Informacje

  • Wszystkie kilometry: 146607.07 km
  • Km w terenie: 2657.65 km (1.81%)
  • Czas na rowerze: 312d 03h 15m
  • Prędkość średnia: 19.53 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl ... i w latach poprzednich

AD 2023 button stats 
bikestats.pl

AD 2022 button stats 
bikestats.pl

AD 2021 button stats 
bikestats.pl

AD 2020 button stats 
bikestats.pl

AD 2019 button stats 
bikestats.pl

AD 2018 button stats 
bikestats.pl

AD 2017 button stats 

bikestats.pl

AD 2016 button stats 

bikestats.pl

AD 2015 button stats 

bikestats.pl                   AD 2014 button stats 

bikestats.pl                   AD 2013 button stats 

bikestats.pl                   AD 2012 button stats 

bikestats.pl                  AD 2011 Gminobranie



Pogoda na rower

Pogoda Warszawa

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy yurek55.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Piątek, 2 czerwca 2023 Kategoria > 100, Gassy, kwadraty, bieda-gravel

Po kwadrat w Przydawkach - poprawka

Ominięcie przedwczoraj kwadratu uwierało mnie jak kamyk w bucie, albo jak ćmiący ząb. Już tego samego dnia narysowałem trasę pozwalającą zaliczyć nie tylko ten pominięty, ale jeszcze kilkanaście innych na wschód od tamtego miejsca. Przystanek końcowy zaplanowałem na stacji Wola Rowska, na południe od Pilawy, na linii dęblińskiej i w sumie miało wyjść ok. 120 km. Wyjechałem z domu wystarczająco wcześnie, by zdążyć na powrotny pociąg o 13:44, ale niestety w Górze Kalwarii skusiły mnie, widziane już przedwczoraj, strzałki na asfalcie. Myślałem, że poznam nową, krótszą i wygodniejszą trasę na dół, zamiast gehenny zjazdu po kocich łbach ulicą Św. Antoniego. Niestety strzałkami organizatorzy zaznaczyli trasę jakiegoś wyścigu mtb i zanim się zorientowałem i zawróciłem straciłem wiele cennych minut. Już wtedy wiedziałem, że nie dam rady zrealizować planu, ale jakaś tam iskierka nadziej się tliła. Kiedy wreszcie dojechałem do feralnego kwadratu w Przydawkach i potem wróciłem na szlak okazało się, że mam przed sobą 64 km i niecałe trzy godziny. Gdyby trasa wiodła tylko po asfaltach szansa by była, ale w lesie jedzie się wolniej, a ja następny pociąg miałem za dwie godziny. Nie uśmiechało mi się czekać gdzieś na wygwizdowie na pustej stacji tyle czasu i jeść obiad o wpół do szóstej. Podjąłem jedyną słuszną decyzję i zawróciłem po swoim śladzie do Góry Kalwarii, a potem przez Gassy do domu. Pomimo jazdy pod wiatr i przelotnych opadów na trasie oraz temperatury niższej o połowę od wczorajszej, udało się dojechać w miarę bezproblemowo. A ten zdobyty dziś jeden kwadracik, pozwolił powiększyć mój główny, niebieski kwadrat do rozmiaru 49x49.
Max square: 49x49 (+1)
Max cluster: 2809 (+1)
Total tiles: 5437 (+1)

Jeziorka w Konstancinie
Jeziorka w Konstancinie © yurek55
Jeziorka w Oborach
Jeziorka w Oborach © yurek55
Most Nadwiślańskiego Urzecza
Most Nadwiślańskiego Urzecza © yurek55
Wisła w Górze Kalwarii
Wisła w Górze Kalwarii © yurek55
Góra Kolarska
Góra Kolarska © yurek55
Cieciszew flaga przy kamieniu
Cieciszew flaga przy kamieniu © yurek55

https://www.strava.com/activities/9187869498


  • mapa trasy mini
  • DST 120.43km
  • Czas 06:40
  • VAVG 18.06km/h
  • VMAX 42.95km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Kalorie 3345kcal
  • Podjazdy 191m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa degot
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl