Wpisy archiwalne w kategorii
kwadraty
Dystans całkowity: | 19644.75 km (w terenie 1117.00 km; 5.69%) |
Czas w ruchu: | 1003:10 |
Średnia prędkość: | 19.58 km/h |
Maksymalna prędkość: | 132.12 km/h |
Suma podjazdów: | 49596 m |
Suma kalorii: | 560377 kcal |
Liczba aktywności: | 202 |
Średnio na aktywność: | 97.25 km i 4h 57m |
Więcej statystyk |
Jeszcze raz wzdłuż Narwi
Od samego początku byłem w niedoczasie i zabrakło mi go, niestety, do samego końca, bo szybciej jeździć nie umiem. Wiedziałem, że chcę zdążyć na pociąg z Nowego Dworu o 14:51, a trasa dzisiejsza liczyła ponad 113 km i żeby móc to przejechać na spokojnie, powinienem wyjść z domu o pół godziny wcześniej. Po drodze kontrolowałem na bieżąco dystans i upływ czasu i wiedziałem, że nie dam rady dojechać do zaplanowanych miejscowości. A były to znane z serialu "Złotopolscy" - Złotopolice i Kamienica. Czyli kwadratu powiększyć się nie udało, ale za to jest okazja do powrotu w te strony.
Dziś zdjęć nie robiłem, to choć jakieś zaległe wstawię.
PS. Pociąg kończy bieg na Dworcu Gdańskim, więc dopisuję kilometry z pociągu do domu.

Varso Tower - 310 m z iglicą © yurek55
Bezchmurnie, 9°C, Odczuwalna temperatura 8°C, Wilgotność 64%, Wiatr 2m/s z PłdW - Klimat.app
Dziś zdjęć nie robiłem, to choć jakieś zaległe wstawię.
PS. Pociąg kończy bieg na Dworcu Gdańskim, więc dopisuję kilometry z pociągu do domu.

Varso Tower - 310 m z iglicą © yurek55
Bezchmurnie, 9°C, Odczuwalna temperatura 8°C, Wilgotność 64%, Wiatr 2m/s z PłdW - Klimat.app
- DST 100.86km
- Czas 04:30
- VAVG 22.41km/h
- VMAX 38.88km/h
- Temperatura 11.0°C
- Kalorie 3110kcal
- Podjazdy 276m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Przez łąki i pola
Skoro wczoraj jeździłem wzdłuż lewego brzegu Wisły, dziś kolej przyszła na prawy. Zacząłem od Mostu Grota - Roweckiego, a skończyłem przy Pałacu w Jabłonnie. Miałem zjechać wcześniej, ale przegapiłem i wpakowałem się na odcinek gruntowy, co ciekawe, fragmentami bardzo trudny. Wyglądały te odcinki jakby je ktoś sprężynówką potraktował, ale częściowo z buta dały się pokonać. Moim dzisiejszym celem były północne kwadraty blisko Narwi, na wchód od Nowego Dworu Mazowieckiego i jeden w Pomiechówku nad Wkrą. Niestety ślad wytyczony na komputerze prowadził po takich drogach, że ledwo je było widać. Szczególnie gdy jechałem przez jakieś łąki. Najtrudniejszy odcinek terenowy liczył siedem kilometrów, a jego pokonani zajęło mi godzinę i dwadzieścia minut. Dopiero gdy znalazłem się na wale wzdłuż Narwi, mogłem normalnie jechać. Tym wałem dojechałem do Nowego Dworu, a stamtąd do Pomiechówka. Na szczęście w Pomiechówku udało się złapać pociąg do Warszawy, bo przyznam, że miałem już dość jazdy na dziś.

Kładka na Żeraniu © yurek55

Wał wiślany, Tarchomin © yurek55

Jabłonna, Pałac © yurek55

Jazda terenowa © yurek55

Prowadzimy © yurek55

Droga wśród łąk © yurek55

Droga gruntowa © yurek55

Stamtąd przyjechałem © yurek55

Wałem do NDM © yurek55

Narew w NDM © yurek55

Stacja Pomiechówek © yurek55
Bezchmurnie, 9°C, Odczuwalna temperatura 8°C, Wilgotność 69%, Wiatr 2m/s z WPłnW - Klimat.app

Kładka na Żeraniu © yurek55

Wał wiślany, Tarchomin © yurek55

Jabłonna, Pałac © yurek55

Jazda terenowa © yurek55

Prowadzimy © yurek55

Droga wśród łąk © yurek55

Droga gruntowa © yurek55

Stamtąd przyjechałem © yurek55

Wałem do NDM © yurek55

Narew w NDM © yurek55

Stacja Pomiechówek © yurek55
Bezchmurnie, 9°C, Odczuwalna temperatura 8°C, Wilgotność 69%, Wiatr 2m/s z WPłnW - Klimat.app
- DST 59.15km
- Teren 13.00km
- Czas 03:24
- VAVG 17.40km/h
- VMAX 37.44km/h
- Temperatura 12.0°C
- Kalorie 1682kcal
- Podjazdy 127m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Wspomnieniowo
Po dwóch dniach kolejowych dziś postanowiłem pokręcić się gdzieś niedaleko, pozbierać kwadraty dla odmiany. Najbliższe nieodkryte miejsca były nad Narwią w okolicach Wieliszewa. Jadąc przez miasto odwiedziłem miejsca, z którymi związany byłem przez kilkadziesiąt lat swojego życia. To już dziesięć lat, jak z taśm zjechał ostatni samochód i rozpoczęły się zwolnienia grupowe, a Fabryka Samochodów Osobowych nadal egzystuje. Wynajem powierzchni i sprzedaż gruntów, pozwala zarabiać na niezłe płace dla zarządu i grupy zatrudnionych osób.

Brama Główna © yurek55

Dyrekcja FSO © yurek55

Dawna Narzędziownia FSO © yurek55
Później zajrzałem na ulicę Kowalczyka, gdzie kiedyś stały samotne trzy wieżowce, będące mieszkaniami zakładowymi. Nawet nie wiedziałem, że powstało tam tak duże osiedla liczące kilkadziesiąt budynków. Ale dwa stare efesowskie budynki stoją stoją nadal i po zmianie elewacji, nawet nie odstają od tych nowych.

Kowalczyka 3 i 5 © yurek55
Dalsza jazda, to już typowe tłuczenie kilometrów z tym, że akurat jazda Jagiellońską nie daje zbyt wiele frajdy. Zresztą można to powiedzieć o osiemdziesięciu procentach dzisiejszej trasy; duży ruch, wąskie drogi i śmieszki z kostki. A do tego wszystkiego na szutrowej drodze w Wieliszewie złapałem gumę w tylnym kole. Otwór był tak duży, że dętka nie dawała się napompować i nie mogłem sprawdzić w którym miejscu uchodzi powietrze. To ważne, by w tym miejscu poszukać w oponie ewentualnego ciała obcego i nie załatwić od razu nowej dętki, gdy się go nie wyciągnie. Ja niestety niczego w oponie nie znalazłem i z duszą na ramieniu kontynuowałem jazdę, bo kolejnej dętki już nie miałem. Na szczęście do sklepu Kamila w Nieporęcie dotarłem bez przygód, tam kupiłem dętkę i już spokojnie dojechałem do domu. To znaczy byłoby spokojnie, gdyby nie wiatr. :) O ile w tamtą stronę jechało się samo, to z powrotem mocno trzeba było się namęczyć i to z bardzo miernym efektem.

Wał przy Narwi © yurek55

Narew przed Zegrzem © yurek55

Trasa rowerowa 100 - lecia Niepodległości Nieporęt © yurek55

Droga nad Kanałem Żerańskim © yurek55

Wagony© yurek55
Bezchmurnie, 15°C, Odczuwalna temperatura 14°C, Wilgotność 64%, Wiatr 7m/s z PłdW - Klimat.app

Brama Główna © yurek55

Dyrekcja FSO © yurek55

Dawna Narzędziownia FSO © yurek55
Później zajrzałem na ulicę Kowalczyka, gdzie kiedyś stały samotne trzy wieżowce, będące mieszkaniami zakładowymi. Nawet nie wiedziałem, że powstało tam tak duże osiedla liczące kilkadziesiąt budynków. Ale dwa stare efesowskie budynki stoją stoją nadal i po zmianie elewacji, nawet nie odstają od tych nowych.

Kowalczyka 3 i 5 © yurek55
Dalsza jazda, to już typowe tłuczenie kilometrów z tym, że akurat jazda Jagiellońską nie daje zbyt wiele frajdy. Zresztą można to powiedzieć o osiemdziesięciu procentach dzisiejszej trasy; duży ruch, wąskie drogi i śmieszki z kostki. A do tego wszystkiego na szutrowej drodze w Wieliszewie złapałem gumę w tylnym kole. Otwór był tak duży, że dętka nie dawała się napompować i nie mogłem sprawdzić w którym miejscu uchodzi powietrze. To ważne, by w tym miejscu poszukać w oponie ewentualnego ciała obcego i nie załatwić od razu nowej dętki, gdy się go nie wyciągnie. Ja niestety niczego w oponie nie znalazłem i z duszą na ramieniu kontynuowałem jazdę, bo kolejnej dętki już nie miałem. Na szczęście do sklepu Kamila w Nieporęcie dotarłem bez przygód, tam kupiłem dętkę i już spokojnie dojechałem do domu. To znaczy byłoby spokojnie, gdyby nie wiatr. :) O ile w tamtą stronę jechało się samo, to z powrotem mocno trzeba było się namęczyć i to z bardzo miernym efektem.

Wał przy Narwi © yurek55

Narew przed Zegrzem © yurek55

Trasa rowerowa 100 - lecia Niepodległości Nieporęt © yurek55

Droga nad Kanałem Żerańskim © yurek55

Wagony© yurek55
Bezchmurnie, 15°C, Odczuwalna temperatura 14°C, Wilgotność 64%, Wiatr 7m/s z PłdW - Klimat.app
- DST 85.17km
- Czas 04:19
- VAVG 19.73km/h
- VMAX 33.84km/h
- Temperatura 16.0°C
- Kalorie 2500kcal
- Podjazdy 169m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 5 października 2021
Kategoria > 100, gminobranie, kwadraty
Gminy k/Radomia cz. 2
Wicher południowo wschodni, więc znów ta sama trasa pociągiem, tym razem do końca, czyli do Radomia. Celem na dziś, było wypełnienie gminnych białych plam, położonych na zachód od miasta i skrócony powrót, tylko do stacji w Piasecznie. Alternatywą była jazda do domu wzdłuż S7, a od Grójca krajową siódemką, a to mi się zupełnie nie uśmiechało.
A jeśli chodzi o relację z drogi, to dziś udało się uniknąć dróg terenowych, a wiatr w dużej mierze sprzyjający pozwalał na osiąganie dużej prędkości. Gorzej, że jak się tak rozpędziłem z górki do 50 km/h, a asfalt nie był zbyt gładki, to na skutek drgawek miałem całkiem rozmazany obraz i strach kazał mocno ściskać klamki. Miałem też ciekawe spotkanie z traktorem - samoróbką, który wypuszczał ze swojego hałaśliwego silnika od motopompy bardzo czarny dym. Zanim go wyprzedziłem nawdychałem się spalin więcej niż w mieście przez rok. Później słyszałem go za sobą jeszcze przez wiele kilometrów, bo akurat też mu ta sama trasa wypadła co mnie. Pierwszy i jedyny postój zaplanowałem w Białobrzegach i tam w sklepie przy Rynku zakupiłem sobie dwa pączki i coś do picia. Policzyłem, że mam dwie i pół godziny do odjazdu pociągu i pięćdziesiąt pięć kilometrów do przejechania. Licząc na sprzyjający wiatr ruszyłem w drogę, ale już na początku, na moście przez Pilicę musiałem mocno zwolnić, bo myślałem że mnie zdmuchnie na środek jezdni. Potem jeszcze doszły pagórki, które mocno mnie spowolniły i wcale nie byłem pewien czy zdążę. Starałem się kręcić jak najmocniej i dzięki wiatrowi udało się przyjechać dziesięć minut przed odjazdem.
Zaliczone gminy: Zakrzew, Przytyk, Potworów, Rusinów, Klwów, Wyśmierzyce, Radzanów

Zaskakujący widok © yurek55

Zalew Domaniowski © yurek55

Zalew Domaniowski © yurek55

Ja na Wir © yurek55

Kościół we Wrzosie © yurek55

Nowy symbol Białobrzegów © yurek55

Gęsi na rynku © yurek55

Stacja w Piasecznie © yurek55

Moje gminy mazowieckie © yurek55
A jeśli chodzi o relację z drogi, to dziś udało się uniknąć dróg terenowych, a wiatr w dużej mierze sprzyjający pozwalał na osiąganie dużej prędkości. Gorzej, że jak się tak rozpędziłem z górki do 50 km/h, a asfalt nie był zbyt gładki, to na skutek drgawek miałem całkiem rozmazany obraz i strach kazał mocno ściskać klamki. Miałem też ciekawe spotkanie z traktorem - samoróbką, który wypuszczał ze swojego hałaśliwego silnika od motopompy bardzo czarny dym. Zanim go wyprzedziłem nawdychałem się spalin więcej niż w mieście przez rok. Później słyszałem go za sobą jeszcze przez wiele kilometrów, bo akurat też mu ta sama trasa wypadła co mnie. Pierwszy i jedyny postój zaplanowałem w Białobrzegach i tam w sklepie przy Rynku zakupiłem sobie dwa pączki i coś do picia. Policzyłem, że mam dwie i pół godziny do odjazdu pociągu i pięćdziesiąt pięć kilometrów do przejechania. Licząc na sprzyjający wiatr ruszyłem w drogę, ale już na początku, na moście przez Pilicę musiałem mocno zwolnić, bo myślałem że mnie zdmuchnie na środek jezdni. Potem jeszcze doszły pagórki, które mocno mnie spowolniły i wcale nie byłem pewien czy zdążę. Starałem się kręcić jak najmocniej i dzięki wiatrowi udało się przyjechać dziesięć minut przed odjazdem.
Zaliczone gminy: Zakrzew, Przytyk, Potworów, Rusinów, Klwów, Wyśmierzyce, Radzanów

Zaskakujący widok © yurek55

Zalew Domaniowski © yurek55

Zalew Domaniowski © yurek55

Ja na Wir © yurek55

Kościół we Wrzosie © yurek55

Nowy symbol Białobrzegów © yurek55

Gęsi na rynku © yurek55

Stacja w Piasecznie © yurek55

Moje gminy mazowieckie © yurek55
- DST 141.00km
- Czas 06:01
- VAVG 23.43km/h
- VMAX 50.76km/h
- Temperatura 18.0°C
- Kalorie 4433kcal
- Podjazdy 390m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 4 października 2021
Kategoria > 100, gminobranie, kwadraty
Śladami Rudego 102 po przyczółku warecko-magnuszewskim
Trzeba wykorzystywać ostatnie okazje do jazdy w letnim ubiorze, a dziś pogoda pozwalała na tę październikową ekstrawagancję. Ponownie pojechałem na południe pociągiem, ale tym razem po gminy na lewym brzegu Wisły. Wysiadłem jedną stację przed Radomiem, w Lesiowie i jadąc początkowo na wschód, a potem na północ, zbierałem po kolei gminy i przy okazji też kwadraty. Dość szybko, bo po ośmiu kilometrach, wpakowałem się w leśną drogę, na piaszczystych odcinkach dla szosy nieprzejezdną. Później jeszcze kilka razy ślad ślad prowadził drogami gruntowymi; na szutrach jechałem z duszą na ramieniu w obawie o całość opon, za to na piaskach i błotach było bezpiecznie, bo pchałem. Raz wprawdzie spróbowałem przejechać kawałek, gdzie był na oko twardy, ubity piach, ale jak nie zdążyłem się wypiąć i zaliczyłem glebę, więcej nie ryzykowałem. Za to asfalty marzenie, puste i gładkie. Niemniej sporo czasu straciłem na ujebach terenowych i przez to musiałem poszukać połączenia kolejowego i w drodze powrotnej. Akurat w Chynowie trafił się pociąg prawie na styk, więc skorzystałem z tak sprzyjającej okazji i znów dałem zarobić Kolejom Mazowieckim.
Zaliczone gminy: Jastrzębia, Pionki wieś, Pionki miasto, Kozienice, Głowaczów, Grabów n.Pilicą, Magnuszew, Stromiec

Studzianki 9 -16 sierpnia 1944 r © yurek55

Studzianki - Pomnik czołgistów © yurek55

Warka - Pomnik Lotników Polskich zwany "widelcem" © yurek55

Studzianki Pancerne © yurek55

Droga © yurek55

Droga w sam raz dla czołgów © yurek55

Gdzieś tu mieszkał Czereśniak © yurek55

Ursynów, ale nie dzielnica © yurek55

Ryczywół © yurek55

Stacja, pociąg, rower © yurek55
height="405" width="590" frameborder="0" allowtransparency="true" scrolling="no" src="https://www.strava.com/activities/6062176319/embed/de04934a922b7ac85c7d8b931486482724109d0a"> Bezchmurnie, 14°C, Odczuwalna temperatura 13°C, Wilgotność 64%, Wiatr 2m/s z PłdW - Klimat.app
Zaliczone gminy: Jastrzębia, Pionki wieś, Pionki miasto, Kozienice, Głowaczów, Grabów n.Pilicą, Magnuszew, Stromiec

Studzianki 9 -16 sierpnia 1944 r © yurek55

Studzianki - Pomnik czołgistów © yurek55

Warka - Pomnik Lotników Polskich zwany "widelcem" © yurek55

Studzianki Pancerne © yurek55

Droga © yurek55

Droga w sam raz dla czołgów © yurek55

Gdzieś tu mieszkał Czereśniak © yurek55

Ursynów, ale nie dzielnica © yurek55

Ryczywół © yurek55

Stacja, pociąg, rower © yurek55
height="405" width="590" frameborder="0" allowtransparency="true" scrolling="no" src="https://www.strava.com/activities/6062176319/embed/de04934a922b7ac85c7d8b931486482724109d0a"> Bezchmurnie, 14°C, Odczuwalna temperatura 13°C, Wilgotność 64%, Wiatr 2m/s z PłdW - Klimat.app
- DST 108.17km
- Teren 10.00km
- Czas 05:12
- VAVG 20.80km/h
- VMAX 44.28km/h
- Temperatura 18.0°C
- Kalorie 3140kcal
- Podjazdy 256m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 27 września 2021
Kategoria > 100, gminobranie, kwadraty
Gminy i kwadraty
Przez ostatnie lata zupełnie zarzuciłem zaliczanie gmin, a miałem kiedyś plan zdobycia choć województwa mazowieckiego. Słomiany zapał skończył mi się pięć, a nawet sześć lat temu, a ostatnie gminy dodałem do kolekcji równo cztery lata temu. A ponieważ na stronie zaliczgmine.pl trochę się pozmieniało, można m.in. zsynchronizować aktywności ze Stravą, to mi się przypomniało, że mazowieckie nadal nie zazielenione. Narysowałem sobie minimalistyczną trasę, taką na osiem gmin, wsiadłem rano w pociąg do Dęblina i po niecałych dwóch godzinach wysiadłem na pustej stacyjce o optymistycznej nazwie Wygoda. Nota bene po drodze minąłem dziś jeszcze dwie miejscowości o tej nazwie, czyli podróż mijała wygodnie. :) Prawie letnia temperatura pozwalała cieszyć się jazdą "na krótko", bez bluz, kamizelek czy kurtek, a droga tylko na małych fragmentach prowadziła po kocich łbach, czy szutrze. Asfalty całkiem niezłe, ruch samochodowy na dużych fragmentach śladowy, nawet na wojewódzkiej Warszawa - Puławy dzięki szerokiemu poboczu komfortowa jazda nie sprawia problemu. Do stacji w Otwocku dojechałem z niewielkim zapasem czasowym w sam raz, by spokojnie znaleźć w SKM-ce miejsce dla siebie i roweru i po godzinie jazdy byłem na Zachodnim. I tyle.
Nowe gminy: Górzno, Łaskarzew-obszar wiejski, Łaskarzew - teren miejski, Maciejowice, Miastków Kościelny, Sobolew, Trojanów, Żelechów,
Nowe kwadraty: czerwone +73, zielone +1, niebieski bez zmian

Parysów, kościół parafialny z pocz. XX w. © yurek55

Jaz na rzece Promnik w Łaskarzewie © yurek55

Rzeka Promnik przed jazem.. © yurek55

... i za jazem © yurek55

Goni wilk - jedziemy szybko! © yurek55

Nowe czerwone kwadraciki (+73) © yurek55
Bezchmurnie, 13°C, Odczuwalna temperatura 12°C, Wilgotność 32%, Wiatr 6m/s z WPłdW - Klimat.app
Nowe gminy: Górzno, Łaskarzew-obszar wiejski, Łaskarzew - teren miejski, Maciejowice, Miastków Kościelny, Sobolew, Trojanów, Żelechów,
Nowe kwadraty: czerwone +73, zielone +1, niebieski bez zmian

Parysów, kościół parafialny z pocz. XX w. © yurek55

Jaz na rzece Promnik w Łaskarzewie © yurek55

Rzeka Promnik przed jazem.. © yurek55

... i za jazem © yurek55

Goni wilk - jedziemy szybko! © yurek55

Nowe czerwone kwadraciki (+73) © yurek55
Bezchmurnie, 13°C, Odczuwalna temperatura 12°C, Wilgotność 32%, Wiatr 6m/s z WPłdW - Klimat.app
- DST 131.22km
- Teren 3.00km
- Czas 05:53
- VAVG 22.30km/h
- VMAX 47.16km/h
- Temperatura 17.0°C
- Kalorie 3997kcal
- Podjazdy 378m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Po obu stronach Wisły - mostem i promem
Ostatnio przy zbieraniu kwadratów eksplorowałem południowo - zachodni fragment, doklejając do podstawowego niebieskiego, zielone i czerwone kwadraciki. Dziś to samo postanowiłem zrobić na narożniku południowo - wschodnim. W tym celu musiałem minąć Górę Kalwarię, pokonać most i wzdłuż prawego brzegu Wisły udać się na południe. Oczywiście najgorszy fragment to ten sławny most w ciągu krajowej "50", ale ja zastosowałem wybieg, polegający na wmówieniu sobie konieczności zrobienia fotki z mostu. :) Dzięki temu przejechałem go nie wśród tirów, a ciągiem pieszym pomiędzy barierkami. Dalej było już tylko lepiej, drogi puste, pogoda doskonała i nawet wiatr zaczął sprzyjać. W założeniu miałem tylko trzy kwadraciki zdobyć i tak też zrobiłem. Wracałem drogą wojewódzką 801 z wygodnym, szerokim poboczem, aż do Karczewia. Tam przesiadłem się na prom, a gdy znów znalazłem się po właściwej stronie Wisły, postanowiłem po drodze odwiedzić filię Góry Kawiarni, o nazwie Full Gassy. Miałem zapas czasu i mogłem sobie pozwolić na spróbowanie wychwalanego wszędzie napoju, stanowiącego mix kawy i sprita, z dodatkiem dużej ilości lodu. Rzeczywiście jest bardzo smaczny, orzeźwiający i pobudzający.
PS. Segment na Lipkowskiej ledwie wjechałem na przełożeniu 29x25, zajęło mi to 1:45 minuty - KOM wynosi 23 sekundy. :)

Góra Kawaleria © yurek55

Jeziorka już znowu pluska i szumi © yurek55

Fotka z mostu, Góra Kalwaria © yurek55

Jabłonki, czy krzaki pomidorów? © yurek55

Droga wśród sadów © yurek55

Pamiętają © yurek55

Kiedyś w Piwoninie była przeprawa promowa © yurek55

Wisła w Piwoninie © yurek55

Miejsce pamięci w Radwankowie Szlacheckim © yurek55

Historia bitwy © yurek55

Czekamy © yurek55

Dopływamy © yurek55

Kawa + sprite + lód = PYCHA! © yurek55

Cennik Full Gassy © yurek55

Cennik Full Gassy © yurek55
Bezchmurnie, 19°C, Odczuwalna temperatura 18°C, Wilgotność 76%, Wiatr 3m/s z PłdW - Klimat.app
PS. Segment na Lipkowskiej ledwie wjechałem na przełożeniu 29x25, zajęło mi to 1:45 minuty - KOM wynosi 23 sekundy. :)

Góra Kawaleria © yurek55

Jeziorka już znowu pluska i szumi © yurek55

Fotka z mostu, Góra Kalwaria © yurek55

Jabłonki, czy krzaki pomidorów? © yurek55

Droga wśród sadów © yurek55

Pamiętają © yurek55

Kiedyś w Piwoninie była przeprawa promowa © yurek55

Wisła w Piwoninie © yurek55

Miejsce pamięci w Radwankowie Szlacheckim © yurek55

Historia bitwy © yurek55

Czekamy © yurek55

Dopływamy © yurek55

Kawa + sprite + lód = PYCHA! © yurek55

Cennik Full Gassy © yurek55

Cennik Full Gassy © yurek55
Bezchmurnie, 19°C, Odczuwalna temperatura 18°C, Wilgotność 76%, Wiatr 3m/s z PłdW - Klimat.app
- DST 114.26km
- Czas 05:22
- VAVG 21.29km/h
- VMAX 41.76km/h
- Temperatura 21.0°C
- Kalorie 3437kcal
- Podjazdy 150m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Problemy na początek, problemy na koniec (nierowerowe)
Niezbyt dobrze zaczęła się dzisiejsza moja wycieczka. Gdy na stacji w Żyrardowie chciałem załadować trasę do garmina okazało się, że jej nie ma. Po prostu zapomniałem przenieść jej z komputera do urządzenia. Na domiar złego nie przeniosłem jej też do dropboxa, więc nie mogłem jej zaimportować do Lucusa w telefonie. Początkowo chciałem wracać, pogodzony z faktem, że dorobku kwadratów dziś nie powiększę, ale wpadłem na pewien pomysł. Zadzwoniłem do żony i poprosiłem o skopiowanie pliku z trasą, do dropboxa. Udało się nadspodziewanie łatwo, wystarczyło podać nazwę i lokalizację pliku, oraz katalog docelowy. Dzięki temu mogłem ściągnąć trasę na telefon i jechać po śladzie patrząc w ekran. Nie jest to aż tak wygodne jak w garminie, czasem musiałem zawracać, ale lepszy rydz niż nic. (Wiem, że można przenieść ślad z trasą z telefonu do garmina, ale ja jeszcze tego sposobu nie odkryłem.)
Drugi problem odkryłem, gdy usiadłem przed sklepem w Skułach na krótki popas. Wyjąłem telefon z zamiarem napisania wiadomości i okazało się, że nie mam już klawiatury z układem liter QWERTY, tylko przestawiło się na jakieś dziwadło. Nie mam pojęcia co z tym dalej zrobić.

Klawiatura nie-QWERTY © yurek55

Zazdrość bierze © yurek55

Ostra ścianka w Grabcach Wręckich :) © yurek55

Widok ze szczytu ciężkiego podjazdu © yurek55

Droga wśród sadów © yurek55

Osuchów 2021 r. © yurek55

Przejazd nad S8 © yurek55
Zachmurzenie umiarkowane, 19°C, Odczuwalna temperatura 19°C, Wilgotność 64%, Wiatr 2m/s z Płd - Klimat.app
Drugi problem odkryłem, gdy usiadłem przed sklepem w Skułach na krótki popas. Wyjąłem telefon z zamiarem napisania wiadomości i okazało się, że nie mam już klawiatury z układem liter QWERTY, tylko przestawiło się na jakieś dziwadło. Nie mam pojęcia co z tym dalej zrobić.

Klawiatura nie-QWERTY © yurek55

Zazdrość bierze © yurek55

Ostra ścianka w Grabcach Wręckich :) © yurek55

Widok ze szczytu ciężkiego podjazdu © yurek55

Droga wśród sadów © yurek55

Osuchów 2021 r. © yurek55

Przejazd nad S8 © yurek55
Zachmurzenie umiarkowane, 19°C, Odczuwalna temperatura 19°C, Wilgotność 64%, Wiatr 2m/s z Płd - Klimat.app
- DST 100.49km
- Czas 04:47
- VAVG 21.01km/h
- VMAX 48.96km/h
- Temperatura 25.0°C
- Kalorie 2930kcal
- Podjazdy 318m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
(Nie) dla mnie sznur samochodów...
Tym razem tytułowy sznur samochodów był dla mnie. Najpierw jazda krajową siódemką aż za Tarczyn, czyli dobre dwadzieścia kilometrów, potem osiem kilometrów osławioną pięćdziesiątką prawie do Mszczonowa i końcowe pięćdziesiąt kilometrów drogą wojewódzką 719. Ale w chyba ramach zadośćuczynienia, w wioskach zapomnianych przez Boga i ludzi, gładkie i puste asfalty. Aż dziw bierze, że w takich dziurach powstają tak dobre drogi. Najgorzej wspominam odcinek z Żyradowa, bo tam niestety znaki zakazu, wyganiają rowerzystów na wyboistą i dziurawą śmieszką z kostki. No ale jak się nie ma co się lubi, to się lubi... co się nie lubi.:)

Droga dojazdowa do gruntów rolnych z Załęża do Kornelówki © yurek55

Wiejska droga © yurek55

Nareszcie koniec! - "50" © yurek55

Plac zabaw we wsi Kocerany i stacja naprawy rowerów (z narzędziam i pompką!) © yurek55

Nawłoć pospolita z rodziny astrowatych (nie mimoza) © yurek55

Za krótko! - wojewódzka 719 © yurek55
Bezchmurnie, 13°C, Odczuwalna temperatura 12°C, Wilgotność 67%, Wiatr 2m/s z PłnW - Klimat.app

Droga dojazdowa do gruntów rolnych z Załęża do Kornelówki © yurek55

Wiejska droga © yurek55

Nareszcie koniec! - "50" © yurek55

Plac zabaw we wsi Kocerany i stacja naprawy rowerów (z narzędziam i pompką!) © yurek55

Nawłoć pospolita z rodziny astrowatych (nie mimoza) © yurek55

Za krótko! - wojewódzka 719 © yurek55
Bezchmurnie, 13°C, Odczuwalna temperatura 12°C, Wilgotność 67%, Wiatr 2m/s z PłnW - Klimat.app
- DST 145.71km
- Czas 06:28
- VAVG 22.53km/h
- VMAX 39.60km/h
- Temperatura 16.0°C
- Kalorie 4521kcal
- Podjazdy 337m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Z wiatrem w zawody
Piękna pogoda zachęcała do dłuższej trasy, a ja miałem już dawno narysowaną trasę w okolicach Mszczonowa, po kwadraty rzecz jasna. Dobrze się złożyło, bo wiało z zachodu dość mocno, a droga do domu wypadała mniej więcej z wiatrem. Tak więc pierwszy etap, do Żyrardowa pokonałem pociągiem i stamtąd rozpocząłem drogę powrotną. Drogi w przeważającej większości miłe, sympatyczne i puste, z wyjątkiem kilku kilometrów sławetną "pięćdziesiątką". Końcówka serwisówkami wzdłuż S8 bardzo szybka, chwilami na płaskim przekraczałem 40 km/h. Strava nagrodziła mnie za to 13 pucharkami za rekordy życiowe na segmentach.
Tutaj o wypadku na S8

W oczekiwaniu na pociąg © yurek55

W pociągu © yurek55

Droga powiatowa 4725W Mszczonów-Piekary-Wygnanka-Cychry © yurek55

Kapliczka w polu © yurek55

Budynek dworca w Mszczonowie (nieczynny) © yurek55

Na rozstaju dróg © yurek55

Kapliczka w lesie © yurek55

tabliczka © yurek55

Wypadek pomiędzy Puchałami a Salomeą © yurek55

Wypadek na S8 © yurek55

Sklep Skulanka w Skułach © yurek55

Jadymy © yurek55

Autoportret © yurek55
height="405" width="590" frameborder="0" allowtransparency="true" scrolling="no" src="https://www.strava.com/activities/5898938677/embed/61ff3b7afb5d376e9860de62e4fee978888bedf1">
Bezchmurnie, 18°C, Odczuwalna temperatura 17°C, Wilgotność 60%, Wiatr 5m/s z Z - Klimat.app
Tutaj o wypadku na S8

W oczekiwaniu na pociąg © yurek55

W pociągu © yurek55

Droga powiatowa 4725W Mszczonów-Piekary-Wygnanka-Cychry © yurek55

Kapliczka w polu © yurek55

Budynek dworca w Mszczonowie (nieczynny) © yurek55

Na rozstaju dróg © yurek55

Kapliczka w lesie © yurek55

tabliczka © yurek55

Wypadek pomiędzy Puchałami a Salomeą © yurek55

Wypadek na S8 © yurek55

Sklep Skulanka w Skułach © yurek55

Jadymy © yurek55

Autoportret © yurek55
height="405" width="590" frameborder="0" allowtransparency="true" scrolling="no" src="https://www.strava.com/activities/5898938677/embed/61ff3b7afb5d376e9860de62e4fee978888bedf1">
Bezchmurnie, 18°C, Odczuwalna temperatura 17°C, Wilgotność 60%, Wiatr 5m/s z Z - Klimat.app
- DST 100.32km
- Czas 04:18
- VAVG 23.33km/h
- VMAX 41.76km/h
- Temperatura 21.0°C
- Kalorie 3297kcal
- Podjazdy 312m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze