Wpisy archiwalne w kategorii
50-100
Dystans całkowity: | 62954.21 km (w terenie 1392.00 km; 2.21%) |
Czas w ruchu: | 3119:20 |
Średnia prędkość: | 20.12 km/h |
Maksymalna prędkość: | 132.12 km/h |
Suma podjazdów: | 68444 m |
Suma kalorii: | 832335 kcal |
Liczba aktywności: | 932 |
Średnio na aktywność: | 67.55 km i 3h 21m |
Więcej statystyk |
Czwartek, 5 września 2024
Kategoria Piaseczno/Ursynów, ku pomocy, 50-100
Chinatown, Cm. Południowy i Piaseczno
Celem dzisiejszej jazdy było Piaseczno, ale jak widać po śladzie, trasa doń wiodła mocno na okrągło. Odwiedziłem m.in. ulubioną drogę wzdłuż Raszynki w Michałowicach, Chińskie Centrum Targowe w Wólce Kosowskiej i Cmentarz Południowy w Antoninowie. Z zewnątrz wydaje się, że większość pochówków to najbardziej budżetowe opcje, zapewne dokonywane na koszt gminy. A w Piasecznie czekał na mnie rower ze złamaną klamką hamulca. Myślałem, że uda mi się ją wymienić, ale niestety poległem na tej czynności. Może gdybym miał więcej czasu i na spokojnie robił to w domu, to znalazłbym rozwiązanie, ale dziś po godzinie się poddałem. W ogóle ten dzisiejszy dzień był jakiś niefajny, Z wyjątkiem początku, który był całkiem spoko, jechało się źle i ciężko. Kolano, które odzywało się dotąd tylko na schodach, postanowiło dać znać o sobie i podczas kręcenia pedałami. Wracając do domu rozważałem nawet przez chwilę, by te ostatnie dwadzieścia kilometrów przejechać pociągiem. Ale gdy okazało się, że musiałbym czekać dwadzieścia minut, uznałem to za znak - i jednak wybrałem rower.
A kolano może domaga się odpoczynku? Od niedzieli przejechałem ponad 420 kilometrów.

Wzdłuż Raszynki © yurek55

Cmentarz Południowy © yurek55

Cmentarz Południowy © yurek55

Cmentarz Południowy © yurek55

Cmentarz Południowy © yurek55

Ul. Sienkiewicza w Piasecznie już prawie, prawie © yurek55
A kolano może domaga się odpoczynku? Od niedzieli przejechałem ponad 420 kilometrów.

Wzdłuż Raszynki © yurek55

Cmentarz Południowy © yurek55

Cmentarz Południowy © yurek55

Cmentarz Południowy © yurek55

Cmentarz Południowy © yurek55

Ul. Sienkiewicza w Piasecznie już prawie, prawie © yurek55
-
- DST 72.54km
- Czas 04:07
- VAVG 17.62km/h
- VMAX 38.40km/h
- Temperatura 26.0°C
- Kalorie 1839kcal
- Podjazdy 147m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Po mieście rowerem, promem przez Wisłę a na koniec gleba na torowisku
Kolega Krzysztof, od lat mieszkający w Cleveland, ale odwiedzający Polskę w każde wakacje zadzwonił i umówiliśmy się na wspólną przejażdżkę. Ostatni raz jeździliśmy razem siedem lat temu, bo Krzysiek ma kuzyna sakwiarza i z nim robi wakacyjne wyprawy rowerowe po Polsce. A ze mną tylko takie krótkie pojeżdżawki i pogaduchy w trakcie. Trasę w mieście układaliśmy w trakcie, zgodnie z jego sugestiami i tym, co chciał zobaczyć i odwiedzić, a potem pojechaliśmy na Gassy. Do Góry Kawiarni nie chciało mi się jechać, zresztą za dużo czasu zmitrężyliśmy na postoje, ale zatrzymaliśmy się na popas w kawiarni Full Gassy w Czernidłach. To też inicjatywa kolarsko-gastronimiczna Maćka Grubiaka z lodami, ciastkami, kawą i wszystkim, co potrzeba spragnionym rowerzystom. Po przedostaniu się promem na drugi brzeg Wisły zawróciliśmy w stronę Warszawy i przez Otwock, a potem wzdłuż torów do Falenicy, a dalej Mozaikową i Mrówczą. Następnie na naszej drodze było Międzylesie, postój przy ulicznej pompie w Zerzeniu, wał Miedzeszyński i Most Łazienkowski.
Niemal na zakończenie naszej podróży, na Nowowiejskiej, przednie koło wpadło mi w szynę i zaliczyłem glebę. Samo oczywiście nie wpadło, to ja musiałem skręcić, żeby nie wpaść na wyjeżdżający tyłem z miejsca postojowego samochód. Szlif na łokciu i kolanie to naturalne następstwo takiego zdarzenia, a rozmiary zależą od prędkości. Dziś była niewielka, więc i kontuzja błaha i nie przeszkodzi w jeżdżeniu.

Jestem za © yurek55

Trudna to miłość... © yurek55

Nad Wisłą © yurek55

Jeziorka z autorem © yurek55

Łazienkowski © yurek55

Szlify w pełnej krasie © yurek55
Niemal na zakończenie naszej podróży, na Nowowiejskiej, przednie koło wpadło mi w szynę i zaliczyłem glebę. Samo oczywiście nie wpadło, to ja musiałem skręcić, żeby nie wpaść na wyjeżdżający tyłem z miejsca postojowego samochód. Szlif na łokciu i kolanie to naturalne następstwo takiego zdarzenia, a rozmiary zależą od prędkości. Dziś była niewielka, więc i kontuzja błaha i nie przeszkodzi w jeżdżeniu.

Jestem za © yurek55

Trudna to miłość... © yurek55

Nad Wisłą © yurek55

Jeziorka z autorem © yurek55

Łazienkowski © yurek55

Szlify w pełnej krasie © yurek55
-
- DST 81.87km
- Czas 04:30
- VAVG 18.19km/h
- VMAX 34.60km/h
- Temperatura 29.0°C
- Kalorie 2139kcal
- Podjazdy 115m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Upał - masakra!
Korzystając z pobytu na działce kontynuowałem zbieranie kwadratów w okolicach Nasielska. Działkowy rower nadaje się do jazdy terenowej, co dziś bardzo się przydało. Nie wiem co bardziej mnie wyczerpało - teren czy upał - ale tak ciężko nie jechało mi się jeszcze nigdy. Nawet nie chcę i nie umiem tego opisać.
Max square: 54x54
Max cluster: 3405 (+17)
Total tiles: 6350 (+11)

Są jeszcze Gnaty-Lewiski, Gnaty-Zarazy, Gnaty-Wieśniany... :) © yurek55
Max square: 54x54
Max cluster: 3405 (+17)
Total tiles: 6350 (+11)

Są jeszcze Gnaty-Lewiski, Gnaty-Zarazy, Gnaty-Wieśniany... :) © yurek55
-
- DST 64.70km
- Teren 10.00km
- Czas 04:32
- VAVG 14.27km/h
- VMAX 31.22km/h
- Temperatura 31.0°C
- Kalorie 1408kcal
- Podjazdy 190m
- Sprzęt Wheeler Deore XT
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 26 sierpnia 2024
Kategoria 50-100, Gassy, kurierowo, Piaseczno/Ursynów
Do Piaseczna i Gassów
Nie miałem pomysłu na dzisiejszy wyjazd, więc pojechałem zawieźć zostawione wczoraj na działce okulary i odebrać przyszykowane dla mnie śrubki. Wprawdzie nie była to sprawa pierwszej potrzeby, ale powód do wyjazdu dobry jak każdy inny. Z Piaseczna pojechałem do Cieciszewa uzupełnić kalorie pączkiem i słodkim napojem gazowanym, a stamtąd stałą i lubianą trasą do domu. Temperatura wreszcie przyjazna dla ludzi, do tego wiatr w plecy, sama przyjemność taka jazda.

Sklep przy kamieniu © yurek55

Wygląda jak zabawka, ale jest prawdziwy © yurek55

Karczew © yurek55

Gassy © yurek55

Do mostu © yurek55

Jeziorka © yurek55

Sklep przy kamieniu © yurek55

Wygląda jak zabawka, ale jest prawdziwy © yurek55

Karczew © yurek55

Gassy © yurek55

Do mostu © yurek55

Jeziorka © yurek55
-
- DST 73.11km
- Czas 03:40
- VAVG 19.94km/h
- VMAX 40.48km/h
- Temperatura 24.0°C
- Kalorie 2009kcal
- Podjazdy 109m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 22 sierpnia 2024
Kategoria 50-100, squadrathinos
Łomianki i okolice
Dziś trzeba było pojechać uzupełnić zapasy żywnościowe, gdyż w lodówce już tylko światło zostało. Dlatego wczoraj wyrysowałem sobie taką krótką trasę po kwadraciki znów udało się odkryć nieodkryte fragmenty Młocin, Dąbrówki Leśnej i Łomianek.

Łomianki © yurek55

Dąbrowa Leśna, Partyzantów © yurek55

Towarowa © yurek55

Łomianki © yurek55

Dąbrowa Leśna, Partyzantów © yurek55

Towarowa © yurek55
-
- DST 51.05km
- Teren 1.00km
- Czas 02:35
- VAVG 19.76km/h
- VMAX 34.34km/h
- Temperatura 19.0°C
- Kalorie 1411kcal
- Podjazdy 101m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 21 sierpnia 2024
Kategoria 50-100, Gassy, squadrathinos
Okolice Piaseczna
Rano zięć poporsił mnie o sprawdzenie stanu licznika w samochodzie służbowym i to rozpoczęło zdarzeń skutkujących znaczącym opóźnieniem wyjazdu rowerowego. Okazało się, że akumulator całkiem się rozładował, a ja nie chciałem zostawiać nierozwiązanego problemu. Kable rozruchowe wożę ze sobą nie tylko w zimie, ale przez okrągły rok i nawet jak przydadzą się raz na pięć lat, to uważam, że tak trzeba. Dziś właśnie przyszedł ten dzień. Gdy silnik zaczął pracować, pojechałem trasą S79 do lotniska i z powrotem podładować akumulator, a gdy wróciłem i wsiadłem na rower, zauważyłem w przedniej oponie kompletny flak. Zdjąłem koło, wyjąłem dętkę, znalazłem dziurę, nakleiłem łatkę, napompowałem i wreszcie mogłem ruszać.
Te nieprzewidziane okoliczności na tyle opóźniły mój wyjazd, że jechałem właściwie troszkę po kwadraciki, a reszta to była totalna improwizacja. Na stałą trasę wróciłem dopiero jadąc wzdłuż Wisły z Wólki Dworskiej w stronę Gassów. To ostatnia jazda z bazy w Piasecznie, wracam do domu.

Hortensje © yurek55

Hangar © yurek55

Samoloty © yurek55

samoloty2 © yurek55
Te nieprzewidziane okoliczności na tyle opóźniły mój wyjazd, że jechałem właściwie troszkę po kwadraciki, a reszta to była totalna improwizacja. Na stałą trasę wróciłem dopiero jadąc wzdłuż Wisły z Wólki Dworskiej w stronę Gassów. To ostatnia jazda z bazy w Piasecznie, wracam do domu.

Hortensje © yurek55

Hangar © yurek55

Samoloty © yurek55

samoloty2 © yurek55
-
- DST 57.06km
- Teren 2.00km
- Czas 02:48
- VAVG 20.38km/h
- VMAX 42.14km/h
- Temperatura 24.0°C
- Kalorie 1579kcal
- Podjazdy 107m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 19 sierpnia 2024
Kategoria 50-100, Gassy, squadrathinos
Trochę deszczu ale bez burzy
Dziś do Góry Kalwarii pojechałem nieco dalszą drogą, ale nie na tyle by przekroczyć setkę. Rysując trasę zależało mi na raczej na nowych drogach, czytaj: "kwadracikach" i nawet nieźle mi to wyszło. Asfalty dobre, drogi puste, pogoda niezła, więc droga do Góry Kalwarii minęła nie wiadomo kiedy. Znów nie miałem na tyle czasu by się rozsiadać w kawiarni, ale odwiedziłem kontrolę antydopingową, przywitałem się z Maćkiem, który dziś zamiast stać za ladą, prowadził rozmowę biznesową, zatankowałem bidony i pojechałem. Przed Gassami odebrałem telefon od żony z zapytaniem, czy jadę w tę burzę. W Piasecznie lało, waliło i błyskało, a ja zupełnie nieświadom cieszyłem się doskonałą pogodą. Dopiero w Konstancinie usłyszałem pierwszy i jedyny grzmot, ale bez żadnych innych oznak burzy, a po kolejnych kilku kilometrach, w Chylicach, wjechałem w strefę deszczu. Było jednak tak gorąco, że niewiele sobie z niego robiąc, radośnie pedałowałem do celu. Piętnaście minut wystarczyło by zaczęła mi chlupać woda w butach, ale to był już koniec deszczu. Właściwie jedyną niedogodnością dzisiejszej jazdy były zachlapane okulary i ograniczone widzenie.

Rowerownia 45 km, Coniew © yurek55

Do Czerska © yurek55

Zamek Czersk © yurek55

Góra Kawiarnia © yurek55

Góra Kawiarnia © yurek55

Góra Kawiarnia © yurek55

Kontrola antydopingowa :) © yurek55

Rowerownia 45 km, Coniew © yurek55

Do Czerska © yurek55

Zamek Czersk © yurek55

Góra Kawiarnia © yurek55

Góra Kawiarnia © yurek55

Góra Kawiarnia © yurek55

Kontrola antydopingowa :) © yurek55
-
- DST 92.54km
- Czas 04:21
- VAVG 21.27km/h
- VMAX 47.10km/h
- Temperatura 28.0°C
- Kalorie 2639kcal
- Podjazdy 205m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Góra Kalwaria
Z Piasecznia do Góry Kalwarii jest bliżej i jedzie się ciekawszą drogą, o ile nie wybiera się drogi wojewódzkiej 79 :). Ja jechałem przez Wagrodno, Julianów i Sobików. Zatrzymałem się w Górze Kawiarni uzupełnić bidony, bo upał dziś niemiłosierny, ale zapomniałem zrobić zdjęcia, więc zamieszczam pustostan z porannego spaceru z psem. Przynajmniej od czterech lat ten budynek stoi pusty.
Powrót przez Gassy.



Powrót przez Gassy.



- DST 56.78km
- Czas 02:37
- VAVG 21.70km/h
- Temperatura 33.0°C
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 16 sierpnia 2024
Kategoria 50-100
Do Borzęcina sprawdzić zegar
Pojechałem kawałek na zachód zobaczyć co nowego w tamtych okolicach. Właściwie to dwie rzeczy godne wzmianki: można przejechać przez Las Bemowski i druga; nadal trwają prace drogowe w Wojcieszynie. Aha! Trzecią jest zegar nadal pokazujący czas z dupy.

Czas z dupy (10:32) © yurek55

Krzyż z XIX w i 600 lat wsi Blizna © yurek55

Majora Jacka Decowskigo, Kwirynów © yurek55

Wykopki Wojcieszyn © yurek55

Budowa domu wielorodzinnego we wsi Borzęcin © yurek55

Bodowa przedszkola z częścią senioralną (Centrum Dojrzałego Człowieka) we wsi Borzęcin © yurek55

Stacja Ursus - Gołąbki © yurek55

Czas z dupy (10:32) © yurek55

Krzyż z XIX w i 600 lat wsi Blizna © yurek55

Majora Jacka Decowskigo, Kwirynów © yurek55

Wykopki Wojcieszyn © yurek55

Budowa domu wielorodzinnego we wsi Borzęcin © yurek55

Bodowa przedszkola z częścią senioralną (Centrum Dojrzałego Człowieka) we wsi Borzęcin © yurek55

Stacja Ursus - Gołąbki © yurek55
- Temperatura 33.3°C
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Kolejne kwadraty
Wykorzystuję pobyt na działce do zaliczania kwadratów. Stąd jest zdecydowanie bliżej i łatwiej dojechać rowerem trekingowym.

Droga przez las © yurek55

tablica pamiątkowa Wyrzykowskich herbu Lubicz © yurek55

Zasłużeni mieszkańcy tej ziemi © yurek55

Pieta ludowa © yurek55

Droga przez las © yurek55

tablica pamiątkowa Wyrzykowskich herbu Lubicz © yurek55

Zasłużeni mieszkańcy tej ziemi © yurek55

Pieta ludowa © yurek55
- DST 54.11km
- Teren 35.00km
- Czas 03:22
- VAVG 16.07km/h
- Temperatura 23.0°C
- Sprzęt Wheeler Deore XT
- Aktywność Jazda na rowerze