Wpisy archiwalne w kategorii
squadrathinos
Dystans całkowity: | 9914.03 km (w terenie 242.00 km; 2.44%) |
Czas w ruchu: | 556:02 |
Średnia prędkość: | 17.83 km/h |
Maksymalna prędkość: | 49.90 km/h |
Suma podjazdów: | 19399 m |
Maks. tętno maksymalne: | 135 (86 %) |
Maks. tętno średnie: | 96 (61 %) |
Suma kalorii: | 266872 kcal |
Liczba aktywności: | 161 |
Średnio na aktywność: | 61.58 km i 3h 27m |
Więcej statystyk |
Wtorek, 29 października 2024
Kategoria 50-100, bieda-gravel, Gassy, kurierowo, Piaseczno/Ursynów, squadrathinos
Tramwaj do Wilanowa
Jechałem do Piaseczna zawieźć chorym lek na kaszel, ale po drodze chciałem zajrzeć na Gassy, no a wcześniej zobaczyć kolejne osiągnięcie władz stolicy, czyli tramwaj do Wilanowa. Niestety zaspokojenie ciekawości wymagało sporej ekwilibrystyki rowerowej, bo drogowcy są jeszcze w czarnej dupie, a TVN poinformował lud pracujący, że "prace przy układzie drogowym mają zakończyć się na przełomie III i IV kwartału 2025 roku". Przejechałem dziś siedmiokilometrowy odcinek Belwederską i Sobieskiego do Branickiego na Wilanowie i jest to koszmar rowerzysty, a o kierowcach nawet myśleć nie chcę.

Tramwaj do Wilanowa1 © yurek55

Tramwaj do Wilanowa2 © yurek55

Tramwaj do Wilanowa3 © yurek55

Tramwaj do Wilanowa4 © yurek55

Tramwaj do Wilanowa5 © yurek55

Tramwaj do Wilanowa7 © yurek55

Tramwaj do Wilanowa8 © yurek55
>
Darmowa kawa na pętli © yurek55
Po wydostaniu się z Warszawy, dalej już stałą trasą przez Gassy do Piaseczna, z krótkim zboczeniem w las konstanciński po kwadraciki. Trzy kilometry przed domem Garmin oddał ducha, stąd dopisane kilometry.

Pochmurno, ciemno, jesiennie © yurek55

Tylko w lesie trochę kolorów © yurek55

Przeszkoda © yurek55

Tramwaj do Wilanowa1 © yurek55

Tramwaj do Wilanowa2 © yurek55

Tramwaj do Wilanowa3 © yurek55

Tramwaj do Wilanowa4 © yurek55

Tramwaj do Wilanowa5 © yurek55

Tramwaj do Wilanowa7 © yurek55

Tramwaj do Wilanowa8 © yurek55
>

Darmowa kawa na pętli © yurek55
Po wydostaniu się z Warszawy, dalej już stałą trasą przez Gassy do Piaseczna, z krótkim zboczeniem w las konstanciński po kwadraciki. Trzy kilometry przed domem Garmin oddał ducha, stąd dopisane kilometry.

Pochmurno, ciemno, jesiennie © yurek55

Tylko w lesie trochę kolorów © yurek55

Przeszkoda © yurek55
-
- DST 69.00km
- Teren 3.00km
- Czas 03:49
- VAVG 18.08km/h
- VMAX 36.32km/h
- Temperatura 12.0°C
- Kalorie 1749kcal
- Podjazdy 110m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 25 października 2024
Kategoria <50, bieda-gravel, squadrathinos
Po mieście
Mglisty, ponury i zimny poranek nie nastrajał do jeżdżenia, a ja miałem dodatkowe usprawiedliwienie w postaci spotkania w GGKO. Tak więc najpierw pojechałem omówić kwestie najbliższego zebrania naszej Wspólnoty Mieszkaniowej, a dopiero po powrocie przebrałem się za kolarza i trochę pokręciłem po mieście. Na Rondzie Babka od kilku tygodni brak na maszcie flagi i miałem nadzieję, że to co widzę, prowadzi do jej przywrócenia. Nawet specjalnie wracałem tamtędy by to sprawdzić. Niestety biało-czerwonej jak nie było, tak nie ma.

Podnośnik koszowy dawał nadzieję... © yurek55

...ale Rondo Babka nadal bez flagi © yurek55
Dalej prosto przez Most Gdański na Cmentarz Bródnowski, a potem Wysockiego przy torach kolejowych znalazłem trzy nowe kwadraciki. Na kolejne, pomiędzy torami, zabrakło czasu, ale droga jakaś tam jest. Kiedyś się tamtędy przejadę. No i sentymentalna wizyta w dawnej pracy.

Brama Główna FSO © yurek55

Budynek dyrekcji FSO © yurek55

Most Gdański © yurek55

Most "Grota" © yurek55

Wisła © yurek55

Podnośnik koszowy dawał nadzieję... © yurek55

...ale Rondo Babka nadal bez flagi © yurek55
Dalej prosto przez Most Gdański na Cmentarz Bródnowski, a potem Wysockiego przy torach kolejowych znalazłem trzy nowe kwadraciki. Na kolejne, pomiędzy torami, zabrakło czasu, ale droga jakaś tam jest. Kiedyś się tamtędy przejadę. No i sentymentalna wizyta w dawnej pracy.

Brama Główna FSO © yurek55

Budynek dyrekcji FSO © yurek55

Most Gdański © yurek55

Most "Grota" © yurek55

Wisła © yurek55
-
- DST 30.22km
- Czas 01:54
- VAVG 15.91km/h
- VMAX 26.36km/h
- Temperatura 11.0°C
- Kalorie 846kcal
- Podjazdy 65m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 5 października 2024
Kategoria 50-100, squadrathinos, bieda-gravel
Deszcz i test opon GravelKing Panaracer
Miałem szczery zamiar wyjechać rano i zaliczyć kolejne 100+ ale coś nie wyszło. Zawiniło moje lenistwo rzecz jasna i w tym wypadku, bo innego wytłumaczenia nie mam. W końcu jak już się wygramoliłem z domu było tak późno, że na żaden sensowny dystans liczyć nie mogłem. Pojechałem więc jak zwykle do drogi wzdłuż stawów michałowickich i rzeki Raszynki, która prowadzi do Pęcic a potem do Suchego Lasu, Wolicy i Nadarzyna. Tym razem jednak skręciłem w las i jadąc leśną drogą zbierałem nowe małe kwadraciki, opony o szerokości trzydzieści dwa milimetry dają nowe możliwości. Niestety za Nadarzynem zaczął padać deszcz i musiałem zawrócić do domu. Jazda pod wiatr w deszczu tak mnie umęczyła, że postanowiłem odpocząć, ogrzać się i podeschnąć w Centrum Mody. Wypiłem kawę, pogadałem z bratem i gdy przestało padać ruszyłem w drogę do domu. Początkowo nadal czułem mokro i chłodno, ale po jakimś czasie się rozgrzałem i już było dobrze.
Dodaję sześć kilometrów, bo znowu zapomniałem licznika włączyć. Zdjęć nie robiłem.
Dodaję sześć kilometrów, bo znowu zapomniałem licznika włączyć. Zdjęć nie robiłem.
-
- DST 65.00km
- Czas 03:29
- VAVG 18.66km/h
- VMAX 36.19km/h
- Temperatura 10.0°C
- Kalorie 1595kcal
- Podjazdy 137m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 1 października 2024
Kategoria > 100, squadrathinos
Stówka na dobry początek miesiąca
Poprzedni miesiąc zakończyłem doskonałym wynikiem 2193 kilometry i wydawało mi się, że jest najlepszy w mojej dotychczasowej karierze rowerowej. Po sprawdzeniu statystyk, bo od czegóż jest bikestats, lepszy okazał się też wrzesień, ale 2018 roku. Wtedy przejechałem o siedemnaście kilometrów więcej. Rok ów, był rekordowy także pod względem całkowitej liczby przejechanych kilometrów - 14 010. Jak pogoda i zdrowie pozwolą, to chciałbym ten wynik w tym roku poprawić. A co do dzisiejszej jazdy, to gmina Michałowice kończy inwestycję przy stawach i rzece Raszynce. Naprawdę nie mają na co wydawać pieniędzy.

Koniec prac nad Raszynką © yurek55
Kierując się z grubsza na południe i wschód objechałem południowe wioski, a w Szczakach nawet parę nowych kwadracików zaliczyłem. Wracając zahaczyłem o Konstancin i poniższa fotka jest z mostu następnego od Obórek i ujścia do Wisły.

Jeziorka w Konstancinie © yurek55
A na koniec jadąc przez Ursynów ostatnie zdjęcie z kładki rowerowej.

Tunel na Ursynowie © yurek55

Koniec prac nad Raszynką © yurek55
Kierując się z grubsza na południe i wschód objechałem południowe wioski, a w Szczakach nawet parę nowych kwadracików zaliczyłem. Wracając zahaczyłem o Konstancin i poniższa fotka jest z mostu następnego od Obórek i ujścia do Wisły.

Jeziorka w Konstancinie © yurek55
A na koniec jadąc przez Ursynów ostatnie zdjęcie z kładki rowerowej.

Tunel na Ursynowie © yurek55
-
- DST 102.33km
- Czas 05:13
- VAVG 19.62km/h
- VMAX 31.38km/h
- Temperatura 12.0°C
- Kalorie 2786kcal
- Podjazdy 195m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 28 września 2024
Kategoria 50-100, squadrathinos
Na południe
Późno wyszedłem na rower, bo liczyłem, że może cieplej się zrobi, ale nie wyglądało, że się doczekam. Założyłem rękawki dla ochrony rąk przed chłodem i to w zupełności wystarczyło. Trasa na południe, przy wiejącym z zachodu wietrze nasuwała się sama przez się, więc tu nie miałem przynajmniej dylematu. Przez Wólkę Kosowską dojechałem do Szczaków i Marylki, a stamtąd zawróciłem i przez Nadarzyn wróciłem do domu.
Dzisiejszą jazdą przekroczyłem dwa tysiące kilometrów we wrześniu.

Droga wzdłuż Raszynki w Michałowicach © yurek55

Droga dla rowerów ma lepszą nawierzchnię, niż droga dla samochodów © yurek55
Dzisiejszą jazdą przekroczyłem dwa tysiące kilometrów we wrześniu.

Droga wzdłuż Raszynki w Michałowicach © yurek55

Droga dla rowerów ma lepszą nawierzchnię, niż droga dla samochodów © yurek55
-
- DST 87.00km
- Czas 04:20
- VAVG 20.08km/h
- VMAX 39.83km/h
- Temperatura 15.0°C
- Kalorie 2416kcal
- Podjazdy 193m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 25 września 2024
Kategoria > 100, Gassy, squadrathinos
Południowe rubieże stolicy + GK
Rano wydarzyła się rzecz niewytłumaczalna, a mianowicie spóźniłem się na pociąg do Warki. Co najlepsze, dopiero gdy drugi już pociąg odjeżdżał z mojego peronu, coś przeskoczyło mi w głowie i spłynęło na mnie olśnienie, że warto może sprawdzić. No i sprawdziłem - było sześć minut po czasie. Nie rozwikłam tej zagadki.
Musiałem więc odpuścić sobie pociąg i pojechać bez planu, gdzie oczy poniosą. Wybrałem znowu kierunek południowy, ale tym razem z zamiarem odwiedzenia Góry Kawiarni i Gassów. Tym razem nie dotarłem tak daleko jak wczoraj, bo tylko do sanktuarium w Pieczyskach i stamtąd, kierując się na Górę Kalwarię rozpocząłem drogę powrotną. U Maćka wypiłem kawę, pooglądałem eksponaty i wzdłuż wału dotarłem do Warszawy. Pogoda nadal dopisuje, wiatr południowy, temperatura optymalna, choć rano zaledwie 14°C.
Licznik włączyłem na Sasanki dopiero, więc dodaję pięć kilometrów.

Kontrola antydopingowa © yurek55

Fort Zbarż © yurek55

To nie moja wina © yurek55

Fronton kościoła w Pieczyskach © yurek55

Sanktuarium w Pieczyskach © yurek55

Tył kościoła © yurek55

Model AURUM- Magma, to najlepszy wyścigowy rower szosowy. © yurek55

AURUM to ekskluzywna marka rowerowa stworzona przez Alberto Contadora i Ivana Basso. © yurek55

Rower 35199,00 zł – 60999,00 zł © yurek55

Aurum Magma © yurek55

Jeziorka © yurek55
Musiałem więc odpuścić sobie pociąg i pojechać bez planu, gdzie oczy poniosą. Wybrałem znowu kierunek południowy, ale tym razem z zamiarem odwiedzenia Góry Kawiarni i Gassów. Tym razem nie dotarłem tak daleko jak wczoraj, bo tylko do sanktuarium w Pieczyskach i stamtąd, kierując się na Górę Kalwarię rozpocząłem drogę powrotną. U Maćka wypiłem kawę, pooglądałem eksponaty i wzdłuż wału dotarłem do Warszawy. Pogoda nadal dopisuje, wiatr południowy, temperatura optymalna, choć rano zaledwie 14°C.
Licznik włączyłem na Sasanki dopiero, więc dodaję pięć kilometrów.

Kontrola antydopingowa © yurek55

Fort Zbarż © yurek55

To nie moja wina © yurek55

Fronton kościoła w Pieczyskach © yurek55

Sanktuarium w Pieczyskach © yurek55

Tył kościoła © yurek55

Model AURUM- Magma, to najlepszy wyścigowy rower szosowy. © yurek55

AURUM to ekskluzywna marka rowerowa stworzona przez Alberto Contadora i Ivana Basso. © yurek55

Rower 35199,00 zł – 60999,00 zł © yurek55

Aurum Magma © yurek55

Jeziorka © yurek55
-
- DST 125.03km
- Czas 06:16
- VAVG 19.95km/h
- VMAX 43.06km/h
- Temperatura 20.0°C
- Kalorie 3332kcal
- Podjazdy 237m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 23 września 2024
Kategoria > 100, squadrathinos
Nowe drogi na południe od Warszawy
Z niejakim zdziwieniem odkrywam na nowo drogi na południe od Warszawy. Wprawdzie większością z nich już kiedyś jechałem, ale tak dawno, że chętnie odświeżam sobie pamięć. Tym bardziej, że są to drogi lokalne, bez ciężarówek i z niezbyt dużym ruchem. Dotychczas miałem stałe trasy, głównie przez Tarczyn do Góry Kalwarii i powrót przez Gassy, ale to nie są jedyne opcje. No i przy okazji jakieś nowe kwadraciki zawsze wpadną, dziś 30. :)

Ładne te samosiejki, a na działce rosnąć nie chcą :) © yurek55

Ścieżka dydaktyczno-turystyczna wzdłuż rzeki Raszynki © yurek55

Kładka nad Czarną k/ Czachówka © yurek55

Wyschnięta rzeczka Czarna © yurek55

"Od pandemii koronawirusa chroń nas Maryjo i prowadź" mieszkańcy Czachówka 31 maja 2020 r. © yurek55

Rynek w Piasecznie © yurek55

Ładne te samosiejki, a na działce rosnąć nie chcą :) © yurek55

Ścieżka dydaktyczno-turystyczna wzdłuż rzeki Raszynki © yurek55

Kładka nad Czarną k/ Czachówka © yurek55

Wyschnięta rzeczka Czarna © yurek55

"Od pandemii koronawirusa chroń nas Maryjo i prowadź" mieszkańcy Czachówka 31 maja 2020 r. © yurek55

Rynek w Piasecznie © yurek55
-
- DST 106.19km
- Czas 05:16
- VAVG 20.16km/h
- VMAX 36.49km/h
- Temperatura 22.0°C
- Kalorie 2997kcal
- Podjazdy 234m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 21 września 2024
Kategoria > 100, squadrathinos
Południe - Północ i wreszcie asfalt na Żwirowej
Nie miałem pomysłu, dokąd dziś jechać więc pojechałem najpierw do Tarczyna, a potem trochę bez planu, to tu, to tam, aż dojechałem do Piaseczna. U córki krótki przystanek i powrót do domu. Ot i wszystko.

Droga wzdłuż Raszynki © yurek55

Tarczyn i jabłko © yurek55

Kolejka wąskotorowa © yurek55

Kolejka wąskotorowa © yurek55
Po piętnastu latach jeżdżenia po wertepach, górach, dołach - jest wreszcie asfalt

Hosanna! Żwirowa ma asfalt! © yurek55

I Kinetyczna też!!! © yurek55

Droga wzdłuż Raszynki © yurek55

Tarczyn i jabłko © yurek55

Kolejka wąskotorowa © yurek55

Kolejka wąskotorowa © yurek55
Po piętnastu latach jeżdżenia po wertepach, górach, dołach - jest wreszcie asfalt

Hosanna! Żwirowa ma asfalt! © yurek55

I Kinetyczna też!!! © yurek55
-
- DST 104.44km
- Czas 04:55
- VAVG 21.24km/h
- VMAX 38.79km/h
- Temperatura 23.0°C
- Kalorie 2947kcal
- Podjazdy 250m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 18 września 2024
Kategoria 50-100, squadrathinos
Nowe drogi, nowe squadrathinos
Dziś nigdzie mi się nie spieszyło i na rower wyszedłem dopiero jak się wyspałem, wypiłem kawę, posiedziałem i poczytałem internet. Ale nadal miałem szansę na stówę i narysowaną trasę, która to zapewniała, tylko niestety nie miałem jej w Garminie. A dałbym sobie rękę uciąć, że ją wgrywałem. I teraz bym nie miał ręki. Próbowałem pobrać ją z Dropboxa i za pomocą Garmin Connect przerzucić do licznika, ale jak na złość nie chciało się synchronizować. Wyłączałem i telefon, i licznik, nic nie pomagało. Musiałem zrezygnować, wobec tego z zaplanowanej trasy, a na dodatek zapomniałem włączyć po tej przerwie nagrywania. Stąd na mapie prosta kreska od Żelaznej do Ratuszowej, gdzie zlikwidowałem pauzę - i to ukosem przez Wisłę. :) Te wszystkie niepowodzenia i problemy odebrały mi chęć do konkretnej jazdy i postanowiłem pojeździć za kwadracikami. Na Tarchominie, Henrykowie, Choszczówce, Płudach, Michałowie-Grabinie, jest wiele ulic, którymi nigdy nie jechałem - i dziś to nadrobiłem. Jak zawsze będąc w okolicy wpadłem do "Cyklisty" w Nieporęcie, podziękować Kamilowi za rękawiczki, które są doskonałe i za przednią przerzutkę. Na drugą stronę Kanału Żerańskiego przedostałem się po sławnej niebieskiej kładce i przez Białołękę i Bródno wróciłem do domu.
PS. Znowu musiałem dopompować przednie koło. W domu okazało się, że dziurka jest bardziej z boku. Czyżbym źle założył i się przyszczypała?

Warszawska Syrenka © yurek55

Mgiełka wodna dla ochłody © yurek55

Fotka z kładki Trzaskowskiego © yurek55

Stare Miasto © yurek55

Wisła © yurek55

Fotka z kładki na Kanale w Nieporęcie © yurek55

Bystry Baranek © yurek55
PS. Znowu musiałem dopompować przednie koło. W domu okazało się, że dziurka jest bardziej z boku. Czyżbym źle założył i się przyszczypała?

Warszawska Syrenka © yurek55

Mgiełka wodna dla ochłody © yurek55

Fotka z kładki Trzaskowskiego © yurek55

Stare Miasto © yurek55

Wisła © yurek55

Fotka z kładki na Kanale w Nieporęcie © yurek55

Bystry Baranek © yurek55
-
- DST 71.11km
- Czas 03:40
- VAVG 19.39km/h
- VMAX 32.11km/h
- Temperatura 25.0°C
- Kalorie 1967kcal
- Podjazdy 80m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 24 sierpnia 2024
Kategoria <50, squadrathinos
Borkowo
Krótka wycieczka po okolicy, nad jezioro i przejazd nad Wkrą. Zawsze byłem ciekawy jak tam jest nad tym jeziorem, a nigdy tam nie byłem. No więc teraz już wiem. Należy do Polskiego Związku Wędkarskiego i nie ma żadnej plaży, ani swobodnego dostępu do linii brzegowej.

Wkra w Borkowie © yurek55

Wkra © yurek55

Wkra w Borkowie © yurek55

Wkra © yurek55
-
- DST 13.80km
- Teren 7.00km
- Czas 01:02
- VAVG 13.35km/h
- VMAX 28.82km/h
- Temperatura 31.0°C
- HRmax 135 ( 86%)
- HRavg 96 ( 61%)
- Kalorie 163kcal
- Podjazdy 42m
- Sprzęt Wheeler Deore XT
- Aktywność Jazda na rowerze