Wpisy archiwalne w miesiącu
Kwiecień, 2024
Dystans całkowity: | 1650.19 km (w terenie 56.00 km; 3.39%) |
Czas w ruchu: | 92:19 |
Średnia prędkość: | 17.86 km/h |
Maksymalna prędkość: | 51.29 km/h |
Suma podjazdów: | 3279 m |
Suma kalorii: | 43852 kcal |
Liczba aktywności: | 29 |
Średnio na aktywność: | 56.90 km i 3h 17m |
Więcej statystyk |
Piątek, 19 kwietnia 2024
Kategoria <50, bieda-gravel, squadrathinos
Rezerwat Łosiowe Błota
Dziś tylko niespieszna jazda po mieście i po Lesie Bemowo. Ale żeby jazda nie była całkowicie bezproduktywna, zaliczyłem kilkadziesiąt nowych małych kwadracików. Odkryłem dzięki temu m.in. poligon Wojskowej Akademii Technicznej, a przynajmniej tak ten teren jest opisany na mapie. No bo jazdy po uliczkach nowo budowanych - ale nie tylko, bo starych też - nie można nazwać odkrywaniem.
https://www.strava.com/activities/11216307961

https://www.strava.com/activities/11216307961
- DST 35.64km
- Czas 02:16
- VAVG 15.72km/h
- VMAX 28.77km/h
- Temperatura 11.0°C
- Kalorie 886kcal
- Podjazdy 61m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 18 kwietnia 2024
Kategoria > 100, bieda-gravel, kwadraty
Przyjemna wycieczka do Garwolina
Dla powiększania mojego dużego kwadratu dawno już przestała wystarczać sama jazda rowerem. Małe kwadraciki, squadrathinos, mogę zdobywać jeżdżąc tylko po Warszawie (jeszcze!), ale pełnoprawne kwadraty są dużo dalej. Ponieważ byłem w ostatnich dniach na wschodzie i północnym wschodzie, został kierunek południowo wschodni, czyli okolice Wilgi i Garwolina. Na drugą stronę Wisły nie chciałem tym razem przedostawać się mostem w Górze Kalwarii, a że prom jeszcze nie pływa, więc przejechałem ostatnim mostem warszawskim i pojechałem drogą wojewódzką 801 na Puławy. Przed Otwockiem spotkała mnie niemiła niespodzianka, w postaci poważnych robót mostowych. Objazd zignorowałem, ale żeby pokonać zamknięty odcinek musiałem naprawdę nieźle się nagimnastykować. Dalej było już tylko lepiej; asfalt równy, wiatr lekko pomagający z tylnego skosu, tylko mogłoby być cieplej. Ale nie można mieć wszystkiego. Kilometry mijały szybko i bez większego wysiłku, a do godziny odjazdu pociągu z Pilawy miałem bezpieczny zapas czasowy. Drogi, z jednym niedługim odcinkiem szutrowym, bez wyjątku asfaltowe i niezbyt ruchliwe, co przy wyznaczaniu trasy nie wydawało mi się pewne. tym razem żadnych lasów, piachów, błota, rozlewisk, tarki i tym podobnych atrakcji. No i wisienka na torcie - powiększyłem kwadrat do rozmiaru 53x53.

Nieprzejezdna droga wojewódzka 801 na Puławy... © yurek55

...ale rowerem da radę przejechać © yurek55

Salvator Mundi przed kościołem w Mariańskim Porzeczu © yurek55

Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Mariańskim Porzeczu © yurek55

Apostolska Wspólnota Zakonna Księży Marianów © yurek55

Przed kościołem© yurek55

sady © yurek55

kilka kilometrów szutru wzdłuz wału © yurek55

w drodze © yurek55
I na koniec mój kwadrat podstawowy - niebieski. Żółte kwadraciki muszę zaliczyć, by powiększyć niebieski o jeden, do rozmiaru 54x54

Max square: 53x53 (+1)
Max cluster: 3192 (+20)
All cluster: 3334 (+20)
Total tiles: 6207 (+18)
https://www.strava.com/activities/11208666969

Nieprzejezdna droga wojewódzka 801 na Puławy... © yurek55

...ale rowerem da radę przejechać © yurek55

Salvator Mundi przed kościołem w Mariańskim Porzeczu © yurek55

Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Mariańskim Porzeczu © yurek55

Apostolska Wspólnota Zakonna Księży Marianów © yurek55

Przed kościołem© yurek55

sady © yurek55

kilka kilometrów szutru wzdłuz wału © yurek55

w drodze © yurek55
I na koniec mój kwadrat podstawowy - niebieski. Żółte kwadraciki muszę zaliczyć, by powiększyć niebieski o jeden, do rozmiaru 54x54

Max square: 53x53 (+1)
Max cluster: 3192 (+20)
All cluster: 3334 (+20)
Total tiles: 6207 (+18)
https://www.strava.com/activities/11208666969
- DST 115.00km
- Czas 05:38
- VAVG 20.41km/h
- VMAX 44.59km/h
- Temperatura 6.0°C
- Kalorie 3244kcal
- Podjazdy 214m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 16 kwietnia 2024
Kategoria 50-100, bieda-gravel, Gassy, squadrathinos
Kontrola w Gassach i pierwsza fotka rzepakowa
Pogoda nadal niezbyt rowerowa, czyli zimno i wieje, ale dziś miałem cel podróży. Pojechałem do Piaseczna pomóc córce w pewnej sprawie i zamierzałem od razu wracać, i to najkrótszą drogą. Jechałem na południe, a wiatr z zachodu niemal przestawiał mnie na środek jezdni i nie miałem zamiaru kopać się koniem. Ale gdy zmieniłem kierunek jazdy, zmieniłem też zdanie i dojechałem aż do przystani w Gassach. Trzeci bok trójkąta gassowego, czyli płn-zach, nie był już taki zły do przejechania. Ttrochę miałem osłony, a potem w mieście, to już inaczej się odczuwa.
PS. Przeprawa Gassy - Karczew staruje w weekend majowy, o ile uda się do tego czasu naprawić napęd.

Pierwszy rzepak © yurek55

Rezerwat przyrody Olszynka Łyczyńska © yurek55

© yurek55

Nieczynne z powodu że zamknięte © yurek55

Prom prawie gotów do pracy © yurek55

Prom Gassy, cennik bez zmian © yurek55

Bzowy żywopłot © yurek55

Wilanówka na końcu ulicy Glebowej © yurek55
https://www.strava.com/activities/11194207468
PS. Przeprawa Gassy - Karczew staruje w weekend majowy, o ile uda się do tego czasu naprawić napęd.

Pierwszy rzepak © yurek55

Rezerwat przyrody Olszynka Łyczyńska © yurek55

© yurek55

Nieczynne z powodu że zamknięte © yurek55

Prom prawie gotów do pracy © yurek55

Prom Gassy, cennik bez zmian © yurek55

Bzowy żywopłot © yurek55

Wilanówka na końcu ulicy Glebowej © yurek55
https://www.strava.com/activities/11194207468
- DST 68.47km
- Czas 03:42
- VAVG 18.51km/h
- VMAX 42.56km/h
- Temperatura 8.0°C
- Kalorie 1917kcal
- Podjazdy 143m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 15 kwietnia 2024
Kategoria > 100, bieda-gravel, kwadraty, squadrathinos
Gravelowo
Wiatr utrzymuje stały kierunek wiania już od paru dni, więc ponownie wybrałem się rozbudować swój kwadrat na północnym wschodzie w okolicach Wyszkowa. Niebo od rana zachmurzone, temperatura zdecydowanie jednocyfrowa, trzeba było przeprosić się z kurtką i długimi spodniami, żeby jakoś przetrwać tę długą podróż. Jechało się bardzo sympatycznie po niemal pustych drogach z dobrym asfaltem, aż do momentu, gdy musiałem wjechać w las. Dużo dróg szutrowych, trochę piachów wymagających pchania roweru, sporo dziurawych dróg z resztką asfaltu - w sumie najwięcej ze wszystkich moich wypraw. Stąd taki tytuł.
PS. Pierwszy raz aplikacja do wyznaczania tras kazała mi przekraczać rzekę mostem kolejowym. Żeby to zrobić musiałem nosić rower po stromych schodach. Muszę przyznać, że byłem nieźle zaskoczony.
PS2. Kilometry z dojazdem do domu z metra

Most Gdański © yurek55

"Bratnia mogiła bohaterów poległych w obronie Ojczyzny w 1920 r" © yurek55

W 1999 roku tym miejscu modlił się Papież Jan Paweł II © yurek55

Kaplica cmentarna © yurek55

Przechodniu! Powiedz Ojczyźnie że wierni jej prawom tu spoczywamy © yurek55

Wśród pól... © yurek55

... i lasów © yurek55

Zazdrość © yurek55

W tym miejscu 22.12.1956 został zamordowany kulami kłusowników Kazimierz Wilk lat 26 © yurek55

Szlakiem Prymasa Tysiąclecia © yurek55

Puszcz Kamieniecka © yurek55

Dolina Dolnego Bugu © yurek55

Liwiec © yurek55

Most kolejowo-rowerowy na Liwcu ;) © yurek55

Łochów wita! © yurek55

Łochów dworzec © yurek55
Max square: 52x52
Max cluster: 3172 (+17)
All cluster: 3314 (+17)
Total tiles: 6189 (+11)
https://www.strava.com/activities/11186972999
PS. Pierwszy raz aplikacja do wyznaczania tras kazała mi przekraczać rzekę mostem kolejowym. Żeby to zrobić musiałem nosić rower po stromych schodach. Muszę przyznać, że byłem nieźle zaskoczony.
PS2. Kilometry z dojazdem do domu z metra

Most Gdański © yurek55

"Bratnia mogiła bohaterów poległych w obronie Ojczyzny w 1920 r" © yurek55

W 1999 roku tym miejscu modlił się Papież Jan Paweł II © yurek55

Kaplica cmentarna © yurek55

Przechodniu! Powiedz Ojczyźnie że wierni jej prawom tu spoczywamy © yurek55

Wśród pól... © yurek55

... i lasów © yurek55

Zazdrość © yurek55

W tym miejscu 22.12.1956 został zamordowany kulami kłusowników Kazimierz Wilk lat 26 © yurek55

Szlakiem Prymasa Tysiąclecia © yurek55

Puszcz Kamieniecka © yurek55

Dolina Dolnego Bugu © yurek55

Liwiec © yurek55

Most kolejowo-rowerowy na Liwcu ;) © yurek55

Łochów wita! © yurek55

Łochów dworzec © yurek55
Max square: 52x52
Max cluster: 3172 (+17)
All cluster: 3314 (+17)
Total tiles: 6189 (+11)
https://www.strava.com/activities/11186972999
- DST 103.00km
- Teren 28.00km
- Czas 05:25
- VAVG 19.02km/h
- VMAX 37.46km/h
- Temperatura 11.0°C
- Kalorie 2629kcal
- Podjazdy 132m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 14 kwietnia 2024
Kategoria <50, bieda-gravel, przed śniadaniem, squadrathinos
Po Pradze
W pogoni za kwadracikami znów zaniosło mnie na prawy brzeg Wisły. Tym razem zjeżdżając Agrykolą wyhamowałem koło króla Sobieskiego na koniu, by zrobić zdjęcie z mostku dla Pałacu na Wodzie. ;) Wszyscy turyści cykają tam fotki, a ja nigdy się nie zatrzymuję.

Fotka z mostku © yurek55
Potem jeszcze tylko kolejna fotka z nowej przeprawy przez Wisłę i już byłem na Pradze.

Fotka z kładki © yurek55
Bazylika Mniejsza na Kawęczyńskiej, czyli Parafia Najświętszego Serca Jezusowego. https://bazylika.salezjanie.pl/historia/. To ją widać z okna pociągu, dojeżdżając do dworca Warszawa Wschodnia.

Bazylika Kawęczyńska © yurek55
Młodzi wodniacy z klubu wioślarskiego spuszczają łódkę na wodę. W zeszłym tygodniu też widziałem ich na treningu. Jestem świeżo po obejrzeniu na Amazonie "Ósemki ze sternikiem" w reżyserii Georga Clooneya, tym większy mój szacunek dla ich pasji. No i moje nieustające zdumienie, że są jeszcze nastolatkowie, którym się chce. A film polecam. Mnie zacghęcił do obejrzenia ten oto fragment recenzji pióra red. Piotra Goćka: "Ale ten staroświecki i przewidywalny - ktoś powie banalny - film dostarcza widzowi zaskakująco wiele przyjemności, co już jest dowodem na to, jak zwyrodniała współczesna kinowa rozrywka."

Fotka z Mostu Łazienkowskiego © yurek55
https://www.strava.com/activities/11177754551

Fotka z mostku © yurek55
Potem jeszcze tylko kolejna fotka z nowej przeprawy przez Wisłę i już byłem na Pradze.

Fotka z kładki © yurek55
Bazylika Mniejsza na Kawęczyńskiej, czyli Parafia Najświętszego Serca Jezusowego. https://bazylika.salezjanie.pl/historia/. To ją widać z okna pociągu, dojeżdżając do dworca Warszawa Wschodnia.

Bazylika Kawęczyńska © yurek55
Młodzi wodniacy z klubu wioślarskiego spuszczają łódkę na wodę. W zeszłym tygodniu też widziałem ich na treningu. Jestem świeżo po obejrzeniu na Amazonie "Ósemki ze sternikiem" w reżyserii Georga Clooneya, tym większy mój szacunek dla ich pasji. No i moje nieustające zdumienie, że są jeszcze nastolatkowie, którym się chce. A film polecam. Mnie zacghęcił do obejrzenia ten oto fragment recenzji pióra red. Piotra Goćka: "Ale ten staroświecki i przewidywalny - ktoś powie banalny - film dostarcza widzowi zaskakująco wiele przyjemności, co już jest dowodem na to, jak zwyrodniała współczesna kinowa rozrywka."

Fotka z Mostu Łazienkowskiego © yurek55
https://www.strava.com/activities/11177754551
- DST 41.06km
- Czas 02:23
- VAVG 17.23km/h
- VMAX 48.74km/h
- Temperatura 19.0°C
- Kalorie 1048kcal
- Podjazdy 73m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 13 kwietnia 2024
Kategoria > 100, bieda-gravel, kwadraty
Ofensywa kwadratowa na kierunku wschodnim
Znając kierunek wiatru wybrałem się dziś na wchód. Czynię to niezmiernie rzadko, właściwie tylko z okazji zdobywania kwadratów albo wcześniej, gmin. Mieszkam po zupełnie innej stronie miasta i jazda ulicami przez wiele kilometrów wcale mnie nie bawi. A dziś właśnie kwadraty skłoniły mnie do wybrania tego kierunku, no i w sobotni poranek przejazd przez Warszawę nie stanowi problemu.

Policyjna ochrona kładki © yurek55

Fotka z kładki © yurek55

Balcerek był dobry herbatnik... © yurek55
Gorzej jest na wylocie z miasta w stronę Ząbek i Wołomina, ale kiedy za Wojskowym Instytutem Technicznym Uzbrojenia w Zielonce opuściłem wojewódzką 634, zrobiło cię cicho i pusto na drogach.

W trasie © yurek55
W miejscowości Poświętne zrobiłem postój pod wiejskim sklepem, zjadłem drożdżówkę, uzupełniłem bidon i pojechałem dalej. Niestety w pewnym momencie asfalt mi się skończył i zaczęła się droga gruntowa. Początek nie był nawet taki zły, ale potem w kilku miejscach trzeba było zejść z roweru.

Zalana droga © yurek55

Tereny podmokłe © yurek55

Droga gruntowa © yurek55

Rozlewisko © yurek55

Powrót na asfalt... © yurek55

... w Papierni © yurek55
Reszta dróg bez zarzutu.

Serwisówka przy Autostradzie Wolności kierunek Terespol © yurek55

Czekam w Mińsku mazowieckim na czuczu © yurek55
Max square: 52x52
Max cluster: 3155
All cluster: 3297 (+20)
Total tiles: 6178 (+22)
https://www.strava.com/activities/11171353882

Policyjna ochrona kładki © yurek55

Fotka z kładki © yurek55

Balcerek był dobry herbatnik... © yurek55
Gorzej jest na wylocie z miasta w stronę Ząbek i Wołomina, ale kiedy za Wojskowym Instytutem Technicznym Uzbrojenia w Zielonce opuściłem wojewódzką 634, zrobiło cię cicho i pusto na drogach.

W trasie © yurek55
W miejscowości Poświętne zrobiłem postój pod wiejskim sklepem, zjadłem drożdżówkę, uzupełniłem bidon i pojechałem dalej. Niestety w pewnym momencie asfalt mi się skończył i zaczęła się droga gruntowa. Początek nie był nawet taki zły, ale potem w kilku miejscach trzeba było zejść z roweru.

Zalana droga © yurek55

Tereny podmokłe © yurek55

Droga gruntowa © yurek55

Rozlewisko © yurek55

Powrót na asfalt... © yurek55

... w Papierni © yurek55
Reszta dróg bez zarzutu.

Serwisówka przy Autostradzie Wolności kierunek Terespol © yurek55

Czekam w Mińsku mazowieckim na czuczu © yurek55
Max square: 52x52
Max cluster: 3155
All cluster: 3297 (+20)
Total tiles: 6178 (+22)
https://www.strava.com/activities/11171353882
- DST 108.18km
- Czas 05:16
- VAVG 20.54km/h
- VMAX 51.29km/h
- Temperatura 20.0°C
- Kalorie 2912kcal
- Podjazdy 255m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 12 kwietnia 2024
Kategoria <50, bieda-gravel, squadrathinos
Bez historii
Udało się wjechać na teren działek sąsiadujących z Fortem Babice i dzięki temu zlikwidować białą plamę na mapie kwadracików i powiększyć swój stan posiadania.


- DST 28.14km
- Czas 01:31
- VAVG 18.55km/h
- VMAX 30.37km/h
- Temperatura 14.0°C
- Kalorie 708kcal
- Podjazdy 51m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 11 kwietnia 2024
Kategoria 50-100, bieda-gravel, squadrathinos
Do Nieporętu niedobrą drogą 631
Zbierania kwadracików ciąg dalszy i znowu na Pradze Południe. Kręciłem się dziś po Grochowie, Gocławiu, Olszynce Grochowskiej, Osiedlu Ostrobramska i Starym Wawrze. A ponieważ bardzo dawno nie jechałem do Nieporętu od strony ulicy Marsa/Żołnierskiej, postanowiłem sobie odświeżyć pamięć. Pierwsze pięć kilometrów jest droga dla rowerów, kolejne dwadzieścia trzeba jechać szosą. Na drodze wojewódzkiej 631 ruch samochodowy jest bardzo intensywny, pobocze bardzo wyboiste i dziurawe, dopiero po przejechaniu nad drogą do Radzymina, czyli starą wylotówką na Białystok, asfalt się poprawia. Niestety ruch samochodowy nie maleje i hałas towarzyszył mi przez całą drogę. Nie polecam i sam też tamtędy prędko nie pojadę, zdecydowanie wolę doskonałą drogę rowerową nad Kanałem Żerańskim. Ale dziś chciałem zobaczyć postęp prac na rondzie w Zegrzu i dlatego pojechałem aż do Wieliszewa i dopiero stamtąd do Legionowa i Jabłonny. Do Warszawy wjechałem przez Nowodwory i Tarchomin, a potem drogą spacerową i rowerową na wale wiślanym.

Plac Trzech Krzyży © yurek55

Olszynka Grochowska © yurek55

Żołnierska © yurek55

Droga wojewódzka 631 © yurek55

Port w Nieporęcie © yurek55

Rondo w Wieliszewie © yurek55

Kładka nad Kanałem © yurek55

EC Żerań © yurek55

Fotka z mostu © yurek55
https://www.strava.com/activities/11157217232

Plac Trzech Krzyży © yurek55

Olszynka Grochowska © yurek55

Żołnierska © yurek55

Droga wojewódzka 631 © yurek55

Port w Nieporęcie © yurek55

Rondo w Wieliszewie © yurek55

Kładka nad Kanałem © yurek55

EC Żerań © yurek55

Fotka z mostu © yurek55
https://www.strava.com/activities/11157217232
- DST 97.59km
- Czas 05:25
- VAVG 18.02km/h
- VMAX 34.94km/h
- Temperatura 18.0°C
- Kalorie 2532kcal
- Podjazdy 211m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 10 kwietnia 2024
Kategoria 50-100, bieda-gravel, squadrathinos
Odbiór osobisty w Falenicy
Dostałem wiadomość, że mam do odbioru zakupione koszulki i pomyślałem, że wykorzystam okazję i tak wytyczę sobie trasę, aby trochę białych plam po drodze zapełnić. Ledwie wyjechałem z domu natknąłem się na niespodziankę, a mianowicie wymianę sygnalizacji świetlnej. Dlaczego niespodziankę? Zanosiło się na to już kilka tygodni, bo służby drogowe rozgrzebały coś przy słupkach, coś zagrodzili i nic się nie działo. A dziś zaczęli montować nad jezdnią metalowy pałąk z kilkoma sygnalizatorami. To ma sens, gdy jest na skrzyzowaniu i dla różnych pasów drogi mogą być inne światła, na przykład do skrętu w lewo, lub w prawo. Ale w tym miejscu uzasadnienia ja nie widzę. Pewnie mądrzejsze głowy to wymyśliły.

Nowa sygnalizacja na Grójeckiej © yurek55
Do Wisły dojechałem stałą i najbardziej oczywistą i lubianą drogą i choć Plac na Rozdrożu nadal rozkopany, rekompensuje to zjazd ulicą Agrykola i jazda wzdłuż rzeki. Po drugiej stronie Wisły, odwiedziłem pierwszy raz w życiu Jeziorko Kamionkowskie od strony Alei Emila Wedla.

Jeziorko Kamionkowskie © yurek55
Pierwszy raz byłem też w Parku Kamionkowskie Błonia Elekcyjne i przedwojennych jeszcze ogródkach działkowych im Jerzego Waszyngtona. Zapewne, gdyby nie zbieranie małych kwadracików nigdy bym nie zajrzał w te miejsca. Później, jadąc do Falenicy, też nawigacja prowadziła mnie zupełnie innymi uliczkami Wawra, Międzylesia i Miedzeszyna. Powrót już znaną drogą przez Most Południowy do Wilanowa i przez Ursynów do domu.

Kanał Wystawowy, Saska Kępa, Osiedla Międzynarodowa © yurek55

Jak zawsze fotka z mostu © yurek55

Fotka z najbardziej południowego mostu Warszawy © yurek55

https://www.strava.com/activities/11149262788/

Nowa sygnalizacja na Grójeckiej © yurek55
Do Wisły dojechałem stałą i najbardziej oczywistą i lubianą drogą i choć Plac na Rozdrożu nadal rozkopany, rekompensuje to zjazd ulicą Agrykola i jazda wzdłuż rzeki. Po drugiej stronie Wisły, odwiedziłem pierwszy raz w życiu Jeziorko Kamionkowskie od strony Alei Emila Wedla.

Jeziorko Kamionkowskie © yurek55
Pierwszy raz byłem też w Parku Kamionkowskie Błonia Elekcyjne i przedwojennych jeszcze ogródkach działkowych im Jerzego Waszyngtona. Zapewne, gdyby nie zbieranie małych kwadracików nigdy bym nie zajrzał w te miejsca. Później, jadąc do Falenicy, też nawigacja prowadziła mnie zupełnie innymi uliczkami Wawra, Międzylesia i Miedzeszyna. Powrót już znaną drogą przez Most Południowy do Wilanowa i przez Ursynów do domu.

Kanał Wystawowy, Saska Kępa, Osiedla Międzynarodowa © yurek55

Jak zawsze fotka z mostu © yurek55

Fotka z najbardziej południowego mostu Warszawy © yurek55

https://www.strava.com/activities/11149262788/
- DST 69.79km
- Czas 04:30
- VAVG 15.51km/h
- VMAX 45.61km/h
- Temperatura 19.0°C
- Kalorie 1745kcal
- Podjazdy 126m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 9 kwietnia 2024
Kategoria > 100, bieda-gravel, kwadraty
Do Ciechanowa przez Strzegowo
Wczoraj i dziś pogoda jak w środku lata i żeby nie wciągnąć się znów w kwadraciki, narysowałem sobie trasę, posiłkując się opisem Elizy, z jej niedzielnej wycieczki do Nidzicy. Tylko ja swoją podróż zamierzałem zakończyć w Ciechanowie i zdążyć na pociąg o 14:14 do Warszawy Zachodniej. Wyjechałem więc rano i najpierw udałem się w miejsce, gdzie wczoraj wywaliłem się z rowerem i podrapałem rękę w krzakach. Ale ważniejsze, że zgubiłem tam lusterko, a bez niego już nie umiem jeździć. Na szczęście było mi po drodze i na drugie szczęście, lusterko znalazłem i tym razem się nie przewróciłem i nie podrapałem. :) To w tych okolicach co na zdjęciach poniżej.

Trasa gazociągu © yurek55

Układanie gazociągu, Lasek na Bemowie © yurek55
Jadąc w stronę Łomianek ulicą Estrady z wielkim współczuciem patrzyłem na ludzi jadących do pracy do Warszawy, bo takiego korka nigdy nie widziałem. Myślę, że pół godziny do świateł to minimum. W Czosnowie postanowiłem sprawdzić inny wariant drogi do mostu i skręciłem w Dębinie, jak wskazuje objazd, ale potem ślad zaprowadził mnie z powrotem do budowanej S7 i tym razem przejechałem od strony zachodniej ten odcinek. Niestety droga rónoległą do remontowanej, jest wyboista i bez asfaltu, więc nie polecam.

Zachodnia strona S7 do Nowego Dworu © yurek55
Potem już tylko obowiązkowa fotka z mostu...

Most w Nowym Dworze © yurek55
... i przez Kosewko, omijając tym razem Pomiechówek, dojechałem drogą wzdłuż Wkry do Borkowa. Tam zrobiłem pierwszy - i jak się okazało, jedyny - postój, pod rozbudowanym w tym roku sklepem. Kupiłem pączka i Oshee i po pięciu minutach ruszyłem do Jońca. Po drodze zobaczyłem pierwszego w tym roku boćka na gnieździe, ale fotkę zrobiłem mu "w locie", jak wszystkie inne, bo kontrolując na Garminie dystans do celu i czas do odjazdu pociągu wiedziałem, że jestem na styk. Na szczęście w miarę kolejnych kilometrów zdobywałem zapas czasowy i do celu przybyłem 20 minut przed czasem. Pociąg już czekał na peronie i na spokojnie mogłem się rozlokować, kupić bilet i odpocząć przez drogę.
Bardzo przyjemna wycieczka i nawet presja czasu nie zepsuła tego wrażenia. Do tego to mój najdłuższy dystans, o czym nie omieszkał poinformować mnie Garmin. :) A na koniec jeszcze okazało się, że nie muszę wnosić roweru po schodach na Dworcu Zachodnim, bo już działają windy!

Pierwszy bocian © yurek55

Most w Jońcu © yurek55

Kościół po drodze © yurek55

Wzdłuż S7 © yurek55

Serwisówkami wzdłuż S7 © yurek55

Ciechanów zawsze z Legią! © yurek55

Powrót pociągiem © yurek55
https://www.strava.com/activities/11141116973

Trasa gazociągu © yurek55

Układanie gazociągu, Lasek na Bemowie © yurek55
Jadąc w stronę Łomianek ulicą Estrady z wielkim współczuciem patrzyłem na ludzi jadących do pracy do Warszawy, bo takiego korka nigdy nie widziałem. Myślę, że pół godziny do świateł to minimum. W Czosnowie postanowiłem sprawdzić inny wariant drogi do mostu i skręciłem w Dębinie, jak wskazuje objazd, ale potem ślad zaprowadził mnie z powrotem do budowanej S7 i tym razem przejechałem od strony zachodniej ten odcinek. Niestety droga rónoległą do remontowanej, jest wyboista i bez asfaltu, więc nie polecam.

Zachodnia strona S7 do Nowego Dworu © yurek55
Potem już tylko obowiązkowa fotka z mostu...

Most w Nowym Dworze © yurek55
... i przez Kosewko, omijając tym razem Pomiechówek, dojechałem drogą wzdłuż Wkry do Borkowa. Tam zrobiłem pierwszy - i jak się okazało, jedyny - postój, pod rozbudowanym w tym roku sklepem. Kupiłem pączka i Oshee i po pięciu minutach ruszyłem do Jońca. Po drodze zobaczyłem pierwszego w tym roku boćka na gnieździe, ale fotkę zrobiłem mu "w locie", jak wszystkie inne, bo kontrolując na Garminie dystans do celu i czas do odjazdu pociągu wiedziałem, że jestem na styk. Na szczęście w miarę kolejnych kilometrów zdobywałem zapas czasowy i do celu przybyłem 20 minut przed czasem. Pociąg już czekał na peronie i na spokojnie mogłem się rozlokować, kupić bilet i odpocząć przez drogę.
Bardzo przyjemna wycieczka i nawet presja czasu nie zepsuła tego wrażenia. Do tego to mój najdłuższy dystans, o czym nie omieszkał poinformować mnie Garmin. :) A na koniec jeszcze okazało się, że nie muszę wnosić roweru po schodach na Dworcu Zachodnim, bo już działają windy!

Pierwszy bocian © yurek55

Most w Jońcu © yurek55

Kościół po drodze © yurek55

Wzdłuż S7 © yurek55

Serwisówkami wzdłuż S7 © yurek55

Ciechanów zawsze z Legią! © yurek55

Powrót pociągiem © yurek55
https://www.strava.com/activities/11141116973
- DST 150.00km
- Czas 06:57
- VAVG 21.58km/h
- VMAX 36.90km/h
- Temperatura 28.0°C
- Kalorie 4362kcal
- Podjazdy 401m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze