Wpisy archiwalne w kategorii
50-100
Dystans całkowity: | 62954.21 km (w terenie 1392.00 km; 2.21%) |
Czas w ruchu: | 3119:20 |
Średnia prędkość: | 20.12 km/h |
Maksymalna prędkość: | 132.12 km/h |
Suma podjazdów: | 68444 m |
Suma kalorii: | 832335 kcal |
Liczba aktywności: | 932 |
Średnio na aktywność: | 67.55 km i 3h 21m |
Więcej statystyk |
Czwartek, 1 grudnia 2022
Kategoria 50-100
Miś Watek, Koczargi i zegar w Borzęcinie
Grudzień dopiero się zaczął, a ja właśnie dziś przekroczyłem dwanaście tysięcy kilometrów w tym roku. Statystycznie daje to tysiąc kilometrów na miesiąc i według mnie to całkiem przyzwoity wynik, dający mi miejsce w pierwszej pięćdziesiątce na portalu bikestats. Natomiast gdyby Błażej wprowadził kategorie wiekowe użytkowników portalu, miałbym zapewne szansę na pudło. :) Nie żebym się specjalnie rajcował klasyfikacją, ale wspominam o tym z kronikarskiego obowiązku.
Wrocław ma swoich kilkadziesiąt krasnali, a Bemowo sześć misiów. Dowiedziałem się o tym z wpisu naszej Mistrzyni kilometrów, a więcej informacji na ten temat można znaleźć np. tutaj.

"Proszę Państwa oto miś..." © yurek55

Nazywa się Watek i może potrzymać rower © yurek55
Kolejne miejsce na trasie to Trakt Królewski w Koczargach, gdzie widać już światełko w tunelu. Pierwsza warstwa asfaltu jest już wylana niemal na całej długości, brakuje zaledwie około stu metrów od strony Wojcieszyna.

Jest asfalt w Koczargach! © yurek55

Koczargi za rondem © yurek55
Natomiast w Borzęcinie zegar na kościelnej wieży nadal chodzi według sobie tylko znanego rytmu. Dziś o jedenastej trzydzieści trzy, pokazywał za cztery minuty szóstą.

Borzęcin z zagadkowym zegarem © yurek55
A na koniec kapliczka.

"Gospodarze wsi Moszna na chwałę Panu Bogu" 1906 © yurek55
https://www.strava.com/activities/8193237747
Wrocław ma swoich kilkadziesiąt krasnali, a Bemowo sześć misiów. Dowiedziałem się o tym z wpisu naszej Mistrzyni kilometrów, a więcej informacji na ten temat można znaleźć np. tutaj.

"Proszę Państwa oto miś..." © yurek55

Nazywa się Watek i może potrzymać rower © yurek55
Kolejne miejsce na trasie to Trakt Królewski w Koczargach, gdzie widać już światełko w tunelu. Pierwsza warstwa asfaltu jest już wylana niemal na całej długości, brakuje zaledwie około stu metrów od strony Wojcieszyna.

Jest asfalt w Koczargach! © yurek55

Koczargi za rondem © yurek55
Natomiast w Borzęcinie zegar na kościelnej wieży nadal chodzi według sobie tylko znanego rytmu. Dziś o jedenastej trzydzieści trzy, pokazywał za cztery minuty szóstą.

Borzęcin z zagadkowym zegarem © yurek55
A na koniec kapliczka.

"Gospodarze wsi Moszna na chwałę Panu Bogu" 1906 © yurek55
https://www.strava.com/activities/8193237747
-
- DST 74.67km
- Czas 03:38
- VAVG 20.55km/h
- VMAX 31.92km/h
- Temperatura 0.0°C
- Kalorie 2213kcal
- Podjazdy 143m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 29 listopada 2022
Kategoria 50-100
Kadryla, Hołubcową i Sztajerka... :)
To nazwy tzw. "tanecznych" ulic niskiego Ursynowa, nieco mniej znanych, bo leżących bardziej na uboczu niż Poleczki, czy Baletowa. Ja też bardzo rzadko się tam zapuszczam, a że dziś nie miałem pomysłu na trasę, to trochę się pokręciłem tu i tam. Temperatura lekko poniżej zera już nie robi takiego wrażenia jak na początku i dwie - trzy godziny można spokojnie wytrzymać.

Widok z wiaduktu © yurek55

Ulica Hołubcowa © yurek55
https://www.strava.com/activities/8184531016

Widok z wiaduktu © yurek55

Ulica Hołubcowa © yurek55
https://www.strava.com/activities/8184531016
-
- DST 54.59km
- Czas 02:40
- VAVG 20.47km/h
- VMAX 35.43km/h
- Temperatura 0.0°C
- Kalorie 1597kcal
- Podjazdy 113m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 23 listopada 2022
Kategoria 50-100, kurierowo, Piaseczno/Ursynów
Szaroburo i ponuro
Dobrze, że trafił się dobry powód do jazdy, czyli zawiezienie czegoś do Piaseczna, bo coraz trudniej znaleźć motywację do wychodzenia na mróz. Dziś miałem dwie pary skarpet i rękawiczek i też do komfortu termicznego było bardzo daleko. Dobrze, że mogłem w trakcie odpocząć, rozgrzać się i wypić kawę. Dzięki temu mróz miał mniejsze szanse dobrać się do moich palców.

Z wiaduktu na Poleczki © yurek55

Terminal cargo © yurek55
https://www.strava.com/athletes/8970029

Z wiaduktu na Poleczki © yurek55

Terminal cargo © yurek55
https://www.strava.com/athletes/8970029
-
- DST 61.20km
- Czas 03:10
- VAVG 19.33km/h
- VMAX 35.01km/h
- Temperatura -2.0°C
- Kalorie 1729kcal
- Podjazdy 128m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 18 listopada 2022
Kategoria 50-100, kurierowo, Piaseczno/Ursynów
Pierwsza minusowa
No i zrobiło się naprawdę zimno. Garmin pokazywał minus trzy stopnie a do tego dochodził, północny wiatr i to się już czuło. Ubrany byłem prawie dobrze, ale grubsza kurtka by nie zaszkodziła. Tradycyjnie zmarzły mi dłonie i nieco mniej stopy, a tak naprawdę, życie mi uratował odpoczynek u córki w Piasecznie. Gdybym miał tę wycieczkę zrobić bez przerwy, to w domu bym dochodził do siebie do wieczora. A tak udało się połączyć przyjemne z pożytecznym i kiedy już odtajałem, zapakowałem do plecaka to, po co przyjechałem i ruszyłem do domu. Nie było łatwo, polarny wiatr mocno przeszkadzał i droga wydawała się nie mieć końca. Ale jakoś dojechałem. Muszę teraz dobrze przemyśleć swoje zestawy ubraniowe, bo wydaje mi się, że stałem się bardziej wrażliwy na ujemne temperatury.
Zdjęć nie robiłem z oczywistego powodu, wstawiam więc ku rozwadze rowerzystom - aktywistom.


https://www.strava.com/activities/8135212592
Zdjęć nie robiłem z oczywistego powodu, wstawiam więc ku rozwadze rowerzystom - aktywistom.


https://www.strava.com/activities/8135212592
-
- DST 51.16km
- Czas 02:39
- VAVG 19.31km/h
- VMAX 34.16km/h
- Temperatura -1.0°C
- Kalorie 1424kcal
- Podjazdy 98m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 14 listopada 2022
Kategoria 50-100
Do jelonka i krówki
Bliskie okolice Warszawy też mogą zaoferować niespodzianki, nawet takim rowerowym wyjadaczom jak ja. Trzeba tylko zrezygnować z utartych tras i poszukać czegoś nowego. Mnie zainspirowało pewne zdjęcie znalezione u mojego rowerowego znajomka i postanowiłem dotrzeć w to samo miejsce. Podczas rysowania trasy z niejakim zaskoczeniem skonstatowałem, że to całkiem niedaleko, więc poprowadziłem ją nieco dookoła i dziś raniutko wyruszyłem w drogę. Najpierw pojechałem na zachód i kontrolnie przez Koczargi ponownie sprawdzić postępy prac i przejezdność - da się bez problemu przejechać, ale spektakularnych postępów od ostatniego przejazdu nie zaobserwowałem. Rondo nadal rozgrzebane. Po zmianie kierunku na południowy, poczułem jak zimny i nieprzyjemny jest wiatr. Nie ubrałem się stosownie do temperatury, a rozgrzać się nie mogłem, bo sił brakowało i dopiero od Nadarzyna się poprawiło. Wiatr pomagał, a i perspektywa dotarcia do ciepłego domu dodawała skrzydeł. Reasumując. Nadal, pomimo tysięcy godzin spędzonych na rowerze, korzystam z metody prób i błędów przy doborze ubrania. Potrzebna grubsza kurtka, a nie wiatrówka - trzepotka z papieru.

Krowa na pastwisku w Żółwinie © yurek55

Czas nadal stoi w Borzęcinie - ale na innej godzinie! © yurek55

Remiza Moszna © yurek55

Niewątpliwie zimna © yurek55

Brama do lasu (zespół przyrodniczo-parkowy "Turczynek") © yurek55

Pałacowy jeleń © yurek55
https://www.strava.com/activities/8116549995/

Krowa na pastwisku w Żółwinie © yurek55

Czas nadal stoi w Borzęcinie - ale na innej godzinie! © yurek55

Remiza Moszna © yurek55

Niewątpliwie zimna © yurek55

Brama do lasu (zespół przyrodniczo-parkowy "Turczynek") © yurek55

Pałacowy jeleń © yurek55
https://www.strava.com/activities/8116549995/
-
- DST 80.59km
- Czas 04:03
- VAVG 19.90km/h
- VMAX 33.84km/h
- Temperatura 6.0°C
- Kalorie 2334kcal
- Podjazdy 172m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Trójkąt gassowy
Wczoraj deszczowo, dziś mokro i pochmurno, więc z trudem, ale udało się pokonać lenia i wyjść z domu. Plan kilometrowy nie był zbyt ambitny, bo walka z leniem zajęła sporo czasu i zrobiło się zbyt późno. Pojechałem na Gassy gdzie spotkałem się z moim zięciem, szczęśliwym nabywcą karbonowego roweru szosowego Sensa i przewiozłem go po nowych dla niego drogach. Dzięki niemu podciągnąłem swoją średnią, choć na kole się nie powoziłem zanadto, bo nie umiał zsynchronizować swojej prędkości z moją i najczęściej widywałem go z oddali. A jak nie znał drogi, to jechał za mną i wtedy najczęściej słyszałem cykanie piasty, jak przestawał kręcić, by mnie nie wyprzedzić. Niemniej stwierdził, że mu się dobrze ze mną jechało - pewnie z grzeczności. ;)

Jeziorka © yurek55

Most w Obórkach © yurek55
https://www.strava.com/activities/8101918751

Jeziorka © yurek55

Most w Obórkach © yurek55
https://www.strava.com/activities/8101918751
-
- DST 65.35km
- Czas 02:58
- VAVG 22.03km/h
- VMAX 39.34km/h
- Temperatura 8.0°C
- Kalorie 1988kcal
- Podjazdy 104m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Triban jako biedagravel
Wczorajsza kolizja z samochodem, w którym ucierpiało przednie koło, przyspieszyła decyzję o zamianie kompletu kół. Mój zestaw "zimowy" ma założone opony Maxxis Detonator o szerokości 32 milimetry i postanowiłem choć parę kilometrów pojeździć po lesie. Ponieważ bardzo dawno nie jechałem do Mariewa od strony Truskawia wybrałem tę właśnie drogę, a potem jeszcze sprawdziłem postęp prac na Klonowej w Koczargach. Przejechać się już da bez większego trudu, ale do końca jeszcze daleko. Nadal pogoda sprzyja rowerzystom, ale od jutra będzie chyba chwilowa przerwa.
Dzisiejszą jazdą przekroczyłem jedenaście tysięcy kilometrów. w 2022 roku.

Droga Truskaw - Mały Truskaw © yurek55

Droga Mały Truskaw - Mariew © yurek55

Las miejski Bemowo © yurek55

Droga do Kwirynowa (ul. Decowskiego) © yurek55
Dróżka wśród brzóz © yurek55

Staw z fontanną w Borzęcinie © yurek55

W Borzęcinie czas się zatrzymał © yurek55

Klonowa w Koczargach © yurek55

Droga rowerowa Zielonki Parcele © yurek55
Dzisiejszą jazdą przekroczyłem jedenaście tysięcy kilometrów. w 2022 roku.

Droga Truskaw - Mały Truskaw © yurek55

Droga Mały Truskaw - Mariew © yurek55

Las miejski Bemowo © yurek55

Droga do Kwirynowa (ul. Decowskiego) © yurek55

Dróżka wśród brzóz © yurek55

Staw z fontanną w Borzęcinie © yurek55

W Borzęcinie czas się zatrzymał © yurek55

Klonowa w Koczargach © yurek55

Droga rowerowa Zielonki Parcele © yurek55
-
- DST 53.82km
- Teren 7.00km
- Czas 02:42
- VAVG 19.93km/h
- VMAX 33.16km/h
- Temperatura 9.0°C
- Kalorie 1532kcal
- Podjazdy 80m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 31 października 2022
Kategoria 50-100
Gołą nogą nad Zalew
Najpierw pojechałem na Cmentarz Bródnowski, a skoro już obrałem ten kierunek, postanowiłem zrobić trasę nad Zalew Zegrzyński. To miła odmiana po wciąż tych samych widokach i to nawet pomimo dość nieprzyjemnego fragmentu drogi krajowej 61, od ronda w Wieliszewie do Legionowa. W Legionowie z kolei, droga rowerowa w bardzo złym stanie, wyboje, wyłomy, poprowadzona po jakichś parkingach osiedlowych, przy garażach, fatalny wjazd na wiadukt nad torami, jednym słowem - KOSZMAR! Przy jezdni oczywiście ustawiony znak B-9, żeby jakiś rowerzysta nie próbował zignorować tego udogodnienia, dopiero w Jabłonnej można normalnie jechać pasem rowerowym. Później Tarchomin i kawałek po wale przeciwpowodziowym, ale nie polecam. Nierówna kostka, dużo spacerowiczów, wózków dziecięcych, psów, rowerzystów i rolkarzy. Po drugiej stronie Wisły już bez emocji i niespodzianek.

Ciepło i słonecznie © yurek55

Kolorowa pora roku © yurek55

Droga rowerowa nad Kanałem © yurek55

Droga rowerowa nad Kanałem 2 © yurek55

Kanał Królewski © yurek55

Schody w Nieporęcie © yurek55

Plaża w Nieporęcie © yurek55

Molo w Nieporęcie © yurek55

Fotka z Mostu Północnego © yurek55

Ciepło i słonecznie © yurek55

Kolorowa pora roku © yurek55

Droga rowerowa nad Kanałem © yurek55

Droga rowerowa nad Kanałem 2 © yurek55

Kanał Królewski © yurek55

Schody w Nieporęcie © yurek55

Plaża w Nieporęcie © yurek55

Molo w Nieporęcie © yurek55

Fotka z Mostu Północnego © yurek55
-
- DST 72.54km
- Czas 03:31
- VAVG 20.63km/h
- VMAX 33.99km/h
- Temperatura 14.0°C
- Kalorie 2214kcal
- Podjazdy 128m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 28 października 2022
Kategoria 50-100, Gassy, ku pomocy, kurierowo, Piaseczno/Ursynów
Kawa i szarlotka w GK
Piękna pogoda daje okazję do wyciągnięcia z powrotem letnich ciuchów i cieszenia się jazdą "na krótko". Odebrane wczoraj książki zawiozłem do Piaseczna, a stamtąd gdzie mogłem pojechać? Oczywiście do Góry Kalwarii! :) Tylko tym razem zupełnie inną drogą, którą od lat nie jechałem, przez Baniochę i Kąty, ale z pominięciem krajowej 79. Po zjedzeniu tytułowego zestawu powrót do Warszawy standardową trasą przez Gassy i Obórki do Wilanowa.


Koń jaki jest, każdy widzi © yurek55

Góra Kawiarnia © yurek55

Ciasta i inne słodkości © yurek55

Góra Kolarska © yurek55
Mapa ze Stravy


Koń jaki jest, każdy widzi © yurek55

Góra Kawiarnia © yurek55

Ciasta i inne słodkości © yurek55

Góra Kolarska © yurek55
Mapa ze Stravy
-
- DST 87.03km
- Czas 03:55
- VAVG 22.22km/h
- VMAX 35.49km/h
- Temperatura 15.0°C
- Kalorie 2679kcal
- Podjazdy 144m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Do przystani i Piaseczna na kawę z gofrem
Turystyczny przejazd do przystani w Gassach i do Piaseczna, przy pięknej pogodzie. Nic nowego za wyjątkiem postoju w cukierni na rynku w Piasecznie. Gofry bardzo dobre, kawa też w porządku.
A hasło na plakacie jest z gruntu nieprawdziwe i nie wiem, skąd taki pomysł komuś się urodził. :)

Nieprawda -"Co po trzeźwemu myśli, po pijanemu powie" © yurek55

Rezerwat Wyspy Zawadowskie © yurek55

Singielek na wale © yurek55

Kolory jesieni© yurek55

Zestaw obowiązkowy © yurek55

Na rynku w Piasecznie© yurek55

Droga techniczna © yurek55
A hasło na plakacie jest z gruntu nieprawdziwe i nie wiem, skąd taki pomysł komuś się urodził. :)

Nieprawda -"Co po trzeźwemu myśli, po pijanemu powie" © yurek55

Rezerwat Wyspy Zawadowskie © yurek55

Singielek na wale © yurek55

Kolory jesieni© yurek55

Zestaw obowiązkowy © yurek55

Na rynku w Piasecznie© yurek55

Droga techniczna © yurek55
-
- DST 69.75km
- Czas 03:34
- VAVG 19.56km/h
- VMAX 37.75km/h
- Temperatura 15.0°C
- Kalorie 2088kcal
- Podjazdy 113m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze