Wpisy archiwalne w kategorii
squadrathinos
Dystans całkowity: | 9914.03 km (w terenie 242.00 km; 2.44%) |
Czas w ruchu: | 556:02 |
Średnia prędkość: | 17.83 km/h |
Maksymalna prędkość: | 49.90 km/h |
Suma podjazdów: | 19399 m |
Maks. tętno maksymalne: | 135 (86 %) |
Maks. tętno średnie: | 96 (61 %) |
Suma kalorii: | 266872 kcal |
Liczba aktywności: | 161 |
Średnio na aktywność: | 61.58 km i 3h 27m |
Więcej statystyk |
Czwartek, 22 sierpnia 2024
Kategoria 50-100, squadrathinos
Łomianki i okolice
Dziś trzeba było pojechać uzupełnić zapasy żywnościowe, gdyż w lodówce już tylko światło zostało. Dlatego wczoraj wyrysowałem sobie taką krótką trasę po kwadraciki znów udało się odkryć nieodkryte fragmenty Młocin, Dąbrówki Leśnej i Łomianek.

Łomianki © yurek55

Dąbrowa Leśna, Partyzantów © yurek55

Towarowa © yurek55

Łomianki © yurek55

Dąbrowa Leśna, Partyzantów © yurek55

Towarowa © yurek55
-
- DST 51.05km
- Teren 1.00km
- Czas 02:35
- VAVG 19.76km/h
- VMAX 34.34km/h
- Temperatura 19.0°C
- Kalorie 1411kcal
- Podjazdy 101m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 21 sierpnia 2024
Kategoria 50-100, Gassy, squadrathinos
Okolice Piaseczna
Rano zięć poporsił mnie o sprawdzenie stanu licznika w samochodzie służbowym i to rozpoczęło zdarzeń skutkujących znaczącym opóźnieniem wyjazdu rowerowego. Okazało się, że akumulator całkiem się rozładował, a ja nie chciałem zostawiać nierozwiązanego problemu. Kable rozruchowe wożę ze sobą nie tylko w zimie, ale przez okrągły rok i nawet jak przydadzą się raz na pięć lat, to uważam, że tak trzeba. Dziś właśnie przyszedł ten dzień. Gdy silnik zaczął pracować, pojechałem trasą S79 do lotniska i z powrotem podładować akumulator, a gdy wróciłem i wsiadłem na rower, zauważyłem w przedniej oponie kompletny flak. Zdjąłem koło, wyjąłem dętkę, znalazłem dziurę, nakleiłem łatkę, napompowałem i wreszcie mogłem ruszać.
Te nieprzewidziane okoliczności na tyle opóźniły mój wyjazd, że jechałem właściwie troszkę po kwadraciki, a reszta to była totalna improwizacja. Na stałą trasę wróciłem dopiero jadąc wzdłuż Wisły z Wólki Dworskiej w stronę Gassów. To ostatnia jazda z bazy w Piasecznie, wracam do domu.

Hortensje © yurek55

Hangar © yurek55

Samoloty © yurek55

samoloty2 © yurek55
Te nieprzewidziane okoliczności na tyle opóźniły mój wyjazd, że jechałem właściwie troszkę po kwadraciki, a reszta to była totalna improwizacja. Na stałą trasę wróciłem dopiero jadąc wzdłuż Wisły z Wólki Dworskiej w stronę Gassów. To ostatnia jazda z bazy w Piasecznie, wracam do domu.

Hortensje © yurek55

Hangar © yurek55

Samoloty © yurek55

samoloty2 © yurek55
-
- DST 57.06km
- Teren 2.00km
- Czas 02:48
- VAVG 20.38km/h
- VMAX 42.14km/h
- Temperatura 24.0°C
- Kalorie 1579kcal
- Podjazdy 107m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 20 sierpnia 2024
Kategoria <50, squadrathinos
Wreszcie chłodno
Nie spieszyło mi się rano na rower, bo po całonocnych opadach deszczu trzeba było poczekać aż wyschną jezdnie. Do tego dziś dzień targowy, czyli dochodzą obowiązkowe zakupy w mieście, no i w rezultacie wyjechałem bardzo późno. Nie miałem planu i nie bardzo wiedziałem gdzie jechać, dlatego pozbierałem tylko trochę kwadracików i wróciłem do domu.
Wreszcie po tylu dniach upałów zdarzył się dzień z ludzką temperaturą.

OSP i Dom Ludowy w Bogatkach © yurek55

Miejsce zrzutu pierwszych "Cichociemnych" © yurek55

Staw na Górkach Szymona w Zalesiu © yurek55

Remont domu prof. Józefa Zawadzkiego, rektora PW w latach 1935-1939 (Dom "Zośki" w Zalesiu Dln)" © yurek55
Wreszcie po tylu dniach upałów zdarzył się dzień z ludzką temperaturą.

OSP i Dom Ludowy w Bogatkach © yurek55

Miejsce zrzutu pierwszych "Cichociemnych" © yurek55

Staw na Górkach Szymona w Zalesiu © yurek55

Remont domu prof. Józefa Zawadzkiego, rektora PW w latach 1935-1939 (Dom "Zośki" w Zalesiu Dln)" © yurek55
-
- DST 37.36km
- Czas 02:05
- VAVG 17.93km/h
- VMAX 28.43km/h
- Temperatura 18.0°C
- Kalorie 957kcal
- Podjazdy 75m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 19 sierpnia 2024
Kategoria 50-100, Gassy, squadrathinos
Trochę deszczu ale bez burzy
Dziś do Góry Kalwarii pojechałem nieco dalszą drogą, ale nie na tyle by przekroczyć setkę. Rysując trasę zależało mi na raczej na nowych drogach, czytaj: "kwadracikach" i nawet nieźle mi to wyszło. Asfalty dobre, drogi puste, pogoda niezła, więc droga do Góry Kalwarii minęła nie wiadomo kiedy. Znów nie miałem na tyle czasu by się rozsiadać w kawiarni, ale odwiedziłem kontrolę antydopingową, przywitałem się z Maćkiem, który dziś zamiast stać za ladą, prowadził rozmowę biznesową, zatankowałem bidony i pojechałem. Przed Gassami odebrałem telefon od żony z zapytaniem, czy jadę w tę burzę. W Piasecznie lało, waliło i błyskało, a ja zupełnie nieświadom cieszyłem się doskonałą pogodą. Dopiero w Konstancinie usłyszałem pierwszy i jedyny grzmot, ale bez żadnych innych oznak burzy, a po kolejnych kilku kilometrach, w Chylicach, wjechałem w strefę deszczu. Było jednak tak gorąco, że niewiele sobie z niego robiąc, radośnie pedałowałem do celu. Piętnaście minut wystarczyło by zaczęła mi chlupać woda w butach, ale to był już koniec deszczu. Właściwie jedyną niedogodnością dzisiejszej jazdy były zachlapane okulary i ograniczone widzenie.

Rowerownia 45 km, Coniew © yurek55

Do Czerska © yurek55

Zamek Czersk © yurek55

Góra Kawiarnia © yurek55

Góra Kawiarnia © yurek55

Góra Kawiarnia © yurek55

Kontrola antydopingowa :) © yurek55

Rowerownia 45 km, Coniew © yurek55

Do Czerska © yurek55

Zamek Czersk © yurek55

Góra Kawiarnia © yurek55

Góra Kawiarnia © yurek55

Góra Kawiarnia © yurek55

Kontrola antydopingowa :) © yurek55
-
- DST 92.54km
- Czas 04:21
- VAVG 21.27km/h
- VMAX 47.10km/h
- Temperatura 28.0°C
- Kalorie 2639kcal
- Podjazdy 205m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 12 sierpnia 2024
Kategoria <50, squadrathinos
Po wsi
Pojechałem rano po te małe kwadraciki wczoraj ominięte.
PS. W domu był dał tytuł po mieście. :)
PS. W domu był dał tytuł po mieście. :)
- DST 8.00km
- Czas 00:42
- VAVG 11.43km/h
- Temperatura 18.0°C
- Sprzęt Wheeler Deore XT
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 11 sierpnia 2024
Kategoria <50, squadrathinos
Na działce
Kolejne leśne kwadraciki.

Kucyk © yurek55

Wkra © yurek55

Tory © yurek55

Kucyk © yurek55

Wkra © yurek55

Tory © yurek55
- DST 16.00km
- Teren 15.00km
- Czas 01:22
- VAVG 11.71km/h
- Temperatura 24.0°C
- Sprzęt Wheeler Deore XT
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 10 sierpnia 2024
Kategoria <50, squadrathinos
Kwadraciki działkowe
Na działce jest rower, to trzeba go wykorzystać, a zbieranie kwadracików daje impuls do jeżdżenia. Pokręciłem się w tę i z powrotem po leśnych dróżkach i zawsze coś tam wpadło.
A siatkarze przegrali z Francuzami. :(
A siatkarze przegrali z Francuzami. :(
- DST 13.00km
- Teren 13.00km
- Czas 01:12
- VAVG 10.83km/h
- Temperatura 25.0°C
- Sprzęt Wheeler Deore XT
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 7 sierpnia 2024
Kategoria > 100, squadrathinos
Nieporęt i Radzymin
Dziś postanowiłem pojechać do Nieporętu, a po drodze zastanowić się, gdzie dalej pojadę. Ten pierwszy etap trasy wyszedł nieco nieoczywisty, bo zgapiłem się i zamiast skręcić przez Białołękę znalazłem się w Markach. Tam postanowiłem wykorzystać to i dozbierać trochę małych kwadracików. W rezultacie innymi drogami niż zawsze dojechałem do Kobiałki i tam dopiero wróciłem na drogę wzdłuż Kanału. Odwiedziłem tam naszego wspólnego kolegę Adama w warsztacie Cyklista, pogawędziliśmy chwilkę o starych Polakach i pojechałem dalej. Na drugą stronę Kanału Królewskiego przeszedłem słynną kładką, ale na górę wszedłem schodami rezygnując z podjazdu. :)

Słynny podjazd na kładkę w Nieporęcie © yurek55
W Nieporęcie trochę pokręciłem się po porcie, plaży i nowoodkrytej drodze rowerowej nad samą wodą, a potem przez Białobrzegi, Beniaminów i Łąki dojechałem do Radzymina.

Nowa inicjatywa byłej medalistki olimpijskiej © yurek55

Zielona woda w Zalewie © yurek55

Znikąd donikąd, za to krótka © yurek55

Białobrzegi - Radzymin, solidny kawałek drogi rowerowej © yurek55

Fontanna dla ochłody, tablica dla przypomnienia o byłym cmentarzu ewangelickim © yurek55

Skwer z fontanną w Radzyminie © yurek55
W Radzyminie też jechałem innymi drogami niż zwykle i dlatego odkryłem skwer i fontannę wybudowane przez miasto pośrodku niczego. Tablica obok głosiła, że mieścił się tam dawny cmentarz ewangelicki. (sic!)
Ponieważ było gorąco wykorzystałem wodę z fontanny do zamoczenia koszulki i czapeczki i ruszyłem w drogę do domu. Dawna ósemka nigdy nie była moją ulubienicą i choć teraz zyskała sporo odcinków drogi rowerowej, to hałas i ruch samochodowy skutecznie psują przyjemność z jazdy. Ale że spieszyłem się na mecz siatkarzy, musiałem jechać najkrótszą drogą.

Most Śląsko - Dąbrowski © yurek55

Fotka z mostu © yurek55
Brawo siatkarze i brawo Tomek Fornal - najlepszy mówca motywacyjny ever!


Słynny podjazd na kładkę w Nieporęcie © yurek55
W Nieporęcie trochę pokręciłem się po porcie, plaży i nowoodkrytej drodze rowerowej nad samą wodą, a potem przez Białobrzegi, Beniaminów i Łąki dojechałem do Radzymina.

Nowa inicjatywa byłej medalistki olimpijskiej © yurek55

Zielona woda w Zalewie © yurek55

Znikąd donikąd, za to krótka © yurek55

Białobrzegi - Radzymin, solidny kawałek drogi rowerowej © yurek55

Fontanna dla ochłody, tablica dla przypomnienia o byłym cmentarzu ewangelickim © yurek55

Skwer z fontanną w Radzyminie © yurek55
W Radzyminie też jechałem innymi drogami niż zwykle i dlatego odkryłem skwer i fontannę wybudowane przez miasto pośrodku niczego. Tablica obok głosiła, że mieścił się tam dawny cmentarz ewangelicki. (sic!)
Ponieważ było gorąco wykorzystałem wodę z fontanny do zamoczenia koszulki i czapeczki i ruszyłem w drogę do domu. Dawna ósemka nigdy nie była moją ulubienicą i choć teraz zyskała sporo odcinków drogi rowerowej, to hałas i ruch samochodowy skutecznie psują przyjemność z jazdy. Ale że spieszyłem się na mecz siatkarzy, musiałem jechać najkrótszą drogą.

Most Śląsko - Dąbrowski © yurek55

Fotka z mostu © yurek55
Brawo siatkarze i brawo Tomek Fornal - najlepszy mówca motywacyjny ever!

-
- DST 100.39km
- Czas 05:11
- VAVG 19.37km/h
- VMAX 48.57km/h
- Temperatura 26.0°C
- Kalorie 2759kcal
- Podjazdy 138m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 6 sierpnia 2024
Kategoria 50-100, squadrathinos
W pułapce kwadracików
Miałem dziś dwa zadania kurierskie, więc do Piaseczna pojechałem Puławską. W Mysiadle przypomniałem sobie o kwadratkach opuszczonych ostatnim razem i sprawdziwszy na telefonie, gdzie one są pojechałem je zaliczyć. Kiedy dojechałem do drugiej córki i załatwiłem sprawę postanowiłem jechać do Góry Kalwarii, ale w Ustanówku skusił mnie gładki asfalt wzdłuż torów i ponieważ nigdy nim nie jechałem, zdecydowałem się sprawdzić, gdzie dojadę. Tym sposobem zacząłem zdobywać nowe kwadraciki, zatrzymywać się dla sprawdzenia, gdzie jeszcze są nieodkryte tereny i z Góry trzeba było zrezygnować. Zrobiłem to bez większego żalu, a wracając zaliczyłem jeszcze kilkadziesiąt dodatkowych. W tym celu musiałem zaliczyć jazdę Gościńcem Wareckim przez Lasy Chojnowskie wzdłuż stawów w Żabieńcu. Droga terenowa, ale przejezdna dla roweru szosowego.

Żywa legenda Legii Warszawa Lucjan Brychczy "Kici" © yurek55

Terenowy pumptrack w Żabieńcu koło Nepomucka © yurek55

Wołyń '43 © yurek55

Galeria murali na Służewcu2 © yurek55

Galeria murali na Służewcu1 © yurek55

Żywa legenda Legii Warszawa Lucjan Brychczy "Kici" © yurek55

Terenowy pumptrack w Żabieńcu koło Nepomucka © yurek55

Wołyń '43 © yurek55

Galeria murali na Służewcu2 © yurek55

Galeria murali na Służewcu1 © yurek55
-
- DST 81.79km
- Teren 8.00km
- Czas 04:14
- VAVG 19.32km/h
- VMAX 34.88km/h
- Temperatura 22.0°C
- Kalorie 2211kcal
- Podjazdy 155m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 27 lipca 2024
Kategoria 50-100, Gassy, squadrathinos
Góra K. + 108 sq
Z trudem i bólem przybywa kilometrów w lipcu i pod znakiem zapytania stoi zaplanowane piętnaście tysięcy w tym roku. Pod WIELKIM znakiem zapytania. Nie dość, że dwa tygodnie wypadło z powodu niewytłumaczalnego bólu pleców, to jeszcze bawię się w kwadraciki zamiast robić kilometry. Dziś po drodze do Góry Kalwarii też zawracałem wiele razy likwidując białe plamy w Zalesiu Górnym, Ustanówku i samej Górze Kalwwarii. Dorzuciłem ich do kolekcji sto osiem i poznałem wiele nowych ulic i dróg, szczególnie w Zalesiu. Na szczęście większość była asfaltowa. W kolarskiej kawiarni dziś tłumy, jak to w weekend, więc tylko wodę do bidonów nalałem i szybko wróciłem do Piaseczna. Na tym odcinku już nic nie zbierałem.

Góra Kawiarnia, kolejka do kontroli antydopingowej © yurek55

Góra Kawiarnia © yurek55

Góra Kawiarnia, kolejka do baru © yurek55

Góra Kawiarnia © yurek55

Legia w Zalesiu Grn plus pajęczyna drutów w promocji © yurek55

Krzaki Czaplinkowskie © yurek55

Amerykański policjant i kawalerzysta Unii bez nogi © yurek55

Mostek na Jeziorce w Żabieńcu © yurek55

Fotka z mostku © yurek55

Góra Kawiarnia, kolejka do kontroli antydopingowej © yurek55

Góra Kawiarnia © yurek55

Góra Kawiarnia, kolejka do baru © yurek55

Góra Kawiarnia © yurek55

Legia w Zalesiu Grn plus pajęczyna drutów w promocji © yurek55

Krzaki Czaplinkowskie © yurek55

Amerykański policjant i kawalerzysta Unii bez nogi © yurek55

Mostek na Jeziorce w Żabieńcu © yurek55

Fotka z mostku © yurek55
-
- DST 75.90km
- Czas 04:01
- VAVG 18.90km/h
- VMAX 49.81km/h
- Temperatura 30.0°C
- Kalorie 2020kcal
- Podjazdy 146m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze