Czwartek, 6 lipca 2023
Kategoria > 100, bieda-gravel, kwadraty
Jest lepiej
Po wczorajszej mordędze, powinienem w zasadzie odpuścić sobie rower na dłuższy czas. Ale okazuje się, że nie ma u mnie reguły i dzisiaj luźną nogą zrobiłem stówkę i nawet się nie zmęczyłem. Zapewne wpłynęła na to w jakimś stopniu, dużo niższa temperatura i - co ważniejsze - regularne przyjmowanie płynów. Wczoraj wypiłem zaledwie dwa bidony, co przy temperaturze 32°C - 35°C i pięciu i pół godzinach jazdy, musiało skutkować permanentnym osłabieniem. Jak policzyłem, po powrocie do domu wypiłem trzy litry różnych płynów, co pokazuje, jak bardzo byłem odwodniony.
Ale dziś nie zrobiłem tak jak napisałem na początku, tylko postanowiłem zastosować zasadę "klin klinem" i tym samym pociągiem co wczoraj, pojechałem po kwadraty, wysiadając tym razem wcześniej, w Suchej Żyrardowskiej. Zaplanowana trasa składała się z wielu łamańców i zakrętów, a drogi którymi jechałem, były zupełnie puste. Pierwszy raz udało się przejechać niemal 100 km, bocznymi drogami z prawie zerowym ruchem samochodowym i to po niezłych asfaltach. Tylko dwa razy trafiłem na słynną krajową "pięćdziesiątkę" w kierunku Sochaczewa, ale to były krótkie odcinki, w zasadzie pomijalne. Z kolei leśne drogi były w większości szutrowe, twarde i mało powybijane, pozwalające nawet mnie dość szybko jechać. Trudnych kawałków było naprawdę mało. Mogę powiedzieć, że bardzo przyjemna trasa mi się trafiła.
Max square: 49x49
Max cluster: 2867 (+53)
Total tiles: 5818 (+37)

Droga serwisowa przy Autostradzie Wolności © yurek55

Pasące się krowy © yurek55

Sanktuarium w Miedniewicach © yurek55
http://www.miedniewice.franciszkanie-warszawa.pl/

Chrystus niosący krzyż © yurek55

Kapliczka Matki Bożej na terenie klasztoru © yurek55

Szuterek jak ta lala! © yurek55

Droga gruntowa © yurek55

Betonowe płyty też były równe © yurek55

Gorszy fragment drogi © yurek55

Po drodze © yurek55

Widok na autostradę © yurek55
https://www.strava.com/activities/9399078312
Ale dziś nie zrobiłem tak jak napisałem na początku, tylko postanowiłem zastosować zasadę "klin klinem" i tym samym pociągiem co wczoraj, pojechałem po kwadraty, wysiadając tym razem wcześniej, w Suchej Żyrardowskiej. Zaplanowana trasa składała się z wielu łamańców i zakrętów, a drogi którymi jechałem, były zupełnie puste. Pierwszy raz udało się przejechać niemal 100 km, bocznymi drogami z prawie zerowym ruchem samochodowym i to po niezłych asfaltach. Tylko dwa razy trafiłem na słynną krajową "pięćdziesiątkę" w kierunku Sochaczewa, ale to były krótkie odcinki, w zasadzie pomijalne. Z kolei leśne drogi były w większości szutrowe, twarde i mało powybijane, pozwalające nawet mnie dość szybko jechać. Trudnych kawałków było naprawdę mało. Mogę powiedzieć, że bardzo przyjemna trasa mi się trafiła.
Max square: 49x49
Max cluster: 2867 (+53)
Total tiles: 5818 (+37)

Droga serwisowa przy Autostradzie Wolności © yurek55

Pasące się krowy © yurek55

Sanktuarium w Miedniewicach © yurek55
http://www.miedniewice.franciszkanie-warszawa.pl/

Chrystus niosący krzyż © yurek55

Kapliczka Matki Bożej na terenie klasztoru © yurek55

Szuterek jak ta lala! © yurek55

Droga gruntowa © yurek55

Betonowe płyty też były równe © yurek55

Gorszy fragment drogi © yurek55

Po drodze © yurek55

Widok na autostradę © yurek55
https://www.strava.com/activities/9399078312
-
- DST 101.21km
- Teren 10.00km
- Czas 04:54
- VAVG 20.66km/h
- VMAX 36.22km/h
- Temperatura 22.0°C
- Kalorie 2910kcal
- Podjazdy 116m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj