Piątek, 28 października 2016
Kategoria <50
Po mieście
Ubrany w kompletny strój przeciwdeszczowy i odblaskową kamizelkę, udałem się wieczorem na przejażdżkę po warszawskich ulicach. Ponieważ z powodu deszczu mało co widziałem, musiałem jechać wolno, ale wcale mi to nie przeszkadzało. Nawet nie zmokłem specjalnie, bo było za krótko.

Skrzyżowanie na Woli z widokiem na wieżowce w wieczornym deszczu © yurek55

Skrzyżowanie na Woli z widokiem na wieżowce w wieczornym deszczu © yurek55
- DST 22.00km
- Czas 01:11
- VAVG 18.59km/h
- Temperatura 10.0°C
- Sprzęt Dar Losu
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
A Ty myślisz, że na BBT to jak było? Też stan wyższej konieczności! :D ;)
michuss - 18:38 poniedziałek, 31 października 2016 | linkuj
O Właśnie :))) Dwie zasady złamane. Ale po to są zasady by je łamać :)
Katana1978 - 15:57 poniedziałek, 31 października 2016 | linkuj
To, że w deszczu to jedno, ale drugie - po ciemku! ;)
michuss - 14:45 poniedziałek, 31 października 2016 | linkuj
Ktoś tu ostatnio pisał że w deszczu nie jeździ....
Katana1978 - 21:37 piątek, 28 października 2016 | linkuj
Komentuj