Wpisy archiwalne w miesiącu
Sierpień, 2017
Dystans całkowity: | 1828.18 km (w terenie 22.00 km; 1.20%) |
Czas w ruchu: | 89:51 |
Średnia prędkość: | 20.35 km/h |
Liczba aktywności: | 26 |
Średnio na aktywność: | 70.31 km i 3h 27m |
Więcej statystyk |
Sobota, 19 sierpnia 2017
Kategoria <50, Nad morzem 5, przed śniadaniem
Dwunasta nadmorska, czyli przedostatnia
Jeszcze raz pojechałem w stronę Pobierowa korzystając z odkrytego objazdu przez Pustkowo, a wracałem już normalnie, drogą 102. Spotkałem w Pustkowie karetkę na sygnale, która nie mogła sobie pozwolić na czekanie aż zapali się zielone światło i też jechała bocznymi drogami.
Pierwsze wahadło zacząłem przejeżdżać jak tylko przestały pokazywać się samochody z przeciwka. Zanim zaczęły mnie doganiać samochody przepisowo czekające na zielone światło, ja już zdążyłem przejechać to zwężenie. Za drugim razem było podobnie, tylko trzy samochody mnie wyprzedziły na styk. Czwarty już czekał spokojnie do końca zwężenia i nawet nie trąbił? To zaledwie kilkaset metrów, ale wiadomo jak niecierpliwi potrafią być kierowcy.

Kwiatowe instalacje w Pogorzelicy © yurek55

Kwietnik rowerowy © yurek55

Kwiatowy rowerzysta © yurek55

Fantazyjne formowanie krzewów © yurek55

Miejsce składania kwiatów w Niechorzu © yurek55
W dniu 12 marca 1945r bohaterskie jednostki 7 Korpusu Kawalerii Gwardii Armii Radzieckiej współdziałając z 2 Dywizją Piechoty i 13 Pułkiem Artylerii Pancernej II Armii WP po krwawych bojach wyzwoliły miasto Niechorze. Dla chwały oręża Armii Czerwonej i Ludowego Wojska Polskiego w 27 rocznicę wyzwolenia Niechorza.
Niechorze 12 marca 1972 Społeczeństwo
Pierwsze wahadło zacząłem przejeżdżać jak tylko przestały pokazywać się samochody z przeciwka. Zanim zaczęły mnie doganiać samochody przepisowo czekające na zielone światło, ja już zdążyłem przejechać to zwężenie. Za drugim razem było podobnie, tylko trzy samochody mnie wyprzedziły na styk. Czwarty już czekał spokojnie do końca zwężenia i nawet nie trąbił? To zaledwie kilkaset metrów, ale wiadomo jak niecierpliwi potrafią być kierowcy.

Kwiatowe instalacje w Pogorzelicy © yurek55

Kwietnik rowerowy © yurek55

Kwiatowy rowerzysta © yurek55

Fantazyjne formowanie krzewów © yurek55

Miejsce składania kwiatów w Niechorzu © yurek55
W dniu 12 marca 1945r bohaterskie jednostki 7 Korpusu Kawalerii Gwardii Armii Radzieckiej współdziałając z 2 Dywizją Piechoty i 13 Pułkiem Artylerii Pancernej II Armii WP po krwawych bojach wyzwoliły miasto Niechorze. Dla chwały oręża Armii Czerwonej i Ludowego Wojska Polskiego w 27 rocznicę wyzwolenia Niechorza.
Niechorze 12 marca 1972 Społeczeństwo
BYLIŚMY - JESTEŚMY - BĘDZIEMY
- DST 41.20km
- Czas 02:02
- VAVG 20.26km/h
- Temperatura 16.0°C
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 18 sierpnia 2017
Kategoria <50, Nad morzem 5, przed śniadaniem
Jedenasta nadmorska, czyli turystyka i wypoczynek
Skończyło się polowanie na gminy i dzisiejszą wycieczkę poświęciłem na poznanie bliższej okolicy. Zacząłem od swojej miejscowości, Niechorze, a potem kolejno Rewal, Pustkowo i Pobierowo. Kręcąc się niespiesznie tu i tam rozmyślałem, czy uczestnicy MRDP mogą sobie zmienić trasę przejazdu, żeby ominąć ruch wahadłowy, jeśli nie ubędzie im od tego przejechanych kilometrów. Ja właśnie odkryłem taką drogę i wyjechałem drogą rowerowo - pieszą w Trzęsaczu, już po wszystkich mijankach. Tylko czterystometrowy fragment pomiędzy Pobierowem, a Pustkowem, prowadzi dobrą drogą gruntową, reszta to ulice tych dwóch miejscowości. Jakby co, to trzeba przed tabliczką Pobierowo skręcić w Mickiewicza i jechać w prawo Grunwaldzką. Zresztą widać u mnie na mapie.
A teraz fotki. Dziś nieco więcej, bo jak wspomniałem wycieczka turystyczna.
A na końcu wpisu, niespodzianka.

Niechorze Wita © yurek55

Niechorze, Plac foki Depki © yurek55

Pomnik foki w Niechorzu © yurek55

Foka Depka w całej okazałości © yurek55
A oto jej historia: "Foka Depka urodziła się 16 lutego 2004 roku w helskim fokarium. Również w 2004 roku wypuszczono ją wraz z innymi fokami urodzonymi na Helu do morza, w rejonie Czołpina. W przeciwieństwie jednak do pozostałych fok, po dotarciu do brzegów Danii i Niemiec, postanowiła wrócić na polskie wybrzeże i pojawiała się bardzo często u brzegów całej gminy Rewal, niejednokrotnie wylegując się na piasku wśród turystów. Spostrzec można ją również było w morskich wodach, gdy wyłaniała się obserwując brzeg. Szczególnie upodobała sobie niechorską plażę. W latach 2005-2007 była to jedyna, żyjąca dziko foka, w tym rejonie Bałtyku. Depka szybko podbiła serca mieszkańców Wybrzeża Rewalskiego i turystów i doczekała się swojego pomnika, który znajduje się w Niechorzu, na placu nazwanym również na jej cześć - Placem Foki Depki. "

Komu rybkę komu, bo idę do domu. Sprzedaż prosto z kutra © yurek55
Za czym kolejka ta stoi...

Rybne szkielety w Rewalu © yurek55

Rybna instalacja w Rewalu © yurek55

Taras widokowy. Rewal © yurek55

Kłódki miłości © yurek55

Plaża w Rewalu o poranku © yurek55

Replika krzyża z Giewontu w Pustkowie © yurek55

Bałtycki Krzyż Nadziei © yurek55

Tablica pamiątkowa na rocznicę osadnictwa w Pustkowie © yurek55
"Ku pamięci i chwale tych. którzy związali swe życie z tą Ziemią. W 65 rocznicę osadnictwa w Pustkowie. Mieszkańcy. 11.05.2012"
Krzyż stoi na klifie w Pustkowie - około 100 metrów od Morza Bałtyckiego. Krzyż jest dokładną repliką tego na Giewoncie i mierzy 19 metrów wysokości - postawiono go w 2007 roku.Konstrukcja jest o półtora metra wyższa od tatrzańskiego pierwowzoru. Krzyż jest też cięższy o blisko 2 tony (waży bowiem 4,5 tony).
Niedokładna kontrola czasu w Pobierowie © yurek55
Albo się spieszy 70 minut, albo stoi.

Blichtr + przepych = kicz. Pobierowo © yurek55

Korek od strony Trzęsacza - ruch wahadłowy na 102 © yurek55
Fotka z rzeczonej ścieżki rowerowej
Aha! I jeszcze jedno. Po sniadaniu, jako że słońca nie było, a ja kilometrów w nogach miałem mało, zabrałem żonę na wycieczkę objazdową. Kilometrów przejechanych tym wehikułem nie doliczam do statystyk, ale za to jest troszkę niepełny zapis trasy z navime.

Autor w trakcie dokręcania © yurek55
A na końcu wpisu, niespodzianka.

Niechorze Wita © yurek55

Niechorze, Plac foki Depki © yurek55

Pomnik foki w Niechorzu © yurek55

Foka Depka w całej okazałości © yurek55
A oto jej historia: "Foka Depka urodziła się 16 lutego 2004 roku w helskim fokarium. Również w 2004 roku wypuszczono ją wraz z innymi fokami urodzonymi na Helu do morza, w rejonie Czołpina. W przeciwieństwie jednak do pozostałych fok, po dotarciu do brzegów Danii i Niemiec, postanowiła wrócić na polskie wybrzeże i pojawiała się bardzo często u brzegów całej gminy Rewal, niejednokrotnie wylegując się na piasku wśród turystów. Spostrzec można ją również było w morskich wodach, gdy wyłaniała się obserwując brzeg. Szczególnie upodobała sobie niechorską plażę. W latach 2005-2007 była to jedyna, żyjąca dziko foka, w tym rejonie Bałtyku. Depka szybko podbiła serca mieszkańców Wybrzeża Rewalskiego i turystów i doczekała się swojego pomnika, który znajduje się w Niechorzu, na placu nazwanym również na jej cześć - Placem Foki Depki. "

Komu rybkę komu, bo idę do domu. Sprzedaż prosto z kutra © yurek55
Za czym kolejka ta stoi...

Rybne szkielety w Rewalu © yurek55

Rybna instalacja w Rewalu © yurek55

Taras widokowy. Rewal © yurek55

Kłódki miłości © yurek55

Plaża w Rewalu o poranku © yurek55

Replika krzyża z Giewontu w Pustkowie © yurek55

Bałtycki Krzyż Nadziei © yurek55

Tablica pamiątkowa na rocznicę osadnictwa w Pustkowie © yurek55
"Ku pamięci i chwale tych. którzy związali swe życie z tą Ziemią. W 65 rocznicę osadnictwa w Pustkowie. Mieszkańcy. 11.05.2012"
Krzyż stoi na klifie w Pustkowie - około 100 metrów od Morza Bałtyckiego. Krzyż jest dokładną repliką tego na Giewoncie i mierzy 19 metrów wysokości - postawiono go w 2007 roku.Konstrukcja jest o półtora metra wyższa od tatrzańskiego pierwowzoru. Krzyż jest też cięższy o blisko 2 tony (waży bowiem 4,5 tony).

Niedokładna kontrola czasu w Pobierowie © yurek55
Albo się spieszy 70 minut, albo stoi.

Blichtr + przepych = kicz. Pobierowo © yurek55

Korek od strony Trzęsacza - ruch wahadłowy na 102 © yurek55
Fotka z rzeczonej ścieżki rowerowej
Aha! I jeszcze jedno. Po sniadaniu, jako że słońca nie było, a ja kilometrów w nogach miałem mało, zabrałem żonę na wycieczkę objazdową. Kilometrów przejechanych tym wehikułem nie doliczam do statystyk, ale za to jest troszkę niepełny zapis trasy z navime.

Autor w trakcie dokręcania © yurek55
- DST 33.00km
- Czas 02:03
- VAVG 16.10km/h
- Temperatura 18.0°C
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 17 sierpnia 2017
Kategoria > 100, Nad morzem 5, przed śniadaniem
Dziesiąta nadmorska: Ostatnia gmina - Będzino
Męczyła mnie ta ostatnia gmina, Będzino, i nie dawała spokoju, aż wczoraj znalazłem na nią sposób. Poszukałem sobie rozkładu jazdy komunikacji publicznej, przepatrzyłem godziny odjazdów, przyjazdów i w końcu postanowiłem skorzystać z szynobusu o 9:21 z Kołobrzegu do Trzebiatowa. On jedzie tylko dwadzieścia parę minut i spokojnie ok. wpół do jedenastej bym wrócił na śniadanie. Wprawdzie pisało, że liczba miejsc na rowery jest ograniczona, ale pomyślałem, że kupię bilet rano jadąc w tamtą stronę. Brałęm też pod uwagę powrót z Kołobrzegu autobusem, ale nie wiedziałem, czy kierowca zechce zabrać mnie z rowerem.
Ranek był dziś wyjątkowo zimny i szybko pożałowałem niezałożenia rękawków, bo kurtka - trzepaczka ultralight raczej słabo grzeje. Na dodatek w powietrzu unosiła się skondensowana wilgoć, tworząc mgły i potęgując odczuwanie zimna. Nie miałem innego wyjścia tylko kręcić i próbować się rozgrzać i po jakimś czasie to się w końcu udało. Kiedy dojechałem do Kołobrzegu, nie skręciłem w stronę dworca kupować bilet, tylko nie tracąc czasu pojechałem tą samą trasą, co w ubiegły piątek, gdy jechałem po gminę Ustronie. Tym razem krajową jedenastką musiałem jechać dłużej niż wtedy, ale kilometry mijały szybko i wreszcie dotarłem do żegnacza gminy Ustronie. Dopiero tam się zatrzymałem, schowałem kurtkę do kieszonki, zjadłem batonik, napiłem się i mogłem wracać. Na liczniku było 60,5 kilometra przy prędkości średniej 21,4 km/h i gdy zawróciłem, a moja szybkość nie spadała, zacząłem rozważać powrót na kołach. W Kołobrzegu ostatecznie postanowiłem, że rezygnuję z pociągu i ostatni raz przejechałem ten fragment wojewódzkiej sto dwa i strefę smrodu w Trzebiatowie. Dziś wiatr wiał z południa więc czułem go nieco dłużej, bo odór gonił mnie przez kilkaset metrów. Teraz już w tamtym kierunku nie muszę jechać i mogę pojeździć wzdłuż morza, rekreacyjnie i bez presji czasu. Zostały trzy dni na roztrenowanie. :)

Taki sobie landszaft © yurek55

Jeszcze 38 kilometrów i śniadanie © yurek55

W Gołańczy Pomorskiej ślad po Tour do Pomorze © yurek55

Taki sobie landszaft © yurek55

Jeszcze 38 kilometrów i śniadanie © yurek55

W Gołańczy Pomorskiej ślad po Tour do Pomorze © yurek55
- DST 121.00km
- Czas 05:32
- VAVG 21.87km/h
- Temperatura 11.0°C
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 16 sierpnia 2017
Kategoria <50, Nad morzem 5, przed śniadaniem
Dziewiąta nadmorska: Małe kółko, krótki dystans
Późno wstałem i nigdzie dalej pojechać bym nie zdążył, postanowiłem więc pokręcić się w pobliżu. Zatoczyłem niewielkie kółko i to właściwie wszystko.
Ale za to wybrałem się samochodem do Międzyzdrojów i wiem jak trudno będzie uczestnikom MRDP przejechać Dziwnów. Korek zaczyna się od tablicy z nazwą miejscowości, bo podnoszenie zwodzonego mostu co godzina nie poprawia płynności ruchu na drodze 102. Będą musieli jechać chodnikiem, na środku jezdni bowiem, jest łączenie płyt betonowych i lepiej żeby opona nie wpadła w ten rowek. Później przed Pobierowem będzie pierwszy odcinek ruchu wahadłowego, a do Trzęsacza będą jeszcze dwa.
I jeszcze jedna sprawa. Przed tabliczką miejscowości w Trzebiatowie usytuowany jest skład obornika. Śmierdzi gównem tak, że aż nogi wykręca. Z daleka będzie wiadomo, że blisko już Trzebiatów, potem będzie Kołobrzeg, Koszalin i zaraz meta...
Powodzenia!

A oto początek ścieżki Pogorzelica - Mrzeżyno © yurek55

Opis ścieżki © yurek55

Kontrola czasu - rondo w Rewalu © yurek55

Bulwar nadmorski w Rewalu © yurek55

Pomnik na Placu Sybiraków w Rewalu © yurek55
"Pamięci mieszkańców gminy którzy wrócili z nieludzkiej ziemi"
Ale za to wybrałem się samochodem do Międzyzdrojów i wiem jak trudno będzie uczestnikom MRDP przejechać Dziwnów. Korek zaczyna się od tablicy z nazwą miejscowości, bo podnoszenie zwodzonego mostu co godzina nie poprawia płynności ruchu na drodze 102. Będą musieli jechać chodnikiem, na środku jezdni bowiem, jest łączenie płyt betonowych i lepiej żeby opona nie wpadła w ten rowek. Później przed Pobierowem będzie pierwszy odcinek ruchu wahadłowego, a do Trzęsacza będą jeszcze dwa.
I jeszcze jedna sprawa. Przed tabliczką miejscowości w Trzebiatowie usytuowany jest skład obornika. Śmierdzi gównem tak, że aż nogi wykręca. Z daleka będzie wiadomo, że blisko już Trzebiatów, potem będzie Kołobrzeg, Koszalin i zaraz meta...
Powodzenia!

A oto początek ścieżki Pogorzelica - Mrzeżyno © yurek55

Opis ścieżki © yurek55

Kontrola czasu - rondo w Rewalu © yurek55

Bulwar nadmorski w Rewalu © yurek55

Pomnik na Placu Sybiraków w Rewalu © yurek55
"Pamięci mieszkańców gminy którzy wrócili z nieludzkiej ziemi"
- DST 21.00km
- Czas 01:14
- VAVG 17.03km/h
- Temperatura 18.0°C
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 15 sierpnia 2017
Kategoria > 100, Nad morzem 5, przed śniadaniem
Ósma nadmorska: Jeszcze jedna gmina
Daleko do tej gminy Dygowo miałem, ale dałem radę, tylko musiałem nieco wcześniej wstać. Jeszcze Będzino mnie męczy, bo Świnoujście to już całkiem poza zasięgiem.

Żurawie na polach zwołują się do odlotu © yurek55

Lis nie myśli o podróży, a o śniadaniu © yurek55

Parsęta w Kołobrzegu z katedrą w tle © yurek55

Rondo z łabędziami w Kołobrzegu © yurek55

Witacz sponsoruje dostawca gazu ziemnego do gminy Dygowo © yurek55

Żurawie na polach zwołują się do odlotu © yurek55

Lis nie myśli o podróży, a o śniadaniu © yurek55

Parsęta w Kołobrzegu z katedrą w tle © yurek55

Rondo z łabędziami w Kołobrzegu © yurek55

Witacz sponsoruje dostawca gazu ziemnego do gminy Dygowo © yurek55
- DST 101.00km
- Czas 04:55
- VAVG 20.54km/h
- Temperatura 18.0°C
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 13 sierpnia 2017
Kategoria <50, Nad morzem 5
Siódma nadmorska: Jazda po kostce brukowej cz.2
Nie miałem planu na dziś, nawet budzika nie nastawiałem, ale gdy się obudziłem i zobaczyłem słońce za oknem, nie mogłem uleżeć w łóżku. Ponieważ żadne nowe gminy nie wchodzą już w grę wykorzystałem czas na wycieczkę turystyczno - krajoznawczą. Chciałem sprawdzić czy dam radę przejechać przez las do Mrzeżyna. Jest tam droga rowerowa i początek był nawet niezły, po płytach monowskich, ale po dwóch kilometrach przeszła w kostkę, tylko trochę lepszą niż wczorajszy bruk. Nie miałem presji czasu, ani dystansu, więc spokojnie i bez nerwów sobie jechałem i jechałem, aż dojechałem. Wydaje mi się, że gdzieś po drodze zgubiłem szlak rowerowy, bo on chyba nie wiedzie po tej kostce, ale za to przejeżdżałem obok jednostki obrony powietrznej stacjonującej w lesie. Potem pokręciłem się trochę po porcie rybackim i ruszyłem przez Trzebiatów do domu. Źle zaplanowałem kierunek okrążenia, bo wiatr wiał z zachodu, a ja z wiatrem jechałem przez las, a pod wiatr po szosie. Ale ta wycieczka była dość spontaniczna i nie wiedziałem, czy uda się w ogóle przejechać leśną drogę.
edit. wpis dodany w poniedziałek i dobrze się składa, bo w poniedziałek zrobiłem sobie dzień bez roweru.

Droga do Mrzeżyna © yurek55

Punkt widokowy na trasie do Mrzeżyna © yurek55

Port rybacki w Mrzeżynie © yurek pos55

Galeon "Czerwony Szkwał" z Mrzeżyna © yurek55

Ujście Regi do Bałtyku © yurek55

Kościół w Trzebuszu © yurek55
edit. wpis dodany w poniedziałek i dobrze się składa, bo w poniedziałek zrobiłem sobie dzień bez roweru.

Droga do Mrzeżyna © yurek55

Punkt widokowy na trasie do Mrzeżyna © yurek55

Port rybacki w Mrzeżynie © yurek pos55

Galeon "Czerwony Szkwał" z Mrzeżyna © yurek55

Ujście Regi do Bałtyku © yurek55

Kościół w Trzebuszu © yurek55
- DST 48.60km
- Teren 8.00km
- Czas 02:59
- VAVG 16.29km/h
- Temperatura 18.0°C
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 12 sierpnia 2017
Kategoria 50-100, Nad morzem 5
Szósta nadmorska: Niegościnna gmina Gościno
Dzisiejsza wycieczka miała być szybka, łatwa i przyjemna - tak mi się wydawało wczoraj. Miałem po
prostu z drogi do Kołobrzegu zrobić mały skok w bok, zaliczyć gminę Gościno i wrócić. jak to zwykle,
skok w bok rzadko kiedy wychodzi na zdrowie, tak też było i tym razem. Zaczęło się z grubej rury, bo
droga miała ostry spadek i szybko przekonałem się, że zjazd po kocich łbach szybciej niz 10km/h
doprowadzi mnie do rychłej śmierci. Zanim udało mi się wyhamować - pampers był już pełny. Później po
płaskim też trzęsło przeokrutnie, jak jeszcze nigdy w życiu, ale przynajmniej nad prędkością
panowałem. Za to nie panowałem nad rowerem i ledwie utrzymywałem się na drodze. Kierownica skręcała
sama, a ja od lewej do prawej, po całej szerokości, jechałem jak pijany i czekałem kiedy ta udręka się
skończy. Gdy już miałem zawracać pojawił się niezły asfalt, a ja, szczęśliwy jak świnia w błocie, mogłem
znów poczuć wiatr we włosach. Niedługo trwało moje szczęście, bo po chwili znów musiałem w panice
ściskać klamki, by z rozpędem nie wjechać na kolejny odcinek bruku. To był po prostu koszmar!
Gdy w Byszewie przecinałem budowę trasy S6 objazdem zrobionym przez drogowców, byłem naprawdę
zadowolony z szutrowego odcinka. Wszystko było lepsze od tego upiornego trzęsienia i kurczowego
zaciskania, aż do bólu, rąk na kierownicy. Kiedy wreszcie dojechałem do jakiejś główniejszej drogi
myślałem, że horror sie skończył. Ale nie. Musiałem ja przeciąć i pojechać nadal prosto, a tam, po
kilkuset metrach asfaltu, znów czekał na mnie ten niemiecki bruk. Pomyślałem wtedy, że drugi raz tej samej
drogi, po tych cholernych kamieniach, nie przejadę. Kiedy więc po zaliczeniu gminy Gościno wróciłem do
szosy, nic mnie nie mogło powstrzymać. Odbiłem na południe i choć wiedziałem, że będzie dziesięć kilometrów dalej, nic już nie
miało znaczenia.
Nie wiem jak można się ścigać na takich nawierzchniach, a nawet tym zachwycać, pisząc Mokry sen kolarza o swoim starcie w Memoriale Królaka i zjazdach Bednarską. Totalny kosmos i zupełnie inny świat.

Kościół w Unieradzu © yurek55

Stare, poniemieckie bruki jak na Paris - Roubaix © yurek55

Trasa S6 w Byszewie © yurek55

Pałac w Dargosławiu © yurek55
Odbiłm na południe
Nie wiem jak można się ścigać na takich nawierzchniach, a nawet tym zachwycać, pisząc Mokry sen kolarza o swoim starcie w Memoriale Królaka i zjazdach Bednarską. Totalny kosmos i zupełnie inny świat.

Kościół w Unieradzu © yurek55

Stare, poniemieckie bruki jak na Paris - Roubaix © yurek55

Trasa S6 w Byszewie © yurek55

Pałac w Dargosławiu © yurek55
Odbiłm na południe
- DST 91.80km
- Czas 04:48
- VAVG 19.12km/h
- Temperatura 17.0°C
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 11 sierpnia 2017
Kategoria > 100, Nad morzem 5
Piąta nadmorska: Wcześniej, bo daleko - Ustronie Morskie
Dziś daleka droga mnie czekała, więc ustawiłem budzik trochę wcześniej i wyruszyłem o 5:13. Droga do Kołobrzegu w lekkim deszczu, ale gdy zdecydowałem się w końcu założyć kurtkę, po chwili przestało padać. Poranek znowu ciepły, choć bez słońca i jazda na krótko" nie sprawia problemów. Wracałem z Kołobrzegu drogą nadmorską przez Mrzeżyno i nie wiem czemu nie tamtędy poprowadzono trasę MRDP. Wjazd do Kołobrzegu drogą wojewódzką 102 nie jest przyjemny; ruch spory i bez pobocza. Na drodze krajowej 11 do Koszalina, też uczestnicy nie będą mieli słodko, ruch jeszcze większy, a kierowcy jeszcze szybsi.

Wschód słońca w trasie © yurek55

Gmina Kołobrzeg wita zdobywcę © yurek55

Pamiątka: Ustronie Morskie © yurek55

Parsęta w Kołobrzegu © yurek55

Kanał Drzewny w Kołobrzegu © yurek55

Port w Kołobrzegu © yurek55

Port w Kołobrzegu © yurek55

Kanał Resko w Dźwirzynie, granica gmin Trzebiatów i Kołobrzeg © yurek55

Wschód słońca w trasie © yurek55

Gmina Kołobrzeg wita zdobywcę © yurek55

Pamiątka: Ustronie Morskie © yurek55

Parsęta w Kołobrzegu © yurek55

Kanał Drzewny w Kołobrzegu © yurek55

Port w Kołobrzegu © yurek55

Port w Kołobrzegu © yurek55

Kanał Resko w Dźwirzynie, granica gmin Trzebiatów i Kołobrzeg © yurek55
- DST 109.00km
- Czas 05:04
- VAVG 21.51km/h
- Temperatura 19.0°C
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 10 sierpnia 2017
Kategoria 50-100, Nad morzem 5
Czwarta nadmorska: Międzyzdroje
Dziś drogowcy ustawili kolejne, trzecie już światła, ustanawiając ruch wahadłowy pomiędzy Pobierowem a Trzęsaczem. Pomimo wczesnej godziny korki robią się gigantyczne. Piszę o tym, bo drogą wojewódzką 102 poprowadzona jest trasa MRDP i uczestnicy mogą mieć tu problemy. Muszą tez wziąć pod uwagę, że zwodzony most na Dziwnie w Dziwnowie, podnoszony jest co dwie godziny w godzinach parzystych i dodatkowo latem o 13, 17, 19 i 21.
Gmina Międzyzdroje nie ma witacza, ani nawet zwykłej niebieskiej tabliczki. Podobnie jak wczoraj dla pewności pytałem miejscowych ludzi, do jakiej gminy należy dane miejsce. Wczoraj był to sklep, dziś ośrodek wypoczynkowy za Wisełką.

Autor na tle ostatniej ściany kościoła © yurek55

Widok od morza © yurek55

Najsłynniejsze ruiny na wybrzeżu © yurek55

Ruiny kościoła w Trzęsaczu © yurek55

Bystry baranek w Trzęsaczu © yurek55

Plaża w Dziwnowie © yurek55

Super lokalizacja apartamentowca w Dziwnowie © yurek55

Most zwodzony w Dziwnowie © yurek55

...na rzece o nazwie Dziwna © yurek55

Latarnia w Dziwnówku © yurek55

Latarnia morska w Niechorzu © yurek55

Niechorze wita! © yurek55

Latarnia morska w Niechorzu © yurek55
Gmina Międzyzdroje nie ma witacza, ani nawet zwykłej niebieskiej tabliczki. Podobnie jak wczoraj dla pewności pytałem miejscowych ludzi, do jakiej gminy należy dane miejsce. Wczoraj był to sklep, dziś ośrodek wypoczynkowy za Wisełką.

Autor na tle ostatniej ściany kościoła © yurek55

Widok od morza © yurek55

Najsłynniejsze ruiny na wybrzeżu © yurek55

Ruiny kościoła w Trzęsaczu © yurek55

Bystry baranek w Trzęsaczu © yurek55

Plaża w Dziwnowie © yurek55

Super lokalizacja apartamentowca w Dziwnowie © yurek55

Most zwodzony w Dziwnowie © yurek55

...na rzece o nazwie Dziwna © yurek55

Latarnia w Dziwnówku © yurek55

Latarnia morska w Niechorzu © yurek55

Niechorze wita! © yurek55

Latarnia morska w Niechorzu © yurek55
- DST 86.23km
- Czas 04:16
- VAVG 20.21km/h
- Temperatura 20.0°C
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 9 sierpnia 2017
Kategoria 50-100, Nad morzem 5
Trzecia nadmorska: Słowo się rzekło, kobyłka u Płota
Czyli czas na gminę Płoty, a po drodze doszły Gryfice. Tym sposobem zakończyłem jazdy na południe, w głąb lądu. Zostały jeszcze kierunki wzdłuż wybrzeża, na wschód i na zachód. Nie daje mi spokoju gmina "dziura" pomiędzy Koszalinem, a Kołobrzegiem.Żeby ją załatać musiałbym ok. 120 km przejechać w obie strony, a na to czasu przed śniadaniem mi nie wystarczy.

Słońce wschodzi później niż w Warszawie © yurek55

Wschód słońca © yurek55

Premierowy wschód słońca w mojej fotografii © yurek55

Ddr i p w standardzie powiatu gryfickiego © yurek55

Nietypowe oznaczenie ograniczenia prędkości na drodze 110 Gryfice - Płoty © yurek55

Rynek z fontanną w Gryficach © yurek55

Kościół z drewnianą wieżą w Cerkwicy © yurek55

Kamienne tablice © yurek55

Witacz gryficki © yurek55

To nie jest pole ryżowe, tylko łąka © yurek55

Słońce wschodzi później niż w Warszawie © yurek55

Wschód słońca © yurek55

Premierowy wschód słońca w mojej fotografii © yurek55

Ddr i p w standardzie powiatu gryfickiego © yurek55

Nietypowe oznaczenie ograniczenia prędkości na drodze 110 Gryfice - Płoty © yurek55

Rynek z fontanną w Gryficach © yurek55

Kościół z drewnianą wieżą w Cerkwicy © yurek55

Kamienne tablice © yurek55

Witacz gryficki © yurek55

To nie jest pole ryżowe, tylko łąka © yurek55
- DST 82.00km
- Czas 04:09
- VAVG 19.76km/h
- Temperatura 20.0°C
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze