Informacje

  • Wszystkie kilometry: 146604.07 km
  • Km w terenie: 2657.65 km (1.81%)
  • Czas na rowerze: 312d 01h 48m
  • Prędkość średnia: 19.53 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl ... i w latach poprzednich

AD 2023 button stats 
bikestats.pl

AD 2022 button stats 
bikestats.pl

AD 2021 button stats 
bikestats.pl

AD 2020 button stats 
bikestats.pl

AD 2019 button stats 
bikestats.pl

AD 2018 button stats 
bikestats.pl

AD 2017 button stats 

bikestats.pl

AD 2016 button stats 

bikestats.pl

AD 2015 button stats 

bikestats.pl                   AD 2014 button stats 

bikestats.pl                   AD 2013 button stats 

bikestats.pl                   AD 2012 button stats 

bikestats.pl                  AD 2011 Gminobranie



Pogoda na rower

Pogoda Warszawa

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy yurek55.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Poniedziałek, 24 lipca 2023 Kategoria > 100

Duży Kampinos, odwiedzić kota na Gassach Północy, przekroczyć osiem tysięcy kilometrów

W mojej nomenklaturze duży Kampinos oznacza trasę dookoła Puszczy Kampinoskiej i staram się choć raz w ciągu roku taki objazd zrobić. Z reguły wycieczkę taką, łączę z degustacją wyśmienitych bułeczek nadziewanych serkiem mascarpone, w sklepie "U Marty" w Secyminie. Dziś wstałem i wyszedłem z domu na tyle wcześnie, że mogłem sobie pozwolić na dłuższy dystans i zrobienie pętli wokół Kampinosu. Kierunek jazdy odwrotny niż ruch wskazówek zegara, czyli najpierw Łomianki, potem Czosnów i dalej na północ do Kazunia, zwrot na zachód i jazda aż do Śladowa, następnie kolejny zwrot, tym razem na południe do Żelazowej Woli i zamknięcie pętli powrotem na wschód przez zachodnie wioski. 
Jeśli chodzi o północny odcinek trasy, to tym razem nie jechałem cały czas drogą wojewódzką 575, ale odbiłem w prawo pod wał, bo skoro ktoś zrobił dla nas, rowerzystów, tak wspaniałą drogę, to grzech nie skorzystać. No i koteła trzeba było odwiedzić. :)

Kici-kici, kotecku
Kici-kici, kotecku © yurek55
Gassy Północy
Gassy Północy © yurek55
Za to do kościoła w Brochowie nie skręciłem, bo akurat droga była rozkopana, stąd tym razem fotki tylko z daleka. 

Kościół w Brochowie1
Kościół w Brochowie1 © yurek55
Kościół w Brochowie2
Kościół w Brochowie2 © yurek55

A kawałek dalej na drodze wojewódzkiej 705, stoi od 23 kwietnia rozbity doszczętnie i spalony wrak Passata, trumna dwóch osób.

Ponury widok
Ponury widok © yurek55
Spalony wrak przy drodze 705
Spalony wrak przy drodze 705 © yurek55

Jechałem cały czas drogą 705 aż do momentu, gdy z wielkim zaskoczeniem zobaczyłem tabliczkę z napisem "Sochaczew".  Nie tak miałem jechać, ale zagapiłem się i musiałem szukać innej drogi do Żelazowej Woli. Włączona na szybko nawigacja Google wywiodła mnie w polne drogi nieprzejezdne dla cienkich opon, więc musiałem zawrócić i po krótkim błądzeniu i kolejnym odcinku terenowym, dotarłem wreszcie do dworku Fryderyka Chopina. Ostatni odcinek pokonałem przy sprzyjającym wietrze, z jednym przystankiem w Lesznie na zakup wody.
W trakcie wycieczki zjadłem baton proteinowy i koszmarnie słodki żel energetyczny, z przystanku na bułeczki w Secyminie tym razem zrezygnowałem. Energi wystarczyło mi do końca. :)
Jest osiem tysięcy!

Żelazowa Wola
Żelazowa Wola © yurek55

Mała Wieś Przy Drodze
Mała Wieś Przy Drodze © yurek55

https://www.strava.com/activities/9512265541

  • mapa trasy mini
  • DST 137.19km
  • Czas 06:20
  • VAVG 21.66km/h
  • VMAX 35.96km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Kalorie 4137kcal
  • Podjazdy 195m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa acysu
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl