Niedziela, 19 kwietnia 2020
Kategoria 50-100, kurierowo, Piaseczno/Ursynów
Kurier rowerowy
Od kiedy trzeba zasłaniać nos i usta w miejscach publicznych, wszyscy wymieniają się doświadczeniami, z używania różnego rodzaju maseczek ochronnych. Nie znam jednak nikogo, kto by twierdził, że ma idealną maseczkę i że mu jest w niej bardzo wygodnie i komfortowo. Dlatego zawiozłem do Piaseczna dwie apaszki z różnych materiałów, którymi też od biedy można zasłonić usta.
Ale swoją drogą, ten fenomen społeczny, stosowania się Polaków do nowego prawa, jest dla mnie niemożliwy do zrozumienia. Przeciez my, jako naród, nie bylismy nigdy postrzegania jako szczególnie praworządni, prawda? Czy tym razem zadziałał strach przed wirusem?, pranie mózgów?, strach przed mandatem? Nie wiem.

Jedziemy! © yurek55

Wiadukt w Dawidach © yurek55

Droga w przebudowie © yurek55

Ku pokrzepierniu serc - licznik rowerzystów © yurek55
Ale swoją drogą, ten fenomen społeczny, stosowania się Polaków do nowego prawa, jest dla mnie niemożliwy do zrozumienia. Przeciez my, jako naród, nie bylismy nigdy postrzegania jako szczególnie praworządni, prawda? Czy tym razem zadziałał strach przed wirusem?, pranie mózgów?, strach przed mandatem? Nie wiem.

Jedziemy! © yurek55

Wiadukt w Dawidach © yurek55

Droga w przebudowie © yurek55

Ku pokrzepierniu serc - licznik rowerzystów © yurek55
- DST 65.82km
- Czas 02:51
- VAVG 23.09km/h
- VMAX 45.00km/h
- Temperatura 12.2°C
- Kalorie 927kcal
- Podjazdy 135m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Menele w Jeleniej mają wywalone, a policja to widzi i im odpuszcza o_O
Dla mnie to dramat - już przy 18* umieram, lata nie przeżyję, a na srogich podjazdach w górach latem to nawet z gołą twarzą była masakra... mors - 07:55 poniedziałek, 20 kwietnia 2020 | linkuj
Dla mnie to dramat - już przy 18* umieram, lata nie przeżyję, a na srogich podjazdach w górach latem to nawet z gołą twarzą była masakra... mors - 07:55 poniedziałek, 20 kwietnia 2020 | linkuj
Moim zdaniem - obawa przed mandatem, a wiemy, że sypią się lawinowo. Swoją drogą - mnie to bardzo cieszy, że potrafimy się dyscyplinować, choć codziennie mijamy przecież tych, którzy "mi to lotto" ;)
Evita - 07:42 poniedziałek, 20 kwietnia 2020 | linkuj
Ostatnimi czasy nie obejdzie się bez deliberowania o maseczkach ;)
malarz - 05:32 poniedziałek, 20 kwietnia 2020 | linkuj
Ja mam idealną, bo sobie sama uszyłam. To znaczy ja to mam problemy z duszeniem się, więc w zwykłej to bym do sklepu nie dotarła, bo bym zemdlała. A w tych moich oddycham chociaż i w chłodny dzień mogę spokojnie w niej jechać. Gorzej się robi w duże słońce, ale są i na to sposoby. Ludzie sobie robią dziurki. Huann ćwiczy w bandażu elastycznym. ;)
lavinka - 21:33 niedziela, 19 kwietnia 2020 | linkuj
Może wyleję miód na Twoje serce, ale w Szczecinie sporo osób nie nosi maseczek na ulicy.
Osobiście - przynajmniej na razie - jestem zadowolony z efektów jakie daje kominiarka zsunięta z tyłu na kark, a z przodu obejmująca usta i nos. Trochę okulary parują, ale to podczas postoju. Da się jechać w miarę normalnie, choć oczywiście "szmata" szybko staje się wilgotna od pary z ust, nosa i tego co leje się z tego ostatniego. michuss - 16:54 niedziela, 19 kwietnia 2020 | linkuj
Komentuj
Osobiście - przynajmniej na razie - jestem zadowolony z efektów jakie daje kominiarka zsunięta z tyłu na kark, a z przodu obejmująca usta i nos. Trochę okulary parują, ale to podczas postoju. Da się jechać w miarę normalnie, choć oczywiście "szmata" szybko staje się wilgotna od pary z ust, nosa i tego co leje się z tego ostatniego. michuss - 16:54 niedziela, 19 kwietnia 2020 | linkuj