Informacje

  • Wszystkie kilometry: 137663.26 km
  • Km w terenie: 2419.65 km (1.76%)
  • Czas na rowerze: 292d 05h 45m
  • Prędkość średnia: 19.58 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl ... i w latach poprzednich

AD 2023 button stats 
bikestats.pl

AD 2022 button stats 
bikestats.pl

AD 2021 button stats 
bikestats.pl

AD 2020 button stats 
bikestats.pl

AD 2019 button stats 
bikestats.pl

AD 2018 button stats 
bikestats.pl

AD 2017 button stats 

bikestats.pl

AD 2016 button stats 

bikestats.pl

AD 2015 button stats 

bikestats.pl                   AD 2014 button stats 

bikestats.pl                   AD 2013 button stats 

bikestats.pl                   AD 2012 button stats 

bikestats.pl                  AD 2011 Gminobranie



Pogoda na rower

Pogoda Warszawa

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy yurek55.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2019

Dystans całkowity:807.87 km (w terenie 2.00 km; 0.25%)
Czas w ruchu:33:35
Średnia prędkość:21.82 km/h
Maksymalna prędkość:51.00 km/h
Liczba aktywności:14
Średnio na aktywność:57.71 km i 2h 35m
Więcej statystyk
Sobota, 28 września 2019 Kategoria 50-100

Na kawę do Góry Kawiarni

Już od ponad dwóch miesięcy, a konkretnie od szesnastego lipca, wybieram się na kawę do "Góry Kawiarni". Pozytywnie i kolarsko zakręcony młody człowiek otworzył tam lokal, który szybko stał się obowiązkową miejscówką dla kolarzy i rowerzystów, eksplorujących drogi Republiki Rowerowej Gassy. Jako że rano było pochmurno i mokro po nocnym deszczu, to znalazłem sobie inny pomysł na przedpołudnie i wyjechałem dość późno. Odstawiłem córce samochód odebrany od mechanika i dopiero od Piaseczna zacząłem jazdę na dwóch kółkach. Stąd taki ślad na mapie Stravy. Pogoda dopisywała, wyszlo słońce i nawet chwilami 20°C pokazywał mój termometr, a i licznik też całkiem przyzwoite wartości wyświetlał. Strava nagrodziła mnie za mój wysiłek kilkunastoma pucharkami, ale i tak pod kawiarnię zajechałem dopiero około piętnastej. To było zdecydowanie za późno, bo w domu żona z obiadem czekała, a kilometrów stamtąd mam  prawie czterdzieści. Na chwilke tylko się zatrzymałem i wtedy podszedł przywitać się Marcin, z którym się kiedyś poznaliśmy, a potem parę razy mijaliśmy się na trasie i zawsze krzyczał: - Cześć Jurek!  Miłe to. Z kolei ja podszedłem do Maćka Hopa i pogratulowałęm mu bloga i zdjęć. W sumie było kilkanaście osób, czyli pomysł i miejscówka chwyciła, ciekawe jak będzie żarło w zimie. Ja na pewno tam zajadę w najbliższym czasie napić się wreszcie kawy i spróbować specjalnych kolaraskich ciasteczek. W drodze powrotmej wiatr przestał mi pomagać, ale i tak udawało mi się w miarę szybko jechać, a przynajmniej tak mi się wydawało. Po ośmiu kilometrach usłyszałem swobodne rozmowy i śmiechy za sobą. To pięcioosobowa grupa z Maćkiem i jego dziewczyną, Pandą, mijała mnie od niechcenia. Nawet nie próbowałem łapać za nimi koła. Grupa Marcina dogoniła mnie przy budowie obwodnicy, czyli już w Wilanowie, ale oni nadłożyli drogi jadąc przez Konstancin. Sprawdziłem to na View Flybys na Stravie. 
Ale na obiad zdążyłem! 

Obwodnica Góry Kalwarii, fragment południowej obwodnicy Warszawy. Mogłem pojechać górą, na estakadzie jest już asfalt.

A to widok w drugą stronę i tymczasowy objazd, do czasu oddania estakady


  • DST 72.23km
  • Czas 03:07
  • VAVG 23.18km/h
  • VMAX 39.10km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 27 września 2019 Kategoria <50

Standard

Poranek mglisty, potem pochmurno, a po południu słońce. Dlatego na rower wybrałem się dopiero po obiedzie, kawie i deserze. Znowu powtórzyłem trasę wzdłuż dróg ekspresowych, bo w piątkowe popołudnie na innych drogach blisko Warszawy, ruch samochodowy jest wiadomo jaki. Zresztą i bez tego pewnie bym tak pojechał, bo nie chciało mi się myśleć i kombinować. 






Ścianka ;)

  • DST 41.23km
  • Czas 01:51
  • VAVG 22.29km/h
  • VMAX 38.60km/h
  • Temperatura 15.7°C
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 25 września 2019 Kategoria <50

Tam i z powrotem

Krótka przejażdzka do lasu na Bemowie, powrót po śladzie w lekkim deszczu. Zdjęcia nie mam, ale zamieszczam coś ku refleksji.



  • DST 24.00km
  • Czas 01:08
  • VAVG 21.18km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 24 września 2019 Kategoria 50-100

Wzdłuż S7 i S8

Rozpoznaję najbliższą trasę treningową drogami technicznymi przy trasach szybkiego ruchu. Nie sadziłem, że jest tyle różnych wariantów. Dotąd znałem najwyżej trzy, a można kręcić o wiele wiecej pętelek. 
Druga jazda wieczorem, zeby sprawdzić, czy zamiana łańcucha poprawiła komfort jazdy - nie poprawiła, ten drugi też przeskakuje.
A kaseta ma niespełna 5900 km i jeździłem na dwa łańcuchy. Nie polecam kupowania w Decathlonie kaset i łańcuchów firmy B'twin, Shimano wytrzymuje dłużej. 



Ta wieś to Wypędy



  • DST 63.40km
  • Czas 02:56
  • VAVG 21.61km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 23 września 2019 Kategoria 50-100

Aaaaaby pralkę naprawić...

Poranna jazda do hurtowni AGD na Popularnej kupić pompę wody do pralki. Kiedy już po założeniu nowej sprawdziłem działanie i wszystrko było OK, to na jazdę było za mało czasu. Dopiero po obiedzie, kawie i deserze wyszedłem raz jeszcze pojeżdzić drogami technicznymi wzdłuż tras szybkiego ruchu. I ten wieczorny ślad wyglada zupełnie jak dłoń z wyciągniętym palcem wskazującym.:)


Serwis AGD

  • DST 53.00km
  • Czas 02:35
  • VAVG 20.52km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 20 września 2019 Kategoria 50-100

Ciuciubabka słońca z deszczem

Tak właśnie dziś było. Pierwszy raz zaczęło padać, kiedy dojeżdżałem do Chylic, więc zrezygnowałem z jazdy do Gassów i zawróciłem w stronę Konstancina. W mieście zaczęło świecić słońce, ale w Bielawie znowu zaczęło kropić, potem przestało, potem w Wilanowie złapało mnie znowu i po krótkim antrakcie, ostatni raz w okolicach Puławskiej. Do domu dojechałem w promieniach słońca, ale jednak trochę przemoczony. Wprawdzie ddeszcz nie był ulewny, ale dokuczliwie siekący i dobrze słyszalny na kasku i kurtce, co w połączeniu z pędem powietrza, powodowało pewien dyskomfort. W sumie nie było jednak najgorzej i choć jechałem w krótkich spodniach i mojej papierowej kurteczce light z decathlonu, to nawet nie przemarzłem jakoś specjalnie. A było tylko 11°C. Najgorsza w tym była huśtawka nastrojów i zawiedzione nadzieje, wywołane słoneczkiem, które dziś wyraźnie postanowiło ze mnie zakpić. No cóż, i tak bywa.
Reklama muralowa na Wyscigach
Reklama muralowa na Wyscigach © yurek55
height="405" width="590" frameborder="0" allowtransparency="true" scrolling="no" src="https://www.strava.com/activities/2724874511/embed/f32feea4511278ce4488247d83194b58954ebc80">
  • DST 56.60km
  • Czas 02:38
  • VAVG 21.49km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 19 września 2019 Kategoria 50-100, Piaseczno/Ursynów

Głosuj na mural Kazimierza Deyny

Właśnie mija termin głosowania na projekty dzielnicowe i ogólnowarszawskie zgłaszane przez obywateli, które będą realizowane przez władze samorzadowe z budżetu obywatelskiego tzw. partycypacyjnego. Przy okazji muszę tu zaagitować za jedną z niewielu sensownych inicjatyw, jaka jest mural upamiętniający Kazimierza Deynę na szkole przy Gorlickiej na Rakowcu. 
Wchodzimy na stronę do głosowania, podajemy maila, wybieramy obszar dzielnicowy OCHOTA  a w nim projekt „MURAL Kazimierza Deyny (939) ” - nr 19 na liście. 
Napisałem, że to jeden z niewielu sensownych projektów, bo przynajmniej nie uszczęśliwia na siłę mieszkańców, jak projekty tzw. miejskich aktywistów. Aktualnie na Ochocie relizowny jest projekt takiego "aktywisty", polegający na budowaniu spowalniaczy i malowaniu kontrapasów rowerowych. Wszystko niby w porządklu, ale dzieje się to na osiedlowych, wąskich, zastawionych parkującymi samochodami uliczkach. Co z tego, że mieszkańcy ulicy Radomskiej zebrali ponad 1000 podpisów, że nie zgadzają się na to? Co z tego, że na pozostałych uliczkach nie ma fizycznej mozliwości jechania samochodem szybciej niż 20 km/h i spowalniacze są niepotrzebne?? Co z tego, że jest tak wąsko, że kontraruch możliwy jest tylko po wjechaniu na chodnik przez rowerzystę? Nic! Zagrodzili i pracują, bo "aktywista" zebrał 20 podpisów i to wystarczyło, by projekt poddać głowowaniu. Ani podpisujący, ani głosujący nie muszą być mieszkańcami Ochoty, mogą mieszkać gdziekolwiek, a że hasło chwytlie i na czasie - "Ochota na rower", to zebrało głosy i jest realizowane. Głupio, drogo i bez sensu, bo to przecież nie za pieniądze "aktywistów". W tym roku kolejny oszołom, idzie za ciosem i chce zwężać ulicę Pawińskiego, w imię bezpieczeństwa, rzecz jasna i poprawy komunikacji. Projekt nazywa się: "Więcej miejsc parkingowych i szersze chodniki na Pawińskiego", czyli patrząc na tytuł, nic tylko głosować!  I tak nam urządzają życie "aktywiści", realizując swoje idee, naszym kosztem i za publiczne pieniadze. Paranoja i patologia!  Celują w tym nowi koalicjanci rządzącej na Ochocie Platformy, czyli "Ochocianie Sąsiedzi" ze swoją wiceburmisztrz Maryjką Środoń. Tak, nie pomyliłem się. Ta pani tak się podpisuje i przedstawia - Maryjka. Kiedyś aktywiści namawiali chłopów do kolektywizacji, dziś ich potomkowie urządzają nam życie.
Ulało mi się, kurwa!

Wizualizacja

Jeden z dziesiatków murali w Warszawie i okolicach


  • DST 55.00km
  • Czas 02:39
  • VAVG 20.75km/h
  • VMAX 39.00km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 17 września 2019 Kategoria <50, Piaseczno/Ursynów

W jedną stronę

Pojechałęm rowerem do Piaseczna, a tam, rower do bagażnika i powrót na czterech kołach. W połowie trasy zaczęło lekko kropić, ale miałem kurtkę - trzepaczkę. Na tym dzisiejszym wietrze, trzepotała jak żagiel w łopocie.
  • DST 20.00km
  • Czas 00:57
  • VAVG 21.05km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 16 września 2019 Kategoria 50-100

Kurierka po Warszawie

Dobrze, że miałem jakiś cel, a tym razem był to odbiór kociej karmy i lektury szkolnej. Pierwszy wyjazd teoretycznie bardzo bliski, ale jak juz zapakowałem paczkę do plecaka, to postanowiłem jeszcze trochę pokręcic się po Warszawie. Jechałem bez żadnego celu, po prostu tam, gdzie oczy poniosą, albo światła podpasują.:) Taka jazda nie sprzyja śrubowaniu średniej, jak zresztą każda jazda ulicami wielkiego miasta w godzinach szczytu. Ale na zjeżdzie Agrykolą 51 km/h udało sie osiągnąć prawie bez dokręcania - pewnie to zasługa dwóch kilogramów karmy w plecaku. :)
Wieczorem szybka jazda na Tarchomin i z powrotem, bo teraz już szybko się ściemnia, a ja już swoje kilometry wykręciłem.
Zdjęcia:
Mural
Mural "Krzycząca dziewczynka" © yurek55
Kładka nad Trasą Łazienkowską
Kładka nad Trasą Łazienkowską © yurek55
Manhattan warszawski
Manhattan warszawski © yurek55
Most Siekierkowski
Most Siekierkowski © yurek55

Podpory trasy dojazdowej do Mostu Siekierkowskiego
Podpory trasy dojazdowej do Mostu Siekierkowskiego © yurek55
Wieczorem
Gówna nie płyną do Wisły
Gówna nie płyną do Wisły © yurek55
Most pontonowy z rurami
Most pontonowy z rurami © yurek55



  • DST 62.46km
  • Czas 03:06
  • VAVG 20.15km/h
  • VMAX 51.00km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 14 września 2019 Kategoria 50-100, Piaseczno/Ursynów

Trójkąt klasyczny

Kolejna długa przerwa w jeżdżeniu w tym roku spowodowana była trochę chorobą, a trochę lenistwem. Parcie na roczne rekordy kilometrowe jakoś mi odeszło, motywacja siadła, ale dziś miałem krótką sprawę u córki w Piasecznie i dlatego wpadło te parę kilometrów. Trasa znana i lubiana, jechało się przyzwoicie i w sumie jestem zadowolony. Pomimo, że jak zwykle wszyscy na Gassach mnie wyprzedzali, nawet koleś na mtb. Nie za gorąco, ale ubranie na krótko jeszcze daje radę.


Rosy street, Villa Nova

  • DST 63.33km
  • Czas 02:41
  • VAVG 23.60km/h
  • VMAX 45.20km/h
  • Temperatura 17.5°C
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl