Informacje

  • Wszystkie kilometry: 159126.24 km
  • Km w terenie: 2826.65 km (1.78%)
  • Czas na rowerze: 340d 00h 52m
  • Prędkość średnia: 19.46 km/h
  • Więcej informacji.
button stats bikestats.pl ... i w latach poprzednich

AD 2024 button stats 
bikestats.pl

AD 2023 button stats 
bikestats.pl

AD 2022 button stats 
bikestats.pl

AD 2021 button stats 
bikestats.pl

AD 2020 button stats 
bikestats.pl

AD 2019 button stats 
bikestats.pl

AD 2018 button stats 
bikestats.pl

AD 2017 button stats 

bikestats.pl

AD 2016 button stats 

bikestats.pl

AD 2015 button stats 

bikestats.pl                   AD 2014 button stats 

bikestats.pl                   AD 2013 button stats 

bikestats.pl                   AD 2012 button stats 

bikestats.pl                  AD 2011 Gminobranie



Pogoda na rower

Pogoda Warszawa

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy yurek55.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w kategorii

kwadraty

Dystans całkowity:19644.75 km (w terenie 1117.00 km; 5.69%)
Czas w ruchu:1003:10
Średnia prędkość:19.58 km/h
Maksymalna prędkość:132.12 km/h
Suma podjazdów:49596 m
Suma kalorii:560377 kcal
Liczba aktywności:202
Średnio na aktywność:97.25 km i 4h 57m
Więcej statystyk
Sobota, 12 marca 2022 Kategoria 50-100, kwadraty

Metro, pociąg, rower

Dziś moja trasa zaczynała się w Tłuszczu, a że do Wileniaka nie chciało mi się jechać, to podjechałem do metra i parę minut później byłem na miejscu. Po kolejnej pół godzinie wysiadałem już z pociągu na stacji w Tłuszczu i mogłem rozpocząć właściwą jazdę. Słońce pięknie świeciło, ptaszki śpiewały, a ja pokonywałem kolejne kilometry przez wioski, lasy i pola, aż dotarłem do Radzymina. Później już tak sielsko nie było, bo dalsza droga powrotna przebiegała po dość ruchliwej drodze wojewódzkiej i tak aż do Marek. Później odbiłem w prawo i Głębocką dojechałem do Bródna i do domu. Urobek kwadratów niezbyt imponujący; po pięć czerwonych i zielonych. Trzeba tam wrócić w najbliższym czasie.
Total tiles: 4211 (+5)
Max cluster: 2205 (+5)
Max square: 40x40

Wieś gminna Dąbrówka
Wieś gminna Dąbrówka © yurek55
Szkolna hala sportowa im. Cichociemnych w Dąbrówce
Szkolna hala sportowa im. Cichociemnych w Dąbrówce © yurek55
Szlakiem murali w gminie Dąbrówka
Szlakiem murali w gminie Dąbrówka © yurek55
Więzienie na Pawiej
Więzienie na Pawiej © yurek55

Zachmurzenie umiarkowane, 2°C, Odczuwalna temperatura -1°C, Wilgotność 33%, Wiatr 2m/s z ZPłdZ - Klimat.app
  • DST 74.00km
  • Czas 04:04
  • VAVG 18.20km/h
  • VMAX 35.65km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Kalorie 2036kcal
  • Podjazdy 126m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 3 marca 2022 Kategoria 50-100, kwadraty

Zły początek i reszta też nie najlepsza

Dziś jechałem zbierać kwadraty w okolicach Serocka i Wierzbicy i jak zwykle ostatnio, pierwszy etap, do Legionowa, postanowiłem pokonać pociągiem. Niestety podczas kontroli biletów okazało się, że moja karta miejska straciła ważność 18 stycznia. System kontroli biletów nie zostawia już teraz żadnej furtki, co z pewnym żalem w głosie przekazał mi pan konduktor i zabrał się za wypisywanie mandatu. Na szczęście skończył, zanim dojechałem do swojej stacji i spokojnie mogłem wysiąść, lżejszy o jedyne 154,62 zł. Potem okazało się, że już pierwsze pięć kilometrów wypadło po wyboistej drodze gruntowej, a i reszta trasy obfitowała w jazdę terenową po leśnych drożynkach, nie wyłączając pchania po piachu. W końcu jakoś udało się skończyć to krążenie po lasach i w Wierzbicy wyjechałem na ostatnią prostą do domu. W okolicach Zegrza nieprzyjemny fragment dojazdu do mostu i potem aż do ronda w Wieliszewie w towarzystwie pędzących na złamanie karku samochodów. Trochę wytchnienia przyniosła droga wzdłuż Kanału, ale tak naprawdę, to jechało mi się ciężko i byłem zmęczony. Średnia mówi wszystko.
PS. Niedobrzy ludzie nie pozwolili bobrom zrobić tamy, a tak wytrwale piłowały grube i wielkie sosny nad brzegiem. W sumie zaczęły cztery, jedno trzeba było ściąć, resztę zabezpieczono siatką metalową, co widać na zdjęciu. :)
Mazowieckie piachy
Mazowieckie piachy © yurek55
Most kolejowy nad Kanałem Królewskim w Nieporęcie
Most kolejowy nad Kanałem Królewskim w Nieporęcie © yurek55
Początek Trasy rowerowej 100-lecia Niepodległości
Początek Trasy rowerowej 100-lecia Niepodległości © yurek55
Najsłynniejszy wjazd na kładkę
Najsłynniejszy wjazd na kładkę © yurek55

Bobrza robota
Bobrza robota © yurek55
Nostalgia
Nostalgia © yurek55
Dyrekcja FSO
Dyrekcja FSO © yurek55
Bezchmurnie, 3°C, Odczuwalna temperatura 3°C, Wilgotność 80%, Wiatr 1m/s z Płn - Klimat.app
  • DST 92.69km
  • Teren 20.00km
  • Czas 05:34
  • VAVG 16.65km/h
  • VMAX 48.65km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Kalorie 2724kcal
  • Podjazdy 295m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 1 marca 2022 Kategoria 50-100, kwadraty

Trudne droga z Nasielska do Pomiechówka

Ponowna wyprawa pociągiem do Nasielska po ominięte poprzednio kwadraty. Niestety dziś w lasach zeszło mi się dużo więcej czasu i nie było mowy o powrocie na kołach do domu. Dość powiedzieć, że po najgorszym odcinku pieszym, musiałem zdejmować koła, by usunąć błoto spod widelca i ramion hamulców. Również buty wymagały usunięcia gliny z bloków, bo nie chciały wpinać się w pedały. Ale zapełniłem wszystkie białe plamy i tym razem nic nie ominąłem. 
Niestety niektóre leśne drogi widoczne na mapie, w realu okazują się nieprzejezdnym, rozjeżdżonym przez zrywkę drzew poligonem czołgowym. Dobrze, że zdążyłem na pociąg w Pomiechówku.
Total tiles: 4193 (+27)
Max cluster: 2178 (+64)
Max square: 40x40

W drogę!
W drogę! © yurek55
Szlak leśno - morenowy Ziemi Nasielskiej
Szlak leśno - morenowy Ziemi Nasielskiej © yurek55
Troszkę pchania
Troszkę pchania © yurek55
I jeszcze trochę...
I jeszcze trochę... © yurek55
Droga gruntowa
Droga gruntowa © yurek55
Przez las
Przez las © yurek55

Bezchmurnie, 1°C, Odczuwalna temperatura -2°C, Wilgotność 60%, Wiatr 3m/s z Płn - Klimat.app
  • DST 67.40km
  • Teren 20.00km
  • Czas 04:04
  • VAVG 16.57km/h
  • VMAX 39.62km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Kalorie 1812kcal
  • Podjazdy 208m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 26 lutego 2022 Kategoria > 100, kwadraty

Tak blisko i tak pusto

Pociąg do Działdowa odjeżdża z Dworca Zachodniego o 8:25, a ja miałem w planie zaliczenie nowych kwadratów w okolicach Nasielska. Peron dziewiąty jest najbardziej oddalony i ma najbardziej skomplikowane dojście, musiałem więc wyjść wcześniej, żeby zdążyć, a nie tak jak ostatnio, wracać się z dworca do domu. Tym razem bez problemu wsiadłem do pociągu i po krótkiej godzince byłem na miejscu. Trasa prowadziła zaskakująco dobrymi drogami i to w miejscach, gdzie przysłowiowy "diabeł mówi dobranoc". Często przez długie kilometry nie widziałem śladów ludzkiego życia, a przecież to tak blisko stolicy. Na dodatek nie miałem zbyt wiele terenowych odcinków tym razem, a nieprzejezdne okazało się zaledwie kilkadziesiąt metrów, no góra sto. Tylko nawigacja w Garminie,  po tak długim okresie nieużywania nie bardzo chce współpracować i nie wczytuje mapy. Ślad jest, można po nim jechać, ale nie wyświetla drogi i komunikatów o odległości do najbliższego skrętu. Musiałem więc wpatrywać się w niego jak sroka w gnat i częściej niż zwykle wspomagać się niezawodnym Locusem w telefonie. Mimo to jeden kwadrat ominąłem i trzeba będzie wrócić w te okolice. Zrobię to z nieskrywaną przyjemnością.

Zjazd z kładki nad torami
Zjazd z kładki nad torami © yurek55

Fotka z mostu w Borkowie
Fotka z mostu w Borkowie © yurek55
Wkra w Borkowie
Wkra w Borkowie © yurek55
Fort III Pomiechówek
Fort III Pomiechówek © yurek55

"Ekumeniczna" tablica przy Forcie w Pomiechówku © yurek55
Kajakowa stolica Mazowsza
Kajakowa stolica Mazowsza © yurek55
Spływy kajakowe
Spływy kajakowe © yurek55
Orzeł w Czosnowie
Orzeł w Czosnowie © yurek55
Bezchmurnie, 6°C, Odczuwalna temperatura 5°C, Wilgotność 52%, Wiatr 3m/s z ZPłdZ - Klimat.app
  • DST 104.00km
  • Czas 05:15
  • VAVG 19.81km/h
  • VMAX 37.77km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Kalorie 3159kcal
  • Podjazdy 243m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 24 lutego 2022 Kategoria > 100, kwadraty

Wzdłuż "siódemki" z wiatrem

Pierwszy w tym roku wyjazd po kwadraty uwieńczony zwiększeniem stanu posiadania czerwonych +11 i zielonych +13. Pierwszy raz również jechałem ekspresową "siódemką", łamiąc przepis przez ponad czternaście kilometrów. Siłą rzeczy pierwszy raz przejechałem most w Zakroczymiu. Gdyby nie obawa przed policyjnym radiowozem, to byłoby bezstresowo, bo szerokie pobocze zapewnia bezpieczną jazdę i tylko hałas przeszkadza. Ale później, gdy już rozstałem się z tą trasą szybkiego ruch, cisza i spokój do samego końca. Oczywiście nie obyło się bez fragmentu terenowego, ale na oponach 32 mm dał się przejechać prawie cały. A że "prawie" robi różnicę, to oprócz roweru miałem do czyszczenia buty oblepione od spodu błotem. Pogoda piękna, ubranie stosowne do temperatury, wiatr w plecy przez 80% drogi, tysiąc przekroczony, na pociąg w Nowym Dworze zdążyłem - czyli wszystko się udało. A na zakończenie długa i skomplikowana wędrówka z peronu dziewiątego Dworca Zachodniego. Po schodach nosiłem rower pięć razy zanim się wydostałem.

Niech na całym świecie wojna, byle polska wieś spokojna
Niech na całym świecie wojna, byle polska wieś spokojna © yurek55
Debiutancki przejazd
Debiutancki przejazd © yurek55
Twierdza Modlin
Twierdza Modlin © yurek55
Wisła w Zakroczymiu
Wisła w Zakroczymiu © yurek55
Twierdza Modlin 2
Twierdza Modlin 2 © yurek55
Droga serwisowa
Droga serwisowa © yurek55
Polne drogi
Polne drogi © yurek55

Widok z przejścia nad torami
Widok z przejścia nad torami © yurek55



Bezchmurnie, 3°C, Odczuwalna temperatura 0°C, Wilgotność 86%, Wiatr 3m/s z Płd - Klimat.app
  • DST 102.40km
  • Czas 05:23
  • VAVG 19.02km/h
  • VMAX 34.80km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Kalorie 3017kcal
  • Podjazdy 289m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 28 października 2021 Kategoria > 100, kwadraty

Mozolne ciułanie kilometrów i kwadratów

Tym razem wyprawa po kwadraty zawiodła mnie daleko na północny zachód. Zaplanowałem powrót pociągiem z Nasielska i choć teoretycznie miałem dużo czasu, to jechało mi się dziś wyjątkowo ciężko. Dość powiedzieć, że na stację przyjechałem pięć minut przed odjazdem i to dość mocno wykończony. Na szczęście teraz pociągi jeżdżą puste i nie ma nigdy problemu z miejscami do siedzenia. Zanim dojechał do Gdańskiego miałem czas trochę odpocząć, choć nie ukrywam, że wolałbym dojechać do Zachodniego. Stamtąd mam tylko kilometr do domu, a dziś jeszcze ponad sześć kilometrów musiałem dokręcić. 
A z tą zabawą w kwadraty to jest tak, że dopiero po powrocie, analizując ślad i zaliczone kwadraty, widzę jakie błędy popełniłem wytyczając trasę. Czasami wystarczy skręcić na niewiele metrów z głównej drogi, by powiększyć stan posiadania. Z drugiej strony gdybym dziś te dwa ominięte kwadraty zdobył, to bym musiał jechać następnym pociągiem i obiad bym jadł później... :)
Total tiles: 4155 (+20)
Max cluster: 2101 (+35)
Max square: 40x40

Czyżby MIG 19?
Czyżby MIG 19? © yurek55
Idziemy
Idziemy © yurek55
Droga polna
Droga polna © yurek55
Wisła w Modlinie
Wisła w Modlinie © yurek55
Wisła w Warszawie
Wisła w Warszawie © yurek55

Zachmurzenie umiarkowane, 12°C, Odczuwalna temperatura 11°C, Wilgotność 83%, Wiatr 3m/s z ZPłdZ - Klimat.app
  • DST 118.00km
  • Teren 10.00km
  • Czas 06:15
  • VAVG 18.88km/h
  • VMAX 39.54km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Kalorie 3174kcal
  • Podjazdy 306m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 27 października 2021 Kategoria > 100, kwadraty

Jazda w ruchu uspokojonym

Podczas poniedziałkowej eskapady na północ ominąłem kilka kwadratów, co zauważyłem dopiero wieczorem. Po prostu źle wytyczyłem trasę i dziś miałem okazję naprawić ten błąd. Znowu więc Aleją Solidarności i Mostem Śląsko-Dąbrowskim do Wileńskiego i dalej Radzymińską do Trasy Toruńskiej, ale tym razem nie pchałem się przez Marki. Skręciłem w prawo i wzdłuż przedłużenia Trasy Toruńskiej, czyli S8, drogami rowerowymi dojechałem aż do Słupna. Potem jeszcze kawałek drogą techniczną i po pokonaniu kładki dla pieszych, znalazłem się w Radzyminie. Czyli nadkładając trzy-cztery kilometry, ominąłem ruchliwy i nieprzyjemny fragment wylotówki z Warszawy. Kiedy dotarłem do remontowanego od miesięcy mostu w  Zawadach zatrzymałem się tym razem, by zobaczyć co drogowcy zrobili nie z mostem, a z rzeką. Przedwczoraj spieszyłem się na pociąg, ale kątem oka zobaczyłem coś dziwnego w dole i dziś postanowiłem zaspokoić ciekawość. Most jest już oddany do użytku, ale koryto rzeki i brzegi wykładają kamieniami, a Rządzę puścili obejściem, czyli takim by pasem zrobionym z  rur. Zbieranie kwadratów to nie tylko jazda po asfaltach i dziś było nie inaczej. Szczególnie drugi wjazd w las dał się we znaki i było prowadzone niestety. Jednak nie zepsuło mi to humoru, bo nigdzie się nie spieszyłem, pogoda dobra, to i spacer z rowerem po lesie może dać przyjemność.  W powrotnej drodze miałem dziś wreszcie czas na odwiedzenie skansenu w Kuligowie. Tyle razy przejeżdżałem przez tę wioskę i nigdy go nie widziałem, bo trzeba trochę zboczyć z trasy. Dziś zboczyłem i też nie zobaczyłem, ale nie ma czego żałować. Widać z zewnątrz jeden dworek kryty papą (sic!) i trzy chałupy na krzyż, na terenie wielkości boiska. Zwiedzania tam na nie więcej niż na piętnaście minut. Do skansenu w Klukach, czy Sanoku nie ma co porównywać nawet. Dalsza droga przebiegała wzdłuż Bugu i Zalewu Zegrzyńskiego, aż do Nieporętu. Droga dla rowerów z Białobrzeg, co rok w coraz gorszym stanie, kostka się rozchodzi, korzenie wybijają ją do góry, ale za to wcześniej, od Ryni piękny, nowy asfalt. Może i ten ostatni fragment tej malowniczej drogi nad Zalewem doczeka się remontu. Jadąc nad wodą słyszałem z daleka warkot helikoptera, a na moście przy porcie nawet go zobaczyłem. Krążył nisko nad wodą, jakby czegoś szukał, ale tym razem ciekawości nie udało się zaspokoić. Nie wiem co robił w powietrzu. Może gdybym dojechał do plaży w Nieporęcie, bliżej wody, to coś bym się dowiedział, ale nie chciałem już tracić więcej czasu. Droga rowerową Wzdłuż Kanału Królewskiego dojechałem aż do jej końca i tym razem skręciłem na most i w lewo do Kobiałki. Nie chciałem jechać Płochocińską, no bo skoro wybrałem dziś wariant jazdy w ruchu uspokojonym, to już chciałem się go trzymać.  Resztę trasy pokonałem zdecydowania mniej ruchliwymi ulicami po drugiej stronie Kanału, aż do samej Trasy Toruńskiej. No a o drodze przez Bródno, Most Gdański i Okopową, to już nie ma co pisać. 
Total tiles: 4135 (+6)
Max cluster: 2066 (+14)
Max square: 40x40

Teraz będzie spam zdjęciami.
Wzdłuż S8 lewej...
Wzdłuż S8 lewej... © yurek55
... i z prawej
... i z prawej © yurek55
Fotka z mostu w Zawadach
Fotka z mostu w Zawadach © yurek55
Regulacja rzeki Rządza
Regulacja rzeki Rządza © yurek55
Kapliczka w Guzowatce
Kapliczka w Guzowatce © yurek55
MATKO NAJŚWIĘTSZA NIEPOKALANA
TWOJA OPIEKA NAM POŻĄDANA
I ŁASKA TWOJA NIECHAJ NAM SPRZYJA
MÓDL SIĘ ZA NAMI ZDROWAŚ MARYJA

WDZIĘK I PIĘKNOŚĆ DAŁ JEJ PAN NAD WSZYSTKO STWORZENNIE
CICHYM STRUMYKA MRUCZENIEM SŁODKIM PTASZĘTA KWILENIEM
WSZYSTKO NA ŚWIECIE CO ŻYJE NIECH WSPÓLNIE WIELBI MARYJĘ
                                        1939 R.
Wiejski mural rocznicowy w Kuligowie
Wiejski mural rocznicowy w Kuligowie © yurek55
Ekspozycja przydrożna
Ekspozycja przydrożna © yurek55
Policjantom ochotnikom obrońcom Ojczyzny 1920 rok
Policjantom ochotnikom obrońcom Ojczyzny 1920 rok © yurek55
Trochę historii
Trochę historii © yurek55
Port w Nieporęcie
Port w Nieporęcie © yurek55
Helikopter nad wodą 1
Helikopter nad wodą 1 © yurek55
Helikopter nad wodą 2
Helikopter nad wodą 2 © yurek55
Wisła z mostu
Wisła z mostu © yurek55
Rondo
Rondo "Babka" © yurek55

Zachmurzenie duże, 8°C, Odczuwalna temperatura 7°C, Wilgotność 92%, Wiatr 2m/s z PłdZ - Klimat.app
  • DST 112.54km
  • Teren 4.00km
  • Czas 05:37
  • VAVG 20.04km/h
  • VMAX 38.10km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Kalorie 3262kcal
  • Podjazdy 156m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 25 października 2021 Kategoria > 100, kwadraty

Złota jesień

Temperatura zrobiła się już bardzo jesienna i miałem okazję wypróbować nowy zakup, wyprodukowany małymi chińskimi rączkami. To nieco grubsza koszulka rowerowa z długim rękawem firmy Ralpha ;). Według mnie, to można ją nazwać bluzą rowerową, choć nie wiem jak bluza wygląda, bo nigdy nie miałem. Od zimowej koszulki z Decathlonu różni się znacznie, jest luźniejsza, większa i z grubszego materiału. Dziś, w parze z koszulkę termiczną, spełniła swoje zadanie wyśmienicie i pomimo porannych trzech stopni Celsjusza nie marzłem. Kiedy temperatura wzrosła do dziesięciu było już tak na pograniczu, ale gdy w pociągu pozbyłem się termiki i nogawek, to przejazd do domu był już w optymalnym stroju. Trasa dzisiejsza w skali dziesięciostopniowej zasługuje na słabe 7, a to głównie za przyczyną dojazdu do Radzymina. Pierwsze dwadzieścia pięć kilometrów przez miasto, a potem trzypasmową Radzymińską, przejazd przez Marki..., kto jechał, ten wie. No i jak to przy kwadratach, nie obeszło się bez pchania po piaszczystej drodze wśród pól. Na szczęście krótko.
PS. Dodałem przejazd z dworca do domu, a że dziś wylądowałem na Wileńskim, to i kilometrów więcej.
Total tiles: 4129 (+31)
Max cluster: 2052 (+29)
Max square: 40x40

Miejsce zrzutu
Miejsce zrzutu "cichociemnych" z kwietnia '44 - Cisie © yurek55
Wspomnienie z dawnych lat
Wspomnienie z dawnych lat © yurek55
Tyle tylko zostało
Tyle tylko zostało © yurek55
Kuchnia węglowa
Kuchnia węglowa © yurek55
Szewnica
Szewnica © yurek55
Wsiąść do pociągu byle jakiego...
Wsiąść do pociągu byle jakiego... © yurek55
Panorama z mostu
Panorama z mostu © yurek55
Bezchmurnie, 3°C, Odczuwalna temperatura 0°C, Wilgotność 92%, Wiatr 4m/s z PłdW - Klimat.app
  • DST 103.00km
  • Teren 2.00km
  • Czas 04:45
  • VAVG 21.68km/h
  • VMAX 42.15km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Kalorie 2708kcal
  • Podjazdy 126m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 20 października 2021 Kategoria > 100, kwadraty

Śladem "Złotopolskich"

Zabierałem się do jazdy w tym kierunku jak pies do jeża. Droga 62 z Zakroczymia do Wyszogrodu i dalej do Płocka jest wybitnie nieprzyjemna do jazdy, a dziś dodatkowo jeszcze wiatr przeszkadzał. Teren jest nieco pofałdowany i przyznam się, że były odcinki gdy na liczniku miałem 12 km/h, W tych momentach starałem się nie patrzeć na licznik, ale raz spojrzałem i morale spadło na łeb na szyję. :) Dobrze, że to tylko dwanaście kilometrów, a po opuszczeniu krajówki trafiłem na "szlak truskawkowy" i jadąc jak ślad prowadził, trafiłem na wioskę tytułowych bohaterów - Złotopolice. Nic szczególnego w tej miejscowości nie dostrzegłem i gdyby nie zbieranie kwadratów, zapewne nigdy bym tam nie trafił. Tak samo, nigdy by mi do głowy nie przyszło zapuszczać się szosowym rowerem na takie drogi, jakimi mi dziś wypadło jechać. Ale i tak jestem zadowolony, wreszcie uzupełniłem północno - zachodni fragment i udało się powiększyć niebieski kwadrat do 40x40, nie ominąłem żadnego kwadratu i zdążyłem na pociąg w Modlinie. 
Dystans powiększony o drogę z Dworca Gdańskiego do domu.

Kiełpin
Kiełpin © yurek55
Omijając Czosnów
Omijając Czosnów © yurek55
Do mostu w Nowym Dworze
Do mostu w Nowym Dworze © yurek55
Fotka z mostu
Fotka z mostu © yurek55
549 kilometr Wisły
549 kilometr Wisły © yurek55
Kroczewo
Kroczewo © yurek55




Zachmurzenie umiarkowane, 12°C, Odczuwalna temperatura 12°C, Wilgotność 90%, Wiatr 5m/s z PłdZ - Klimat.app
  • DST 112.55km
  • Teren 8.00km
  • Czas 05:27
  • VAVG 20.65km/h
  • VMAX 38.28km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Kalorie 3360kcal
  • Podjazdy 352m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 13 października 2021 Kategoria 50-100, kwadraty

Serock i nowe kwadraty

Porannie mokre jezdnie nie zachęcały do wyjścia z domu i postanowiłem udzielić sobie dyspensy od jazdy. Jednak później wychodzące słońce i mój domowy trener personalny ;) skruszyły moje lenistwo i postanowiłem uzupełnić białe plamy w okolicach Serocka. Oczywiście kiedyś już tam jeździłem, ale trzymając się najbardziej oczywistych wariantów trasy. A teraz,  zbierając kwadraty,  można poznawać nowe drogi i to jest wartość dodana tej zabawy. Najgorszy do przejechania jest ośmiokilometrowy odcinek od ronda w Wieliszewie, do skrętu na Serock, włącznie z mostem na Narwi. Tam właśnie kierowcy, gdy już nastoją się w korkach w Legionowie i pokonają odcinek ciasnej jednopasmówki, mogą wreszcie na dwóch pasach zacząć odrabiać straty i przycisnąć gaz do dechy. Wprawdzie droga 61 ma tam szerokie pobocze i niebezpieczeństwo potrącenia jest niewielkie, ale hałas i podmuchy ciężarówek ryją psychikę ostro. Na szczęście reszta dróg już takich doznań nie oferowała i do Legionowa na pociąg dotarłem w odpowiednim czasie i spokojnie zdążyłem na pociąg przyspieszony z Modlina  i po 23 minutach jazdy byłem już na Centralnym. 

Początek
Początek "Drogi rowerowej im. 100 -lecia niepodległości" © yurek55
Molo w Nieporęcie
Molo w Nieporęcie © yurek55
Łabędzie i kaczki Nieporęcie
Łabędzie i kaczki Nieporęcie © yurek55
Rynek i Ratusz w Serocku
Rynek i Ratusz w Serocku © yurek55
  • DST 85.00km
  • Teren 4.00km
  • Czas 03:52
  • VAVG 21.98km/h
  • VMAX 132.12km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Kalorie 2594kcal
  • Podjazdy 133m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl