Poniedziałek, 16 września 2019
Kategoria 50-100
Kurierka po Warszawie
Dobrze, że miałem jakiś cel, a tym razem był to odbiór kociej karmy i lektury szkolnej. Pierwszy wyjazd teoretycznie bardzo bliski, ale jak juz zapakowałem paczkę do plecaka, to postanowiłem jeszcze trochę pokręcic się po Warszawie. Jechałem bez żadnego celu, po prostu tam, gdzie oczy poniosą, albo światła podpasują.:) Taka jazda nie sprzyja śrubowaniu średniej, jak zresztą każda jazda ulicami wielkiego miasta w godzinach szczytu. Ale na zjeżdzie Agrykolą 51 km/h udało sie osiągnąć prawie bez dokręcania - pewnie to zasługa dwóch kilogramów karmy w plecaku. :)
Wieczorem szybka jazda na Tarchomin i z powrotem, bo teraz już szybko się ściemnia, a ja już swoje kilometry wykręciłem.
Zdjęcia:

Mural "Krzycząca dziewczynka" © yurek55

Kładka nad Trasą Łazienkowską © yurek55

Manhattan warszawski © yurek55

Most Siekierkowski © yurek55

Podpory trasy dojazdowej do Mostu Siekierkowskiego © yurek55
Wieczorem

Gówna nie płyną do Wisły © yurek55

Most pontonowy z rurami © yurek55

Wieczorem szybka jazda na Tarchomin i z powrotem, bo teraz już szybko się ściemnia, a ja już swoje kilometry wykręciłem.
Zdjęcia:

Mural "Krzycząca dziewczynka" © yurek55

Kładka nad Trasą Łazienkowską © yurek55

Manhattan warszawski © yurek55

Most Siekierkowski © yurek55

Podpory trasy dojazdowej do Mostu Siekierkowskiego © yurek55
Wieczorem

Gówna nie płyną do Wisły © yurek55

Most pontonowy z rurami © yurek55

- DST 62.46km
- Czas 03:06
- VAVG 20.15km/h
- VMAX 51.00km/h
- Temperatura 15.0°C
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj