Sobota, 13 maja 2023
Kategoria > 100, kwadraty, bieda-gravel
Poprawka po wczorajszym
Nie mogłem sobie darować wczorajszej pomroczności jasnej i żeby szybko o niej zapomnieć, po prostu dziś powtórzyłem trasę. Tym razem zarejestrowałem ją w całości i zaliczyłem zaplanowane brakujące kwadraty. Chwilowo Sochaczewa mam dość, trzeba będzie inne kierunki obstawiać.
Max square: 47x47
Max cluster: 2756 (+21)
Total tiles: 5384 (+5)

Przez las © yurek55

Wczorajsza i dzisiejsza droga © yurek55

Wodowskaz na Łasicy - 150 cm © yurek55

Samowarek w Sochaczewie © yurek55

Orbea, Scott, Triban, Pinarello © yurek55
https://www.strava.com/activities/9063053061
Max square: 47x47
Max cluster: 2756 (+21)
Total tiles: 5384 (+5)

Przez las © yurek55

Wczorajsza i dzisiejsza droga © yurek55

Wodowskaz na Łasicy - 150 cm © yurek55

Samowarek w Sochaczewie © yurek55

Orbea, Scott, Triban, Pinarello © yurek55
https://www.strava.com/activities/9063053061
-
- DST 109.01km
- Czas 05:49
- VAVG 18.74km/h
- VMAX 32.91km/h
- Temperatura 21.0°C
- Kalorie 2981kcal
- Podjazdy 165m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 12 maja 2023
Kategoria całe NIC, bieda-gravel
Z dworca Warszawa Włochy
-
- DST 5.26km
- Czas 00:18
- VAVG 17.53km/h
- VMAX 28.22km/h
- Temperatura 20.0°C
- Kalorie 143kcal
- Podjazdy 14m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 12 maja 2023
Kategoria > 100, kwadraty, bieda-gravel
Próżny trud, kwadraty niezaliczone
Wszystko dziś poszło nie tak. Wprawdzie do jazdy nie mam zastrzeżeń, ale Garmin nie chciał wczytać trasy i stąd późniejsze problemy. Postanowiłem go wyłączyć i włączyć ponownie, ale zapomniałem ponownie wcisnąć przycisk nagrywania. Ponieważ miałem włączony ekran nawigacji, nie zauważyłem braku rejestracji trasy i swój błąd odkryłem dopiero na peronie w Sochaczewie. Na dworzec dotarłem w ostatniej chwili, by pożegnać odjeżdżający pociąg do Warszawy, więc miałem godzinę czasu na rozmyślanie o swojej głupocie. Kwadrat wzdłuż Łasicy zdobywałem brodząc w błocie i wszystko jak krew w piach! A kiedy wreszcie dojechałem do stacji Warszawa Włochy, ogłoszono 15 minut postoju za przyczyną robót na Zachodnim, więc ostatnie pięć kilometrów pokonałem rowerem. I spóźniłem się na spóźniony obiad. :)

Bohaterom poległym o wolność - Leoncin © yurek55

Droga wzdłuż Kanału Łasica © yurek55

Moja droga po kwadrat (i tak niezaliczony) © yurek55
https://www.strava.com/activities/9057430182

Bohaterom poległym o wolność - Leoncin © yurek55

Droga wzdłuż Kanału Łasica © yurek55

Moja droga po kwadrat (i tak niezaliczony) © yurek55
https://www.strava.com/activities/9057430182
-
- DST 105.00km
- Teren 5.00km
- Czas 05:20
- VAVG 19.69km/h
- VMAX 31.31km/h
- Temperatura 19.0°C
- Kalorie 2256kcal
- Podjazdy 111m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 11 maja 2023
Na Peron 9
-
- DST 2.27km
- Czas 00:11
- VAVG 12.38km/h
- VMAX 23.09km/h
- Temperatura 16.0°C
- Kalorie 65kcal
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 10 maja 2023
Na badanie
-
- DST 1.82km
- Czas 00:09
- VAVG 12.13km/h
- VMAX 24.44km/h
- Kalorie 49kcal
- Podjazdy 3m
- Sprzęt Primus Historicus
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 10 maja 2023
Kategoria Pływanie
Basen/24/środa

- DST 1.50km
- Czas 00:43
- VAVG 2.09km/h
- Aktywność Pływanie
Wtorek, 9 maja 2023
Kategoria bieda-gravel
Kurierka po mieście
Pogoda nadal niby wiosenna, niby świeci słońce, a jednak jak zawieje wiatr, robi się chłodno. Ale nie dlatego tak mizerny dystans dziś pokonałem, przyczyna leży zupełnie gdzie indziej. Nie wiadomo dlaczego zupełnie nie miałem siły kręcić pedałami, co zresztą widać najlepiej po średniej. Nie było sensu się męczyć, zawiozłem przesyłkę na Ursynów i przez Las Kabacki wróciłem do domu.
Mizeria straszna.

Las Kabacki © yurek55

Las Kabacki © yurek55

Napis na tabliczce: "Uwaga to drzewo jest cenne!" © yurek55

Powykręcane drzewo na Moczydłowskiej © yurek55
https://www.strava.com/activities/9039011407
Mizeria straszna.

Las Kabacki © yurek55

Las Kabacki © yurek55

Napis na tabliczce: "Uwaga to drzewo jest cenne!" © yurek55

Powykręcane drzewo na Moczydłowskiej © yurek55
https://www.strava.com/activities/9039011407
-
- DST 30.62km
- Czas 01:50
- VAVG 16.70km/h
- VMAX 36.03km/h
- Temperatura 20.0°C
- Kalorie 785kcal
- Podjazdy 76m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 8 maja 2023
Do Przychodni
-
- DST 2.01km
- Czas 00:13
- VAVG 9.28km/h
- VMAX 27.20km/h
- Kalorie 89kcal
- Podjazdy 4m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 8 maja 2023
Kategoria > 100, kwadraty, bieda-gravel
Niby słonecznie, niby ciepło, ale jakoś tak nie do końca...
Nie wiem dlaczego uznałem, że nowe kwadraty są daleko i trzeba po nie jeździć pociągiem. Mam wyrysowanych kilka tras wszystkie w wersj rower plus pociąg i nagle dziś wpadłem na to, że chyba jest miejsce, gdzie mogę dojechać w obie strony rowerem. Szybko narysowałem trasę i wyszło plus minus sto kilometrów, czyli w sam raz. Do Tarczyna trzeba było jechać szosą krakowską, czyli krajową "siódemką" i wcale nie zauważyłem zmniejszenia ruchu. A liczyłem, że oddany fragment trasy szybkiego ruchu S7 przejmie większą ilość samochodów. Za to później było już fantastycznie. Drogi bardzo, bardzo lokalne, wśród sadów i praktycznie bez ruchu, za to z dobrym asfaltem. Nawet późniejsze kilka kilometrów bardzo nielubianą drogą krajową numer pięćdziesiąt, nie zepsuło dobrego wrażenia z tej trasy. Natomiast sama jazda nie była tak dobra, jak bym chciał. Wiatr zimny i przeszkadzający, kondycja słaba, a noga nie chce podawać. Ale dojechałem, kwadraty zaliczyłem, tylko teraz nie chcą mi się uaktualnić w statystykach, nie wiedzieć czemu. Może poczekam do jutra.
edit:
Max square: 47x47
Max cluster: 2706 (+12)
Total tiles: 5365 (+5)

Wyższa szkoła parkowania, Raszyn © yurek55

Z cyklu nazwy miejscowości: - Nosy Poniatki © yurek55

Rzeczka Raszynka a za nią pole golfowe © yurek55

Klub golfowy Komorów © yurek55

Staw w Michałowicach © yurek55
https://www.strava.com/activities/9033624779
edit:
Max square: 47x47
Max cluster: 2706 (+12)
Total tiles: 5365 (+5)

Wyższa szkoła parkowania, Raszyn © yurek55

Z cyklu nazwy miejscowości: - Nosy Poniatki © yurek55

Rzeczka Raszynka a za nią pole golfowe © yurek55

Klub golfowy Komorów © yurek55

Staw w Michałowicach © yurek55
https://www.strava.com/activities/9033624779
-
- DST 102.05km
- Czas 05:14
- VAVG 19.50km/h
- VMAX 31.87km/h
- Temperatura 16.0°C
- Kalorie 2863kcal
- Podjazdy 302m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 6 maja 2023
Kategoria 50-100, kwadraty, bieda-gravel
Deszczowo, kwadratowo i troszkę terenowo
Dawno przymierzałem się do uzupełnienia białych plam w okolicy Sochaczewa i znając prognozy meteo uznałem, że dziś jest właściwy dzień. Zamierzałem skorzystać z pomocy wiatru i zdążyć do pociągu powrotnego przed deszczem. Wstałem wcześnie rano i gdy już gotowy do wyjazdu wychodziłem z domu, okazało się, że Garmin był włączony przez noc i się rozładował. Musiałem więc poczekać aż się naładuje, gdyż bez nawigacji i rejestracji śladu, plan zaliczania nowych kwadratów byłby nie do zrealizowania. Kiedy już nawigacja była gotowa i z godzinnym opóźnieniem wyszedłem z domu, wyłonił się kolejny problem, a mianowicie byłem za lekko ubrany. Pomyślałem, że to znak, by dziś nie jeździć i po zatoczeniu małego kółka wróciłem do domu. Ale przecież jeździłem w zimie i wszystkim mówię, że nie ma złej pogody, tylko złe ubranie! Wstyd trochę w maju rezygnować z roweru z powodu zimna, prawda? Ubrałem się cieplej i ponownie wyszedłem z domu. Początkowo chciałem zrezygnować z jazdy do Sochaczewa i tylko zachodnie wioski objechać, ale w trakcie jazdy zmieniłem zdanie i postanowiłem spróbować. Kontrolowałem czas i pozostały do celu dystans i widziałem cały czas spory zapas, a deszczyk, który zaczął wcześniej, nie był specjalnie dokuczliwy. Wszystko szło dobrze, do czasu zbliżenia się do newralgicznego kwadratu, położonego obok Dywizjonu Rakietowego Obrony Powietrznej. Jak dotąd tylko czterech łowców go upolowało, bo nie prowadzi tam żadna droga. Zapytałem na forum, z której strony najlepiej go zaatakować i kierując się sugestią rozpocząłem mozolną wędrówkę przez pole. Nie pomyślałem o zostawieniu roweru i po kilkunastu minutach prowadzenia, przestały kręcić się koła. Orna ziemia zalepiła dokumentnie szczęki hamulcowe i przestrzeń pomiędzy kołem a widelcem. Zdjąłem Garmina i resztę dystansu pokonałem bez roweru. Kiedy wreszcie wróciłem na drogę rower i buty przedstawiały obraz nędzy i rozpaczy. Rozpiąłem hamulce, żeby koła chciały się kręcić, wydłubałem na szybko patykiem cokolwiek się dało, na siłę wbiłem bloki w zatrzaski i zacząłem ostatni etap, jazdę na dworzec. Przez to łażenie po polach zapas czasowy zaczął się niebezpiecznie kurczyć, a długotrwałe namakanie dało efekt kumulacji i zaczęło mi się robić chłodno. Dobrze, że do końca było już tylko dziesięć kilometrów, w sam raz, żeby się rozgrzać. Na stację przyjechałem piętnaście minut przed czasem i dopiero podczas czekania na pociąg zrobiło mi się naprawdę zimno. W pociągu było ciepło na szczęście, zdjąłem przemoczoną bluzę, żeby mnie dodatkowo nie wychładzała, ale przez kilkanaście minut i tak nie mogłem opanować drgawek, co u współpasażerki z siedzenia naprzeciwko, budziło niejakie zaciekawienie połączone ze współczuciem... chyba. Nie wiem.
Max square: 47x47
Max cluster: 2694 (+13)
Total tiles: 5360 (+6)

Pole przy Dywizjonie Rakietowym © yurek55

Po trzech latach będzie łącznik w stronę Leszna © yurek55

W stronę Błonia © yurek55
https://www.strava.com/activities/9020802687
Max square: 47x47
Max cluster: 2694 (+13)
Total tiles: 5360 (+6)

Pole przy Dywizjonie Rakietowym © yurek55

Po trzech latach będzie łącznik w stronę Leszna © yurek55

W stronę Błonia © yurek55
https://www.strava.com/activities/9020802687
-
- DST 94.43km
- Czas 04:34
- VAVG 20.68km/h
- VMAX 39.04km/h
- Temperatura 8.0°C
- Kalorie 2806kcal
- Podjazdy 167m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze