobie i podczas kręcenia pedałami. Wracając do domu rozważałem nawet przez chwilę, by te ostatnie dwadzieścia kilometrów przejechać pociągiem. Ale gdy okazało się, że musiałbym czekać dwadzieścia minut, uznałem to za znak - i jednak wybrałem rower.
A kolano może domaga się odpoczynku? Od niedzieli przejechałem ponad 420 kilometrów.


Wzdłuż Raszynki
Wzdłuż Raszynki © yurek55

Cmentarz Południowy
Cmentarz Południowy © yurek55

Cmentarz PołudniowyCmentarz Południowy
Cmentarz Południowy © yurek55

Cmentarz Południowy
Cmentarz Południowy © yurek55

Cmentarz Południowy
Cmentarz Południowy © yurek55

Ul. Sienkiewicza w Piasecznie już prawie, prawie
Ul. Sienkiewicza w Piasecznie już prawie, prawie © yurek55






  • mapa trasy mini
  • DST 72.54km
  • Czas 04:07
  • VAVG 17.62km/h
  • VMAX 38.40km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Kalorie 1839kcal
  • Podjazdy 147m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 26 sierpnia 2024 Kategoria 50-100, Gassy, kurierowo, Piaseczno/Ursynów

Do Piaseczna i Gassów

Nie miałem pomysłu na dzisiejszy wyjazd, więc pojechałem zawieźć zostawione wczoraj na działce okulary i odebrać przyszykowane dla mnie śrubki. Wprawdzie nie była to sprawa pierwszej potrzeby, ale powód do wyjazdu dobry jak każdy inny.  Z Piaseczna pojechałem do Cieciszewa uzupełnić kalorie pączkiem i słodkim napojem gazowanym, a stamtąd stałą i lubianą trasą do domu. Temperatura wreszcie przyjazna dla ludzi, do tego wiatr w plecy, sama przyjemność taka jazda. 

Sklep przy kamieniu
Sklep przy kamieniu © yurek55
Wygląda jak zabawka, ale jest prawdziwy
Wygląda jak zabawka, ale jest prawdziwy © yurek55
Karczew
Karczew © yurek55
Gassy
Gassy © yurek55
Do mostu
Do mostu © yurek55
Jeziorka
Jeziorka © yurek55


  • mapa trasy mini
  • DST 73.11km
  • Czas 03:40
  • VAVG 19.94km/h
  • VMAX 40.48km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Kalorie 2009kcal
  • Podjazdy 109m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 9 sierpnia 2024 Kategoria 50-100, Gassy, kurierowo, Piaseczno/Ursynów

Na Gassach nie tylko rowery są wyścigowe

Rano dostałem informację, że w Piasecznie jest do odebrania boczek wędzony i kaszanka własnej roboty, od Mańka ze Starych Polaszek. To miejscowość na Kaszubach, gdzie spędzały urlop moje dzieci i odkryły tego mistrza wędliniarskiego. No i teraz, gdy tylko praca rzuci mojego zięcia w tamtym kierunku, wracając zbacza z trasy i robi zaopatrzenie. Jako że czekała mnie jazda z plecakiem, nie nastawiałem się raczej na długi dystans, tylko typową jazdę kurierską. Ale żeby nie było, nie wybrałem najkrótszej trasy tam i z powrotem, tylko pojechałem na Gassy. jak zwykle po drodze mijali mnie wszyscy, również ci na rowerach górskich i to bez względu na płeć.  Mnie jednak to wcale nie deprymuje, bo znam swój pesel oraz inne ograniczenia.  
W Gassach ekipa TVN Turbo z Adamem Kornackim nagrywała film prezentujący to cacko - Lotus S1 Elise Sport 1,8. Najmłodsze egzemplarze tego modelu z końcówki ubiegłego stulecia, a więc mające dwadzieścia pięć lat, znalazłem na brytyjskim portalu aukcyjnym za dwadzieścia dwa tysiące funciaków. Na polskie wychodzi około sto dziesięć tysięcy złociszy. Chyba bym umiał lepiej wydać takie pieniądze. :)

Lotus S1 Elise Sport Vmax 202km/h; 5,9 do setki
Lotus S1 Elise Sport Vmax 202km/h; 5,9 do setki © yurek55
Królowa polskich rzek
Królowa polskich rzek © yurek55
Przystań promowa
Przystań promowa © yurek55
Jeziorka w Obórkach
Jeziorka w Obórkach © yurek55
Jeziorka w Piasecznie
Jeziorka w Piasecznie © yurek55
Lotus w Gassach
Lotus w Gassach © yurek55


  • mapa trasy mini
  • DST 66.57km
  • Czas 03:23
  • VAVG 19.68km/h
  • VMAX 47.89km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Kalorie 1828kcal
  • Podjazdy 114m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 8 maja 2024 Kategoria > 100, bieda-gravel, Gassy, Piaseczno/Ursynów, squadrathinos

Kończę z gravelowaniem

Nie wszyscy czytelnicy pamiętają, że rower szosowy kupiłem po to, by się ścigać czy bić rekordy prędkości, ale po to, by mniej się męczyć. Niższa waga i wąskie opony zapewniające mniejsze opory toczenia oraz wymuszona barankiem bardziej aerodynamiczna sylwetka, powinna przy tej samej mocy dawać lepsze osiągi. Teraz sam sobie zadaję pytanie, po co w takim razie z takim upodobaniem jeżdżę na oponach GravelKing Panaracer o szerokości 32 mm? Winne są oczywiście kwadraty, które wymagają wjechania w teren, a opony szosowe nie są do tego przystosowane. I w ten sposób codziennie odkładam decyzję o założeniu drugiego kompletu kół z wąskimi oponami, ale dziś piszę o tym właśnie po to, by mieć na piśmie potwierdzenie, że trzeba to przerwać. Dzięki temu nie będę miał pokus by wytyczać trasy podobne do dzisiejszej. Postanowiłem bowiem poznać inną drogę z przystani w Karczewiu do Góry Kalwarii i z Góry Kalwarii do Piaseczna. W tle oczywiście były nowe małe kwadraciki, bo podróż bez ich zbierania jest jakaś niepełna. Nie mówię, że było jakoś specjalnie ciężko, ale wąskie opony pohamują mój zapał do poznawania nowych dróg. One nie są nigdy lepsze niż te, które znam. Reasumując: trzeba wrócić do kolarstwa szosowego, bo lżej się jeździ po asfalcie niż po lesie. :)

Autor
Autor © yurek55
Na promie
Na promie © yurek55

Czekając na przewóz © yurek55

Lekki teren © yurek55

"Leśną dróżką wśród jagódek..." © yurek55

Cmentarz z I Wojny Światowej © yurek55

Wisła w Górze Kalwarii © yurek55

Ciężki teren, szczególnie po deszczach© yurek55

Zalesie Górne © yurek55

Miejsce kultowe © yurek55

Kultowy mural
Kultowy mural © yurek55


Tu stał Hotel "Gromada" na Żwirki i Wigura © yurek55

https://www.strava.com/activities/11361560997

  • DST 109.53km
  • Czas 06:18
  • VAVG 17.39km/h
  • VMAX 35.52km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 2828kcal
  • Podjazdy 226m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 30 kwietnia 2024 Kategoria 50-100, bieda-gravel, ku pomocy, Piaseczno/Ursynów, squadrathinos

Wytańcowałem się za wszystkie czasy!

Ostatnia jazda kwietnia odbyła się nie tanecznym krokiem, ale za to tańczącymi uliczkami tzw. Niskiego Ursynowa. Poczynając od Poleczki, poprzez Poloneza, Polki, Taneczną, Wodzirejów, Flamenco, Kujawiaka, Samby, Mazura, Oberka, Kadryla, Hołubcowa, Sztajerka, Fokstrota i na końcu Kujawiaka. Ominąłem ulice Menueta, Tanga, Walczyka, Pląsów, Rumby, Korowodu, Karnawału, Kądziołeczki, Muzyczną, Fanfarową, Dźwiękową i Organistów. A to wszystko w kwadracie może trzy na trzy kilometry. Jak już wreszcie wydostałem się z tego muzyczno-tanecznego obszaru i dojechałem do Puławskiej, skierowałem się na południe do Piaseczna i u córki spędziłem pożytecznie dwie godzinki. Na zakończenie umyłem sobie porządnie rower pod szlauchem i mogłem z czystym sumieniem wracać do domu. 
Kwietniowy bilans: 1646 km na rowerze + 4500 m na basenie
Bilans roczny: 4553 km na rowerze + 41 000 m na basenie


Wiadukt na Poleczki widok na Wirażową przy Cargo © yurek55
Instalacja artystyczna na ulicy Flamenco
Instalacja artystyczna na ulicy Flamenco © yurek55
Galeria na płocie1, ulica Flamenco
Galeria na płocie1, ulica Flamenco © yurek55
Galeria na płocie2, ulica Flamenco
Galeria na płocie2, ulica Flamenco © yurek55
Galeria na płocie3, ulica Flamenco
Galeria na płocie3, ulica Flamenco © yurek55
Galeria na płocie4, ulica Flamenco
Galeria na płocie4, ulica Flamenco © yurek55
Ulica Fortepianowa na zamkniętym osiedlu
Ulica Harmonii Fortepianowa są na zamkniętym osiedlu © yurek55

https://www.strava.com/activities/11298047064

  • DST 55.28km
  • Czas 03:02
  • VAVG 18.22km/h
  • VMAX 38.52km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Kalorie 1487kcal
  • Podjazdy 96m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 16 lutego 2024 Kategoria 50-100, bieda-gravel, kurierowo, Piaseczno/Ursynów, squadrathinos

Rekreacyjnie po podwórkach

Dziś dzień odpoczynku, więc najpierw poszedłem na basen, a potem pojechałem rowerem do sklepu harcerskiego na Ursynowie, po znaczek Druha do munduru mojej wnuczki. Poprzedni zostawił tylko dziurę w kieszonce i znikł bez śladu. Przy okazji pokręciłem się po osiedlowych uliczkach i podwórkach Starego Mokotowa, Wierzbna i Służewca - wiadomo po co. :) Pani ze sklepu mnie poznała, czym byłem mile zaskoczony, ale to pewnie zasługa stroju i kasku, bo zawsze przyjeżdżam tam rowerem. Do Piaseczna pojechałem Puławską, wróciłem stałą drogą przez Dawidy Bankowe i to w zasadzie wszystko. Słońce i temperatura prawie wiosenna, ale na gołą nogę jeszcze się nie odważyłem. 

Staw na Polu Mokotowskim
Staw na Polu Mokotowskim © yurek55
Ulica Madalińskiego
Ulica Madalińskiego © yurek55
Mural na domu Kazimierza Górskiego
Mural na domu Kazimierza Górskiego © yurek55
Staw Służewiecki
Staw Służewiecki © yurek55

https://www.strava.com/activities/10773401924

  • mapa trasy mini
  • DST 61.94km
  • Czas 03:43
  • VAVG 16.67km/h
  • VMAX 38.45km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Kalorie 1642kcal
  • Podjazdy 104m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 30 stycznia 2024 Kategoria 50-100, bieda-gravel, kurierowo, Piaseczno/Ursynów, squadrathinos

Kwadraciki..., sqadratinhos...

Styczeń na sam koniec postanowił porozpieszczać nas pogodą, bo choć temperatura jeszcze niezbyt wysoka, to słoneczko i suche drogi umilają jazdę. A ponieważ miałem zawieźć coś córce do Piaseczna, okazja do jazdy była jak znalazł. Niestety nadal nie mogę wkręcić się w obroty, więc postanowiłem nie siłować się z własną niemocą, tylko spokojnie pozbierać trochę kwadracików. Drogi w lesie twarde i suche i nawet nie było na co narzekać. A kiedy przejeżdżałem przez uliczki Magdalenki, bo zawsze tylko przejeżdżałem główną drogą, to dopiero zobaczyłem, ile tam stoi wypasionych rezydencji wartych dziesiątki milionów złotych. 

Przez Lasy Sękocińskie do Magdalenki
Przez Lasy Sękocińskie do Magdalenki © yurek55
Dar wsi Sękocin 1919
Dar wsi Sękocin 1919 © yurek55
Ulubiona droga w Michałowicach
Ulubiona droga w Michałowicach © yurek55
Czerwony dom na Jutrzenki
Czerwony dom na Jutrzenki © yurek55
Koniec
Koniec "Polkoloru" w Piasecznie © yurek55

https://www.strava.com/activities/10660863738

  • mapa trasy mini
  • DST 77.46km
  • Teren 10.00km
  • Czas 04:49
  • VAVG 16.08km/h
  • VMAX 33.39km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Kalorie 2010kcal
  • Podjazdy 160m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl