Informacje

  • Wszystkie kilometry: 149076.91 km
  • Km w terenie: 2672.65 km (1.79%)
  • Czas na rowerze: 317d 21h 42m
  • Prędkość średnia: 19.50 km/h
  • Więcej informacji.
button stats bikestats.pl ... i w latach poprzednich

AD 2024 button stats 
bikestats.pl

AD 2023 button stats 
bikestats.pl

AD 2022 button stats 
bikestats.pl

AD 2021 button stats 
bikestats.pl

AD 2020 button stats 
bikestats.pl

AD 2019 button stats 
bikestats.pl

AD 2018 button stats 
bikestats.pl

AD 2017 button stats 

bikestats.pl

AD 2016 button stats 

bikestats.pl

AD 2015 button stats 

bikestats.pl                   AD 2014 button stats 

bikestats.pl                   AD 2013 button stats 

bikestats.pl                   AD 2012 button stats 

bikestats.pl                  AD 2011 Gminobranie



Pogoda na rower

Pogoda Warszawa

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy yurek55.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w kategorii

50-100

Dystans całkowity:61707.16 km (w terenie 1302.00 km; 2.11%)
Czas w ruchu:3051:07
Średnia prędkość:20.16 km/h
Maksymalna prędkość:132.12 km/h
Suma podjazdów:65587 m
Suma kalorii:798166 kcal
Liczba aktywności:914
Średnio na aktywność:67.51 km i 3h 20m
Więcej statystyk
Piątek, 28 października 2022 Kategoria 50-100, Gassy, ku pomocy, kurierowo, Piaseczno/Ursynów

Kawa i szarlotka w GK

Piękna pogoda daje okazję do wyciągnięcia z powrotem letnich ciuchów i cieszenia się jazdą "na krótko". Odebrane wczoraj książki zawiozłem do Piaseczna, a stamtąd gdzie mogłem pojechać? Oczywiście do Góry Kalwarii! :) Tylko tym razem zupełnie inną drogą, którą od lat nie jechałem, przez Baniochę i Kąty, ale z pominięciem krajowej 79. Po zjedzeniu tytułowego zestawu powrót do Warszawy standardową trasą przez Gassy i Obórki do Wilanowa. 



Koń jaki jest, każdy widzi
Koń jaki jest, każdy widzi © yurek55
Góra Kawiarnia
Góra Kawiarnia © yurek55
Ciasta i inne słodkości
Ciasta i inne słodkości © yurek55
Góra Kolarska
Góra Kolarska © yurek55
Mapa ze Stravy

  • mapa trasy mini
  • DST 87.03km
  • Czas 03:55
  • VAVG 22.22km/h
  • VMAX 35.49km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Kalorie 2679kcal
  • Podjazdy 144m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 27 października 2022 Kategoria 50-100, Gassy

Do przystani i Piaseczna na kawę z gofrem

Turystyczny przejazd do przystani w Gassach i do Piaseczna, przy pięknej pogodzie. Nic nowego za wyjątkiem postoju w cukierni na rynku w Piasecznie. Gofry bardzo dobre, kawa też w porządku.
A hasło na plakacie jest z gruntu nieprawdziwe i nie wiem, skąd taki pomysł komuś się urodził. :)

Nieprawda -
Nieprawda -"Co po trzeźwemu myśli, po pijanemu powie" © yurek55
Rezerwat Wyspy Zawadowskie
Rezerwat Wyspy Zawadowskie © yurek55
Singielek na wale
Singielek na wale © yurek55

Kolory jesieni© yurek55

Zestaw obowiązkowy © yurek55

Na rynku w Piasecznie© yurek55
Droga techniczna
Droga techniczna © yurek55

  • mapa trasy mini
  • DST 69.75km
  • Czas 03:34
  • VAVG 19.56km/h
  • VMAX 37.75km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Kalorie 2088kcal
  • Podjazdy 113m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 26 października 2022 Kategoria 50-100

Kontrola przejezdności

Znudziły mnie trasy na południe i tym razem wybrałem wariant północny, przez Łomianki do Czosnowa i przy okazji sprawdzić, co tam nowego z inwestycją drogową na Rolniczej. Przejazd przez centrum Alejami Jerozolimskimi do Nowego Światu i zjazd Tamką nad Wisłę, standardowo, po jezdni, ale na bulwarach jest już droga rowerowa.
Na ryby!
Na ryby! © yurek55
Most Gdański
Most Gdański © yurek55
Niestety nadal trwa budowa kolektora wiślanego i przy Dewajtis musiałem wjechać na Wybrzeże Gdyńskie. Na szczęście dla mnie, korek był na wszystkich trzech pasach, aż do skrętu na Cmentarz Północny i mogłem w miarę bezpiecznie jechać pomiędzy samochodami. W normalnych warunkach drogowych raczej bym się na to nie zdecydował. 
Ale władza robi to przecież dla nas!
To przecież dla nas!
To przecież dla nas! © yurek55

Za to popularna, acz nielubiana i traktowana jako zło konieczne, droga z Łomianek do Czosnowa, czyli słynna Rolnicza już przejezdna całkowicie. Ludzie twierdzą, że jest nudna, mnie to nie przeszkadza i chętnie nią jeżdżę.  Droga powrotna do domu wiodła przez puszczańskie wioski m.in. Truskawkę i Wiersze, gdzie zawsze staję na fotki przy kościele, ale do Leszna trzeba dojechać nielubianą przez mnie drogą wojewódzką 580 579. 

Droga przez Kampinos
Droga przez Kampinos © yurek55
Kościół w Wierszach
Kościół w Wierszach © yurek55

Nielubianą, bo były tam w ostatnich latach dwa śmiertelne wypadki z udziałem rowerzystów. Dlatego ucieszyłem się, gdy po kilku kilometrach zobaczyłem ukończoną już, doskonałą drogę dla rowerów. Niestety zanim zdążyłem się nacieszyć, droga się skończyła i trzeba było wracać na szosę, chyba nawet kilometra nie ma. Trochę lipa. :(

Piękna droga rowerowa wzdłuż
Piękna droga rowerowa wzdłuż "580"579 © yurek55
Koniec drogi asfaltowej
Koniec drogi asfaltowej © yurek55

Ostatni fragment drogi, z Leszna przez zachodnie wioski, nie przyniósł żadnych nowych obserwacji ani niespodzianek. Przez nadal zamkniętą drogę do Błonia, ruch samochodowy kieruje się teraz na ten kawałek i nie jest już tak pusto i przyjemnie, jak kiedyś. 



  • mapa trasy mini
  • DST 88.06km
  • Czas 04:08
  • VAVG 21.30km/h
  • VMAX 35.19km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Kalorie 2634kcal
  • Podjazdy 111m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 21 października 2022 Kategoria 50-100

To tu, to tam...

Od rana miałem dzień wypełniony różnymi obowiązkami, takimi jak wizyta na Ursynowie i przeglądem samochodu, dzięki czemu przypomniałem sobie, jak to szczęście nie jeździć do pracy samochodem. Po powrocie zjadłem śniadanie, wypiłem kawę, przejrzałem wiadomości w internecie i ruszyłem dopiero po dwunastej. Nie miałem sprecyzowanego planu i jechałem według powiedzenia "gdzie oczy poniosą". W Michałowicach zauważyłem, że droga rowerowa zyskała nazwę "Piątki z Michałowic". Doczytałem po powrocie, że w ten sposób uhonorowano tych, którzy poszli do Powstania Warszawskiego w 1944 roku. Nie omieszkałem również kolejny raz przejechać "pofalowanej" drogi rowerowej w Zamieniu i upewnić się ostatecznie, że te lamenty w internecie są wzięte z dupy. Chciałem też przejechać ulicą Marynarską po drodze rowerowej, która wygląda niezwykle kusząco, ale kończy się chodnikiem i w okolicach stacji Warszawa Służewiec i pętli tramwajowej, trzeba lawirować pomiędzy pieszymi. A jest tam naprawdę wąsko i ciasno, dobrze że nie muszę tamtędy jeździć. 

Droga rowerowa w Michałowicach
Droga rowerowa w Michałowicach © yurek55
Piątka z Michałowic
Piątka z Michałowic © yurek55
  • DST 61.28km
  • Czas 03:01
  • VAVG 20.31km/h
  • VMAX 33.97km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Kalorie 1794kcal
  • Podjazdy 122m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 15 października 2022 Kategoria 50-100, Naprawy

Letni październik

Znowu późny wyjazd, dodatkowo opóźniony brakiem powietrza w tylnym kole. Dziurka w dętce zrobiła się w miejscu przecięcia opony, z którym to przecięciem jeździłem od pierwszego października. Obserwowałem ją jak się powiększa, ale myślałem, że do zmiany kół na zimowe wytrzyma. Na szczęście mam zapasową starą oponę, na dętkę nakleiłem łatkę samoprzylepną i mogłem jechać. Wiatr od kilku dni wieje z południa, więc znów pojechałem tak, by wracać z wiatrem. W Złotokłosie napotkałem sporą grupę ludzi ustawionych w szpaler i z aparatami i kamerami w rękach i na statywach. Wszystkie obiektywy skierowane były w stronę stojącej kolejki wąskotorowej, co wydało mi się dziwne, ale też cyknąłem kilka fotek. Później oni wsiedli do wagoników, a ja na rower i to tyle. Dopiero w domu doczytałem o co tam chodziło. https://www.kolejka-piaseczno.pl/content/pazdziernik-z-piaseczynsko-grojecka-koleja-waskotorowa
Wracając od strony Piaseczna wzdłuż S7 postanowiłem sprawdzić, czy sławna "falująca droga rowerowa" jest aż tak zła, jak piszą i pokazują. Tematem zajęła się nawet telewizja TVN, Super Express, i inne pomniejsze portale internetowe. Na ich zdjęciach wygląda to dość kuriozalnie, ale to tylko kwestia perspektywy i odpowiedniego kadrowania. Dziś z wiatrem jechałem ponad 30 km/h po tych niby falach i nie czułem na rowerze szosowym dyskomfortu. Czyli nie można i nie warto wierzyć nawet w to, co widać na poniższym zdjęciu. :)
W rzeczywistości jest zupełnie dobrze.

Lokomotywa Lxd2-465
Lokomotywa Lxd2-465 © yurek55
Pasjonaci kolejowi
Pasjonaci kolejowi © yurek55
15 października przejazd specjalny dla miłośników kolei
15 października przejazd specjalny dla miłośników kolei "W lata 90 z Lxd-465" © yurek55
Nieprzejezdna droga do Złotokłosu - budowa S7 w Szczakach
Nieprzejezdna droga do Złotokłosu - budowa S7 w Szczakach © yurek55
Już kilka lat tak wis -i i nic! Może ortografię poprawić?
Już kilka lat tak wis -i i nic! Może ortografię poprawić? © yurek55
Letni październik
Letni październik © yurek55


zdjęcie z tweeta Karol Kobos


  • DST 68.09km
  • Czas 03:09
  • VAVG 21.62km/h
  • VMAX 46.17km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Kalorie 2099kcal
  • Podjazdy 148m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 11 października 2022 Kategoria 50-100

Nowe drogi

 Mając na uwadze wczorajszą temperaturę ubrałem się dziś na jedną warstwę i okazało się, że to jest za mało. Po przejechaniu dwudziestu kilometrów, wobec braku widoków na rozgrzanie się, wróciłem do domu. Wypiłem kawę, ubrałem potówkę pod koszulkę z długim rękawem i tak ubrany ruszyłem testować temperaturę. Okazało się, że jest komfort termiczny i wobec tego można jechać, tylko nie bardzo wiedziałem gdzie. Pomysły na trasę rodziły się w trakcie jazdy i dzięki temu trafiłem w nowe miejsca i nową drogę rowerową odkryłem.
Do dystansu dodaję poranne kilometry i te, które uciekły, bo zapomniałem włączyć licznik.

Rzeczka Raszynka, staw i ddr Michałowice-Pęcice
Rzeczka Raszynka, staw i ddr Michałowice-Pęcice © yurek55
Zalew na Utracie w Komorowie
Zalew na Utracie w Komorowie © yurek55
Młyn nad Utratą
Młyn nad Utratą © yurek55
  • DST 87.00km
  • Czas 04:19
  • VAVG 20.15km/h
  • VMAX 42.96km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Kalorie 1865kcal
  • Podjazdy 178m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 5 października 2022 Kategoria 50-100, Gassy, kwadraty

Dwa kwadraty do kolekcji

Zbierałem się do tego wyjazdu już od dawna, ale ciągle coś mi nie pasowało. Dziś właściwie też niewiele brakowało żebym odpuścił, bo znów rano zamarudziłem, ale coś mnie olśniło i pierwszy etap zrobiłem pociągiem. W sumie to droga do Piaseczna już mi się nudzi i dziś miałem miłe urozmaicenie. Ze stacji do przystani w Gassach jest tylko piętnaście kilometrów i już płynąłem na drugą stronę Wisły. Następnie drogą 801 do Puław tylko trzy kilometry i można pożegnać ruch samochodowy i zanurzyć się w wioski Nadbrzeża. To kraina sadów jabłkowych, cichych dróg i starych kapliczek przydrożnych ufundowanych przed laty przez miejscową ludność. Po dojechaniu do osławionej drogi krajowej numer 50, oczom moim ukazał się gigantyczny korek w stronę mostu w Górze Kalwarii. Ja miałem do przejechania tylko kawałek, do skrętu na Dziecinów, ale w duchu współczułem stania tym wszystkim kierowcom. Myślałem, że jakiś poważny wypadek zablokował ruch, ale przyczyna była inna - przekonałem się o tym wracając. Na razie nadal jechałem na wschód drogami wojewódzkimi, najpierw 799, a potem ponownie wbijając się na 801 i na końcu 739 w kierunku Osiecka. Wisienką na torcie było ostatnie trzy kilometry przez las, ale na szczęście drogą nieźle utwardzoną i nawet moje oponki dały radę bez problemu. 
Do drogi na Górę Kalwarię wróciłem po swoim śladzie i dopiero jadąc w stronę mostu przekonałem się, że jest w remoncie i wprowadzono tam ruch naprzemienny. Akurat było czerwone światło, ale żeby zdążyć na pociąg pojechałem swoim, wyłączonym pasie ruchu, który był sfrezowany, ale jechać się dało. Wprawdzie jakiś młody człowiek w zielonej kamizelce zadał mi pytanie: - dlaczego pan jedzie po placu budowy, ja jednak uznałem to za pytanie retoryczne. Na stację przyjechałem z zapasem ośmiu minut, pociąg czekał, zdążyłem kupić bilet w aplikacji i spokojnie rozgościć się w pustym wagonie zanim ruszył. Do dystansu dodaję kilometry do pociągu i z pociągu.
Okazało się, że choć pojechałem tylko po dwa kwadraciki, to dzięki nim powiększyłem swój niebieski kwadrat o jeden.
Max square: 46x46 (+1)
Max cluster: 2549 (+3)
Total tiles: 5192 (+2) Na promie
Na promie © yurek55

Jezu w Ogrójcu cierpiący nad duszą gdy się znajdzie na rozdrożu lub w rozterce Zmiłuj się
Jezu w Ogrójcu cierpiący nad duszą gdy się znajdzie na rozdrożu lub w rozterce Zmiłuj się © yurek55
Renowacja figury z 1948 roku
Renowacja figury z 1948 roku © yurek55

To samo w marcu 2015

"Jezu w Ogrójcu cierpiący nad duszą gdy się znajdzie na rozdrożu lub w rozterce Zmiłuj się" © yurek55
Nadbrzeż
Nadbrzeż © yurek55
Budowa linii Kozienice - Miłosna
Budowa linii Kozienice - Miłosna © yurek55
Sobienie Szlacheckiee
Sobienie Szlacheckiee © yurek55
Do mostu w GK
Do mostu w GK © yurek55

Na stacji w Górze Kalwarii
Na stacji w Górze Kalwarii © yurek55
Pusto!
Pusto! © yurek55
  • DST 75.00km
  • Teren 6.00km
  • Czas 03:36
  • VAVG 20.83km/h
  • VMAX 42.50km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Kalorie 2093kcal
  • Podjazdy 99m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 28 września 2022 Kategoria 50-100

Kontrola realizacji inwestycji na Klonowej w Koczargach

Klonowa w Koczargach jest nieprzejezdna już chyba z rok. Dziś z obu stron tej ulicy zrobiłem zdjęcia i zmierzyłem długość rozbabranego odcinka. To jeden kilometr i dwieście pięćdziesiąt metrów. Brawo!
I druga sprawa. Nie wiem, czy istnieje związek olbrzymich kałuż na Trakcie Królewskim z tą inwestycją, ale wiem, że przez lata ich tam nie było. Tyle na dziś.

Klonowa początek ...
Klonowa początek ... © yurek55
... i koniec, czyli 1,25 kilometra remontu
... i koniec, czyli 1,25 kilometra remontu © yurek55
Stoi jak stał
Stoi jak stał © yurek55
Staw w Borzęcinie
Staw w Borzęcinie © yurek55
Nowość -rozlewiska na Trakcie Królewskim w Wojcieszynie
Nowość -rozlewiska na Trakcie Królewskim w Wojcieszynie © yurek55

  • DST 77.03km
  • Czas 03:44
  • VAVG 20.63km/h
  • VMAX 32.67km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Kalorie 2239kcal
  • Podjazdy 107m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 27 września 2022 Kategoria 50-100, Naprawy

Koniec testu siodełka

Plan był na Górę Kawiarnię i dwa kwadraty przy Sobieńkach za Wisłą, ale złapana guma w Powsinie zweryfikowała moje zamiary. Było to niedaleko sklepu Specjalized i nawet przez chwilkę, żeby nie ubrudzić rąk, chciałem dać im zarobić. Ale w sumie to trochę wstyd z takim głupstwem iść do serwisu i ostatecznie sam wymieniłem dętkę na przystanku autobusowym. Później koło Ogrodu Botanicznego i przez Kierszek dojechałem do sklepu rowerowego w Piasecznie, z myślą o wymianie siodełka testowego na węższe. Okazało się, że nie mają, więc dokupiłem tylko dętkę i po zrobieniu dodatkowej rundki przez Zalesie Górne, wróciłem do sklepu i oddałem testowe siodełko. Niby było w porządku, ale coś mi w nim nie pasowało. Chyba już odzwyczaiłem się od długich. 
Wracając przez południowe wioski chciałem ominąć roboty drogowe i skręciłem w kierunku nowych osiedli w Zamieniu. Pomimo, że już prawie miasteczko tam powstało, droga jest jedna i kończy się w polu. 
A w Śródmieściu akcja "tramwaj do Wilanowa" wchodzi na nowy poziom.
Puławska przy d. kinie
Puławska przy d. kinie "Moskwa" © yurek55
Spacerową pojedzie tramwaj
Spacerową pojedzie tramwaj © yurek55
Hotel Hyatt róg Spacerowej i Belwederskiej
Hotel Hyatt róg Spacerowej i Belwederskiej © yurek55
W tle pawilon dawnej księgarni radzieckiej
W tle pawilon dawnej księgarni radzieckiej © yurek55

Tak się kończy ulica Asfaltowa w Zamieniu
Tak się kończy ulica Asfaltowa w Zamieniu © yurek55

  • DST 75.73km
  • Czas 03:50
  • VAVG 19.76km/h
  • VMAX 37.33km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Kalorie 2199kcal
  • Podjazdy 180m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 24 września 2022 Kategoria 50-100, Gassy

Do przystani

Ponad tydzień przerwy od jeżdżenia i to bez żadnego usprawiedliwienia. Ani na pogodę nie można zwalić winy, ani na chorobę, ani na rower popsuty - nic!  Dziś w końcu zebrałem d... w troki i pojechałem na Gassy. Do Piaseczna już mi się skończyła dobra jazda po ekspresówce i trzeba było wrócić w stare, utarte koleiny. Tylko że teraz drogowcy zabrali się za drogi na drogi wzdłuż trasy i coś tam ulepszają. Komfort jazdy zdecydowanie się pogorszył, a do świateł w Lesznowoli zawsze stoi w korku kilkadziesiąt samochodów i to z obu stron - od i do Warszawy. Za to w Piasecznie skończyli remont ulic w centrum i Chyliczkowską można już spokojnie i komfortowo przejechać rowerem. Co jest z drogą w Chylicach nie wiem, wolałem pojechać bocznymi uliczkami. W Gassach chwilkę pogawędziłem z panią bosman od promu, o jej pobycie w Niemczech i pływaniu barką po Renie. Bardzo miła i pozytywna osoba. Powrót z Gassów przy dużym ruchu rowerzystów i kolarzy, ale mniejszym niż bywa latem, widać ludzie kończą już pomału sezon.  Patrząc zresztą na ich ubiór, bluzy, kamizelki, kurtki, bufy, to dla nich już zima się zaczęła. Ja w swoim letnim stroju byłem chyba jedyny na całych Gassach. Nie wiem w końcu, czy to ze mną jest coś nie tak, czy z nimi?

Ujście Jeziorki
Ujście Jeziorki © yurek55
Młodzi odkrywcy
Młodzi odkrywcy © yurek55
Przystań
Przystań © yurek55
Republika Rowerowa Gassy
Republika Rowerowa Gassy © yurek55
Tłok dzisiaj
Tłok dzisiaj © yurek55
Piaskowa, Chylice
Piaskowa, Chylice © yurek55
Cedrowa, Chylice
Cedrowa, Chylice © yurek55
Piaseczno po remoncie dróg
Piaseczno po remoncie dróg © yurek55
Hotel
Hotel "Gromada", a raczej co z niego zostało © yurek55
Odpoczynek przed atakiem szczytowym na Agrykolę
Odpoczynek przed atakiem szczytowym na Agrykolę © yurek55
Fontanna na Latawcu
Fontanna na Latawcu © yurek55
Rozbiórka
Rozbiórka "Polmozbytu" na 1 Sierpnia, tu pracowałem kiedyś © yurek55

  • DST 68.00km
  • Czas 03:12
  • VAVG 21.25km/h
  • VMAX 42.79km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Kalorie 2094kcal
  • Podjazdy 118m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl