Informacje

  • Wszystkie kilometry: 163925.82 km
  • Km w terenie: 2858.65 km (1.74%)
  • Czas na rowerze: 350d 13h 22m
  • Prędkość średnia: 19.45 km/h
  • Więcej informacji.
button stats bikestats.pl ... i w latach poprzednich

AD 2024 button stats 
bikestats.pl

AD 2023 button stats 
bikestats.pl

AD 2022 button stats 
bikestats.pl

AD 2021 button stats 
bikestats.pl

AD 2020 button stats 
bikestats.pl

AD 2019 button stats 
bikestats.pl

AD 2018 button stats 
bikestats.pl

AD 2017 button stats 

bikestats.pl

AD 2016 button stats 

bikestats.pl

AD 2015 button stats 

bikestats.pl                   AD 2014 button stats 

bikestats.pl                   AD 2013 button stats 

bikestats.pl                   AD 2012 button stats 

bikestats.pl                  AD 2011 Gminobranie



Pogoda na rower

Pogoda Warszawa

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy yurek55.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Sobota, 2 lutego 2019 Kategoria > 100

Pierwsza Góra Kalwaria w 2019

Tym razem wziąłem pod uwagę kierunek wiatru przy ustalaniu marszruty, tym bardziej, że planowałem dłuższą trasę na sobotę. Z tego względu zrezygnowałem z bułeczek z nadzieniem mascarpone w Secyminie i wybrałem się do Góry Kaalwarii. Trasa sprawdzona, znana, bez niespodzianek, tylko fragmenty z drogami rowerowymi nie do końca fajne. Tym razem zabrałem ze sobą dwa batony zbożowe i wypiłem trochę izotonika, ale nie wpłynęło to na poprawę wydolności. Mniejsza z tym.

Podjazd na estakadę
Podjazd na estakadę © yurek55
SamoLOT
SamoLOT © yurek55
Ddr w Nadarzynie
Ddr w Nadarzynie © yurek55
Kontrola czasu
Kontrola czasu © yurek55
Droga gdzieś tam
Droga gdzieś tam © yurek55
Tarczyn - Rynek z jabłkiem
Tarczyn - Rynek z jabłkiem © yurek55
Drogowskaz Prace Duże
Drogowskaz Prace Duże © yurek55
Parkuj rower i jedź - przystanek Krzaki Czaplinkowskie
Parkuj rower i jedź - przystanek Krzaki Czaplinkowskie © yurek55
POW w Górze Kalwarii
POW w Górze Kalwarii © yurek55
Droga gdzieś tam
Droga gdzieś tam © yurek55 (okolice Kawęczyna)
W Gassach
W Gassach © yurek55
Kto pamięta  zakłady "Unitra"? Chyba wszyscy. Każdy miał jakiś sprzęt tej firmy. Kontener ze zdjęcia stoi przy boisku piłkarskim w Gassach, pewnie dar Polkoloru z Piaseczna.
Kontrola licznika
Kontrola licznika © yurek55





  • DST 119.00km
  • Czas 06:05
  • VAVG 19.56km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Kalorie 3164kcal
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 1 lutego 2019 Kategoria Bez wyjazdu

Jak to ludzie z dinozaurami walczyli :)

Szkoda żeby takie perełki ginęły w niepamięci.
Przypomnę trochę strasznie dawne czasy. Wtedy, kiedy dinozaury jeszcze były, a ludzie nie mieli strzelb i nowoczesnej broni, która pozwoliłaby ich zabić. Wie Pani co robili? Rzucali kamieniami w tego dinozaura”
Minister Zdowia, Marszałek Sejmu, Premier Rządu, lekarz.

Poniedziałek, 28 stycznia 2019 Kategoria <50, kurierowo

Po mieście

Krótki wyjazd rozpoznawczy po ulicach mojego miasta nie nastroił mnie pozytywnie. Nadal mokro i brzydko, a soli w wodzie więcej niż w Bałtyku. To znaczy tak przypuszczam, bo nie próbowałem. Ale za to pojechałem uwiecznić pewne wyznanie?. deklarację? obietnicę?...,  zresztą sami zobaczcie....

Marcin do Magdy Niemcewicza przy Raszyńskiej
Maciek do Magdy - ulica Niemcewicza przy Raszyńskiej © yurek55
Potem zajechałem sprawdzić liczbę rowerzystów i - jak widać - dziś pękło dziesięć tysięcy!

Licznik rowerzystów (bidon nadal pełny)
Licznik rowerzystów (bidon nadal pełny) © yurek55
Co do bidona, to pokusiłem się o sprawdzenie i okazało się, że co najmniej od  szóstego grudnia wożę ten sam izotonik. Miał okazje wielokrotnie zamarzać i rozmarzać ale sądzę, że jest jeszcze dobry. W zimie piję jeszcze mniej, niż latem. Pewnie dlatego, że się nie pocę. 
A na zakończenie zrobiłem fotkę budynku, który Putin wrzucił na swojego bloga w październiku 2017 
Ochota, czar PRL-u
Ochota, czar PRL-u © putin
...wystarczyło dać nową elewację - i już nie jest czarem PRL, prawda?
Blok na Ochocie, ul. Grójecka/Bitwy Warszawskiej 1920 Roku
Grójecka róg Bitwy Warszawskiej 1920 Roku, kiedyś Wery Kostrzewy © yurek55
  • DST 10.00km
  • Czas 00:33
  • VAVG 18.18km/h
  • Temperatura 1.0°C
  • Kalorie 326kcal
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 22 stycznia 2019 Kategoria 50-100, Piaseczno/Ursynów

Szlakiem dwóch córek

Pogoda piękna, ale na dłuższą jazdę zabrakło czasu. Mogłem jedynie jadąc do córki do Piaseczna, troszkę wydłużyć dystans po mieście. 
Cerkiew na Puławskiej
Cerkiew na Puławskiej © yurek55
Zimowy Fort Zbarż
Zimowy Fort Zbarż © yurek55
Kontrola licznika
Kontrola licznika © yurek55
  • DST 56.24km
  • Czas 02:48
  • VAVG 20.09km/h
  • Temperatura -5.0°C
  • Kalorie 1982kcal
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 20 stycznia 2019 Kategoria przed śniadaniem, <50

Brak mocy i przyspieszenia

Poranne kręcenie nie okazało się w żaden sposób szybsze. Mizeria, że aż boli. Pocieszeniem był tylko widok oszronionych pól i kompletna pustka na drogach.  No i 500 przekroczyłem.

Rondo w Pogroszewie
Rondo w Pogroszewie © yurek55

Droga do Borzęcina
Droga do Borzęcina © yurek55
Kontrola czasu
Kontrola czasu © yurek55

  • DST 45.31km
  • Czas 02:14
  • VAVG 20.29km/h
  • Temperatura -6.0°C
  • Kalorie 1239kcal
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 19 stycznia 2019 Kategoria > 100

Wymęczona setka

Wprawdzie już wczoraj obiecałem sobie, że wreszcie zrobie pierwszą stówkę w tym roku, ale rano byłem bliski rezygnacji z tego pomysłu. Po śniadaniu, zamiast zakładać rowerowe ciuchy usiadłem i po prostu siedziałem. Myśli moje intensywnie krążyły wokół wygodnego zalegiwania na kanapie i ogladania filmów dokumentalnych na youtube, na zmianę z trasą, którą ewentualnie pojadę. W końcu poderwałem się energicznie, i szybko - żeby się nie rozmyslić - ubrałem się rowerowo i klamka zapadła. Kierunek jazdy wybrałem biorąc pod uwagę wiatr, więc połowę trasy przejechałem z hukiem w uszach. Pewnie gdybym miał na głowie i twarzy coś osłaniającego uszy, w rodzaju buffa, chusty, czy kominiarki, poziom hałasu byłby o wiele niższy, ale nie lubię osłaniać twarzy. Nie przeszkadza mi zimny wiatr. Jazda do Czosnowa przez Łomianki, tak nielubianaą przez wielu Rolniczą, nie sprawiła mi żadnego dyskomfortu. Ciekawy byłem drogi rowerowej, ale okazało się, została poprowadzona po jezdni i nie ma problemów z wyjazdami z posesji. Jadąc, kontynuowałem poranny proces myślowy: jechać, czy nie jechać do Secymina na bułeczki z mascarpone? W końcu zdecydowałem, że to będzie dla mnie za daleko. Skręciłem na drogę do Leszna i w Sowiej Woli zatrzymałem się, by zobaczyć ile przejechałem. Musiałem w tym celu wyciągnąć telefon, bo licznik wariuje od kilku dni - raz działa, raz nie działa. Dziś działał przez niespełna cztery kilometry. No więc sprawdziłem, że to dopiero czterdzieści z hakiem i gdybym pojechał prosto, to do stówy sporo by zabrakło. Przy swojej dzisiejszej dyspozycji na pewno bym nie dokręcał, więc jedynym wyjściem była jazda przez Puszczę do Kampinosu. Jakoś przecierpiałem oblodzony fragment, pokonując go z prędkością pieszego i całą resztę z dwukilometrowego odcinka terenowego i dotarłem wreszcie do Kampinosu. Dopiero od tego miejsca przestało mi świszczeć w uszach, ale na prędkość jazdy chyba niezbyt się to przełożyło. Nie mogłem tego sprawdzać na liczniku, ale Vśr mówi wszystko. 
W gruncie rzeczy zadowolony jestem z wycieczki, ochraniacze na buty dobrze chroniły stopy przed przemarznięciem, rąk też jakoś specjalnie nie przemroziłem, czyli uniknąłem bólu odmarzania w cieple. Tylko ta forma i kondycja coraz gorsza...

Wisła - widok w stronę Mostu M-C
Wisła - widok w stronę Mostu M-C © yurek55
Wisła - widok w stronę Mostu
Wisła - widok w stronę Mostu "Grota" Roweckiego © yurek55

Skrzyżowanie w Puszczy Kampinoskiej
Skrzyżowanie w Puszczy Kampinoskiej © yurek55
Prosto - Nowy Wilków, w prawo - Sowia Wola, z tyłu - Kampinos
Prosto - Nowy Wilków, w prawo - Sowia Wola, z tyłu - Kampinos © yurek55
Jazda terenowa po lodzie na oponach szosowych
Jazda terenowa po lodzie na oponach szosowych © yurek55
Kościół w Kampinosie
Kościół w Kampinosie © yurek55
Szukając inspiracji do zatytułowania tego zdjęcia w mapach google, znalazłem. To jest park?!
Park Miejski (sic!) w Kampinosie
Park Miejski (sic!) w Kampinosie © yurek55
Ostatnia prosta z Leszna, jeszcze 30 kilometrów
Ostatnia prosta z Leszna, jeszcze 30 kilometrów © yurek55



  • DST 106.00km
  • Teren 2.00km
  • Czas 05:13
  • VAVG 20.32km/h
  • Kalorie 2782kcal
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 18 stycznia 2019 Kategoria <50

Miasto

Zwyczajna wieczorna przejażdżka po mieście, bez historii.



  • DST 23.00km
  • Czas 01:05
  • VAVG 21.23km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • Kalorie 1037kcal
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 17 stycznia 2019 Kategoria Naprawy, <50

Do serwisu

Wczoraj nie pochyliłem się zbyt mocno nad naprawą tylnego hamulca i przez to nigdzie nie pojechałem. A przynajmniej tak to sobie tłumaczę. Z czasem jednak myśl o niesprawnym rowerze uwierała mnie coraz bardziej i w końcu, dla spokoju sumienia, pojechałem do Deca na Okęciu. Liczyłem, że to jakiś drobiazg i na miejscu mi zrobią, albo chociaż podpowiedzą co jest przyczyną. Mechanik zdiagnozował, że to zanieczyszczenia blokują ramiona hamulca i dlatego nie odbija. Bogatszy o tę wiedzę zawróciłem do domu, ale po drodze wstąpiłem jeszcze do sklepu 2kółka i tam od razu pan wymontował hamulec i poszedł z nim na zaplecze do warsztatu. Zanim wrócił zdążyłem się setnie wynudzić, bo trwało to dobrze ponad czterdzieści minut. Potem jeszcze przykręcenie do ramy, regulacja i po godzinie, uboższy o 35 złotych mogłem wyjechać sprawnym rowerem. Sądzę, że gdybym chciał zrobić to sam, straciłbym pół dnia, o nerwach nie wspominając - i to bez gwarancji sukcesu. A tak, rower zrobiony, a ja zadowolony, że uniknąłem mowy nienawiści.
 
G l i n k i na Szczęśliwicach
G l i n k i na Szczęśliwicach © yurek55
Górka szczęśliwicka
Górka szczęśliwicka © yurek55
  • DST 16.43km
  • Czas 00:55
  • VAVG 17.92km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Kalorie 254kcal
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 16 stycznia 2019 Kategoria <50, kurierowo, Piaseczno/Ursynów

Na mokro

Kiedy rano wyglądałem przez okno, po wieczornej białej szacie nie było już śladu. Trawniki i chodniki przykrywała woda, a jezdnie były wprawdzie mokre, ale deszcz nie padał i postanowiłem zawieźć na Ursynów odebrane wczoraj przewodniki. Rzecz jasna nikt mi tego nie kazał, ani tego nie oczekiwał, niemniej posiadanie jakiegokolwiek celu, pomaga mi przezwyciężać lenistwo. Po wyjściu przekonuję się, że niewielki deszcz jednak pada i choć kusi mnie powrót i zaleganie na kanapie przez resztę dnia, szybko odpędzam  pokusę i jadę. Opady towarzyszą mi przez cały czas, ale nawet pomimo denerwującego ograniczenia widzenia, jakoś mi to zbytnio nie przeszkadzało. Oczywiście znowu jechałem tak, by omijać drogi rowerowe, ale na Ursynowie nie jest to niestety możliwe. To dzielnica z najbardziej rozwiniętą siecią tych dróg, ale ja konsekwentnie łamiąc prawo, przejechałem jezdniami aż prawie do końca. Kiedy mnie wreszcie diabeł podkusił i wjechałem na czystą, asfaltową drogę, ta po kilkudziesięciu metrach pokryła się wodą z lodem pod spodem - i tyle było mojej przepisowej jazdy... 
Drugi błąd - tym razem nawigacyjny - popełniłem w Wilanowie i dwa kilometry musiałem pokonać po szutrze, często gęsto pokrytym wodą, śniegową breją i lodowymi pułapkami pod spodem. Kiedy już szczęśliwie udało się pokonać przeszkody Wału Zawadowskiego i dojechać do Mostu Siekierkowskiego, reszta to już pikuś. Wprawdzie zacząłem  odczuwać zimno w stopy, bo skarpety były już całkiem mokre, ale do domu dojechałem w dobrym nastroju i formie. Gorzej zniosły to moje ubranie, a przede wszystkim rower, a ja już zapomniałem, jak upierdliwe jest doprowadzanie wszystkiego do porządku. Ale i z tym sobie poradziłem, tylko tylny hamulec mi szwankuje - nie odbijają szczęki i blokują koło. Pomyślę o tym jutro, bo dziś już nie miałem zdrowia.

Kontrola licznika
Kontrola licznika © yurek55
Mural witamina M
Mural witamina M © yurek55
Murale pod Trasą Siekierkowską
Murale pod Trasą Siekierkowską © yurek55
Mural - niebieski człowieczek
Mural - niebieski człowieczek © yurek55
Nadal nieoddana Aleja Polski Walczącej - widok w stronę Czerniakowskiej
Nadal nieoddana Aleja Polski Walczącej - widok w stronę Czerniakowskiej © yurek55
Aleja Polski Walczącej widok w stronę Siekierek
Aleja Polski Walczącej widok w stronę Siekierek © yurek55
Bystry Baranek w błocie
Bystry Baranek w błocie © yurek55
W butach mokro...
W butach mokro... © yurek55

Licznik rowerzystów
Licznik rowerzystów © yurek55
Do roboty!
Do roboty! © yurek55

height="405" width="590" frameborder="0" allowtransparency="true" scrolling="no" src="https://www.strava.com/activities/2082531242/embed/eea223a22bf2df5de0c7e595b88aa9677880d9ae">
  • DST 38.00km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:55
  • VAVG 19.83km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Kalorie 1105kcal
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 15 stycznia 2019 Kategoria <50

W końcu!

Jak widać po moich wpisach,rok 2019 rozpoczynam pod znakiem totalnego rowerowego lenistwa.  Oczywiście zwalam wszystko na pogodę i nowy napęd, ale w głębi serca wiem, jak jest naprawdę. Dziś też nie zapowiadowało się inaczej i tylko stanowcza interwencja XP, podniosła moje leniwe dupsko z kanapy i posadziła na siodełku. Dziękuję.  
Wprawdzie czasu miałem tylko na krótką pętelkę do Janek, ale dobre i to. Po obiedzie pojechałem jeszcze bliziutko, w Al. Jerozolimskie, odebrać przewodniki po Maladze, Andaluzji i Sewilli dla moich podróżników i to tyle. W powrotnej drodze chciałem sprawdzić licznik, ale mój telefon nie potrafił zrobić ostrego zdjęcia z liczbą rowerzystów. Nie wiem dlaczego nie łapał ostrości.


Licznik rowerowy (459)

Brama Al. Jerozolimskie 107
Brama Al. Jerozolimskie 107 © yurek55
Mural bramny Piłsudski i Haller
Mural bramny Piłsudski i Haller © yurek55
edit: Wilk słusznie zwrócił uwagę na błąd w podpisie. To nie jest gen. Haller, tylko Tadeusz Jordan Rozwadowski herbu Trąby – feldmarschalleutnant cesarskiej i królewskiej Armii, generał broni Wojska Polskiego, 28 października 1918 roku mianowany generałem dywizji i szefem sztabu Wojsk Polskich podległych Radzie Regencyjnej




  • DST 32.61km
  • Czas 01:35
  • VAVG 20.60km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • Kalorie 795kcal
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl