Piątek, 27 września 2019
Kategoria <50
Standard
Poranek mglisty, potem pochmurno, a po południu słońce. Dlatego na rower wybrałem się dopiero po obiedzie, kawie i deserze. Znowu powtórzyłem trasę wzdłuż dróg ekspresowych, bo w piątkowe popołudnie na innych drogach blisko Warszawy, ruch samochodowy jest wiadomo jaki. Zresztą i bez tego pewnie bym tak pojechał, bo nie chciało mi się myśleć i kombinować.



Ścianka ;)



Ścianka ;)
- DST 41.23km
- Czas 01:51
- VAVG 22.29km/h
- VMAX 38.60km/h
- Temperatura 15.7°C
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj