Informacje

  • Wszystkie kilometry: 163760.29 km
  • Km w terenie: 2858.65 km (1.75%)
  • Czas na rowerze: 350d 04h 57m
  • Prędkość średnia: 19.45 km/h
  • Więcej informacji.
button stats bikestats.pl ... i w latach poprzednich

AD 2024 button stats 
bikestats.pl

AD 2023 button stats 
bikestats.pl

AD 2022 button stats 
bikestats.pl

AD 2021 button stats 
bikestats.pl

AD 2020 button stats 
bikestats.pl

AD 2019 button stats 
bikestats.pl

AD 2018 button stats 
bikestats.pl

AD 2017 button stats 

bikestats.pl

AD 2016 button stats 

bikestats.pl

AD 2015 button stats 

bikestats.pl                   AD 2014 button stats 

bikestats.pl                   AD 2013 button stats 

bikestats.pl                   AD 2012 button stats 

bikestats.pl                  AD 2011 Gminobranie



Pogoda na rower

Pogoda Warszawa

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy yurek55.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Piątek, 14 maja 2021 Kategoria > 100, kwadraty

Uzupełnianie białych plam

Kolejny wyjazd na wschód i tym razem wysiadłem trochę bliżej, bo w Sulejówku. Dalej tory skręcają nieco na południe, a ja na wschód i północ miałem jechać. Jakoś niezbyt dobrze mi się jechało, ale miałem tyle wariantów skrócenia trasy, że wcale się tym nie przejmowałem. Wczoraj, rysując trasę, pierwszy raz wybrałem profil rower szosowy, a nie trekingowy, ale i tak zdarzały się odcinki terenowe, z tą różnicą, że nie musiałem pchać roweru. Kiedy już załatałem dziury w Radzyminie, poznając przy okazji nowe miejsca, dalej już został tylko jeden kwadracik przy drodze do Legionowa. Po jego zaliczeniu miałem zamiar dokończyć trasę i" dziurę" w Lasach Chotomowskich załatać, ale wyszło mi, że nie zdążę wtedy na pociąg. Uznałem więc, że wrócę na kołach i tym sposobem o mało co, znalazłbym się w środku burzy. Na szczęście nie dogoniła.

Mural w Woli Cygowskiej
Mural w Woli Cygowskiej © yurek55
Wola Cygowska siedziba rodu Lelewelów
Wola Cygowska siedziba rodu Lelewelów © yurek55
Tablica w Woli Cygowskiej
Tablica w Woli Cygowskiej © yurek55
Miejsce pamięci w Radzyminie
Miejsce pamięci w Radzyminie © yurek55
Hitlerowcy sk....syny
Hitlerowcy sk....syny © yurek55

Marina w Nieporęcie
Marina w Nieporęcie © yurek55
Marina w Nieporęcie 2
Marina w Nieporęcie 2 © yurek55

Nieporęt
Nieporęt © yurek55

Burza idzie!
Burza idzie! © yurek55









Bezchmurnie, 16°C, Odczuwalna temperatura 16°C, Wilgotność 72%, Wiatr 2m/s z PłnZ - Klimat.app
  • DST 122.68km
  • Teren 6.00km
  • Czas 06:17
  • VAVG 19.52km/h
  • VMAX 34.56km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Kalorie 3581kcal
  • Podjazdy 203m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 10 maja 2021 Kategoria <50

Z Dworca Wschodniego do domu

Awaria systemu sterowania miała być usunięta w ciągu kilku, lub kilkunastu minut, ja jednak wolałem ten kawałek przejechać rowerem.
Bezchmurnie, 25°C, Odczuwalna temperatura 19°C, Wilgotność 38%, Wiatr 8m/s z PłdW - Klimat.app

  • DST 7.57km
  • Czas 00:22
  • VAVG 20.65km/h
  • VMAX 28.08km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Kalorie 239kcal
  • Podjazdy 26m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 10 maja 2021 Kategoria 50-100, kwadraty

PPP, czyli pchanie po piachu

Moja karta miejska choć kosztuje tylko 50 zł rocznie, pozwala na jazdę aż do granic drugiej strefy komunikacyjnej, czyli w dzisiejszym przypadku, do Sulejówka - Miłosnej. Dalej już na dwóch kołach w kierunku północno - wschodnim do Poświętnego, a potem prosto na wschód. Schody zaczęły się kiedy musiałem wjechać w las, bo dziś wyjątkowo długi odcinek okazał się nieprzejezdny. Ale spacer dla zdrowia też jest potrzebny. Tyle tylko, że zmitrężyłem dużo czasu i dalszą część trasy mocno musiałem skrócić. Do stacji w Sulejówku dojechałem w odpowiednim czasie, by spokojnie wsiąść do czekającej SKM-ki. Ale dowiozła mnie ona tylko do Wschodniego, bo system sterowania ruchem na tym dworcu miał awarię i nie chciało mi się czekać, aż ją usuną. Do domu przez miasto wyszło jeszcze siedem i pół kilometra.

Śladem mjr. Dobrzańskiego
Śladem mjr. Dobrzańskiego "Hubala" Krubki - Górki © yurek55

Tak przez sześć kilometrów
Tak przez sześć kilometrów © yurek55

Droga przez las
Droga przez las © yurek55


Bezchmurnie, 19°C, Odczuwalna temperatura 14°C, Wilgotność 45%, Wiatr 6m/s z PłdW - Klimat.app
  • DST 73.79km
  • Teren 10.00km
  • Czas 04:14
  • VAVG 17.43km/h
  • VMAX 37.08km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Kalorie 2097kcal
  • Podjazdy 84m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 8 maja 2021 Kategoria 50-100, kwadraty

Poranna wycieczka nad Bug

Słabe opady deszczu, 6°C, Odczuwalna temperatura 0°C, Wilgotność 87%, Wiatr 6m/s z Z - Klimat.app

Pojechałem rano odebrać samochód z Kuligowa, a że zostały mi w tamtych okolicach trzy nadbużańskie kwadraty, pomiędzy Arciechowem, a właśnie Kuligowem, to końcówka była dość terenowa. Ślad prowadził wzdłuż wału przeciwpowodziowego i siłą rzeczy, nie była to wygodna droga dla mojego roweru. Nawet dość długi spacerek się przydarzył. Ale wygląda na to, że chyba kiedyś, kiedyś, w przyszłości, koroną wału zostanie poprowadzona jakaś droga. Wystarczy dosypać na wierzch żwiru i utwardzić nieco.  A może to tylko moje pobożne życzenia. Za to jazda nową droga wzdłuż Kanału Żerańskiego, którą zafundowała rowerzystom gmina Nieporęt, pierwsza klasa! To wprawdzie tylko osiem kilometrów, ale i tak jest za co dziękować. Jazda na Zalew wąską i ruchliwą, szczególnie latem, drogą wojewódzką 633, nie należała nigdy do przyjemności. Teraz jest świetna alternatywa i to jest strzał w dziesiątkę. A co do pogody, to jak widać nie rozpieszcza. Podobno od jutra ma być już majowo, a nie listopadowo. I tym optymistycznym akcentem... :)

Wygodnie i bezpiecznie wzdłuż Kanału Żerańskiego
Wygodnie i bezpiecznie wzdłuż Kanału Żerańskiego © yurek55
Nowa droga do Nieporętu
Nowa droga do Nieporętu © yurek55
Słynna w całej Polsce kładka w Nieporęcie
Słynna w całej Polsce kładka w Nieporęcie © yurek55
Trochę błotniście
Trochę błotniście © yurek55
Nadbużańska sztuczna plaża
Nadbużańska sztuczna plaża © yurek55
Polonez, czyli chodzony
Polonez, czyli chodzony © yurek55

Wał przeciwpowodziowy na Bugu
Wał przeciwpowodziowy na Bugu © yurek55



  • DST 50.20km
  • Teren 6.00km
  • Czas 02:51
  • VAVG 17.61km/h
  • VMAX 36.00km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Kalorie 1506kcal
  • Podjazdy 107m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 6 maja 2021 Kategoria 50-100, Piaseczno/Ursynów

Tam i z powrotem

Wiało dziś bardzo konkretnie, co w połączeniu z zawrotną dyszką na termometrze, w ogóle nie zachęcało do wychodzenia na rower. Gdybym nie miał sprawy do załatwienia w Piasecznie, to pewnie bym nie wychodził. No ale przynajmniej jakieś kilometry do statystyk dodałem. I jeszcze złapał mnie deszczyk w powrotnej drodze. Lodowate krople, w połączeniu z wichurą, siekły po twarzy aż bolało. Dobrze, że to trwało tylko moment.

Sztuka ulicy
Sztuka ulicy © yurek55
Doprawdy? :)
Doprawdy? :) © yurek55

Bezchmurnie, 13°C, Odczuwalna temperatura 6°C, Wilgotność 41%, Wiatr 7m/s z ZPłdZ - Klimat.app
  • DST 41.01km
  • Czas 02:02
  • VAVG 20.17km/h
  • VMAX 31.32km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Kalorie 1225kcal
  • Podjazdy 74m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 5 maja 2021 Kategoria > 100, kwadraty

Test kurtki ultralight

Pogoda miała być mniej więcej taka jak wczoraj, więc chciałem zobaczyć jak sprawuje się nowa kurtka. Rano, pomimo tylko jedenastu stopni odnosiłem wrażenie, że jest cieplej niż przy wczorajszych piętnastu. W krótkim rękawku pod spodem chwilami robiło się gorąco, aż musiałem rozpinać suwak pod szyją. Z czasem zrobiło się chłodniej i kurteczka bardzo dobrze spełniała swoją rolę. Jak pisałem wczoraj, jest chyba nieco inaczej uszyta, bo zupełnie jej nie słychać na wietrze. :) Za to na deszczu, klei się do gołych rąk natychmiast, zapewniając dość ekstremalne doznania termiczne. Na szczęście droga z dworca zajmuje zaledwie kilka minut i nie zdążyłem popaść w hipotermię. Nie zdążyłem też sprawdzić, jak długo można mieć suche plecy. W każdym razie piętnaście minut na pewno. 
A tak w ogóle, to dziś był mój bardzo szczęśliwy dzień. Na stację w Świerczy Świerczach dotarłem  cztery minuty przed odjazdem pociągu i nie chcę nawet myśleć, co by było gdybym nie zdążył. Właśnie zaczynało się na dobre rozpadywać, temperatura spadła,  a kolejny był za godzinę. Czekanie na peronie, albo jazda do Nasielska - żadna z tych ewentualności mogłoby mi na zdrowie nie wyjść. 

Most w Nowym Dworze
Most w Nowym Dworze © yurek55
Słońce w Wiśle
Słońce w Wiśle © yurek55
Dookoła lotniska Modlin
Dookoła lotniska Modlin © yurek55
Dookoła lotniska Modlin
Dookoła lotniska Modlin © yurek55
Dookoła lotniska Modlin
Dookoła lotniska Modlin © yurek55
Wypożyczalnia
Wypożyczalnia "Niebieskie kajaki" © yurek55
Wypożyczalnia
Wypożyczalnia "Wiosełko" © yurek55
Wkra
Wkra © yurek55
Drzewo mechaników
Drzewo mechaników © yurek55
Meta! Zdążyłem!
Meta! Zdążyłem! © yurek55
O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny...
O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny... © yurek55

Bezchmurnie, 13°C, Odczuwalna temperatura 9°C, Wilgotność 62%, Wiatr 4m/s z PłdZ - Klimat.app
  • DST 105.25km
  • Teren 2.00km
  • Czas 05:09
  • VAVG 20.44km/h
  • VMAX 45.36km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Kalorie 3202kcal
  • Podjazdy 302m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 4 maja 2021 Kategoria 50-100, kwadraty

Kuligów, Arciechów, Klembów + zakup kurtki

Znowu odwiedziłem nadbużańską wioskę Kuligów, gdzie mam zaufanego i taniego fachowca od blacharki i lakieru. Oddałem mu kolejny samochód do kosmetycznych poprawek, wyciągnąłem rower z bagażnika i ruszyłem na podbój kolejnych kwadratów. Znowu droga wypadła po częściowo nieprzejezdnych leśnych duktach, trochę po zwykłych gruntowych, trochę po polnych, a reszta po asfaltach. Niestety droga wiodła głównie pod wiatr, na dodatek ubrany byłem całkiem na krótko, bo rano liczyłem na ocieplenie. Kurtkę - trzepotkę posiałem na wyprawie do Siedlec, a na softshell zdawało mi się być za ciepło. Oczywiście nie miałem racji, a na dodatek wiatr dokładał swoje i dodatkowo wychładzał. Uznałem, że nie uśmiecha mi się kolejne dwie i pół godziny walczyć z wiatrem, zimnem i koszmarną drogą Wołomin - Zielonka - Ząbki - i w Klembowie wsiadłem w pociąg. Zaoszczędzony czas wykorzystałem na wizytę w Decu i odkupiłem kurtkę, niestety już nie taką samą. Też ultralight, ale ma siatkowe plecy, czyli nie ochroni nawet przed minimalnym deszczem, no i już nie trzepoce tak spektakularnie! :) Wiem, bo założyłem od razu po zapłaceniu i przyjechałem w niej do domu. To że jest droższa o jedną trzecią rozumie się samo przez się. 

Leśna i piaszczysta
Leśna i piaszczysta © yurek55
Leśnia, piaszczysta i pod górę
Leśnia, piaszczysta i pod górę © yurek55
Na stacji
Na stacji © yurek55

Bezchmurnie, 11°C, Odczuwalna temperatura 6°C, Wilgotność 57%, Wiatr 5m/s z Płd - Klimat.app
  • DST 61.23km
  • Teren 10.00km
  • Czas 03:25
  • VAVG 17.92km/h
  • VMAX 33.12km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Kalorie 1690kcal
  • Podjazdy 91m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 30 kwietnia 2021 Kategoria > 100, kwadraty

Z wiatrem do Siedlec

Korzystając z zachodniego wiatru postanowiłem dziś do Siedlec się wybrać. Wyruszyłem wcześnie rano i dzięki temu szybko i sprawnie przejechałem miasto, a na peryferiach włączyłem nawigowanie po śladzie - a tu zonk! Garmin niby pokazywał na mapie moją pozycję, ale nie wyświetlał powiadomień o zmianie kierunku jazdy. Ale za to na trwałe wyświetlał komunikat "jedź w kierunku płd-wsch do Dorotowska". Dawał mi też sygnał, o zgubieniu trasy, gdy pojechałem nie po śladzie. Ale przecież nie da się non-stop patrzeć w wyświetlacz! 
Próbowałem różnych rzeczy, włącznie z wyłączeniem, ale nic to nie pomagało. Dlatego mam dwa ślady. I raptem po pięćdziesięciu kilometrach wszystko się naprawiło, a ja nawet nie wiem, co właściwie zrobiłem. Od tej pory mogłem rozkoszować się rozwijaną prędkością, dość powiedzieć, że bywały momenty nawet grubo powyżej 30 km/h. No ale niestety bywały też kawałki takie, jak na zdjęciach i wtedy bywało trudno i przykro. Na szczęście zapas czasu miałem wystraczający, by się nie stresować. Wprawdzie spóźniłem się dwadzieścia minut na  wcześniejszy pociąg, ale dzięki temu nie musiałem długo na następny czekać. :)
PS. Dopiero w pociągu zorientowałem się, że zgubiłem moją ulubioną kurtkę - trzepotkę z Deca. Pewnie wypadła przy wyciąganiu banana z tylnej kieszonki. :(

Żeby za łatwo nie było :)
Żeby za łatwo nie było :) © yurek55
Ta droga jest na mapie
Ta droga jest na mapie © yurek55
Prowadzi tu, a to teren prywatny!
Prowadzi tu, a to teren prywatny! © yurek55
Gamratka, to staropolska prostytutka
Gamratka, to staropolska prostytutka © yurek55
Cmentarz parafialny w Oleksinie
Cmentarz parafialny w Oleksinie © yurek55
Baranek w Siedlcach
Baranek w Siedlcach © yurek55
Meta
Meta © yurek55

Bezchmurnie, 15°C, Odczuwalna temperatura 10°C, Wilgotność 62%, Wiatr 6m/s z Z - Klimat.app
  • DST 137.00km
  • Teren 7.00km
  • Czas 07:33
  • VAVG 18.15km/h
  • VMAX 45.36km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Kalorie 4358kcal
  • Podjazdy 366m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 29 kwietnia 2021 Kategoria 50-100, Piaseczno/Ursynów

Tam i z powrotem

Bezchmurnie, 17°C, Odczuwalna temperatura 14°C, Wilgotność 45%, Wiatr 4m/s z PłdPłdW - Klimat.app

Do Piaseczna jechałem pod wiatr, który dla większości zapewne był niezauważalny,  a mnie jednak sprawiał kłopot. Gdybym miał nadmiar mocy, jak na przykład silnik żużlowy, to pewnie bym nie zauważył, ale przy mojej wydolności wszystko ma znaczenie. Ale za to wracałem dużo szybciej - i dobrze, bo obiad czekał. :)
A zdjęcie zamieszczam z dedykacją i podziękowaniem dla naszych wielce oświeconych dobrodziejów. 


  • DST 41.30km
  • Czas 01:56
  • VAVG 21.36km/h
  • VMAX 42.84km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Kalorie 1256kcal
  • Podjazdy 71m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 28 kwietnia 2021 Kategoria > 100, kwadraty

Pchamy przez piachy

Kierunek północno - wschodni był zawsze traktowany przeze mnie po macoszemu. Żeby znaleźć jakieś sensowne drogi, najpierw muszę przejechać przez całe miasto, a potem jeszcze jazda wylotówką na Wyszków i Białystok. Wprawdzie teraz, po oddaniu obwodnicy Radzymina,  ruch na niej jest nieco mniejszy, ale przyjemnie nie jest. Dziś dopiero po dwudziestu trzech kilometrach mogłem opuścić tę trasę, gdy tymczasem na kierunku zachodnim, czy południowym, wystarcza mi siedem kilometrów i jestem na pustych drogach podmiejskich. 
No ale kwadraty rządzą się swoimi prawami i trzeba jeździć tam, gdzie się nigdy nie było, a nie tylko tłuc te same trasy. Tak więc zwiedziłem nowe tereny, a nawet pospacerowałem sobie po lesie. Nie żebym chciał, ale trasa terenowa w dużych fragmentach okazała się dla mojego roweru nieprzejezdna. Dobrze, że było ciepło i słonecznie. Wracałem przez Ossów, Zielonkę i Ząbki jest to droga  mocno zakorkowana i wąska. Czyli znowu nic przyjemnego. Lepiej będzie pociągiem jeździć z "Wileniaka" i wracać też pociągiem.

Piaskownica
Piaskownica © yurek55
Pchamy...
Pchamy... © yurek55
Pchamy...
Pchamy... © yurek55

Nowe Grabie (stare też były)
Nowe Grabie (stare też były) © yurek55

Plaża© yurek55

Z mostu© yurek55

Bezchmurnie, 8°C, Odczuwalna temperatura 3°C, Wilgotność 42%, Wiatr 4m/s z PłdW - Klimat.app
  • DST 110.94km
  • Teren 10.00km
  • Czas 05:53
  • VAVG 18.86km/h
  • VMAX 34.56km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Kalorie 3185kcal
  • Podjazdy 154m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl