Informacje

  • Wszystkie kilometry: 148846.53 km
  • Km w terenie: 2657.65 km (1.79%)
  • Czas na rowerze: 317d 09h 45m
  • Prędkość średnia: 19.50 km/h
  • Więcej informacji.
button stats bikestats.pl ... i w latach poprzednich

AD 2024 button stats 
bikestats.pl

AD 2023 button stats 
bikestats.pl

AD 2022 button stats 
bikestats.pl

AD 2021 button stats 
bikestats.pl

AD 2020 button stats 
bikestats.pl

AD 2019 button stats 
bikestats.pl

AD 2018 button stats 
bikestats.pl

AD 2017 button stats 

bikestats.pl

AD 2016 button stats 

bikestats.pl

AD 2015 button stats 

bikestats.pl                   AD 2014 button stats 

bikestats.pl                   AD 2013 button stats 

bikestats.pl                   AD 2012 button stats 

bikestats.pl                  AD 2011 Gminobranie



Pogoda na rower

Pogoda Warszawa

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy yurek55.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w kategorii

> 100

Dystans całkowity:43228.21 km (w terenie 681.00 km; 1.58%)
Czas w ruchu:2078:07
Średnia prędkość:20.80 km/h
Maksymalna prędkość:116.95 km/h
Suma podjazdów:51080 m
Suma kalorii:611120 kcal
Liczba aktywności:381
Średnio na aktywność:113.46 km i 5h 27m
Więcej statystyk
Wtorek, 31 maja 2022 Kategoria > 100, kwadraty

Trasa wschód-zachód

Okno pogodowe należało wykorzystać maksymalnie jak się da, toteż zaplanowałem sobie na dziś trasę ponad stukilometrową. Ale żeby taki dystans nie poszedł na marne, trzeba choć kilka nowych kwadratów zaliczyć. Tym razem swój stan posiadania powiększyłem o dwa, czyli cel został zrealizowany. Te dwa kwadraty leżały aż za Sochaczewem i dojechałem do nich, jadąc cały czas drogą wojewódzką numer 580. Zrobiłem to pierwszy raz, bo zwykle wybieram inny wariant, ale dziś chciałem maksymalnie uprościć trasę. Zacząłem od Babic, przez Borzęcin, Zaborów, Leszno, Kampinos, Żelazową Wolę aż do Sochaczewa. Po okrążeniu tego miasta od zachodu mogłem wracać i teraz już pojechałem mniej ruchliwymi drogami, a częściowo całkiem pustymi. Nadal trwa bowiem budowa ronda na przecięciu mojej drogi i tej z Niepokalanowa do Kampinosu i praktycznie nic nie jeździ. Dalej, no drodze z Leszna przez zachodnie wioski, też kawałkami jest ruch wahadłowy, bardziej upierdliwy niż osiem dni temu. Wtedy dopiero zaczynali, teraz jest więcej takich kawałków. Niedługo tras mi zabraknie i nie będę miał którędy jeździć. :) W Każdym razie kierunek zachodni na razie odpuszczam, a z Gassów też inną drogę do Piaseczna trzeba będzie wybierać. 

Droga wojewódzka 580 - Zaborów
Droga wojewódzka 580 - Zaborówek © yurek55
Droga wojewódzka 580 - gmina Kampinos
Droga wojewódzka 580 - gmina Kampinos © yurek55
Dom i muzeum w Żelazowej Woli
Dom i muzeum w Żelazowej Woli © yurek55
Żelazowa Wola
Żelazowa Wola © yurek55
Ruiny prezentują walory krajobrazowe
Ruiny prezentują walory krajobrazowe © yurek55  
Ruiny zamku, co szczęścia nie miał
Ruiny zamku, co szczęścia nie miał © yurek55
Rozlazłów
Rozlazłów © yurek55
Budowa ronda
Budowa ronda © yurek55
Budowa ronda2
Budowa ronda2 © yurek55

PS. Dlaczego zamek w Sochaczewie nie miał szczęścia? 

Dwa zachodnie kwadraty
Dwa zachodnie kwadraty © yurek55
height="405" width="590" frameborder="0" allowtransparency="true" scrolling="no" src="https://www.strava.com/activities/7232041009/embed/c772a6ef07067c0a76ee7ccf91c3065928cf9bbd"> Bezchmurnie, 15°C, Odczuwalna temperatura 14°C, Wilgotność 72%, Wiatr 2m/s z ZPłdZ - Klimat.app
  • DST 123.07km
  • Czas 05:56
  • VAVG 20.74km/h
  • VMAX 34.88km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Kalorie 3605kcal
  • Podjazdy 189m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 23 maja 2022 Kategoria > 100, kwadraty

Tour de Kampinos

Dzisiejsza trasa wokół Puszczy Kampinoskiej, to tzw. Duży Kampinos, czyli okrążenie całości. Tu nie robi się skrótów jadąc przez las, tylko nabija kilometry jadąc dookoła. Kilka razy dojeżdżałem już na zachód do Żelazowej Woli, ale wciąż praktycznie powielałem trasę jadąc przez Brochów, a dziś zmodyfikowałem ją tylko trochę i zyskałem sporo nowych kwadratów. Remonty dróg na trasie trwają w najlepsze, ale nie są przesadnie uciążliwe, jeśli jedzie się rowerem. Pogoda słoneczna, temperatura rano niezbyt wysoka, ale na krótko dało się jechać. Tym razem zdradziłem panią Martę i jej bułeczki z mascarpone w Secyminie, bo jechałem tzw. Gassami północy i nie chciałem nadkładać drogi. Pączki i kolę zafundowałem sobie kawałek dalej w sklepie "Na krzyżówkach", też bardzo przyjaznym konsumentom. Są łąwy, stoliki, parasole, więc jest gdzie spokojnie usiąść i zjeść. Posilony i nawodniony ruszyłem na ostatni fragment trasy i w Czosnowie zdecydowałem się jechać wzdłuż "7", bo standardowa droga z Łomianek jest w remoncie i to tym z bardziej upierdliwych. Tak to zapamiętałem z ostatniej jazdy i nie chciałem sprawdzać, czy nadal jest źle. Dystans był za długi, żeby dodatkowo utrudniać sobie życie. 

Ruch wahadłowy w Wąsach Wsi
Ruch wahadłowy w Wąsach Wsi © yurek55
Droga bez przejazdu
Droga bez przejazdu © yurek55
...i to naprawdę!
...i to naprawdę! © yurek55
Wyrobiska gliny cegielni Plecewice k/Sochaczewa
Wyrobiska gliny cegielni Plecewice k/Sochaczewa © yurek55
Tereny przy cegielni Plecewice
Tereny przy cegielni Plecewice © yurek55
Krajobraz księżycowy
Krajobraz księżycowy © yurek55
Bojownikom o wolność w XX lecie odzyskania niepodległości Zawady gm. Łazy
Bojownikom o wolność w XX lecie odzyskania niepodległości Zawady gm. Łazy © yurek55
Wieża obserwacyjna w Kampinosie
Wieża obserwacyjna w Kampinosie © yurek55
Sochaczewska wąskotorówka
Sochaczewska wąskotorówka © yurek55
Gassy Północy i kotecek
Gassy Północy i kotecek © yurek55
Sklep
Sklep "Na krzyżówkach" w Nowych Gniewniewicach © yurek55
Bezchmurnie, 13°C, Odczuwalna temperatura 12°C, Wilgotność 70%, Wiatr 3m/s z Płn - Klimat.app
  • DST 145.06km
  • Teren 4.00km
  • Czas 06:59
  • VAVG 20.77km/h
  • VMAX 36.87km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Kalorie 4260kcal
  • Podjazdy 207m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 20 maja 2022 Kategoria > 100, ku pomocy, kurierowo, Piaseczno/Ursynów

Kurs kurierski Milanówek-Ursynów z dokręceniem do 100

Dawno nie byłem w tamtych okolicach, więc chętnie skorzystałem z propozycji odebrania leku w aptece w Milanówku. Droga znana, acz trochę zapomniana, natomiast powrót przez zachodnie wioski znajomy do bólu. Już z Warszawie kurs przez całe miasto Al. Niepodległości i Puławską, aż na taneczny Ursynów. Na miejscu pogadałem chwilę z córką i podpuszczony trochę przez nią, postanowiłem dokręcić do stówy. Zamiast do domu skierowałem się na południe do Karczunkowskiej, by powrócić znowu przez budowaną obwodnicę. Tym razem wszystko się udało i bez problemu dojechałem do furtki, a potem Wirażową i "żwirkami" do domu. ;)

Droga techniczna
Droga techniczna © yurek55
Rudy T-34
Rudy T-34 © yurek55
Eksponaty w Otrębusach
Eksponaty w Otrębusach © yurek55
Pancerka
Pancerka © yurek55
Poczciwy
Poczciwy "Poldek" na czerwonych numerrach © yurek55
Wyjście od Wirażowej
Wyjście od Wirażowej © yurek55
Bezchmurnie, 21°C, Odczuwalna temperatura 20°C, Wilgotność 47%, Wiatr 4m/s z Z - Klimat.app
  • DST 102.84km
  • Czas 04:52
  • VAVG 21.13km/h
  • VMAX 39.21km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Kalorie 3135kcal
  • Podjazdy 222m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 17 maja 2022 Kategoria > 100, gminobranie, kwadraty

Gminobranie wschodnie

Trudne zadanie postawiłem sobie na dziś, ale udało się zrealizować założony plan w stu procentach. Wymagało to najpierw bardzo wczesnej pobudki, a potem jazdy praktycznie bez postojów, a i to nie gwarantowało sukcesu. Powrotny pociąg miałem o 14:38, a do przejechania z okładem sto trzydzieści kilometrów i zwykła guma mogła pokrzyżować mi szyki.
Ale od początku. 
Najpierw przejażdżka do stacji metra przy Rondzie Daszyńskiego, o 6:40 pociąg do Małkini i o 8:05 rozpoczęcie podróży na dwóch kołach. Rano temperatura jednocyfrowa, ale byłem przygotowany i miałem rękawki, a zresztą za niedługo było już cieplej i mogłem je schować. Początkowy odcinek, na wschód, nie dawał jeszcze wsparcia wiatru, zresztą nie był on jeszcze zbyt silny, ale przynajmniej dawał miłe orzeźwienie. ;) Jechałem po wytyczonym śladzie ciesząc się asfaltami, aż w pewnym momencie nawigacja skierowała mnie na polną drogę, a że była twarda i w miarę równa, to niewiele zmniejszyła moją prędkość, aż do czasu, gdy pojawił się piach. Na szczęście prowadzenia nie było aż tak dużo, ale nawet tam, gdzie dało się jechać, tempo było marniutkie. Z coraz większą obawą wypatrywałem asfaltu, ale ten pojawił się dopiero po pięciu kilometrach. Bezpieczny zapas czasowy skurczył się do poziomu "na styk", ale wreszcie wiatr w plecy zaczął robić robotę i zacząłem odrabiać straty. Trzymałem się cały czas krajowej 63 i choć nawigacja próbowała mnie z niej zdjąć, proponując inny wariant trasy, tym razem pozostałem nieugięty i dojechałem nią do samego dworca w Siedlcach. Zdążyłem znaleźć sklep, uzupełnić płyny i kalorie, kupić bilet i spokojnie poczekać w pociągu na odjazd.
Zaliczone gminy: 
Brok, Zaręby Kościelne, Szulborze Wielkie, Czyżew, Boguty-Pianki, Nur, Sterdyń, Jabłonna Lacka, Sabnie, Sokołów Podlaski gmina wiejska, Sokołów Podlaski gmina miejska, Bielany.
Nowych czerwonych kwadratów: 150

Przypadkowa samojebka
Przypadkowa samojebka © yurek55
Wiatrak
Wiatrak © yurek55
Nur, jedna z bitew Powstania Listopadowego
Nur, jedna z bitew Powstania Listopadowego © yurek55
Most w ciągu dk 63
Most w ciągu dk 63 © yurek55
Witacz gminy Jabłonna Lacka
Witacz gminy Jabłonna Lacka © yurek55
Krzyż pod sztandarem
Krzyż pod sztandarem © yurek55
Siedlce
Siedlce © yurek55
Zachmurzenie duże, 8°C, Odczuwalna temperatura 6°C, Wilgotność 56%, Wiatr 4m/s z PłnPłnW - Klimat.app
  • DST 135.00km
  • Czas 06:15
  • VAVG 21.60km/h
  • VMAX 41.26km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Kalorie 4197kcal
  • Podjazdy 448m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 16 maja 2022 Kategoria > 100, kwadraty

Z Nasielska do Nowego Dworu jest 100 km!

Kolejne kwadraty do zdobycia czekały dziś na północnym wschodzie i żeby tam się dostać, skorzystałem z niezawodnej podwózki Kolejami Mazowieckimi. Na pociąg zdążyłem w ostatniej chwili, choć człowiek ze spalinową kosą pod moim oknem, postarał się żebym wstał grubo przed budzikiem. Taka kosa, daje tak samo jak młot, w słynnej scenie "Dzień Świra", ale ja nie zachowałem się jak Adaś Miauczyński, tylko wstałem z łóżka i już. 


Czasu więc miałem dużo i wtedy człowiek się nie spieszy i nie patrzy na zegarek co chwila. Tak jak pisałem, na peron dojechałem sekundy przed odjazdem i uratowałem rowerowo dzień.  Kiedy już wysiadłem w Nasielsku, skierowałem się na zachód od dawna dobrze już mi drogą wojewódzką 571 i dopiero w Starej Wronie skręciłem na północ do Jońca. Po kolejnym skręcie na zachód, dojechałem do krajowej siódemki, a po jej przecięciu, siecią dróg lokalnych, w tym niestety polnych i szutrowych, dotarłem na powród do wojewódzkiej 570, a nią do Naruszewa. Tu wreszcie przestałem się oddalać i wojewódzką, tym razem o jeden mniejszą - czyli 570, zacząłem powrót. Zbieranie kwadratów jest wymagającą dyscypliną sportową, więc długo nie cieszyłem się prostą drogą do Czerwińska n/Wisłą i gładkim asfaltem. Kolejne lokalne asfalty różnej jakości i kolejne drogi nieprzejezdne dla mobilnych ekip Google Street View. Ale pomimo szosowych opon dało się przejechać je w całości i pchania tym razem nie było. Ostatnia prosta na wschód, to droga krajowa 62, którą też już znam na wylot i nawet przestałem się przejmować ruchem ciężarówek i brakiem wygodnego pobocza. To dobrze, bo przede mną eksploracja owianej złą sławą wśród rowerzystów "pięćdziesiątki". Do pociągu tym razem zdążyłem z zapasem, ale za to pociąg z Mławy miał tylko cztery wagony i przez to było dość ciasno. Z trudem udało mi się powiesić rower i znaleźć miejsce siedzące, co jest w moich podróżach zdarzeniem niezwykle rzadkim.  Ale ważne, że dojechałem.  Wysiadłem na przedostatniej stacji, przy Kasprzaka unikając noszenia roweru po wielu schodach, a to jedynie trzysta metrów dalej niż gdybym wysiadł na najodleglejszym Peronie 9 Dworca Zachodniego.
Do dystansu dopisane kilometry do i z dworca

Krowa, jaka jest, każdy widzi
Krowa, jaka jest, każdy widzi © yurek55
A, wstanę sobie
A, wstanę sobie © yurek55
Wkra w Borkowie
Wkra w Borkowie © yurek55
Wkra w Jońcu
Wkra w Jońcu © yurek55
Spamu rzepakiem ciąg dalszy
Spamu rzepakiem ciąg dalszy © yurek55

Bezchmurnie, 14°C, Odczuwalna temperatura 13°C, Wilgotność 67%, Wiatr 3m/s z PłnW - Klimat.app
  • DST 105.00km
  • Teren 10.00km
  • Czas 05:08
  • VAVG 20.45km/h
  • VMAX 33.00km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 3038kcal
  • Podjazdy 325m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 13 maja 2022 Kategoria > 100, Gassy

Dookoła Piaseczna

Długo siedziałem w domu i nie mogłem zdecydować, czy i gdzie chcę jechać. W końcu postanowiłem jechać na południe, ale nie stałą trasą przez Nadarzyn, do Tarczyna, tylko przez Wólkę Kosowską. Dopiero w Mrokowie skończyła się droga lokalna i po dojechaniu do szosy krakowskiej, czyli krajowej siódemki, skierowałem się w stronę Tarczyna. Wprawdzie chciałem ją przeciąć i skierować się na zachód, ale drogowcy urządzili objazd drogi na Szczaki, a mnie nie chciało się sprawdzać, jak bardzo jest nieprzejezdna. Po trzech kilometrach mogłem opuścić ruchliwą krajówkę i cieszyć się jazdą przez wioski na południe od Warszawy. Ponieważ na Górę Kalwarię nie było dziś czasu, zmniejszyłem kółko wokół Piaseczna i do Gassów dojechałem przez Baniochę i Łubną. Wreszcie już prawie skończyli remont dróg i tylko ostatnie skrzyżowanie z krajową 79 do Sandomierza im zostało. W Gassach prom stał przy brzegu i czekał na pasażerów, a ja dowiedziałem się, że oddanie Mostu Południowego w Warszawie, negatywnie wpłynęło na opłacalność przeprawy.  Tym razem i ja nie dałem zarobić armatorowi, bo jednak wolę jeździć po tej stronie Wisły, no i jest bliżej. A'propos bliżej, to kontrolowałem stan licznika i niestety, ale do stówy musiałem dokręcić. :)

Skrzyżowanie kota z rydzem - Kotorydz! :)
Skrzyżowanie kota z rydzem - Kotorydz! :) © yurek55
Jabłonie, kwitnące jabłonie...
Jabłonie, kwitnące jabłonie... © yurek55
Lasy Chojnowskie
Lasy Chojnowskie © yurek55
Baniocha
Baniocha © yurek55
Bezchmurnie, 20°C, Odczuwalna temperatura 19°C, Wilgotność 39%, Wiatr 5m/s z Z - Klimat.app
  • DST 100.12km
  • Czas 04:31
  • VAVG 22.17km/h
  • VMAX 48.55km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Kalorie 3084kcal
  • Podjazdy 227m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 6 maja 2022 Kategoria > 100

Jakoś niechcący ta stówka wpadła...

Wczorajsze prognozy meteo dawały mi doskonały pretekst do niewychodzenia z domu. Dlatego jak zobaczyłem zachmurzone niebo o poranku, postanowiłem zająć się czymś innym, na przykład przeglądaniem internetu. Niestety okazało się, że wróżbici od pogody tym razem się pomylili i zapowiadanych burz ani deszczu nikt nie widział. Wyszedłem więc stosunkowo późno, a że południowy kierunek na Piaseczno i Gassy trochę mi obrzydł, wybrałem się na eksplorację zachodnich wiosek. Trasę modyfikowałem na bieżąco, w zależności od przejezdności, albo chwilowego kaprysu i tym sposobem dojechałem aż do Kampinosu. W drodze powrotnej zrobiłem krótki postój na kawę i sernik w "Klimatycznej" w Lesznie i pokrzepiony na ciele, z wiatrem w plecy dojechałem do domu. I tym sposobem wpadła nieplanowana i nieoczekiwana "setka". 

Remont drogi w Koczargach
Remont drogi w Koczargach © yurek55
Remont drogi w Wąsach
Remont drogi w Wąsach © yurek55
Remont drogi Czarnków - Gawartowa Wola
Remont drogi Czarnków - Gawartowa Wola © yurek55
Prawie Japonia
Prawie Japonia © yurek55

Kraina kwitnącej wiśni? :)
Kraina kwitnącej wiśni? :) © yurek55
Kampinos
Kampinos © yurek55
Żółty rzepak
Żółty rzepak © yurek55

"Klimatyczna" w Lesznie © yurek55

Bezchmurnie, 16°C, Odczuwalna temperatura 15°C, Wilgotność 68%, Wiatr 4m/s z ZPłnZ - Klimat.app
  • DST 105.18km
  • Czas 04:44
  • VAVG 22.22km/h
  • VMAX 36.29km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Kalorie 3207kcal
  • Podjazdy 142m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 30 kwietnia 2022 Kategoria > 100, kwadraty

Promem przez Wisłę

Wprawdzie po zmianie opon na wąskie 25 mm miałem zrezygnować z jazdy w terenie, ale korciły mnie dwa niedalekie kwadraciki w okolicach Osiecka. Przy okazji chciałem też zainaugurować sezon żeglugowy i przepłynąć Wisłę promem z Gassów do Karczewia. Na promie niespodzianka - w tym roku obowiązki bosmana pełni kobieta, sympatyczna pani Adrianna. Na miłej pogawędce szybko czas minął i nie wiadomo kiedy, a już trzeba było wysiadać. Po minięciu Karczewia,ślad dość niespodziewanie kazał mi zjechać z asfaltu i zagłębić się w Lasy Celestynowskie. Na szczęście droga była twarda i szeroka i tylko ostatni odcinek, przed dojechaniem do słynnej krajowej "50" w miejscowości Tabor, była mocno rozjeżdżona przez ciężarówki. Ale dało się przejechać. Nie można tego niestety powiedzieć o drodze prowadzącej do pierwszego kwadratu. Ale spacer w lesie przy takiej pogodzie to sama przyjemność. :) Kiedy już wróciłem na asfalt, ktoś mijający mnie z przeciwka krzyknął: - Cześć Jurek! Zawróciliśmy obaj i tym sposobem poznałem w realu kolegę, też zbierającego kwadraty, o nicku Przeklinak, a imieniu Cezary. Po zbiciu piątki i wymianie kilku słów rozjechaliśmy się w swoje strony, a ja po kilku kilometrach zaliczyłem swój drugi i ostatni kwadrat. Tym razem dało się dojechać i nie trzeba było wyprowadzać roweru na spacer. W Górze Kawiarni dziś tłumy ludzi i choć dziewczyny za barem uwijały się jak w ukropie, kolejka zapowiadała się na kilkanaście minut stania. Nie miałem na to czasu i tylko ze specjalnego kraniku dla rowerzystów uzupełniłem bidon i wyruszyłem na ostatnią prostą. Było dość późno i dlatego wybrałem jazdę drogą krajową 79 do Piaseczna, a potem prosto Puławską i najkrótszą drogą przy Galerii Mokotów do domu. Rzeczywiście jest osiem kilometrów bliżej niż drogami Urzecza i w sytuacji awaryjnej można jechać. Aczkolwiek bez przyjemności i raczej nie polecam. 
Dwa nowe kwadraty pozwoliły niespodziewanie powiększyć niebieski kwadrat do wymiarów 43x43. 

Wisła w Gassach
Wisła w Gassach © yurek55
Bosman Adrianna
Bosman Adrianna © yurek55
Mazowieckie piachy
Mazowieckie piachy © yurek55
Spacer po lesie
Spacer po lesie © yurek55
Całowanie na bagnie
Całowanie na bagnie © yurek55
Do Osiecka
Do Osiecka © yurek55

Góra Kawiarnia - miejsce kultowe
Góra Kawiarnia - miejsce kultowe © yurek55
Parking rowerowy
Parking rowerowy © yurek55
Kawa i ciacho - zestaw obowiązkowy
Kawa i ciacho - zestaw obowiązkowy © yurek55
Góra Kolarska
Góra Kolarska © yurek55

  • DST 106.36km
  • Teren 10.00km
  • Czas 05:27
  • VAVG 19.52km/h
  • VMAX 39.90km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Kalorie 3172kcal
  • Podjazdy 177m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 22 kwietnia 2022 Kategoria > 100, gminobranie, kwadraty

Nowe drogi, nowe gminy

Jakiś miesiąc temu jechałem z Wileńskiego z kolegą - rowerzystą, który jechał do Małkini, by tam zacząć trasę powrotną do Warszawy. Pomyślałem wtedy, że też chciałbym kiedyś ją przejechać i po powrocie od razu sobie ją narysowałem. Czekała do dziś, na dogodną pogodę, a przede wszystkim, na sprzyjający wiatr. Do pociągu podjechałem metrem linii M2 i o 8:25 zacząłem swoją pierwszą podróż na północny wschód. W Małkini byłem o 9:48 i mogłem ruszać w drogę powrotną. Nie wybrałem najkrótszej, bo do gminy Ceranów trzeba było jechać na wschód, a po pozostałe na południe i dopiero od Węgrowa trasa skręcała zgodnie z kierunkiem wiatru. Tym razem, w odróżnieniu od zbierania kwadratów, mogłem rozkoszować się jazdą po nawierzchniach asfaltowych. Do tego na nowym napędzie i nowych, wczoraj założonych szosowych oponach Michelin Lithion 3 z kevlarowym wzmocnieniem. Poprzednie też były tej marki, tylko na końcu miały cyferkę 2. Jazdę postanowiłem zakończyć w Sulejówku, bo już czasu zaczęło brakować, a z tego kierunku mam całą Warszawę do przejechania. Do kilometrów dopisuję dojazdy do metra i powrót ze stacji Warszawa Ochota. 
Nowe gminy: Małkinia Górna, Kosów Lacki, Ceranów, Miedzna, Liw, Korytnica
edit: I Węgrów oczywiście
Nowe kwadraciki czerwone: 
Max square: 42x42 (-)
Max cluster: 2345 (-)
Total tiles: 4385 (+68)

Ruchna k/Węgrowa
Ruchna k/Węgrowa © yurek55
Bug
Bug © yurek55
Druga z dzisiejszych sześciu
Druga z dzisiejszych sześciu © yurek55
Gdzieś w drodze
Gdzieś w drodze © yurek55
Liwiec w Liwiu
Liwiec w Liwiu © yurek55
Zachmurzenie małe, 9°C, Odczuwalna temperatura 6°C, Wilgotność 73%, Wiatr 5m/s z WPłnW - Klimat.app
  • DST 114.00km
  • Czas 05:19
  • VAVG 21.44km/h
  • VMAX 42.02km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • Kalorie 3340kcal
  • Podjazdy 305m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 14 kwietnia 2022 Kategoria > 100, Gassy

Premierowa Góra Kawiarnia & Góra Kolarska

Byłem bardzo ciekawy nowego lokalu Maćka Grubiaka, ale w ferworze zbierania kwadratów, jazda do Góry Kalwarii schodziła na dalszy plan. Wprawdzie raz tam byłem i nawet Maćka spotkałem, ale właśnie zamykał lokal, bo miał awarię ekspresu. Dziś dopiero zaspokoiłem swoją ciekawość i muszę przyznać, że jest rozmach.  W poprzedniej klitce z jednym stolikiem i blatem przy oknie, mogło zmieścić się najwyżej kilka osób, reszta siedziała na dworze.  Teraz kawiarnia dzieli powierzchnię z ekskluzywnym sklepem rowerowym. Na moją kieszeń wypatrzyłem tam jedynie skarpety za 37 złotych, ale może słabo szukałem. :) No i kawa, rzecz jasna. Ciastka nie brałem, bo nie jem słodyczy od stycznia.
Powrót z wiatrem szybki i przyjemny, wycieczka udana.

Sklep z kawiarnią albo kawiarnia ze sklepem
Sklep z kawiarnią albo kawiarnia ze sklepem © yurek55
Factor 7,47 kg 34 900 PLN
Factor 7,47 kg 34 900 PLN © yurek55
Bianchi dla bogatych 7,55 kg 34 900 PLN
Bianchi dla bogatych 7,55 kg 34 900 PLN © yurek55
Bianchi dla biedoty :)
Bianchi dla biedoty :) © yurek55
Góra Kolarska serwis
Góra Kolarska serwis © yurek55
Góra Kolarska 1
Góra Kolarska © yurek55
Góra Kawiarnia 1
Góra Kawiarnia 1 © yurek55
Góra Kawiarnia 2
Góra Kawiarnia 2 © yurek55
Jest Tarczyn, jest jabłko
Jest Tarczyn, jest jabłko © yurek55
Gassy
Gassy © yurek55
Most w Obórkach
Most w Obórkach © yurek55


Bezchmurnie, 14°C, Odczuwalna temperatura 13°C, Wilgotność 43%, Wiatr 5m/s z PłdPłdW - Klimat.app
  • DST 111.90km
  • Czas 05:01
  • VAVG 22.31km/h
  • VMAX 44.73km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Kalorie 3507kcal
  • Podjazdy 270m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl