Środa, 30 lipca 2025
Kategoria > 100, squadrathinos
Pechowy kierunek do Sierpca
Nie pisałem o tym, ale na początku lipca już raz nie udało mi się złapać pociągu na Gdańskim do Nasielska o 7:16 i dziś też się nie udało. Poprzednio pojechałem pociągiem z Zachodniego, który kilka minut się spóźnił, a z peronu jest tylko jeden zjazd schodami ruchomymi. Zanim do nich dotarłem, mogłem tylko bezsilnie patrzeć, jak odjeżdża z sąsiedniego peronu mój pociąg. Dopiero następnego dnia jako mądry po szkodzie, pojechałem na Gdański rowerem i zrealizowałem zamiar jazdy szynobusem relacji Nasielsk - Sierpc. Wtedy wysiadłem w Baboszewie, ale dziś miałem zamiar dojechać do końca i zdobyć nie tylko kwadraty, ale i kilka gmin mazowieckich. Jak można sądzić po tytule, znowu się nie udało. Tym razem wsiadłem w metro, ale zamiast przesiąść się w I linię na Świętokrzyskiej, pojechałem do Uniwersytetu - i było po herbacie. Nie pozostało mi nic innego, jak na szybko coś innego wymyślić i stąd trasa najpierw do Nowego Dworu, potem do Leoncina i przez Górki do Kampinosu. Powrót przez Gawartową Wolę, Leszno i zachodnie wioski.
PS. Kiedyś chodzące po ulicy dziki były atrakcją Piasków, na końcu Mierzei Wiślanej. Dziś na mini watahę czterech dziczków natknąłem się na ulicy Braci Zawadzkich przy Parku Wiśniewo na Henrykowie. Zupełnie się nie boją ludzi, ale ja wolałem nie sprawdzać, jak wygląda szarża i po cyknięciu fotki oddaliłem się. Tym bardziej, że ten jeden cały czas mi się przyglądał. :)
PS2. Dodałem dwa kilometry z haczykiem dojazdu do metra.

Dzik jest dziki, dzik jest zły... © yurek55

Wisła w NDM widok na Twierdzę Modlin © yurek55

Mała Wieś przy Drodze © yurek55

Droga Wilków - Górki © yurek55

Kampinos © yurek55
PS. Kiedyś chodzące po ulicy dziki były atrakcją Piasków, na końcu Mierzei Wiślanej. Dziś na mini watahę czterech dziczków natknąłem się na ulicy Braci Zawadzkich przy Parku Wiśniewo na Henrykowie. Zupełnie się nie boją ludzi, ale ja wolałem nie sprawdzać, jak wygląda szarża i po cyknięciu fotki oddaliłem się. Tym bardziej, że ten jeden cały czas mi się przyglądał. :)
PS2. Dodałem dwa kilometry z haczykiem dojazdu do metra.

Dzik jest dziki, dzik jest zły... © yurek55

Wisła w NDM widok na Twierdzę Modlin © yurek55

Mała Wieś przy Drodze © yurek55

Droga Wilków - Górki © yurek55

Kampinos © yurek55
-
- DST 132.00km
- Czas 06:24
- VAVG 20.62km/h
- VMAX 35.28km/h
- Temperatura 23.0°C
- Kalorie 3857kcal
- Podjazdy 402m
- Sprzęt Holenderka
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie miałem okazji spotkania dzików w Piaskach ( w przeciwieństwie do naszych pograniczników), ale kilkukrotnie spotkałem w Krynicy Morskiej. Raz nawet opierpapier matkę , która podkarmiała dziki chrupkami tak by były w kadrze z dzieciakiem. Po wyrazie twarzy widziałem ,że nie dotarło pod strzechę.
O poprzedniej wyprawie szynobusem już czytałem i nawet wciągnąłem sobie do listy życzeń , ale w tym roku na pewno się nie uda skorzystać z wyjazdu w okolice Raciąża i Sierpca. teich - 09:42 czwartek, 31 lipca 2025 | linkuj
Komentuj
O poprzedniej wyprawie szynobusem już czytałem i nawet wciągnąłem sobie do listy życzeń , ale w tym roku na pewno się nie uda skorzystać z wyjazdu w okolice Raciąża i Sierpca. teich - 09:42 czwartek, 31 lipca 2025 | linkuj