Informacje

  • Wszystkie kilometry: 148931.64 km
  • Km w terenie: 2672.65 km (1.79%)
  • Czas na rowerze: 317d 14h 19m
  • Prędkość średnia: 19.50 km/h
  • Więcej informacji.
button stats bikestats.pl ... i w latach poprzednich

AD 2024 button stats 
bikestats.pl

AD 2023 button stats 
bikestats.pl

AD 2022 button stats 
bikestats.pl

AD 2021 button stats 
bikestats.pl

AD 2020 button stats 
bikestats.pl

AD 2019 button stats 
bikestats.pl

AD 2018 button stats 
bikestats.pl

AD 2017 button stats 

bikestats.pl

AD 2016 button stats 

bikestats.pl

AD 2015 button stats 

bikestats.pl                   AD 2014 button stats 

bikestats.pl                   AD 2013 button stats 

bikestats.pl                   AD 2012 button stats 

bikestats.pl                  AD 2011 Gminobranie



Pogoda na rower

Pogoda Warszawa

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy yurek55.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w kategorii

50-100

Dystans całkowity:61707.16 km (w terenie 1302.00 km; 2.11%)
Czas w ruchu:3051:07
Średnia prędkość:20.16 km/h
Maksymalna prędkość:132.12 km/h
Suma podjazdów:65587 m
Suma kalorii:798166 kcal
Liczba aktywności:914
Średnio na aktywność:67.51 km i 3h 20m
Więcej statystyk
Piątek, 17 marca 2023 Kategoria Gassy, 50-100

Góra Kawiarnia

Nie byłem jeszcze w tym roku w Górze Kalwarii a wiedziałem, że w kolarskiej kawiarni był remont, więc dziś postanowiłem wreszcie tam pojechać. Pogoda piękna i słoneczna, ale temperatura jeszcze jednocyfrowa, więc strój okazał się optymalny, choć początkowo wydawało mi się, że będę się pocił. W kawiarni powiększyli bufet i są teraz dwie kasy, co zapewne skróci czas oczekiwania na złożenie zamówienia. Wiem, że w weekendy bywa tam bardzo tłoczno i to dobry ruch ze strony właściciela. Ja tłoku i czekania nie lubię i dlatego bywam tam wyłącznie w tygodniu. Powrót jedyną słuszną drogą, czyli przez Gassy, ale dziś, z braku czasu, na przystań nie zbaczałem i zdjęć nie robiłem. Zresztą byłem tam trzy dni temu.

Góra Kalwaria
Góra Kalwaria © yurek55
Góra Kawiarnia1
Góra Kawiarnia1 © yurek55
Góra Kawiarnia2
Góra Kawiarnia2 © yurek55
Góra Kawiarnia3
Góra Kawiarnia3 © yurek55
Góra Kawiarnia4
Góra Kawiarnia4 © yurek55
Paris - Roubaix w Górze Kawiarni
Paris - Roubaix w Górze Kawiarni © yurek55
Jurek w Górze Kawiarni
Jurek w Górze Kawiarni © yurek55

https://www.strava.com/activities/8729737680

  • mapa trasy mini
  • DST 91.88km
  • Czas 04:34
  • VAVG 20.12km/h
  • VMAX 38.17km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Kalorie 2633kcal
  • Podjazdy 169m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 16 marca 2023 Kategoria 50-100

Na zachód szlakiem kościołów

Dziś wyprawa na zachodnie wioski i tym razem pojechałem przez Mariew i Zaborów aż do Leszna. Wracałem przez Białutki i słynne zakręty, wijącej się wśród pól drogi przez Witki. Po przekroczeniu drogi krajowej 92 na Poznań, przez Płochocin i Domaniew dotarłem do Pruszkowa, ale nie skręciłem jak zawsze na Żbików, tylko dojechałem do centrum, a później drogą do Pęcic dotarłem do moich ulubionych Michałowic i trzech kilometrów drogi rowerowej. Pierwszy raz przejechałem ją z zachodu na wschód i od razu trzy rekordy życiowe na Stravie, jest moc! ;)
Zegar stoi

Kościół św. Wincentego Ferreriusza w Borzęcinie
Kościół św. Wincentego Ferreriusza w Borzęcinie © yurek55
W Zaborowie na tablicy bez zmian
Żelazna konsekwencja - Żelazna Wola
Żelazna konsekwencja - Żelazna Wola © yurek55
Kościół św. Anny w Zaborowie
Kościół św. Anny w Zaborowie © yurek55
Kościół św. Jana Chrzciciela w Lesznie
Kościół św. Jana Chrzciciela w Lesznie © yurek55
Droga Leszno - Błonie
Droga Leszno - Błonie © yurek55
Kościół św. Kazimierza w Pruszkowie
Kościół św. Kazimierza w Pruszkowie © yurek55
Michałowice kierunek zachód
Michałowice kierunek zachód © yurek55
Michałowice kierunek wschód
Michałowice kierunek wschód © yurek55

https://www.strava.com/athletes/8970029

  • mapa trasy mini
  • DST 82.46km
  • Czas 04:13
  • VAVG 19.56km/h
  • VMAX 38.37km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Kalorie 2341kcal
  • Podjazdy 148m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 14 marca 2023 Kategoria 50-100, Gassy

W marcu jak w garncu

Pogoda prawdziwie wiosenna nam nastała od rana, a ja mędziłem i marudziłem nie wiedzieć po co i jak wyszedłem wreszcie, to już było po jedenastej. Tym razem zaplanowałem wizytę na przystani w Gassach i tym samym, pierwszy bok trójkąta, osiemnaście kilometrów, wypadło mi jechać z pod niezbyt sprzyjający wiatr. Ale już kolejne dziewiętnaście kilometrów, do samej Wisły, były bardzo przyjemne. Tylko w Piasecznie musiałem uzupełnić bidon, bo przy dzisiejszej temperaturze sięgałem po niego znacznie częściej. Na przystani i na promie widać przygotowania do nowego sezonu żeglugowego, który ma zacząć się za około miesiąc. Do Warszawy wracałem tym razem blisko Wisły, częściowo wałem, aż do samego Mostu Siekierkowskiego. Ponieważ chciałem trochę wydłużyć dystans, przejechałem na drugą stronę Wisły, ale akurat wtedy zaczęło kropić i kolejnym mostem, Łazienkowskim, wróciłem na lewy brzeg i najkrótszą drogą do domu. Dobrze, że wziąłem kurtkę do kieszonki, to mocno nie zmokłem, ale rowerzyści, którzy jechali "na krótko" chyba zbytnio się nie cieszyli. 

Rezerwat przyrody Olszyna Łyczyńska
Rezerwat przyrody Olszyna Łyczyńska © yurek55
Rezerwat Olszyna Łyczyńska
Rezerwat Olszyna Łyczyńska © yurek55
Wisła w Gassach
Wisła w Gassach © yurek55
Prom i Star66
Prom i Star66 © yurek55
Woda wyrzuciła
Woda wyrzuciła © yurek55
Jeziorka
Jeziorka © yurek55
Przy EC Siekierki
Przy EC Siekierki © yurek55
Fotka z mostu
Fotka z mostu © yurek55
Manhattan stołeczny (zoom)
Manhattan stołeczny (zoom) © yurek55

https://www.strava.com/activities/8712800427

  • mapa trasy mini
  • DST 65.92km
  • Teren 2.00km
  • Czas 03:27
  • VAVG 19.11km/h
  • VMAX 45.59km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Kalorie 1949kcal
  • Podjazdy 139m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 4 marca 2023 Kategoria 50-100, przed śniadaniem

Pięćdziesiątka z rana jak śmietana

Wczesnym porankiem, czyli przed ósmą, słońce radośnie świeciło i niebo się niebieszczyło nie przymierzając, jak w Neapolu. Nie tracąc czasu na zwykłe, poranne czynności, wstałem, ubrałem się i po kilkunastu minutach byłem już na rowerze. Jazda po pustych ulicach miasta zawsze daje dużo frajdy i warto dla tych chwil wstać wcześnie rano. Tym razem koła roweru zawiozły mnie na zachód, Traktem Królewskim, przez Koczargi do Borzęcina. Sprawdziłem, że asfaltu nadal brakuje na feralnych stu metrach drogi, a zegar na kościele nadal nie pokazuje właściwej godziny. Powrót do domu z wiatrem w plecy i pyszne śniadanko było wisienką na torcie dzisiejszego poranka.

Koczargi nadal niedokończone...
Koczargi nadal niedokończone... © yurek55
...a zegar w Borzęcinie nadal nie pokazuje czasu
...a zegar w Borzęcinie nadal nie pokazuje czasu © yurek55
Glinianki Sznajdra
Glinianki Sznajdra © yurek55
Morsowanie
Morsowanie © yurek55

https://www.strava.com/activities/8662433788


  • mapa trasy mini
  • DST 50.16km
  • Czas 02:26
  • VAVG 20.61km/h
  • VMAX 34.33km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • Kalorie 1444kcal
  • Podjazdy 88m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 2 marca 2023 Kategoria 50-100, ku pomocy, Piaseczno/Ursynów

Jaki to ptaszek?

Pojechałem do Piaseczna dokończyć wczorajsze cięcie drzew owocowych i - o dziwo, okazało się, że kryzys ustąpił. Już nie musiałem każdego obrotu korbą okupować niewspółmiernym do tempa wysiłkiem. Na liczniku też często-gęsto pokazywała się prędkość ponad 25 km/h i wreszcie czułem że jadę! Dlatego po skończeniu prac pielęgnacyjnych, już nie myślałem o najkrótszej drodze do domu, tylko pojechałem troszkę dalszą trasą. Do Gassów nie dojechałem, ale do Konstancina już tak, a dalej przez Powsin do Wilanowa. Tutaj zmieniłem swoją stałą trasę i podjazdem uliczką Orszady dojechałem na Ursynów, a stamtąd już bez kombinacji, prosto do domu na obiad. 
A oto i tytułowy ptaszek
Jakiś ptak na parapecie
Jakiś ptak na parapecie © yurek55
Moja wczorajsza i dzisiejsza praca
Cięcie pielęgnacyjne
Cięcie pielęgnacyjne © yurek55
Wiśnia i czereśnia
Wiśnia i czereśnia © yurek55
Mały klub z wielkimi tradycjami, dziś Mirków, to część Konstancina.
100 lat klubu z Mirkowa
100 lat klubu z Mirkowa © yurek55

https://www.strava.com/activities/8647602612
  • mapa trasy mini
  • DST 55.14km
  • Czas 02:43
  • VAVG 20.30km/h
  • VMAX 34.28km/h
  • Temperatura 1.0°C
  • Kalorie 1613kcal
  • Podjazdy 113m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 28 lutego 2023 Kategoria 50-100

Śmierć na drodze :(

Luty wyjątkowo mizerny w tym roku, więc chciałem na koniec stówkę machnąć, żeby choć do pięciuset kilometrów dociągnąć. Jak widać nie udało mi się, bo tak źle jak dziś, to nie jechało mi się od bardzo dawna. Nogi nie chciały kręcić, a gdy próbowałem się zmusić do mocniejszego depnięcia, odzywało się kolano mówiąc, "uważaj!" Z obawy przed silniejszym bólem podświadomie zmniejszałem nacisk na pedał, zwalniałem i wracałem do bardzo spacerowego tempa. Dość powiedzieć, że na liczniku zdarzało się mi widzieć 10 - 12 km/h, co dotąd mi się nie zdarzyło. Dlatego, gdy dojechałem do Tarczyna musiałem zrezygnować z jazdy do Góry Kalwarii, co dałoby sto kilometrów i wrócić krótszą drogą, czyli S7 w budowie.
Jednym słowem, niedobrze.
PS. Motocyklista uderzył w tył busa, widać zbite lewe światło. https://www.se.pl/warszawa/janowek-smierc-pod-tarczynem-wbil-sie-motocyklem-w-tyl-dostawczaka-nie-mial-zadnych-szans-aa-wgy8-4qWw-iVVz.html
PS2 Po trzech godzinach od wypadku nadal na drodze nic się nie działo, chyba czekali na prokuratora.

Motocyklista za parawanem...
Motocyklista za parawanem... © yurek55
...jego kask trzydzieści metrów wcześniej
...jego kask trzydzieści metrów wcześniej © yurek55
Tradycyjna fotka z Tarczyna
Tradycyjna fotka z Tarczyna © yurek55
Jasna, długa, prosta
Jasna, długa, prosta © yurek55
Piętnaście kilometrów trasy S7 za mną
Piętnaście kilometrów trasy S7 za mną © yurek55
Wzdłuż Raszynki
Wzdłuż Raszynki © yurek55

https://www.strava.com/activities/8636279299



  • mapa trasy mini
  • DST 77.35km
  • Czas 04:30
  • VAVG 17.19km/h
  • VMAX 37.20km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Kalorie 2026kcal
  • Podjazdy 226m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 27 lutego 2023 Kategoria 50-100

Rozruch po przerwie

Po dłuższej przerwie spowodowanej feriami zimowymi wsiadłem na rower i okazało się, że nawet nieźle mi się jechało. W poprzednim tygodniu byłem trzy razy na basenie, ale nie rejestrowałem tej aktywności, bo to były zabawy w wodzie, a nie pływanie dystansowe. Dziś miałem zamiar zrobić pętlę mostową aż do Nowego Dworu, ale jakoś zimno mi było w dłonie i zdecydowałem jednak na nieco krótszy dystans. Wróciłem na swoją strony Wisły i w Łomiankach odbiłem od Wisły i skierowałem się w stronę z grubsza zachodnią, czyli generalnie tereny znane i objechane dziesiątki razy. Nic wielkiego ani małego, ani godnego uwagi nie zaszło, więc pisać nie mam o czym.

Wał Miedzeszyński
Wał Miedzeszyński © yurek55
Na wysokości pętli tramwajowej Żerań FSO
Na wysokości pętli tramwajowej Żerań FSO © yurek55
Most im. Marie Curie - Skłodowskiej
Most im. Marie Curie - Skłodowskiej © yurek55
Cmentarz wojenny w Izabelinie
Cmentarz wojenny w Izabelinie © yurek55

https://www.strava.com/activities/8630741679

  • mapa trasy mini
  • DST 65.11km
  • Teren 5.00km
  • Czas 03:18
  • VAVG 19.73km/h
  • VMAX 43.44km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • Kalorie 1954kcal
  • Podjazdy 140m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 15 lutego 2023 Kategoria 50-100, Naprawy

Kurierowo na Bródno + dętka nad Wisłą

Trafiła się dobra okazja wsiąść na rower, więc skorzystałem i pojechałem do szwagierki z misją kawową. To znaczy zawiozłem jej ulubioną kawę, której u siebie nie mogła dostać.  Kolejny raz wybrałem sobie zjazd Agrykolą i trasę nad Wisłą, choć dziś właśnie tam złapałem gumę. Ale widocznie było mi to pisane i trasa nie miała nic wspólnego z tą ostrą blaszką, która dostała się aż do wnętrza opony. Do tego mogłem wygodnie rozłożyć graty na ławce, miałem gdzie oprzeć rower, czyli w sumie dobrze się złożyło. :) Wracając przez Żoliborz zboczyłem z drogi i na Chomiczówce, na Księżycowej, wpakowałem się w kocie łby i wiejskie chałupy, w tym jedna jedna drewniana - i to zamieszkała. Do Powstańców przebijałem się kilkaset metrów po błotnistych bezdrożach i raczej o tej porze nie polecam tej drogi. 
Kolano raczej nie boli.

Podpory mostowe
Podpory mostowe © yurek55

Most Gdański
Most Gdański © yurek55

Widok z Mostu Grota
Widok z Mostu Grota © yurek55

Most
Most "Grota" © yurek55


Drewniany dom na Chomiczówce© yurek55

https://www.strava.com/activities/8565472261



  • mapa trasy mini
  • DST 50.93km
  • Czas 02:54
  • VAVG 17.56km/h
  • VMAX 44.39km/h
  • Temperatura 1.0°C
  • Kalorie 1425kcal
  • Podjazdy 114m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 8 lutego 2023 Kategoria 50-100

Koczargi przejezdne, a zegar w Borzęcinie nadal chodzi w swoim tempie

Śnieg w Warszawie padał w piątek, a dziś, w środę, nadal w wielu miejscach kałuże na jezdniach, a na drogach rowerowych rozmoknięty i podmarznięty śnieg. Uznałem to za wystarczająco dobry powód, by jechać jezdnią i nawet policja stojąca w Kaputach nie miała nic przeciwko temu. W Koczargach drogowcy już zasypali poprzeczny wykop i nie trzeba objeżdżać przez pole, którego właściciel też zrobił rów, żeby mu nikt nie jeździł. Asfalt na tych ostatnich stu metrach zapewne pojawi się dopiero wiosną, ale da się przejechać. Trasa przez zachodnie wioski, jak zawsze w porządku, gorzej z kolanem. Od pewnego czasu odczuwam ból przy kręceniu pod obciążeniem, a nawet podczas nawrotów na basenie, przy silniejszym odbiciu od ściany. Mam uniwersalną, kolarską radę dla siebie: "jeździć, obserwować". :)

Klonowa w Koczargach
Klonowa w Koczargach © yurek55
Mokro
Mokro © yurek55
Zegar w Borzęcinie chodzi swoim rytmem
Zegar w Borzęcinie chodzi swoim rytmem © yurek55
Grawitacja a rebours
Grawitacja a rebours © yurek55
Pola wsi Topolin
Pola wsi Topolin © yurek55

https://www.strava.com/activities/8526268721


  • mapa trasy mini
  • DST 51.35km
  • Czas 02:40
  • VAVG 19.26km/h
  • VMAX 31.59km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • Kalorie 1447kcal
  • Podjazdy 80m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 24 stycznia 2023 Kategoria 50-100

Łomianki-Truskaw-Stare Babice

Po spędzeniu wczoraj blisko godziny na czyszczeniu roweru, dziś starałem się wybierać drogi suche, co się udało, ale tak nie do końca. Po powrocie wystarczyło dwadzieścia minut na czyszczenie, czyli jest postęp. Drugi pozytyw, to ręce mi nie zmarzły, choć miałem te same rękawiczki i temperatura też podobna do wczorajszej. 

Waryńskiego
Waryńskiego © yurek55
Blvd Flotylli Pińskiej
Flotylli Pińskiej © yurek55
Las Młociński
Las Młociński © yurek55
Odnawialne źródła energii
Odnawialne źródła energii © yurek55

https://www.strava.com/activities/8443959867

  • mapa trasy mini
  • DST 63.00km
  • Czas 03:10
  • VAVG 19.89km/h
  • VMAX 45.82km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • Kalorie 1830kcal
  • Podjazdy 133m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl