Z wiatrem do Siedlec
Korzystając z zachodniego wiatru postanowiłem dziś do Siedlec się wybrać. Wyruszyłem wcześnie rano i dzięki temu szybko i sprawnie przejechałem miasto, a na peryferiach włączyłem nawigowanie po śladzie - a tu zonk! Garmin niby pokazywał na mapie moją pozycję, ale nie wyświetlał powiadomień o zmianie kierunku jazdy. Ale za to na trwałe wyświetlał komunikat "jedź w kierunku płd-wsch do Dorotowska". Dawał mi też sygnał, o zgubieniu trasy, gdy pojechałem nie po śladzie. Ale przecież nie da się non-stop patrzeć w wyświetlacz!
Próbowałem różnych rzeczy, włącznie z wyłączeniem, ale nic to nie pomagało. Dlatego mam dwa ślady. I raptem po pięćdziesięciu kilometrach wszystko się naprawiło, a ja nawet nie wiem, co właściwie zrobiłem. Od tej pory mogłem rozkoszować się rozwijaną prędkością, dość powiedzieć, że bywały momenty nawet grubo powyżej 30 km/h. No ale niestety bywały też kawałki takie, jak na zdjęciach i wtedy bywało trudno i przykro. Na szczęście zapas czasu miałem wystraczający, by się nie stresować. Wprawdzie spóźniłem się dwadzieścia minut na wcześniejszy pociąg, ale dzięki temu nie musiałem długo na następny czekać. :)
PS. Dopiero w pociągu zorientowałem się, że zgubiłem moją ulubioną kurtkę - trzepotkę z Deca. Pewnie wypadła przy wyciąganiu banana z tylnej kieszonki. :(

Żeby za łatwo nie było :) © yurek55

Ta droga jest na mapie © yurek55

Prowadzi tu, a to teren prywatny! © yurek55

Gamratka, to staropolska prostytutka © yurek55

Cmentarz parafialny w Oleksinie © yurek55

Baranek w Siedlcach © yurek55

Meta © yurek55

Bezchmurnie, 15°C, Odczuwalna temperatura 10°C, Wilgotność 62%, Wiatr 6m/s z Z - Klimat.app
Próbowałem różnych rzeczy, włącznie z wyłączeniem, ale nic to nie pomagało. Dlatego mam dwa ślady. I raptem po pięćdziesięciu kilometrach wszystko się naprawiło, a ja nawet nie wiem, co właściwie zrobiłem. Od tej pory mogłem rozkoszować się rozwijaną prędkością, dość powiedzieć, że bywały momenty nawet grubo powyżej 30 km/h. No ale niestety bywały też kawałki takie, jak na zdjęciach i wtedy bywało trudno i przykro. Na szczęście zapas czasu miałem wystraczający, by się nie stresować. Wprawdzie spóźniłem się dwadzieścia minut na wcześniejszy pociąg, ale dzięki temu nie musiałem długo na następny czekać. :)
PS. Dopiero w pociągu zorientowałem się, że zgubiłem moją ulubioną kurtkę - trzepotkę z Deca. Pewnie wypadła przy wyciąganiu banana z tylnej kieszonki. :(

Żeby za łatwo nie było :) © yurek55

Ta droga jest na mapie © yurek55

Prowadzi tu, a to teren prywatny! © yurek55

Gamratka, to staropolska prostytutka © yurek55

Cmentarz parafialny w Oleksinie © yurek55

Baranek w Siedlcach © yurek55

Meta © yurek55

Bezchmurnie, 15°C, Odczuwalna temperatura 10°C, Wilgotność 62%, Wiatr 6m/s z Z - Klimat.app
- DST 137.00km
- Teren 7.00km
- Czas 07:33
- VAVG 18.15km/h
- VMAX 45.36km/h
- Temperatura 18.0°C
- Kalorie 4358kcal
- Podjazdy 366m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj