Informacje

  • Wszystkie kilometry: 149462.12 km
  • Km w terenie: 2672.65 km (1.79%)
  • Czas na rowerze: 318d 17h 29m
  • Prędkość średnia: 19.50 km/h
  • Więcej informacji.
button stats bikestats.pl ... i w latach poprzednich

AD 2024 button stats 
bikestats.pl

AD 2023 button stats 
bikestats.pl

AD 2022 button stats 
bikestats.pl

AD 2021 button stats 
bikestats.pl

AD 2020 button stats 
bikestats.pl

AD 2019 button stats 
bikestats.pl

AD 2018 button stats 
bikestats.pl

AD 2017 button stats 

bikestats.pl

AD 2016 button stats 

bikestats.pl

AD 2015 button stats 

bikestats.pl                   AD 2014 button stats 

bikestats.pl                   AD 2013 button stats 

bikestats.pl                   AD 2012 button stats 

bikestats.pl                  AD 2011 Gminobranie



Pogoda na rower

Pogoda Warszawa

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy yurek55.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w kategorii

50-100

Dystans całkowity:61856.24 km (w terenie 1302.00 km; 2.10%)
Czas w ruchu:3058:53
Średnia prędkość:20.16 km/h
Maksymalna prędkość:132.12 km/h
Suma podjazdów:65850 m
Suma kalorii:802323 kcal
Liczba aktywności:916
Średnio na aktywność:67.53 km i 3h 21m
Więcej statystyk
Niedziela, 12 czerwca 2022 Kategoria 50-100, przed śniadaniem

Na dobry apetyt

Kolejna jazda w niedzielny poranek, w tym roku już piętnasta, czyli mogę być zadowolony z odbudowania motywacji do jazdy przed śniadaniem. W poprzednich latach wolałem rano spać niż kręcić. Kilometrowo też jest nieźle i zapewne w czerwcu uda się osiągnąć sześć tysięcy kilometrów. Z dzisiejszej jazdy wart wspomnienia jest kontrolny przejazd z Koczargów do Kaput. Chciałem sprawdzić, czy może nie pojawił się tam asfalt, skoro w Kręczkach wybudowano w polu duże osiedle domków szeregowych. Niestety środkowy kilometr tej drogi nadal jest terenowy, choć pewnej urokliwości nie można mu odmówić.
Urokliwa droga w Kręczkach
Urokliwa droga w Kręczkach © yurek55
Za to od Konotopy na ulicy Gołąbkowskiej jest nowy asfalt, ale tylko do torów. Dalej, tablica dumnie obwieszcza, że zaczyna się Miasto Stołeczne Warszawa, więc asfalt może być po staremu dziurawy. Później już tylko Ursus i byłem w domu.
Nowy asfalt, ale tylko do torów. Dalej jest już Warszawa:)
Nowy asfalt, ale tylko do torów. Dalej jest już Warszawa:) © yurek55
ul. Posag 7 Panien i resztki ZPC Ursus
ul. Posag 7 Panien i resztki ZPC Ursus © yurek55

Renowacja zabytkowej kapliczki w Macierzyszu
Renowacja zabytkowej kapliczki w Macierzyszu © yurek55
Mapka ze Stravy 
jest tu
Bezchmurnie, 21°C, Odczuwalna temperatura 20°C, Wilgotność 63%, Wiatr 2m/s z PłdZ - Klimat.app
  • DST 56.93km
  • Teren 1.00km
  • Czas 02:44
  • VAVG 20.83km/h
  • VMAX 39.37km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Kalorie 1655kcal
  • Podjazdy 93m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 11 czerwca 2022 Kategoria 50-100, Gassy, ku pomocy, Piaseczno/Ursynów

Kolejny trójkąt Warszawa-Piaseczno-Gassy

To już któryś raz z kolei, gdy przejechałem Pułąwską-bis w budowie, tym razem od samego początku, czyli od Wirażowej w kierunku południowym. Ominęło mnie dziś spotkanie z ochroną budowy patrolującą ten odcinek i przez nikogo nie niepokojony dojechałem do Nowej Woli. Ponieważ pojawiły się już tablice informacyjne, chciałem zaspokoić ciekawość i zobaczyć, gdzie zaprowadzi mnie zjazd do Piaseczna. Jak się wkrótce okazało, droga dość zaskakująco skończyła się w polu truskawek i nie widać woli jej przedłużania. Chyba że po zbiorach? :) Tak więc nadal nie wiem, gdzie się połączy z wojewódzką 721. Główny front robót przesunął się na południe, a ten kawałek wygląda na zapomniany. Ja z rowerem mogłem zejść z asfaltu i przejść miedzą kilka kroków do drogi prowadzącej z powrotem, ale kierowcy tego nie zrobią. Z ciekawością będę śledził rozwój sytuacji na tym odcinku, szczególnie że na jesień zapowiadają oddanie. 
W Piasecznie wypadł mi dłuższy postój, pomagałem rozstawić basen na nowy sezon, a to skomplikowana i pracochłonna sprawa, więc lepiej robić to w dwie osoby. Po skończeniu najtrudniejszego etapu resztę zostawiłem zięciowi i pojechałem w kierunku Gassów. W sumie to nie pomyślałem, że dziś sobota i nie będzie tu pusto jak zwykle, ale jakoś przejechałem. To tyle.
Kraków Zamienie Zgorzała Raszyn
Kraków Zamienie Zgorzała Raszyn © yurek55
Kraków 275
Kraków 275 © yurek55
Kraków Piaseczno Nadarzyn
Kraków Piaseczno Nadarzyn © yurek55
Piaseczno prosto
Piaseczno prosto © yurek55
Ups! Koniec drogi do Piaseczna!
Ups! Koniec drogi do Piaseczna! © yurek55
Miedza na truskawkowym polu
Miedza na truskawkowym polu © yurek55
A to droga powrotna
A to droga powrotna © yurek55
Przystań
Przystań © yurek55
Parking
Parking © yurek55

A Strava nadal nie współpracuje. Kliknij tu i napisz czy przekierowało na moją dzisiejszą aktywność.

height="405" width="590" frameborder="0" allowtransparency="true" scrolling="no" src="https://www.strava.com/activities/7291282096/embed/dadfb6414e5f4c330f3b63ba4f72530b46ecf1e5">
  • DST 65.20km
  • Czas 03:03
  • VAVG 21.38km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 9 czerwca 2022 Kategoria 50-100, ku pomocy, kurierowo

Kurierka do Piastowa

Na dziś nie planowałem wyjazdu rowerowego, bo to i pogoda niepewna, jakieś burze zapowiadali, do tego jeszcze o jedenastej smutna uroczystość, a potem jeszcze zakupy... Ale córka nieświadoma tych wszystkich uwarunkowań, wysłała wiadomość z prośbą o odbiór z Piastowa zakupionych książek. Bardzo mi to podpasowało, bo dzięki temu miałem okazję jednak się przejechać. Zabrałem do plecaka kurtkę przeciwdeszczową na wypadek tych zapowiadanych burz i pojechałem, odebrałem i coś tam jeszcze pokręciłem, żeby nie było tylko tam i z powrotem. dalekie pomruki burzy usłyszałem dopiero w domu i to już dobrze po obiedzie, a deszczu nie ma do tej pory. Tak to jest z tymi wróżbitami od pogody. 
Skrypt Stravy nadal nie współpracuje z szablonem bloga i nie da się osadzić klikalnej mapki z trasą przejazdu. W zastępstwie jest zrzut ekranu.

Pochmurnie, 27°C, Odczuwalna temperatura 29°C, Wilgotność 71%, Wiatr 3m/s z PłnW - Klimat.app
  • DST 40.21km
  • Czas 02:03
  • VAVG 19.61km/h
  • VMAX 40.87km/h
  • Temperatura 29.0°C
  • Kalorie 1167kcal
  • Podjazdy 99m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 5 czerwca 2022 Kategoria 50-100, przed śniadaniem

Policja na Trakcie Królewskim w Wojcieszynie

Poranna wycieczka śladem zachodnich wiosek, czyli standard, ale dziś nie do końca. Otóz byłem naocznym świadkiem jak w Wojcieszynie, na Trakcie Królewskim, nieoznakowany radiowóz policyjny zatrzymał do kontroli faceta na motorynce. Dziwne i to z wielu powodów. Po pierwsze, to lokalna droga przez wieś. Po drugie ma progi zwalniające, więc słabo się jeździ radiowozem. Po trzecie wczesna godzina, za piętnaście dziewiąta w niedzielę. Po czwarte znikomy ruch, może ze dwa samochody na godzinę. Słyszałem, że zatrzymanego prosili o dowód osobisty, co dalej nie wiem, bo pojechałem dalej. Pewnie mieli podejrzenie, że może być wczorajszy i jedzie do sklepu po zaprawkę. Jeśli tak było, to facet mógł się nieprzyjemnie zdziwić, że w takim miejscu go zatrzymali, i sobie kłopotów narobił.

Borzęcin - Mariew
Borzęcin - Mariew © yurek55
START META
START META © yurek55
Żelazna Wola ma się dobrze w Zaborowie
Żelazna Wola ma się dobrze w Zaborowie © yurek55
Bezchmurnie, 16°C, Odczuwalna temperatura 16°C, Wilgotność 66%, Wiatr 4m/s z PłnPłnW - Klimat.app
  • DST 57.43km
  • Czas 02:42
  • VAVG 21.27km/h
  • VMAX 32.47km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Kalorie 1647kcal
  • Podjazdy 94m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 3 czerwca 2022 Kategoria 50-100

Trasa bez początku i jazda bez planu

Zupełnie nie wiedziałem gdzie mam jechać i po prostu zdałem się na przypadek. Skręcałem w losowych miejscach, przypominając sobie dawno nieodwiedzane tereny. W końcu jadąc zakosami dotarłem do Nadarzyna i - ponieważ na Tarczyn nie miałem czasu - skręciłem na Parole, z myślą by po przecięciu katowickiej, wrócić od południa lokalnymi drogami. Niestety rzut oka na zegarek uzmysłowił mi, że muszę jechać najkrótszą drogą, czyli krajową "siódemką". Musiałem bezwzględnie być na trzynastą w domu, bo moje małe dziewczynki jechały z kochaną ciocią nad morze i musiałem je dostarczyć na Ursynów. Zadanie poważne, więc i poważnie przyłożyłem się do pedałowania i dzięki wiatrowi oraz układowi świateł ostatnie kilometry przejechałem NAPRAWDĘ szybko i zdążyłem wszystko zrealizować tak, jak obiecałem.
Jak widać po śladzie, nagrywanie trasy włączyłem dopiero po pięciu kilometrach jazdy i dopisuję jazdę do Reduty po odbiór zakupu. Stąd różnica kilometrów.

Droga techniczna wzdłuż katowickiej
Droga techniczna wzdłuż katowickiej © yurek55
Gigantyczna inwestycja, kolejne centrum logistyczne obok Ptak Expo
Gigantyczna inwestycja, kolejne centrum logistyczne obok Ptak Expo © yurek55
Awtowakzał Ewropa (Dworzec Europa) w Nadarzynie
Awtowakzał Ewropa (Dworzec Europa) w Nadarzynie © yurek55
Kontrola czasu
Kontrola czasu © yurek55
Pochmurnie, 19°C, Odczuwalna temperatura 18°C, Wilgotność 51%, Wiatr 3m/s z Płd - Klimat.app
  • DST 69.00km
  • Czas 03:01
  • VAVG 22.87km/h
  • VMAX 38.34km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Kalorie 1896kcal
  • Podjazdy 134m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 29 maja 2022 Kategoria 50-100, przed śniadaniem

Rześki poranek

Ranek - panek, jak to mówią. Wczesny start pozwolił przejechać przez puste o tej porze miasto z dużą dozą komfortu. Nawet Gagarina koszmarnie zakorkowana na co dzień, po decyzji o jej zwężeniu właśnie teraz, gdy remontuje się wiadukty Trasy Łazienkowskiej, o tej porze pusta. Zresztą remontowanych kawałków dróg nie brakuje ostatnio, gdzie bym nie jechał, tam są jakieś utrudnienia. Może kiedyś i droga na Gassy też się kiedyś doczeka, bo asfalt już z roku na rok coraz bardziej popękany i wszyscy chcą jechać, wąskim na pół metra paskiem jeszcze całego asfaltu. No ale dla mnie dzisiaj wystarczyło tej szerokości, zresztą to dotyczy tylko kawałka do mostka w Obórkach, bo później już jest bardzo dobra nawierzchnia na całej szerokości. W Gassach na przystań nie zjeżdżałem, żeby czasu po próżnicy nie tracić, tylko od razu przybrałem kierunek na Piaseczno i do domu. Oczywiście nie byłbym sobą, gdybym nie skorzystał z asfaltów budowanej drogo szybkiego ruchu. Tym razem dogonił mnie samochodem facet z ochrony, ale udało mi się go przekonać i pozwolił mi dojechać do końca. Potem już tylko przenieść rower przez barierkę, otworzyć furtkę i wyjść prosto na Wirażową. Temperatura rano rześka, ale ja jestem zimnolubny i nawet jak wychodziło słońce żałowałem, że mam długi rękaw. 


Rozkopana Gagarina w Warszawie© yurek55
Rozkopana Starochylicka w Chylicach
Rozkopana Starochylicka w Chylicach © yurek55
Rozkopana Chyliczkowska i Warszawska w Piasecznie
Rozkopana Chyliczkowska i Warszawska w Piasecznie © yurek55

© yurek55

Alpaka © yurek55 Droga techniczna z Nowej Woli do Zamienia
Droga techniczna z Nowej Woli do Zamienia © yurek55
Kładka pieszo - rowerowa jest gotowa
Kładka pieszo - rowerowa jest gotowa © yurek55
Widok z tejże kładki
Widok z tejże kładki © yurek55
Gdańsk 353
Gdańsk 353 © yurek55
Wyjazd z tunelu i koniec trasy
Wyjazd z tunelu i koniec trasy © yurek55

Autor© yurek55

Zachmurzenie umiarkowane, 11°C, Odczuwalna temperatura 11°C, Wilgotność 83%, Wiatr 5m/s z ZPłdZ - Klimat.app
  • DST 62.17km
  • Czas 02:53
  • VAVG 21.56km/h
  • VMAX 39.84km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Kalorie 1872kcal
  • Podjazdy 106m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 19 maja 2022 Kategoria 50-100

Przypki - czarny dzień 18.05.2022 [*] [*] [*]

Tak wiele razy jechałem przez Przypki, że musiałem i dziś tam pojechać, dzień po tej strasznej tragedii. Trudno coś napisać sensownego. Spoczywaj w pokoju, nieznany Kolego.

R.I.P.
R.I.P. © yurek55
Już niepotrzebne
Już niepotrzebne © yurek55
Miejsce wypadku
Miejsce wypadku © yurek55
Bezchmurnie, 19°C, Odczuwalna temperatura 18°C, Wilgotność 28%, Wiatr 4m/s z PłdZ - Klimat.app
  • DST 80.25km
  • Czas 03:41
  • VAVG 21.79km/h
  • VMAX 38.19km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Kalorie 2452kcal
  • Podjazdy 193m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 8 maja 2022 Kategoria 50-100, przed śniadaniem

Poranny trip drogą ekspresową S79

Kolejna już niedziela, gdy budzę się o nieludzkiej porze, czyli o siódmej rano, i nie mogę ponownie zasnąć. Starałem się jak mogłem, ale skoro się nie udawało, to wstałem, ubrałem się i wyszedłem pojeździć. Co tak na bezdurno będę w łóżku leżał, prawda? Niewielki ruch samochodowy daje komfort jazdy i pozwala dość swobodnie podchodzić do kolorów świateł na sygnalizatorach. Bez zbędnych postojów dotarłem Czerniakowską i Powsińską do Wilanowa, a po chwili już byłem na wiejskich drogach wiodących do przystani w Gassach. Pomimo dość wczesnej pory i dość szybkiej jazdy, minęło mnie wielu kolarzy i rowerzystów, dla których moje tempo było zbyt mało wymagające. Nie, żeby się ścigali, czy robili mocny trening, ot, jechali 30 km/h swobodnie przy tym rozmawiając - i tyle ich widziałem.  Gdy skręciłem na zachód i zacząłem oddalać się od Wisły, już nikt mnie nie wyprzedzał, zapewne dlatego, że nikt za mną nie jechał. :) Po minięciu Piaseczna, w Nowej Woli, znowu wbiłem na budowaną S79 z zamiarem dojechania do Wirażowej, tak jak w ubiegłym tygodniu. Tym razem spotkałem po drodze samochód z ochrony budowy i nawet pan krzyknął do mnie: - Proszę tędy nie jeździć! Ale że zrobił to tak jakoś bez przekonania i nie miał zamiaru mnie ścigać samochodem, zignorowałem jego prośbę i pojechałem dalej. Jednak trochę mnie to wybiło z konceptu i chcąc jak najszybciej opuścić ten odcinek, pojechałem za daleko i znalazłem się na prawdziwej S79. Na szczęście jest tam szerokie pobocze, a samochodów jechało niewiele, niemniej do komfortu psychicznego było dość daleko. Głównie z powodu obawy o mandat. I co? Radiowóz przejechał koło mnie i policjanci nie uznali za stosowne podjąć interwencji. Czyli nie popełniłem wykroczenia, czy jak? I tak przejechałem pięć długich kilometrów i dopiero pod Marynarską znalazłem schody na wiadukt i mogłem opuścić tę trasę. I to tyle przygód na dziś.

Autobusy ładowane na pętli mają sens
Autobusy ładowane na pętli mają sens © yurek55  
Legia z rzepakiem
Legia z rzepakiem © yurek55
Spamowania rzepakiem ciąg dalszy
Spamowania rzepakiem ciąg dalszy © yurek55
Pod górę
Pod górę © yurek55
Jeziorka z innego mostku tym razem
Jeziorka z innego mostku tym razem © yurek55
Trasa S79
Trasa S79 © yurek55
Bezchmurnie, 14°C, Odczuwalna temperatura 14°C, Wilgotność 78%, Wiatr 3m/s z PłnZ - Klimat.app
  • DST 61.63km
  • Czas 02:52
  • VAVG 21.50km/h
  • VMAX 42.35km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Kalorie 1854kcal
  • Podjazdy 103m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 7 maja 2022 Kategoria 50-100, kwadraty

Start i meta w Nowym Dworze

Korzystając ze słonecznej pogody i wiatru z zachodu, zaplanowałem wczoraj trasę zaczynającą się i kończącą w Nowym Dworze Mazowieckim. Z uwagi na towarzysko - rodzinne zobowiązania, musiałem być wcześniej w domu czyli zdążyć na powrotny pociąg o 13:36. W porannym pociągu relacji Warszawa Zachodnia - Działdowo, nadspodziewanie dużo ludzi, a w przedziale rowerowym już na Gdańskiej zabrakło wieszaków. Z rozmów wynikało że jadą do Nasielska na objazd trasy jakiegoś wyścigu. Pociąg jechał jak zawsze, dopóki nie stanął w polu i nie zaczął przepuszczać bardziej uprzywilejowane składy, a ja zastanawiałem się, czy wystarczy mi czasu na zaplanowane kilometry i powrót o czasie na stację. Nawet chciałem już zrezygnować i wracać prosto do domu, ale jakoś się przemogłem. I dobrze. Wprawdzie zacząłem z półgodzinnym opóźnieniem, ale żadnych polnych, ani leśnych dróg na trasie nie było, a w końcówce jeszcze wiatr pomagał i przyjechałem dwadzieścia minut przed pociągiem. Drogi częściowo już znane, ale jadąc po nowe kwadraty poznaje się i nowe drogi. Wszystkie były w przyzwoitym stanie i nawet krajowa 62 dała się w miarę bezstresowo przejechać. Nowych kwadratów wpadło osiemnaście, ale najważniejszy w rywalizacji, czyli niebieski kwadrat, urósł też i ma już bok 44x44. 
Dopisuję kilometry ze stacji Warszawa Wola do domu. Już dawniej stwierdziłem, że lepiej i wygodniej tu wysiąść, niż na Zachodnim.

Kościół i cmentarz w Kroczewie
Kościół i cmentarz w Kroczewie © yurek55
Drewniany kościół w Grodźcu
Drewniany kościół w Grodźcu © yurek55
Droga
Droga © yurek55
Rzepakowiec 2
Rzepakowiec 2 © yurek55
Zakroczym
Zakroczym © yurek55
Mural w Zakroczymiu
Mural w Zakroczymiu © yurek55


  • DST 81.00km
  • Czas 03:48
  • VAVG 21.32km/h
  • VMAX 41.79km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Kalorie 2432kcal
  • Podjazdy 263m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 4 maja 2022 Kategoria 50-100, Gassy, ku pomocy, Piaseczno/Ursynów

Kurierowo z ulicy Poloneza, na ulicę Puławską w Piasecznie

Pogoda nadal dopisuje, ale dalekich podróży nie planowałem i tak sobie jeżdżę do tych Gassów już któryś raz. :) Tak się składa, że ciągle mam coś w Piasecznie do załatwienia, a stamtąd prosta droga przez Chylice i Konstancin nad Wisłę. Dziś tylko zmodyfikowałem powrotną drogę i pojechałem Wałem Zawadowskim, a od elektrociepłowni szutrem na koronie wału do Mostu Siekierkowskiego. 

Dejna Kazimierz...
Dejna Kazimierz... © yurek55
...nie rusz Kazika, bo zginiesz!
...nie rusz Kazika, bo zginiesz! © yurek55
Rynek w Piasecznie
Rynek w Piasecznie © yurek55
Konstancin Jeziorna ul. Długa
Konstancin Jeziorna ul. Długa © yurek55
Kamień
Kamień © yurek55
kamień 2
kamień 2 © yurek55
Żółto - zielono
Żółto - zielono © yurek55
Wiadomo - Jeziorka
Wiadomo - Jeziorka © yurek55

Ulica Włóki, Kępa Zawadowska
Ulica Włóki, Kępa Zawadowska © yurek55Droga rowerowa
Droga rowerowa © yurek55

© yurek55


Kanał przy EC Siekierki
Kanał przy EC Siekierki © yurek55
Korona wału przeciwpowodziowego
Korona wału przeciwpowodziowego © yurek55
Pochmurnie, 12°C, Odczuwalna temperatura 11°C, Wilgotność 49%, Wiatr 4m/s z W - Klimat.app
  • DST 65.34km
  • Czas 03:20
  • VAVG 19.60km/h
  • VMAX 38.87km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Kalorie 1934kcal
  • Podjazdy 132m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl