Informacje

  • Wszystkie kilometry: 152222.20 km
  • Km w terenie: 2822.65 km (1.85%)
  • Czas na rowerze: 325d 07h 57m
  • Prędkość średnia: 19.46 km/h
  • Więcej informacji.
button stats bikestats.pl ... i w latach poprzednich

AD 2024 button stats 
bikestats.pl

AD 2023 button stats 
bikestats.pl

AD 2022 button stats 
bikestats.pl

AD 2021 button stats 
bikestats.pl

AD 2020 button stats 
bikestats.pl

AD 2019 button stats 
bikestats.pl

AD 2018 button stats 
bikestats.pl

AD 2017 button stats 

bikestats.pl

AD 2016 button stats 

bikestats.pl

AD 2015 button stats 

bikestats.pl                   AD 2014 button stats 

bikestats.pl                   AD 2013 button stats 

bikestats.pl                   AD 2012 button stats 

bikestats.pl                  AD 2011 Gminobranie



Pogoda na rower

Pogoda Warszawa

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy yurek55.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w kategorii

> 100

Dystans całkowity:44898.07 km (w terenie 738.00 km; 1.64%)
Czas w ruchu:2163:23
Średnia prędkość:20.75 km/h
Maksymalna prędkość:116.95 km/h
Suma podjazdów:54956 m
Suma kalorii:658493 kcal
Liczba aktywności:396
Średnio na aktywność:113.38 km i 5h 27m
Więcej statystyk
Środa, 22 czerwca 2022 Kategoria > 100, kwadraty

Tłuszcz - Łochów przez Jadów

Zaczęło się niezbyt fortunnie, bo na stacji metra zauważyłem, że nie mam telefonu. Szybki powrót do domu w lekkich nerwach i myślami, czy został w domu, czy wypadł? Na szczęście to pierwszy, ale wcześniejszy pociąg z "Wileniaka" odjechał beze mnie. Następny miałem z Zachodniego, ale ten był w Tłuszczu aż czterdzieści minut później i obawiałem się, że nie zdążę przejechać zaplanowanej trasy. Cóż jednak było robić, choć przesąd mówi, że jak się wrócisz, to coś pójdzie nie tak, ostatecznie zdecydowałem się jechać. Trasę wytyczyłem sobie pod rower szosowy, ale zdarzyły się i szutry i gruntowe drogi, choć tym razem pchać nie musiałem. Przez całą trasę miałem nawet zapas czasu, jechało się dobrze i dość szybko (jak na mnie), ale pod koniec trafiło się dziesięć kilometrów bez asfaltu i zaczęło się robić nieciekawie. Na szczęście jak już wyjechałem na szosę w Pustych Łąkach i poczułem wiatr w plecy, to przez Gwizdały i Budziska przemknąłem nie wiadomo kiedy i na stacji w Łochowie byłem dziesięć minut przed odjazdem. Oczywiście przejechałem skrócony wariant, ale z porannymi kilometrami i powrotem z metra do domu, sto kilometrów i tak wskoczyło do statystyk.
Strolowana miejscowość
Strolowana miejscowość © yurek55
Szutrowo
Szutrowo © yurek55
Gruntowo
Gruntowo © yurek55
Wotum wdzięczności społeczności ormiańskiej dla Króla Polski Kazimierza Wielkiego,który nadał przywileje Ormianom
Wotum wdzięczności społeczności ormiańskiej dla Króla Polski Kazimierza Wielkiego, który nadał przywileje Ormianom © yurek55

Tu nieco więcej o tym pomniku

Legendarne lody znane przynajmniej od połowy ub wieku
Legendarne lody znane przynajmniej od połowy ub wieku © yurek55
Generał Gustaw Orlicz-Dreszer rodak z Jadowa
Generał Gustaw Orlicz-Dreszer rodak z Jadowa © yurek55
Budynek stacyjny w Łochowie
Budynek stacyjny w Łochowie © yurek55

Mapka na Stravie
Bezchmurnie, 17°C, Odczuwalna temperatura 16°C, Wilgotność 59%, Wiatr 5m/s z PłnZ - Klimat.app
  • DST 102.00km
  • Teren 13.00km
  • Czas 04:48
  • VAVG 21.25km/h
  • VMAX 34.46km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Kalorie 2679kcal
  • Podjazdy 116m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 20 czerwca 2022 Kategoria > 100, kwadraty

Wschód - Zachód, aczkolwiek nie Trasą W-Z

Upał nie pozwolił wylegiwać się w łóżku i o siódmej byłem już na nogach. Miałem na dziś zaplanowaną trasę na wschód, bo tam czekały cztery pominięte kwadraty i to w niezbyt dużej odległości od Warszawy. W obie strony miało być około sto kilometrów, bez konieczności wspomagania się Kolejami Mazowieckimi. Ale kierunek wschodni ma to do siebie, że najpierw muszę całe miasto przejechać głównymi ulicami: Grójecką, Alejami Jerozolimskimi, Poniatowskim, Waszyngtona i Grochowską. Dopiero po dojechaniu do Marsa zmniejsza się natężenie ruchu i dalej jest już spokojnie. Najwyżej na poligonie w Wesołej trochę postrzelają. :) Drogi, jak to zwykle bywa przy kwadratach, nie zachwyciły. Jadąc spore odcinki po szutrze, martwiłem się jak zniosą to moje szosowe opony, na zdrowie im to nie wychodzi, to pewne. Krótkie odcinki leśne po piachu opon wprawdzie nie niszczą, ale za to zmuszają do spaceru. Dzięki temu nie można się znudzić monotonią jazdy. Również dzisiejsza pogoda zapewniła trochę wrażeń; rano przyjemny i orzeźwiający chłodek i 19°C, później doszło do 31°C, a na koniec deszcz, burza i 17°C. Pierwszy deszcz złapał mnie w Wilanowie i nawet chłodno się zrobiło, ale dziś byłem zapobiegliwy i wziąłem kurtkę. Zdjąłem ją na Ursynowie, a ponownie założyłem dopiero na Okęciu, czyli już blisko. Kiedy naprawdę lunęło, byłem już w domu. 
Mój niebieski kwadrat powiększyłem do 45x45, czerwonych +4, zielonych +12
Marszałek z córkami
Marszałek z córkami © yurek55
Marszałek z córkami 2
Marszałek z córkami 2 © yurek55

"A w Sulejówku nie ma dziś nikogo" - Jan Kaczmarek © yurek55
Dróżka
Dróżka © yurek55
Regelbau 514 niemiecki schron bojowy dla karabinu maszynowego, do ognia bocznego
Regelbau 514 niemiecki schron bojowy dla karabinu maszynowego, do ognia bocznego © yurek55
Szuterek
Szuterek © yurek55
Asfalcik
Asfalcik © yurek55
POW odcinek wschodni
POW odcinek wschodni © yurek55
Plaża gigant, strona praska
Plaża gigant, strona praska © yurek55
Strona warszawska
Strona warszawska © yurek55
Wisła z mostu widok na południe
Wisła z mostu widok na południe © yurek55

Zachmurzenie małe, 20°C, Odczuwalna temperatura 20°C, Wilgotność 84%, Wiatr 4m/s z PłnPłnZ - Klimat.app
  • DST 100.20km
  • Teren 8.00km
  • Czas 05:44
  • VAVG 17.48km/h
  • VMAX 41.11km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Kalorie 2832kcal
  • Podjazdy 244m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 7 czerwca 2022 Kategoria > 100

Pół-Kampinos

Tym razem postanowiłem zrobić mniejszy Kampinos niż ostatnio, czyli nie objeżdżać puszczy naokoło, a przeciąć przez środek, zaczynając od Kampinosu. Zanim jednak zagłębiłem się w puszczę chciałem zrobić przerwę na jedzenie, a nie tak jak wczoraj, o suchym pysku jechać sto kilometrów. Niestety, ku mojemu żalowi, "Klimatyczna" w Lesznie zamknięta z powodu "drobnej awarii technicznej" i musiałem zadowolić się pączkami i kolą w sklepie "Lewiatan" w Kampinosie. Po drodze, na odcinku Górki - Nowy Wilków, moją ciekawość wzbudziły pędzące z przeciwka dziewczyny. Myślałem, że to może jakiś wyścig na dochodzenie, albo jazda na czas, ale spytałem pana zabezpieczającego skrzyżowanie w Nowym Wilkowie i były to zawodniczki Toruńskiego Klubu Kolarskiego "Pacific", robiące trening przed zbliżającymi się Mistrzostwami Polski 22-26.06. A ten pan był ojcem Katarzyny Karasiewicz, zeszłorocznej mistrzyni Polski i pewnie pracownikiem klubu, bo z daleka dopingował nadjeżdżające i wprowadzał czasy do apki w telefonie. Kiedy już zaspokoiłem swoją ciekawość, ruszyłem w dalszą drogę i zanim dojechałem do Leoncina reszta dziewczyn mnie wyprzedziła. Jechały chyba z dwa razy szybciej niż ja. Dogoniłem je przy klubowym busie i w locie życzyłem sukcesów na mistrzostwach. 
Z innych istotnych rzeczy, wspomnę o nadal mocno zmasakrowanej przez wodociągowców drodze w Dziekanowie. Jeśli będę jechał na północ, to tylko "siódemką" albo z drugiej strony Wisły. 
PS. Tak szybko dziewczyny jechały, że nie zdążyłem ani jednego zdjęcia zrobić. :(
PS2. Strava nie chce wygenerować linku do udostępnienie trasy, więc dziś bez mapki.

Kontrola czasu
Kontrola czasu... a tu zegar stanął! Pech. © yurek55
Stare Babice z lotu ptaka
Stare Babice z lotu ptaka © yurek55
Dziś kawiarnia nieczynna
Dziś kawiarnia nieczynna © yurek55
Fontanna nieczynna
Fontanna nieczynna © yurek55
Droga w Kampinosie
Droga w Kampinosie © yurek55
Górki - Wilków
Górki - Wilków © yurek55
Przez las
Przez las © yurek55

Bezchmurnie, 22°C, Odczuwalna temperatura 23°C, Wilgotność 81%, Wiatr 3m/s z W - Klimat.app
  • DST 117.68km
  • Czas 05:38
  • VAVG 20.89km/h
  • VMAX 37.07km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Kalorie 3269kcal
  • Podjazdy 179m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 6 czerwca 2022 Kategoria > 100, kwadraty

Z Pilawy do Otwocka jest 102 km

Wczoraj na szybko i od niechcenia narysowałem trasę na południowym wschodzie mojego kwadratu. Nie zależało mi na precyzyjnym zaliczeniu wszystkich kwadratów, raczej tych, do których da się dojechać asfaltem. Prawie mi się to udało, ale jednakowoż szutry i drogi gruntowe też mi się trafiły. Na szczęście tym razem obeszło się bez spacerów z rowerem. Niemniej jechało się ciężko, wiatr nie pomagał, gorąco, picia mało, jedzenia jeszcze mniej, czasu na postój i posiłek zero. Do Otwocka dotarłem dziesięć minut przed odjazdem SKM i o 16:30 byłem w domu. Pociąg do Pilawy miałem o 8:30, czyli w sumie wyszła regularna ośmiogodzinna szychta.

O, Bocian!
O, Bocian! © yurek55
W drodze
W drodze © yurek55
Wzdłuż S17
Wzdłuż S17 © yurek55
Wyrobisko w lesie
Wyrobisko w lesie © yurek55
Fotka z mostu, Świder
Fotka z mostu, Świder © yurek55
Świder wąski, m. Dłużew
Świder wąski, m. Dłużew © yurek55
Świder szeroki, m. Sufczyn
Świder szeroki, m. Sufczyn © yurek55
Trasa
Trasa © yurek55
Zachmurzenie umiarkowane, 23°C, Odczuwalna temperatura 23°C, Wilgotność 52%, Wiatr 4m/s z PłdW - Klimat.app
  • DST 106.16km
  • Teren 7.00km
  • Czas 05:19
  • VAVG 19.97km/h
  • VMAX 39.22km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • Kalorie 2927kcal
  • Podjazdy 288m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 4 czerwca 2022 Kategoria > 100, gminobranie, kwadraty

Kwadraty w deszczu

Dziś wróciłem na kierunek południowo - zachodni, z powrotną trasą wzdłuż S8. Tym razem wysiadłem na stacji Radziwiłłów Mazowiecki, czyli jak dotąd najdalej na linii do Skierniewic. Na miejscu okazało się, że po bezchmurnym, lazurowym niebie w Warszawie nie ma ani śladu. Nad głową dominowała wszechobecna szarość, ale ducha nie traciłem, bo było w miarę ciepło, a prognozy nie przewidywały opadów. Tylko nie wziąłem pod uwagę, że dotyczyły Warszawy, a moja trasa zahaczała aż o województwo łódzkie. No i okazało się, że nawet półtorej godziny nie minęło, a już zaczęło padać i padało przez kolejne trzydzieści kilometrów. W Mszczonowie mignęła mi myśl, by jechać do Żyrardowa i wrócić pociągiem, ale odnosiłem wrażenie, że zaczyna się przecierać i zaraz przestanie. Nie przestało. Ale na drodze technicznej wzdłuż S8 spotkałem jeszcze kilku szosowców ubranych tak jak ja, czyli nie byłem osamotniony w swojej niedoli. Wiedziałem, że im bliżej Warszawy, tym pogoda się zacznie poprawiać i w końcu się doczekałem. Koszulka wyschła błyskawicznie, spodenki prawie też i tylko w butach zostało wspomnienie po deszczu. Ale nie było to zbyt dokuczliwe i już nie musiałem wracać najkrótszą drogą. Pojechałem nieco naokoło, zahaczając prawie o Piaseczno i wbijając się na budowę obwodnicy, którą znów dojechałem do furtki przy Wirażowej. Ale to i tak by było za mało kilometrów i dlatego odbiłem na Ursynów, a później jeszcze trochę naokoło i w końcu dobiłem do stówy. To osiemnasta w tym roku.
Przy okazji zaliczyłem łódzką gminę Kowiesy.
Max square: 44x44 (-)  kwadrat niebieski bez zmian
Max cluster: 2431 (+16) czerwonych
Total tiles: 4565 (+21) zielone

Dziękujemy za wiejskie drogi
Dziękujemy za wiejskie drogi © yurek55
Już pada...
Już pada... © yurek55
... tu też, ale droga lepsza :)
... tu też, ale droga lepsza :) © yurek55
Zachlapany obiektyw
Zachlapany obiektyw © yurek55
Chyba się przejaśnia...?
Chyba się przejaśnia...? © yurek55
Raczej nie
Raczej nie © yurek55
Mina mówi wszystko
Mina mówi wszystko © yurek55
Terakotowa armia w Łazach
Terakotowa armia w Łazach © yurek55
W Bobrowcu obwodnica pójdzie pod Żwirową
W Bobrowcu obwodnica pójdzie pod Żwirową © yurek55
Można dołem, lepiej górą - ul. Postępu, Nowa Wola
Można dołem, lepiej górą - ul. Postępu, Nowa Wola © yurek55
Zachmurzenie duże, 19°C, Odczuwalna temperatura 19°C, Wilgotność 71%, Wiatr 3m/s z WPłdW - Klimat.app
  • DST 100.58km
  • Czas 04:44
  • VAVG 21.25km/h
  • VMAX 45.13km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Kalorie 3048kcal
  • Podjazdy 292m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 31 maja 2022 Kategoria > 100, kwadraty

Trasa wschód-zachód

Okno pogodowe należało wykorzystać maksymalnie jak się da, toteż zaplanowałem sobie na dziś trasę ponad stukilometrową. Ale żeby taki dystans nie poszedł na marne, trzeba choć kilka nowych kwadratów zaliczyć. Tym razem swój stan posiadania powiększyłem o dwa, czyli cel został zrealizowany. Te dwa kwadraty leżały aż za Sochaczewem i dojechałem do nich, jadąc cały czas drogą wojewódzką numer 580. Zrobiłem to pierwszy raz, bo zwykle wybieram inny wariant, ale dziś chciałem maksymalnie uprościć trasę. Zacząłem od Babic, przez Borzęcin, Zaborów, Leszno, Kampinos, Żelazową Wolę aż do Sochaczewa. Po okrążeniu tego miasta od zachodu mogłem wracać i teraz już pojechałem mniej ruchliwymi drogami, a częściowo całkiem pustymi. Nadal trwa bowiem budowa ronda na przecięciu mojej drogi i tej z Niepokalanowa do Kampinosu i praktycznie nic nie jeździ. Dalej, no drodze z Leszna przez zachodnie wioski, też kawałkami jest ruch wahadłowy, bardziej upierdliwy niż osiem dni temu. Wtedy dopiero zaczynali, teraz jest więcej takich kawałków. Niedługo tras mi zabraknie i nie będę miał którędy jeździć. :) W Każdym razie kierunek zachodni na razie odpuszczam, a z Gassów też inną drogę do Piaseczna trzeba będzie wybierać. 

Droga wojewódzka 580 - Zaborów
Droga wojewódzka 580 - Zaborówek © yurek55
Droga wojewódzka 580 - gmina Kampinos
Droga wojewódzka 580 - gmina Kampinos © yurek55
Dom i muzeum w Żelazowej Woli
Dom i muzeum w Żelazowej Woli © yurek55
Żelazowa Wola
Żelazowa Wola © yurek55
Ruiny prezentują walory krajobrazowe
Ruiny prezentują walory krajobrazowe © yurek55  
Ruiny zamku, co szczęścia nie miał
Ruiny zamku, co szczęścia nie miał © yurek55
Rozlazłów
Rozlazłów © yurek55
Budowa ronda
Budowa ronda © yurek55
Budowa ronda2
Budowa ronda2 © yurek55

PS. Dlaczego zamek w Sochaczewie nie miał szczęścia? 

Dwa zachodnie kwadraty
Dwa zachodnie kwadraty © yurek55
height="405" width="590" frameborder="0" allowtransparency="true" scrolling="no" src="https://www.strava.com/activities/7232041009/embed/c772a6ef07067c0a76ee7ccf91c3065928cf9bbd"> Bezchmurnie, 15°C, Odczuwalna temperatura 14°C, Wilgotność 72%, Wiatr 2m/s z ZPłdZ - Klimat.app
  • DST 123.07km
  • Czas 05:56
  • VAVG 20.74km/h
  • VMAX 34.88km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Kalorie 3605kcal
  • Podjazdy 189m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 23 maja 2022 Kategoria > 100, kwadraty

Tour de Kampinos

Dzisiejsza trasa wokół Puszczy Kampinoskiej, to tzw. Duży Kampinos, czyli okrążenie całości. Tu nie robi się skrótów jadąc przez las, tylko nabija kilometry jadąc dookoła. Kilka razy dojeżdżałem już na zachód do Żelazowej Woli, ale wciąż praktycznie powielałem trasę jadąc przez Brochów, a dziś zmodyfikowałem ją tylko trochę i zyskałem sporo nowych kwadratów. Remonty dróg na trasie trwają w najlepsze, ale nie są przesadnie uciążliwe, jeśli jedzie się rowerem. Pogoda słoneczna, temperatura rano niezbyt wysoka, ale na krótko dało się jechać. Tym razem zdradziłem panią Martę i jej bułeczki z mascarpone w Secyminie, bo jechałem tzw. Gassami północy i nie chciałem nadkładać drogi. Pączki i kolę zafundowałem sobie kawałek dalej w sklepie "Na krzyżówkach", też bardzo przyjaznym konsumentom. Są łąwy, stoliki, parasole, więc jest gdzie spokojnie usiąść i zjeść. Posilony i nawodniony ruszyłem na ostatni fragment trasy i w Czosnowie zdecydowałem się jechać wzdłuż "7", bo standardowa droga z Łomianek jest w remoncie i to tym z bardziej upierdliwych. Tak to zapamiętałem z ostatniej jazdy i nie chciałem sprawdzać, czy nadal jest źle. Dystans był za długi, żeby dodatkowo utrudniać sobie życie. 

Ruch wahadłowy w Wąsach Wsi
Ruch wahadłowy w Wąsach Wsi © yurek55
Droga bez przejazdu
Droga bez przejazdu © yurek55
...i to naprawdę!
...i to naprawdę! © yurek55
Wyrobiska gliny cegielni Plecewice k/Sochaczewa
Wyrobiska gliny cegielni Plecewice k/Sochaczewa © yurek55
Tereny przy cegielni Plecewice
Tereny przy cegielni Plecewice © yurek55
Krajobraz księżycowy
Krajobraz księżycowy © yurek55
Bojownikom o wolność w XX lecie odzyskania niepodległości Zawady gm. Łazy
Bojownikom o wolność w XX lecie odzyskania niepodległości Zawady gm. Łazy © yurek55
Wieża obserwacyjna w Kampinosie
Wieża obserwacyjna w Kampinosie © yurek55
Sochaczewska wąskotorówka
Sochaczewska wąskotorówka © yurek55
Gassy Północy i kotecek
Gassy Północy i kotecek © yurek55
Sklep
Sklep "Na krzyżówkach" w Nowych Gniewniewicach © yurek55
Bezchmurnie, 13°C, Odczuwalna temperatura 12°C, Wilgotność 70%, Wiatr 3m/s z Płn - Klimat.app
  • DST 145.06km
  • Teren 4.00km
  • Czas 06:59
  • VAVG 20.77km/h
  • VMAX 36.87km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Kalorie 4260kcal
  • Podjazdy 207m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 20 maja 2022 Kategoria > 100, ku pomocy, kurierowo, Piaseczno/Ursynów

Kurs kurierski Milanówek-Ursynów z dokręceniem do 100

Dawno nie byłem w tamtych okolicach, więc chętnie skorzystałem z propozycji odebrania leku w aptece w Milanówku. Droga znana, acz trochę zapomniana, natomiast powrót przez zachodnie wioski znajomy do bólu. Już z Warszawie kurs przez całe miasto Al. Niepodległości i Puławską, aż na taneczny Ursynów. Na miejscu pogadałem chwilę z córką i podpuszczony trochę przez nią, postanowiłem dokręcić do stówy. Zamiast do domu skierowałem się na południe do Karczunkowskiej, by powrócić znowu przez budowaną obwodnicę. Tym razem wszystko się udało i bez problemu dojechałem do furtki, a potem Wirażową i "żwirkami" do domu. ;)

Droga techniczna
Droga techniczna © yurek55
Rudy T-34
Rudy T-34 © yurek55
Eksponaty w Otrębusach
Eksponaty w Otrębusach © yurek55
Pancerka
Pancerka © yurek55
Poczciwy
Poczciwy "Poldek" na czerwonych numerrach © yurek55
Wyjście od Wirażowej
Wyjście od Wirażowej © yurek55
Bezchmurnie, 21°C, Odczuwalna temperatura 20°C, Wilgotność 47%, Wiatr 4m/s z Z - Klimat.app
  • DST 102.84km
  • Czas 04:52
  • VAVG 21.13km/h
  • VMAX 39.21km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Kalorie 3135kcal
  • Podjazdy 222m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 17 maja 2022 Kategoria > 100, gminobranie, kwadraty

Gminobranie wschodnie

Trudne zadanie postawiłem sobie na dziś, ale udało się zrealizować założony plan w stu procentach. Wymagało to najpierw bardzo wczesnej pobudki, a potem jazdy praktycznie bez postojów, a i to nie gwarantowało sukcesu. Powrotny pociąg miałem o 14:38, a do przejechania z okładem sto trzydzieści kilometrów i zwykła guma mogła pokrzyżować mi szyki.
Ale od początku. 
Najpierw przejażdżka do stacji metra przy Rondzie Daszyńskiego, o 6:40 pociąg do Małkini i o 8:05 rozpoczęcie podróży na dwóch kołach. Rano temperatura jednocyfrowa, ale byłem przygotowany i miałem rękawki, a zresztą za niedługo było już cieplej i mogłem je schować. Początkowy odcinek, na wschód, nie dawał jeszcze wsparcia wiatru, zresztą nie był on jeszcze zbyt silny, ale przynajmniej dawał miłe orzeźwienie. ;) Jechałem po wytyczonym śladzie ciesząc się asfaltami, aż w pewnym momencie nawigacja skierowała mnie na polną drogę, a że była twarda i w miarę równa, to niewiele zmniejszyła moją prędkość, aż do czasu, gdy pojawił się piach. Na szczęście prowadzenia nie było aż tak dużo, ale nawet tam, gdzie dało się jechać, tempo było marniutkie. Z coraz większą obawą wypatrywałem asfaltu, ale ten pojawił się dopiero po pięciu kilometrach. Bezpieczny zapas czasowy skurczył się do poziomu "na styk", ale wreszcie wiatr w plecy zaczął robić robotę i zacząłem odrabiać straty. Trzymałem się cały czas krajowej 63 i choć nawigacja próbowała mnie z niej zdjąć, proponując inny wariant trasy, tym razem pozostałem nieugięty i dojechałem nią do samego dworca w Siedlcach. Zdążyłem znaleźć sklep, uzupełnić płyny i kalorie, kupić bilet i spokojnie poczekać w pociągu na odjazd.
Zaliczone gminy: 
Brok, Zaręby Kościelne, Szulborze Wielkie, Czyżew, Boguty-Pianki, Nur, Sterdyń, Jabłonna Lacka, Sabnie, Sokołów Podlaski gmina wiejska, Sokołów Podlaski gmina miejska, Bielany.
Nowych czerwonych kwadratów: 150

Przypadkowa samojebka
Przypadkowa samojebka © yurek55
Wiatrak
Wiatrak © yurek55
Nur, jedna z bitew Powstania Listopadowego
Nur, jedna z bitew Powstania Listopadowego © yurek55
Most w ciągu dk 63
Most w ciągu dk 63 © yurek55
Witacz gminy Jabłonna Lacka
Witacz gminy Jabłonna Lacka © yurek55
Krzyż pod sztandarem
Krzyż pod sztandarem © yurek55
Siedlce
Siedlce © yurek55
Zachmurzenie duże, 8°C, Odczuwalna temperatura 6°C, Wilgotność 56%, Wiatr 4m/s z PłnPłnW - Klimat.app
  • DST 135.00km
  • Czas 06:15
  • VAVG 21.60km/h
  • VMAX 41.26km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Kalorie 4197kcal
  • Podjazdy 448m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 16 maja 2022 Kategoria > 100, kwadraty

Z Nasielska do Nowego Dworu jest 100 km!

Kolejne kwadraty do zdobycia czekały dziś na północnym wschodzie i żeby tam się dostać, skorzystałem z niezawodnej podwózki Kolejami Mazowieckimi. Na pociąg zdążyłem w ostatniej chwili, choć człowiek ze spalinową kosą pod moim oknem, postarał się żebym wstał grubo przed budzikiem. Taka kosa, daje tak samo jak młot, w słynnej scenie "Dzień Świra", ale ja nie zachowałem się jak Adaś Miauczyński, tylko wstałem z łóżka i już. 


Czasu więc miałem dużo i wtedy człowiek się nie spieszy i nie patrzy na zegarek co chwila. Tak jak pisałem, na peron dojechałem sekundy przed odjazdem i uratowałem rowerowo dzień.  Kiedy już wysiadłem w Nasielsku, skierowałem się na zachód od dawna dobrze już mi drogą wojewódzką 571 i dopiero w Starej Wronie skręciłem na północ do Jońca. Po kolejnym skręcie na zachód, dojechałem do krajowej siódemki, a po jej przecięciu, siecią dróg lokalnych, w tym niestety polnych i szutrowych, dotarłem na powród do wojewódzkiej 570, a nią do Naruszewa. Tu wreszcie przestałem się oddalać i wojewódzką, tym razem o jeden mniejszą - czyli 570, zacząłem powrót. Zbieranie kwadratów jest wymagającą dyscypliną sportową, więc długo nie cieszyłem się prostą drogą do Czerwińska n/Wisłą i gładkim asfaltem. Kolejne lokalne asfalty różnej jakości i kolejne drogi nieprzejezdne dla mobilnych ekip Google Street View. Ale pomimo szosowych opon dało się przejechać je w całości i pchania tym razem nie było. Ostatnia prosta na wschód, to droga krajowa 62, którą też już znam na wylot i nawet przestałem się przejmować ruchem ciężarówek i brakiem wygodnego pobocza. To dobrze, bo przede mną eksploracja owianej złą sławą wśród rowerzystów "pięćdziesiątki". Do pociągu tym razem zdążyłem z zapasem, ale za to pociąg z Mławy miał tylko cztery wagony i przez to było dość ciasno. Z trudem udało mi się powiesić rower i znaleźć miejsce siedzące, co jest w moich podróżach zdarzeniem niezwykle rzadkim.  Ale ważne, że dojechałem.  Wysiadłem na przedostatniej stacji, przy Kasprzaka unikając noszenia roweru po wielu schodach, a to jedynie trzysta metrów dalej niż gdybym wysiadł na najodleglejszym Peronie 9 Dworca Zachodniego.
Do dystansu dopisane kilometry do i z dworca

Krowa, jaka jest, każdy widzi
Krowa, jaka jest, każdy widzi © yurek55
A, wstanę sobie
A, wstanę sobie © yurek55
Wkra w Borkowie
Wkra w Borkowie © yurek55
Wkra w Jońcu
Wkra w Jońcu © yurek55
Spamu rzepakiem ciąg dalszy
Spamu rzepakiem ciąg dalszy © yurek55

Bezchmurnie, 14°C, Odczuwalna temperatura 13°C, Wilgotność 67%, Wiatr 3m/s z PłnW - Klimat.app
  • DST 105.00km
  • Teren 10.00km
  • Czas 05:08
  • VAVG 20.45km/h
  • VMAX 33.00km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 3038kcal
  • Podjazdy 325m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl