Wpisy archiwalne w kategorii
50-100
Dystans całkowity: | 62954.21 km (w terenie 1392.00 km; 2.21%) |
Czas w ruchu: | 3119:20 |
Średnia prędkość: | 20.12 km/h |
Maksymalna prędkość: | 132.12 km/h |
Suma podjazdów: | 68444 m |
Suma kalorii: | 832335 kcal |
Liczba aktywności: | 932 |
Średnio na aktywność: | 67.55 km i 3h 21m |
Więcej statystyk |
Niedziela, 29 września 2024
Kategoria 50-100, Gassy, przed śniadaniem
Gassy z rana jak śmietana
Pierwszy od dawna wyjazd rowerowy w dość niskiej temperaturze. Z ostrożności włożyłem rękawki i nogawki, a na grzbiet najcieńszą kurtkę trzepotkę. Temperatura poranka to zaledwie 8°C i przyznam, że było mi dość chłodno, ale do wytrzymania. Niemniej chodziło mi po głowie skrócenie trasy, jednak odrzuciłem tę myśl i przejechałem cały zaplanowany dystans. Kolejny poranny, przedśniadaniowy trójkąt gassowy, odfajkowany.
Zdjęć nie robiłem, więc dla uwagi wrzucam jedno z domowego archiwum

Zdjęć nie robiłem, więc dla uwagi wrzucam jedno z domowego archiwum

-
- DST 62.89km
- Czas 03:05
- VAVG 20.40km/h
- VMAX 46.47km/h
- Temperatura 12.0°C
- Kalorie 1746kcal
- Podjazdy 102m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 28 września 2024
Kategoria 50-100, squadrathinos
Na południe
Późno wyszedłem na rower, bo liczyłem, że może cieplej się zrobi, ale nie wyglądało, że się doczekam. Założyłem rękawki dla ochrony rąk przed chłodem i to w zupełności wystarczyło. Trasa na południe, przy wiejącym z zachodu wietrze nasuwała się sama przez się, więc tu nie miałem przynajmniej dylematu. Przez Wólkę Kosowską dojechałem do Szczaków i Marylki, a stamtąd zawróciłem i przez Nadarzyn wróciłem do domu.
Dzisiejszą jazdą przekroczyłem dwa tysiące kilometrów we wrześniu.

Droga wzdłuż Raszynki w Michałowicach © yurek55

Droga dla rowerów ma lepszą nawierzchnię, niż droga dla samochodów © yurek55
Dzisiejszą jazdą przekroczyłem dwa tysiące kilometrów we wrześniu.

Droga wzdłuż Raszynki w Michałowicach © yurek55

Droga dla rowerów ma lepszą nawierzchnię, niż droga dla samochodów © yurek55
-
- DST 87.00km
- Czas 04:20
- VAVG 20.08km/h
- VMAX 39.83km/h
- Temperatura 15.0°C
- Kalorie 2416kcal
- Podjazdy 193m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 27 września 2024
Kategoria 50-100
Po obu stronach Wisły
Rano miałem zadanie zlecone w Piasecznie i dopiero jak wróciłem, mogłem zastanowić się, gdzie mam jechać. Zeszło mi się na tej czynności dość długo, bo i kawę zdążyłem wypić i internet pobieżnie przejrzeć - i jakoś zebrać się nie mogłem. Pewnie dlatego, że wiało jak w kieleckim. ;) W końcu postanowiłem zrobić pętlę pomiędzy najdalszymi stołecznymi mostami. Na Antoniewskiej na Siekierkach buduje się nowe, duże osiedla i zapewne po kilkudziesięciu latach zniknie wreszcie jezdnia z trylinki. Zawsze jak tamtędy jadę mam wielką obawę o swoje plomby, nawierzchnia od lat woła o pomstę do nieba.

Trylinka na Antoniewskiej © yurek55
Do Mostu Południowego im. Anny Jagiellonki dojechałem, dla odmiany, Wałem Zawadowskim...

Równe 500 kilometrów szlaku żeglownego Wisły - Wał Zawadowski © yurek55
...i po obowiązkowej fotce, już po chwili byłem na praskim brzegu.

Następny most w Górze Kalwarii © yurek55

Wisła z widokiem na Kładkę Trzaskowskigo © yurek55
Jadąc wzdłuż Wisły ścieżkami i "śmieszkam" dotarłem do Mostu Gdańskiego i tam zaczynał się teren. Pierwszy fragment pokonałem wałem przeciwpowodziowym , ale jazda po płytach jest jeszcze gorsza i gdy tylko mogłem, zjechałem na drogę gruntową. Na terenach FSO powstaje osiedle mieszkaniowe.

Jak nie trylinka, to płyty betonowe © yurek55
Za mostem Grota jest już normalna droga dla rowerów z asfaltową nawierzchnią i kładką, a za ostatnim mostem na północ, aż do niemal Jabłonny, z kostki. Ja tak daleko nie jechałem i tym właśnie mostem, kiedyś zwanym Północnym, a teraz Marii Curie-Skłodowskiej, wróciłem na swój brzeg Wisły.

Kładka żerańska © yurek55

Następny most w Nowym Dworze Mazowieckim © yurek55
Powrót lewym brzegiem i bulwarami wiślanymi do Legii, potem Plac Na Rozdrożu, Plac Zbawiciela, Plac Politechniki, Plac Narutowicza i dom. Jechało mi się dziś niezbyt dobrze, więc włączyłem tryb wycieczkowo-turystyczny i przestałem zwracać uwagę na licznik. Ale myślę, że gdybym dziś pojechał gdzieś na płn-wsch, np. do Małkini, to z tym wiatrem pobiłbym wszystkie swoje rekordy.

Bulwary wislane © yurek55

Trylinka na Antoniewskiej © yurek55
Do Mostu Południowego im. Anny Jagiellonki dojechałem, dla odmiany, Wałem Zawadowskim...

Równe 500 kilometrów szlaku żeglownego Wisły - Wał Zawadowski © yurek55
...i po obowiązkowej fotce, już po chwili byłem na praskim brzegu.

Następny most w Górze Kalwarii © yurek55

Wisła z widokiem na Kładkę Trzaskowskigo © yurek55
Jadąc wzdłuż Wisły ścieżkami i "śmieszkam" dotarłem do Mostu Gdańskiego i tam zaczynał się teren. Pierwszy fragment pokonałem wałem przeciwpowodziowym , ale jazda po płytach jest jeszcze gorsza i gdy tylko mogłem, zjechałem na drogę gruntową. Na terenach FSO powstaje osiedle mieszkaniowe.

Jak nie trylinka, to płyty betonowe © yurek55
Za mostem Grota jest już normalna droga dla rowerów z asfaltową nawierzchnią i kładką, a za ostatnim mostem na północ, aż do niemal Jabłonny, z kostki. Ja tak daleko nie jechałem i tym właśnie mostem, kiedyś zwanym Północnym, a teraz Marii Curie-Skłodowskiej, wróciłem na swój brzeg Wisły.

Kładka żerańska © yurek55

Następny most w Nowym Dworze Mazowieckim © yurek55
Powrót lewym brzegiem i bulwarami wiślanymi do Legii, potem Plac Na Rozdrożu, Plac Zbawiciela, Plac Politechniki, Plac Narutowicza i dom. Jechało mi się dziś niezbyt dobrze, więc włączyłem tryb wycieczkowo-turystyczny i przestałem zwracać uwagę na licznik. Ale myślę, że gdybym dziś pojechał gdzieś na płn-wsch, np. do Małkini, to z tym wiatrem pobiłbym wszystkie swoje rekordy.

Bulwary wislane © yurek55
-
- DST 62.63km
- Czas 03:42
- VAVG 16.93km/h
- VMAX 46.36km/h
- Temperatura 22.0°C
- Kalorie 1632kcal
- Podjazdy 122m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 22 września 2024
Kategoria 50-100, Gassy, przed śniadaniem
Jak niedziela to, tylko na Gassy, na Gassy...
Gdzie można jechać w niedzielny poranek po uśpionych ulicach stolicy? Oczywiście na Gassy! Wyjątkowo nie uśpiona była tylko uliczka Agrykola, gdzie koleś z dość liczną ekipą techniczną i obserwatorami, robił slalom pomiędzy tyczkami na nartorolkach. W związku z tym nie mogłem się zbytnio rozpędzić na zjeździe, bo za dużo ludzi się kręciło. Zwykle jestem tam sam w niedzielę. Druga niespodzianka spotkała mnie na ulicy Rosy w Wilanowie, gdzie drogowcy zerwali asfalt, ale znaku na wjeździe nie postawili. Dobrze, że daleko nie musiałem się wracać, najwyżej z dwieście metrów. Na Gassach szoszonów i rowerzystów, pomimo wczesnej pory, jak zwykle sporo, a wszyscy kierują się na południe do Góry Kalwarii. Ja, jako że mój trójkąt ma wierzchołki Warszawa - Gassy - Piaseczno, obrałem kierunek zachodni, a ostatnie ramię trójkąta, prosto na północ. Na Żwirowej nie mogłem się powstrzymać, by znów nie zrobić zdjęć tego pięknego asfaltu, bo naprawdę aż wierzyć się nie chce, że doczekałem po tylu latach.
Dodaję dwa kilometry, bo dopiero przy Chałubińskiego włączyłem licznik.

Zagadka: - Co jest w dolnej części zdjęcia? © yurek55

Jeziorka, Obórki © yurek55

Republika rowerowa Gassy © yurek55

Ale piękny asfalt! © yurek55
Dodaję dwa kilometry, bo dopiero przy Chałubińskiego włączyłem licznik.

Zagadka: - Co jest w dolnej części zdjęcia? © yurek55

Jeziorka, Obórki © yurek55

Republika rowerowa Gassy © yurek55

Ale piękny asfalt! © yurek55
-
- DST 64.00km
- Czas 02:53
- VAVG 22.20km/h
- VMAX 40.74km/h
- Temperatura 16.0°C
- Kalorie 1824kcal
- Podjazdy 106m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 19 września 2024
Kategoria 50-100
Zachodnie wioski
Czasu dziś nieco mniej, bo rodzinna wizyta na Bródnie, więc i kilometrów mniej. Dawno nie byłem w tamtych okolicach, ale widzę, że droga w Koczargach nadal rozkopana, zegar w Borzęcinie też chodzi jak chce. Prędko tam nie wrócę.

Ulica Klonowa w Koczargach © yurek55

Zegar chodzi po swojemu © yurek55

Ulica Klonowa w Koczargach © yurek55

Zegar chodzi po swojemu © yurek55
-
- DST 56.46km
- Czas 02:56
- VAVG 19.25km/h
- VMAX 34.37km/h
- Temperatura 21.0°C
- Kalorie 1532kcal
- Podjazdy 100m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 18 września 2024
Kategoria 50-100, squadrathinos
Nowe drogi, nowe squadrathinos
Dziś nigdzie mi się nie spieszyło i na rower wyszedłem dopiero jak się wyspałem, wypiłem kawę, posiedziałem i poczytałem internet. Ale nadal miałem szansę na stówę i narysowaną trasę, która to zapewniała, tylko niestety nie miałem jej w Garminie. A dałbym sobie rękę uciąć, że ją wgrywałem. I teraz bym nie miał ręki. Próbowałem pobrać ją z Dropboxa i za pomocą Garmin Connect przerzucić do licznika, ale jak na złość nie chciało się synchronizować. Wyłączałem i telefon, i licznik, nic nie pomagało. Musiałem zrezygnować, wobec tego z zaplanowanej trasy, a na dodatek zapomniałem włączyć po tej przerwie nagrywania. Stąd na mapie prosta kreska od Żelaznej do Ratuszowej, gdzie zlikwidowałem pauzę - i to ukosem przez Wisłę. :) Te wszystkie niepowodzenia i problemy odebrały mi chęć do konkretnej jazdy i postanowiłem pojeździć za kwadracikami. Na Tarchominie, Henrykowie, Choszczówce, Płudach, Michałowie-Grabinie, jest wiele ulic, którymi nigdy nie jechałem - i dziś to nadrobiłem. Jak zawsze będąc w okolicy wpadłem do "Cyklisty" w Nieporęcie, podziękować Kamilowi za rękawiczki, które są doskonałe i za przednią przerzutkę. Na drugą stronę Kanału Żerańskiego przedostałem się po sławnej niebieskiej kładce i przez Białołękę i Bródno wróciłem do domu.
PS. Znowu musiałem dopompować przednie koło. W domu okazało się, że dziurka jest bardziej z boku. Czyżbym źle założył i się przyszczypała?

Warszawska Syrenka © yurek55

Mgiełka wodna dla ochłody © yurek55

Fotka z kładki Trzaskowskiego © yurek55

Stare Miasto © yurek55

Wisła © yurek55

Fotka z kładki na Kanale w Nieporęcie © yurek55

Bystry Baranek © yurek55
PS. Znowu musiałem dopompować przednie koło. W domu okazało się, że dziurka jest bardziej z boku. Czyżbym źle założył i się przyszczypała?

Warszawska Syrenka © yurek55

Mgiełka wodna dla ochłody © yurek55

Fotka z kładki Trzaskowskiego © yurek55

Stare Miasto © yurek55

Wisła © yurek55

Fotka z kładki na Kanale w Nieporęcie © yurek55

Bystry Baranek © yurek55
-
- DST 71.11km
- Czas 03:40
- VAVG 19.39km/h
- VMAX 32.11km/h
- Temperatura 25.0°C
- Kalorie 1967kcal
- Podjazdy 80m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 12 września 2024
Kategoria 50-100
Nieporęt po raz trzeci
Ciekawy byłem, jak będzie się jeździć na oponach 23 mm, bo jednak komfort jazd po nierównych chodnikach i ścieżkach z kostki, musi być niższy. Okazało się, że przy moim stylu jazdy różnica jest niezauważalna, niemniej w teren, za kwadratami, nie będę się chwilowo zapuszczał. Dzisiejszą trasę zaplanowałem sobie wyłącznie po asfaltach, włącznie z absolutnie idealnymi, tymi w Puszczy Kampinoskiej, ale gdy zadzwonił Darek, że samochód jest do odebrania, musiałem zmienić plany. Byłem w Łomiankach, więc trasa sama się nasuwała; Czosnów - Nowy Dwór - Nieporęt i wzdłuż Kanału na Białołękę. Niewiadomą był odcinek budowy trasy szybkiego ruchu S7, ale okazało się, że do mostu można już przejechać całkiem komfortowo. Reszta drogi też przebiegła bez kłopotów i to przy bezwietrznej pogodzie i idealnej temperaturze. Gdyby nie samochód, byłaby setka jak nic.

Przejezdność jest, można jeździć © yurek55

Asfalt w sam raz na wąskie opony szosowe © yurek55

Droga dla rowerów © yurek55

Droga do mostu © yurek55

Wisła w NDM © yurek55

Most na Wiśle © yurek55

Szkieletor w Nowym Dworze © yurek55

Zdjęcie dla łabądka © yurek55

Plaża Nieporęt © yurek55

Pomost, a może molo? © yurek55

Zalew w Nieporęcie © yurek55

Droga przy Kanale © yurek55

Kanał Żerański © yurek55

Przejezdność jest, można jeździć © yurek55

Asfalt w sam raz na wąskie opony szosowe © yurek55

Droga dla rowerów © yurek55

Droga do mostu © yurek55

Wisła w NDM © yurek55

Most na Wiśle © yurek55

Szkieletor w Nowym Dworze © yurek55

Zdjęcie dla łabądka © yurek55

Plaża Nieporęt © yurek55

Pomost, a może molo? © yurek55

Zalew w Nieporęcie © yurek55

Droga przy Kanale © yurek55

Kanał Żerański © yurek55
-
- DST 77.28km
- Czas 03:42
- VAVG 20.89km/h
- VMAX 34.54km/h
- Temperatura 20.0°C
- Kalorie 2200kcal
- Podjazdy 75m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 11 września 2024
Kategoria 50-100
Nad Kanałem i nad Wisłą
Samochodem do Darka na przegląd, oczywiście z rowerem w bagażniku, żeby mieć czym wrócić. Z Białołęki do Nieporętu już niedaleko, pojechałem więc tak samo jak w zeszły piątek, czyli po obu stronach Kanału Żerańskiego. Ponownie odwiedziłem też Cyklistę i tym razem Księgowy już był w pracy. Chwilę poopowiadał o chorobie, która dopadła go po Legionowskiej Katordze i ruszyłem do domu. Ale przedtem kupiłem sobie białe rękawiczki szosowe w dobrej cenie. Dzięki Kamil!

Port Pilawa © yurek55

Kanał Żerański © yurek55

Wzdłuż Kanału Żerańskiego © yurek55

Fotka z mostu © yurek55

Płytka Wisła © yurek55

Port Pilawa © yurek55

Kanał Żerański © yurek55

Wzdłuż Kanału Żerańskiego © yurek55

Fotka z mostu © yurek55

Płytka Wisła © yurek55
-
- DST 52.64km
- Czas 02:47
- VAVG 18.91km/h
- VMAX 30.68km/h
- Temperatura 22.0°C
- Kalorie 1451kcal
- Podjazdy 97m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 7 września 2024
Kategoria przed śniadaniem, Gassy, 50-100
Remont Żwirowej i Piaseczyński Baranek
Na rower wyszedłem z samego rana, bo później jechaliśmy na działkę, no i o siódmej było przyjemne osiemnaście stopni. Trasa to tradycyjny niedzielny trójkąt przedśniadaniowy Piaseczno - Gassy - Warszawa. Na Żwirowej wzdłuż lotniska maszyny zrywały asfalt i aż mi się wierzyć nie chce, że wreszcie CAŁA ulica zyska nową nawierzchnię. Od lat jeżdżę tamtędy po straszliwych wertepach i straciłem nadzieję na zmianę tego stanu rzeczy. No, zobaczymy.
A po terenie powiatu piaseczyńskiego przebiega dziś wyścig kolarski dla amatorów na dystansie 200km. Kolarzy nie spotkałem, ale strażaków zabezpieczających trasę i owszem. Ciekawe kto wygrał.

Jest szansa dla Żwirowej? © yurek55

Helikopter pasuje do Ferrari © yurek55

Lotna premia wyścigu Piaseczyński Baranek na Gassach © yurek55

Też Jeziorka © yurek55
A po terenie powiatu piaseczyńskiego przebiega dziś wyścig kolarski dla amatorów na dystansie 200km. Kolarzy nie spotkałem, ale strażaków zabezpieczających trasę i owszem. Ciekawe kto wygrał.

Jest szansa dla Żwirowej? © yurek55

Helikopter pasuje do Ferrari © yurek55

Lotna premia wyścigu Piaseczyński Baranek na Gassach © yurek55

Też Jeziorka © yurek55
-
- DST 65.50km
- Czas 03:13
- VAVG 20.36km/h
- VMAX 38.47km/h
- Temperatura 21.0°C
- Kalorie 1834kcal
- Podjazdy 95m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 6 września 2024
Kategoria 50-100
Po obu stronach Kanału Żerańskiego
Pojechałem na Białołękę umówić termin oddania samochodu na przegląd, a po drodze wstąpiłem na Cmentarz Bródnowski do mamy, zrobić troszkę porządku. Jak już wszystko miałem załatwione postanowiłem zobaczyć Zalew Zegrzyński i wrócić zachodnią stroną Kanału Żerańskiego. Przy okazji zajrzałem do Cyklisty, gdzie pracuje nasz Księgowy, ale Adam rozchorował się po tej swojej Legionowskiej Katordze, więc sam szef interesu, Kamil, zajrzał do mojej przedniej przerzutki i błyskawicznie uporał się z problemem. Do Warszawy wróciłem przez Płudy, Henryków i Białołękę Dworską. Kolano próbę zniosło zadowalająco.

Kościół na Głębockiej na Białołęce (d. Grodzisk) © yurek55

Port Nieporęt © yurek55

Fotka z mostu © yurek55

Normalny piątkowy stan © yurek55

Trasa szybkiego ruchu S8 © yurek55

Kościół na Głębockiej na Białołęce (d. Grodzisk) © yurek55

Port Nieporęt © yurek55

Fotka z mostu © yurek55

Normalny piątkowy stan © yurek55

Trasa szybkiego ruchu S8 © yurek55
-
- DST 71.06km
- Czas 03:48
- VAVG 18.70km/h
- VMAX 33.24km/h
- Temperatura 27.0°C
- Kalorie 1951kcal
- Podjazdy 135m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze