Wpisy archiwalne w kategorii
50-100
| Dystans całkowity: | 67774.64 km (w terenie 1400.00 km; 2.07%) |
| Czas w ruchu: | 3364:41 |
| Średnia prędkość: | 20.09 km/h |
| Maksymalna prędkość: | 132.12 km/h |
| Suma podjazdów: | 84310 m |
| Suma kalorii: | 974362 kcal |
| Liczba aktywności: | 1004 |
| Średnio na aktywność: | 67.50 km i 3h 21m |
| Więcej statystyk | |
Kurierka do Piastowa
Na dziś nie planowałem wyjazdu rowerowego, bo to i pogoda niepewna, jakieś burze zapowiadali, do tego jeszcze o jedenastej smutna uroczystość, a potem jeszcze zakupy... Ale córka nieświadoma tych wszystkich uwarunkowań, wysłała wiadomość z prośbą o odbiór z Piastowa zakupionych książek. Bardzo mi to podpasowało, bo dzięki temu miałem okazję jednak się przejechać. Zabrałem do plecaka kurtkę przeciwdeszczową na wypadek tych zapowiadanych burz i pojechałem, odebrałem i coś tam jeszcze pokręciłem, żeby nie było tylko tam i z powrotem. dalekie pomruki burzy usłyszałem dopiero w domu i to już dobrze po obiedzie, a deszczu nie ma do tej pory. Tak to jest z tymi wróżbitami od pogody.
Skrypt Stravy nadal nie współpracuje z szablonem bloga i nie da się osadzić klikalnej mapki z trasą przejazdu. W zastępstwie jest zrzut ekranu.

Pochmurnie, 27°C, Odczuwalna temperatura 29°C, Wilgotność 71%, Wiatr 3m/s z PłnW - Klimat.app
Skrypt Stravy nadal nie współpracuje z szablonem bloga i nie da się osadzić klikalnej mapki z trasą przejazdu. W zastępstwie jest zrzut ekranu.

Pochmurnie, 27°C, Odczuwalna temperatura 29°C, Wilgotność 71%, Wiatr 3m/s z PłnW - Klimat.app
- DST 40.21km
- Czas 02:03
- VAVG 19.61km/h
- VMAX 40.87km/h
- Temperatura 29.0°C
- Kalorie 1167kcal
- Podjazdy 99m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 5 czerwca 2022
Kategoria 50-100, przed śniadaniem
Policja na Trakcie Królewskim w Wojcieszynie
Poranna wycieczka śladem zachodnich wiosek, czyli standard, ale dziś nie do końca. Otóz byłem naocznym świadkiem jak w Wojcieszynie, na Trakcie Królewskim, nieoznakowany radiowóz policyjny zatrzymał do kontroli faceta na motorynce. Dziwne i to z wielu powodów. Po pierwsze, to lokalna droga przez wieś. Po drugie ma progi zwalniające, więc słabo się jeździ radiowozem. Po trzecie wczesna godzina, za piętnaście dziewiąta w niedzielę. Po czwarte znikomy ruch, może ze dwa samochody na godzinę. Słyszałem, że zatrzymanego prosili o dowód osobisty, co dalej nie wiem, bo pojechałem dalej. Pewnie mieli podejrzenie, że może być wczorajszy i jedzie do sklepu po zaprawkę. Jeśli tak było, to facet mógł się nieprzyjemnie zdziwić, że w takim miejscu go zatrzymali, i sobie kłopotów narobił.

Borzęcin - Mariew © yurek55

START META © yurek55

Żelazna Wola ma się dobrze w Zaborowie © yurek55
Bezchmurnie, 16°C, Odczuwalna temperatura 16°C, Wilgotność 66%, Wiatr 4m/s z PłnPłnW - Klimat.app

Borzęcin - Mariew © yurek55

START META © yurek55

Żelazna Wola ma się dobrze w Zaborowie © yurek55
Bezchmurnie, 16°C, Odczuwalna temperatura 16°C, Wilgotność 66%, Wiatr 4m/s z PłnPłnW - Klimat.app
- DST 57.43km
- Czas 02:42
- VAVG 21.27km/h
- VMAX 32.47km/h
- Temperatura 17.0°C
- Kalorie 1647kcal
- Podjazdy 94m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 3 czerwca 2022
Kategoria 50-100
Trasa bez początku i jazda bez planu
Zupełnie nie wiedziałem gdzie mam jechać i po prostu zdałem się na przypadek. Skręcałem w losowych miejscach, przypominając sobie dawno nieodwiedzane tereny. W końcu jadąc zakosami dotarłem do Nadarzyna i - ponieważ na Tarczyn nie miałem czasu - skręciłem na Parole, z myślą by po przecięciu katowickiej, wrócić od południa lokalnymi drogami. Niestety rzut oka na zegarek uzmysłowił mi, że muszę jechać najkrótszą drogą, czyli krajową "siódemką". Musiałem bezwzględnie być na trzynastą w domu, bo moje małe dziewczynki jechały z kochaną ciocią nad morze i musiałem je dostarczyć na Ursynów. Zadanie poważne, więc i poważnie przyłożyłem się do pedałowania i dzięki wiatrowi oraz układowi świateł ostatnie kilometry przejechałem NAPRAWDĘ szybko i zdążyłem wszystko zrealizować tak, jak obiecałem.
Jak widać po śladzie, nagrywanie trasy włączyłem dopiero po pięciu kilometrach jazdy i dopisuję jazdę do Reduty po odbiór zakupu. Stąd różnica kilometrów.

Droga techniczna wzdłuż katowickiej © yurek55

Gigantyczna inwestycja, kolejne centrum logistyczne obok Ptak Expo © yurek55

Awtowakzał Ewropa (Dworzec Europa) w Nadarzynie © yurek55

Kontrola czasu © yurek55
Pochmurnie, 19°C, Odczuwalna temperatura 18°C, Wilgotność 51%, Wiatr 3m/s z Płd - Klimat.app
Jak widać po śladzie, nagrywanie trasy włączyłem dopiero po pięciu kilometrach jazdy i dopisuję jazdę do Reduty po odbiór zakupu. Stąd różnica kilometrów.

Droga techniczna wzdłuż katowickiej © yurek55

Gigantyczna inwestycja, kolejne centrum logistyczne obok Ptak Expo © yurek55

Awtowakzał Ewropa (Dworzec Europa) w Nadarzynie © yurek55

Kontrola czasu © yurek55
Pochmurnie, 19°C, Odczuwalna temperatura 18°C, Wilgotność 51%, Wiatr 3m/s z Płd - Klimat.app
- DST 69.00km
- Czas 03:01
- VAVG 22.87km/h
- VMAX 38.34km/h
- Temperatura 21.0°C
- Kalorie 1896kcal
- Podjazdy 134m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 29 maja 2022
Kategoria 50-100, przed śniadaniem
Rześki poranek
Ranek - panek, jak to mówią. Wczesny start pozwolił przejechać przez puste o tej porze miasto z dużą dozą komfortu. Nawet Gagarina koszmarnie zakorkowana na co dzień, po decyzji o jej zwężeniu właśnie teraz, gdy remontuje się wiadukty Trasy Łazienkowskiej, o tej porze pusta. Zresztą remontowanych kawałków dróg nie brakuje ostatnio, gdzie bym nie jechał, tam są jakieś utrudnienia. Może kiedyś i droga na Gassy też się kiedyś doczeka, bo asfalt już z roku na rok coraz bardziej popękany i wszyscy chcą jechać, wąskim na pół metra paskiem jeszcze całego asfaltu. No ale dla mnie dzisiaj wystarczyło tej szerokości, zresztą to dotyczy tylko kawałka do mostka w Obórkach, bo później już jest bardzo dobra nawierzchnia na całej szerokości. W Gassach na przystań nie zjeżdżałem, żeby czasu po próżnicy nie tracić, tylko od razu przybrałem kierunek na Piaseczno i do domu. Oczywiście nie byłbym sobą, gdybym nie skorzystał z asfaltów budowanej drogo szybkiego ruchu. Tym razem dogonił mnie samochodem facet z ochrony, ale udało mi się go przekonać i pozwolił mi dojechać do końca. Potem już tylko przenieść rower przez barierkę, otworzyć furtkę i wyjść prosto na Wirażową. Temperatura rano rześka, ale ja jestem zimnolubny i nawet jak wychodziło słońce żałowałem, że mam długi rękaw.

Rozkopana Gagarina w Warszawie© yurek55

Rozkopana Starochylicka w Chylicach © yurek55

Rozkopana Chyliczkowska i Warszawska w Piasecznie © yurek55

© yurek55

Alpaka © yurek55
Droga techniczna z Nowej Woli do Zamienia © yurek55

Kładka pieszo - rowerowa jest gotowa © yurek55

Widok z tejże kładki © yurek55

Gdańsk 353 © yurek55

Wyjazd z tunelu i koniec trasy © yurek55

Autor© yurek55
Zachmurzenie umiarkowane, 11°C, Odczuwalna temperatura 11°C, Wilgotność 83%, Wiatr 5m/s z ZPłdZ - Klimat.app

Rozkopana Gagarina w Warszawie© yurek55

Rozkopana Starochylicka w Chylicach © yurek55

Rozkopana Chyliczkowska i Warszawska w Piasecznie © yurek55

© yurek55

Alpaka © yurek55

Droga techniczna z Nowej Woli do Zamienia © yurek55

Kładka pieszo - rowerowa jest gotowa © yurek55

Widok z tejże kładki © yurek55

Gdańsk 353 © yurek55

Wyjazd z tunelu i koniec trasy © yurek55

Autor© yurek55
Zachmurzenie umiarkowane, 11°C, Odczuwalna temperatura 11°C, Wilgotność 83%, Wiatr 5m/s z ZPłdZ - Klimat.app
- DST 62.17km
- Czas 02:53
- VAVG 21.56km/h
- VMAX 39.84km/h
- Temperatura 12.0°C
- Kalorie 1872kcal
- Podjazdy 106m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 19 maja 2022
Kategoria 50-100
Przypki - czarny dzień 18.05.2022 [*] [*] [*]
Tak wiele razy jechałem przez Przypki, że musiałem i dziś tam pojechać, dzień po tej strasznej tragedii. Trudno coś napisać sensownego. Spoczywaj w pokoju, nieznany Kolego.

R.I.P. © yurek55

Już niepotrzebne © yurek55

Miejsce wypadku © yurek55
Bezchmurnie, 19°C, Odczuwalna temperatura 18°C, Wilgotność 28%, Wiatr 4m/s z PłdZ - Klimat.app

R.I.P. © yurek55

Już niepotrzebne © yurek55

Miejsce wypadku © yurek55
Bezchmurnie, 19°C, Odczuwalna temperatura 18°C, Wilgotność 28%, Wiatr 4m/s z PłdZ - Klimat.app
- DST 80.25km
- Czas 03:41
- VAVG 21.79km/h
- VMAX 38.19km/h
- Temperatura 24.0°C
- Kalorie 2452kcal
- Podjazdy 193m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 8 maja 2022
Kategoria 50-100, przed śniadaniem
Poranny trip drogą ekspresową S79
Kolejna już niedziela, gdy budzę się o nieludzkiej porze, czyli o siódmej rano, i nie mogę ponownie zasnąć. Starałem się jak mogłem, ale skoro się nie udawało, to wstałem, ubrałem się i wyszedłem pojeździć. Co tak na bezdurno będę w łóżku leżał, prawda? Niewielki ruch samochodowy daje komfort jazdy i pozwala dość swobodnie podchodzić do kolorów świateł na sygnalizatorach. Bez zbędnych postojów dotarłem Czerniakowską i Powsińską do Wilanowa, a po chwili już byłem na wiejskich drogach wiodących do przystani w Gassach. Pomimo dość wczesnej pory i dość szybkiej jazdy, minęło mnie wielu kolarzy i rowerzystów, dla których moje tempo było zbyt mało wymagające. Nie, żeby się ścigali, czy robili mocny trening, ot, jechali 30 km/h swobodnie przy tym rozmawiając - i tyle ich widziałem. Gdy skręciłem na zachód i zacząłem oddalać się od Wisły, już nikt mnie nie wyprzedzał, zapewne dlatego, że nikt za mną nie jechał. :) Po minięciu Piaseczna, w Nowej Woli, znowu wbiłem na budowaną S79 z zamiarem dojechania do Wirażowej, tak jak w ubiegłym tygodniu. Tym razem spotkałem po drodze samochód z ochrony budowy i nawet pan krzyknął do mnie: - Proszę tędy nie jeździć! Ale że zrobił to tak jakoś bez przekonania i nie miał zamiaru mnie ścigać samochodem, zignorowałem jego prośbę i pojechałem dalej. Jednak trochę mnie to wybiło z konceptu i chcąc jak najszybciej opuścić ten odcinek, pojechałem za daleko i znalazłem się na prawdziwej S79. Na szczęście jest tam szerokie pobocze, a samochodów jechało niewiele, niemniej do komfortu psychicznego było dość daleko. Głównie z powodu obawy o mandat. I co? Radiowóz przejechał koło mnie i policjanci nie uznali za stosowne podjąć interwencji. Czyli nie popełniłem wykroczenia, czy jak? I tak przejechałem pięć długich kilometrów i dopiero pod Marynarską znalazłem schody na wiadukt i mogłem opuścić tę trasę. I to tyle przygód na dziś.

Autobusy ładowane na pętli mają sens © yurek55

Legia z rzepakiem © yurek55

Spamowania rzepakiem ciąg dalszy © yurek55

Pod górę © yurek55

Jeziorka z innego mostku tym razem © yurek55

Trasa S79 © yurek55
Bezchmurnie, 14°C, Odczuwalna temperatura 14°C, Wilgotność 78%, Wiatr 3m/s z PłnZ - Klimat.app

Autobusy ładowane na pętli mają sens © yurek55

Legia z rzepakiem © yurek55

Spamowania rzepakiem ciąg dalszy © yurek55

Pod górę © yurek55

Jeziorka z innego mostku tym razem © yurek55

Trasa S79 © yurek55
Bezchmurnie, 14°C, Odczuwalna temperatura 14°C, Wilgotność 78%, Wiatr 3m/s z PłnZ - Klimat.app
- DST 61.63km
- Czas 02:52
- VAVG 21.50km/h
- VMAX 42.35km/h
- Temperatura 15.0°C
- Kalorie 1854kcal
- Podjazdy 103m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Start i meta w Nowym Dworze
Korzystając ze słonecznej pogody i wiatru z zachodu, zaplanowałem wczoraj trasę zaczynającą się i kończącą w Nowym Dworze Mazowieckim. Z uwagi na towarzysko - rodzinne zobowiązania, musiałem być wcześniej w domu czyli zdążyć na powrotny pociąg o 13:36. W porannym pociągu relacji Warszawa Zachodnia - Działdowo, nadspodziewanie dużo ludzi, a w przedziale rowerowym już na Gdańskiej zabrakło wieszaków. Z rozmów wynikało że jadą do Nasielska na objazd trasy jakiegoś wyścigu. Pociąg jechał jak zawsze, dopóki nie stanął w polu i nie zaczął przepuszczać bardziej uprzywilejowane składy, a ja zastanawiałem się, czy wystarczy mi czasu na zaplanowane kilometry i powrót o czasie na stację. Nawet chciałem już zrezygnować i wracać prosto do domu, ale jakoś się przemogłem. I dobrze. Wprawdzie zacząłem z półgodzinnym opóźnieniem, ale żadnych polnych, ani leśnych dróg na trasie nie było, a w końcówce jeszcze wiatr pomagał i przyjechałem dwadzieścia minut przed pociągiem. Drogi częściowo już znane, ale jadąc po nowe kwadraty poznaje się i nowe drogi. Wszystkie były w przyzwoitym stanie i nawet krajowa 62 dała się w miarę bezstresowo przejechać. Nowych kwadratów wpadło osiemnaście, ale najważniejszy w rywalizacji, czyli niebieski kwadrat, urósł też i ma już bok 44x44.
Dopisuję kilometry ze stacji Warszawa Wola do domu. Już dawniej stwierdziłem, że lepiej i wygodniej tu wysiąść, niż na Zachodnim.

Kościół i cmentarz w Kroczewie © yurek55

Drewniany kościół w Grodźcu © yurek55

Droga © yurek55

Rzepakowiec 2 © yurek55

Zakroczym © yurek55

Mural w Zakroczymiu © yurek55
Dopisuję kilometry ze stacji Warszawa Wola do domu. Już dawniej stwierdziłem, że lepiej i wygodniej tu wysiąść, niż na Zachodnim.

Kościół i cmentarz w Kroczewie © yurek55

Drewniany kościół w Grodźcu © yurek55

Droga © yurek55

Rzepakowiec 2 © yurek55

Zakroczym © yurek55

Mural w Zakroczymiu © yurek55
- DST 81.00km
- Czas 03:48
- VAVG 21.32km/h
- VMAX 41.79km/h
- Temperatura 19.0°C
- Kalorie 2432kcal
- Podjazdy 263m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 4 maja 2022
Kategoria 50-100, Gassy, ku pomocy, Piaseczno/Ursynów
Kurierowo z ulicy Poloneza, na ulicę Puławską w Piasecznie
Pogoda nadal dopisuje, ale dalekich podróży nie planowałem i tak sobie jeżdżę do tych Gassów już któryś raz. :) Tak się składa, że ciągle mam coś w Piasecznie do załatwienia, a stamtąd prosta droga przez Chylice i Konstancin nad Wisłę. Dziś tylko zmodyfikowałem powrotną drogę i pojechałem Wałem Zawadowskim, a od elektrociepłowni szutrem na koronie wału do Mostu Siekierkowskiego.

Dejna Kazimierz... © yurek55

...nie rusz Kazika, bo zginiesz! © yurek55

Rynek w Piasecznie © yurek55

Konstancin Jeziorna ul. Długa © yurek55

Kamień © yurek55

kamień 2 © yurek55

Żółto - zielono © yurek55

Wiadomo - Jeziorka © yurek55

Ulica Włóki, Kępa Zawadowska © yurek55
Droga rowerowa © yurek55

© yurek55

Kanał przy EC Siekierki © yurek55

Korona wału przeciwpowodziowego © yurek55
Pochmurnie, 12°C, Odczuwalna temperatura 11°C, Wilgotność 49%, Wiatr 4m/s z W - Klimat.app

Dejna Kazimierz... © yurek55

...nie rusz Kazika, bo zginiesz! © yurek55

Rynek w Piasecznie © yurek55

Konstancin Jeziorna ul. Długa © yurek55

Kamień © yurek55

kamień 2 © yurek55

Żółto - zielono © yurek55

Wiadomo - Jeziorka © yurek55

Ulica Włóki, Kępa Zawadowska © yurek55

Droga rowerowa © yurek55

© yurek55

Kanał przy EC Siekierki © yurek55

Korona wału przeciwpowodziowego © yurek55
Pochmurnie, 12°C, Odczuwalna temperatura 11°C, Wilgotność 49%, Wiatr 4m/s z W - Klimat.app
- DST 65.34km
- Czas 03:20
- VAVG 19.60km/h
- VMAX 38.87km/h
- Temperatura 17.0°C
- Kalorie 1934kcal
- Podjazdy 132m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 2 maja 2022
Kategoria 50-100, Gassy, ku pomocy, Piaseczno/Ursynów
Trasą S7 w budowie
Jak nie mam pomysłu na trasę, zawsze na podorędziu jest niezawodny trójkąt o wierzchołkach Warszawa - Piaseczno - Gassy. A że dziś drogowcy nie pracowali na S7, to już przed Zgorzałą wbiłem na nowiutki asfalt i dojechałem aż do Kolonii Lesznowola. Tam, przy Biedronce, zszedłem po schodach do drogi magdaleńskiej i po chwili byłem u córki. Tym razem nie zabawiłem tam długo i po krótkiej chwili jechałem już do przystani w Gassach. Tu drugi, jeszcze krótszy przystanek na szybką fotkę i zacząłem rysować ostatnie ramię trójkąta, czyli kierunek północno - zachodni. Pogoda dopisuje, rowerzystów i spacerowiczów dużo, a sądząc po samochodach na parkingu, również plażowicze rozpoczęli sezon na opalanie. To tyle.

"Powiewa flaga,
Gdy wiatr się zerwie
A na tej fladze,
Biel jest i czerwień
Czerwień - to miłość,
Biel - serce czyste...
Piękne są nasze,
Barwy ojczyste"

Na przystani w Gassach © yurek55
Bezchmurnie, 17°C, Odczuwalna temperatura 16°C, Wilgotność 43%, Wiatr 1m/s z Płn - Klimat.app

"Powiewa flaga,
Gdy wiatr się zerwie
A na tej fladze,
Biel jest i czerwień
Czerwień - to miłość,
Biel - serce czyste...
Piękne są nasze,
Barwy ojczyste"

Na przystani w Gassach © yurek55
Bezchmurnie, 17°C, Odczuwalna temperatura 16°C, Wilgotność 43%, Wiatr 1m/s z Płn - Klimat.app
- DST 64.12km
- Czas 03:03
- VAVG 21.02km/h
- VMAX 43.38km/h
- Temperatura 20.0°C
- Kalorie 1978kcal
- Podjazdy 126m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 1 maja 2022
Kategoria 50-100, Gassy, przed śniadaniem
Gassy przed śniadaniem
Jazda w niedzielny wczesny poranek po ulicach Warszawy to sama przyjemność. Nawet czerwone światła nie spowalniają zbytnio, bo kto by tam stawał, skoro w zasięgu wzroku nie widać nawet pół samochodu? Ja nie. Pomimo wczesnej pory słoneczko przygrzewało mocno i jadąc na krótko było wystarczająco komfortowo, a nawet suwak pod szyją musiałem nieco rozpiąć. Co do trasy, to nic nadzwyczajnego, czyli standard gassowy Odkryłem miejsce, gdzie został ranny podczas obrony Warszawy w 1939 roku Janusz Kusociński, nasz mistrz olimpijski. A przejeżdżałem obok tego miejsca ze sto razy.
A na Jeziorce tama z kamieni jakaś inna niż dotąd. Zawsze była w niej z boku przerwa, a teraz całość usypana równo i woda przepływa górą. Ciekawe jakie to ma znaczenie?

Jeziorka z nową tamą © yurek55
Ostatnio wyglądała tak.

Jeziorka © yurek55

Przy Forcie Mokotów © yurek55
Bezchmurnie, 11°C, Odczuwalna temperatura 10°C, Wilgotność 70%, Wiatr 1m/s z W - Klimat.app
A na Jeziorce tama z kamieni jakaś inna niż dotąd. Zawsze była w niej z boku przerwa, a teraz całość usypana równo i woda przepływa górą. Ciekawe jakie to ma znaczenie?

Jeziorka z nową tamą © yurek55
Ostatnio wyglądała tak.

Jeziorka © yurek55

Przy Forcie Mokotów © yurek55
Bezchmurnie, 11°C, Odczuwalna temperatura 10°C, Wilgotność 70%, Wiatr 1m/s z W - Klimat.app
- DST 61.26km
- Czas 02:51
- VAVG 21.49km/h
- VMAX 38.12km/h
- Temperatura 12.0°C
- Kalorie 1829kcal
- Podjazdy 84m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze





















