Środa, 9 sierpnia 2017
Kategoria 50-100, Nad morzem 5
Trzecia nadmorska: Słowo się rzekło, kobyłka u Płota
Czyli czas na gminę Płoty, a po drodze doszły Gryfice. Tym sposobem zakończyłem jazdy na południe, w głąb lądu. Zostały jeszcze kierunki wzdłuż wybrzeża, na wschód i na zachód. Nie daje mi spokoju gmina "dziura" pomiędzy Koszalinem, a Kołobrzegiem.Żeby ją załatać musiałbym ok. 120 km przejechać w obie strony, a na to czasu przed śniadaniem mi nie wystarczy.

Słońce wschodzi później niż w Warszawie © yurek55

Wschód słońca © yurek55

Premierowy wschód słońca w mojej fotografii © yurek55

Ddr i p w standardzie powiatu gryfickiego © yurek55

Nietypowe oznaczenie ograniczenia prędkości na drodze 110 Gryfice - Płoty © yurek55

Rynek z fontanną w Gryficach © yurek55

Kościół z drewnianą wieżą w Cerkwicy © yurek55

Kamienne tablice © yurek55

Witacz gryficki © yurek55

To nie jest pole ryżowe, tylko łąka © yurek55

Słońce wschodzi później niż w Warszawie © yurek55

Wschód słońca © yurek55

Premierowy wschód słońca w mojej fotografii © yurek55

Ddr i p w standardzie powiatu gryfickiego © yurek55

Nietypowe oznaczenie ograniczenia prędkości na drodze 110 Gryfice - Płoty © yurek55

Rynek z fontanną w Gryficach © yurek55

Kościół z drewnianą wieżą w Cerkwicy © yurek55

Kamienne tablice © yurek55

Witacz gryficki © yurek55

To nie jest pole ryżowe, tylko łąka © yurek55
- DST 82.00km
- Czas 04:09
- VAVG 19.76km/h
- Temperatura 20.0°C
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Taki sam znak stoi też na DK6 przed Sianowem jadąc od Sławna. I również zapadł mi w pamięć przy okazji pierwszego w życiu długiego dystansu. Jechałem w sierpniu 2004 nocą z Wejherowa do Trzebiatowa i zatrzymałem się wcześnie rano na popas tuż przed tym znakiem. Gdy ruszyłem jeszcze lekko zamyślony w ostatniej chwili zauważyłem taki żółty pachołek ze znakiem nakazu, by minąć go z lewej strony (kończyło się pobocze). Zabrakło tam dosłownie centymentrów i bym w niego przydzwonił ;)
michuss - 22:15 poniedziałek, 14 sierpnia 2017 | linkuj
Pamiętam ten znak ograniczenia prędkości :). Moje pierwsze w życiu 400 km - na maratonie szosowym w Gryficach, kilka lat temu. Jechaliśmy tą drogą kilka razy - były pętle.
Za dużo tego deszczu, wszystko się topi... Kot - 09:28 piątek, 11 sierpnia 2017 | linkuj
Za dużo tego deszczu, wszystko się topi... Kot - 09:28 piątek, 11 sierpnia 2017 | linkuj
Dokładnie chciałam napisać to co Vuki :) Jak wyjedziesz po kolacji :D to przed śniadaniem zdążysz :) 120 to nie jest dużo 5 godzin jazdy ....
Katana1978 - 16:37 czwartek, 10 sierpnia 2017 | linkuj
Nie żałuj sobie na wakacjach, wstań o 2.30 i machniesz te 120 km ;)
Masz oczywiście drugie wyjście, zrobić sobie wolne i pojechać normalnie na wycieczkę.
Liczę, że się uda ... jakby co pomożemy ;) vuki - 07:13 czwartek, 10 sierpnia 2017 | linkuj
Masz oczywiście drugie wyjście, zrobić sobie wolne i pojechać normalnie na wycieczkę.
Liczę, że się uda ... jakby co pomożemy ;) vuki - 07:13 czwartek, 10 sierpnia 2017 | linkuj
Ciekawy znak :) Mapy nie widać, znaczy widzę całą Europę, ale bez śladu, chyba tylko Twoi endomondowi znajomi mogą ślad oglądać...
paprykarz1983 - 05:23 czwartek, 10 sierpnia 2017 | linkuj
Ale mocno zalana łąka :(
Ciekawie wykonany znak ograniczenia prędkości... malarz - 04:17 czwartek, 10 sierpnia 2017 | linkuj
Komentuj
Ciekawie wykonany znak ograniczenia prędkości... malarz - 04:17 czwartek, 10 sierpnia 2017 | linkuj