Informacje

  • Wszystkie kilometry: 138170.20 km
  • Km w terenie: 2424.65 km (1.75%)
  • Czas na rowerze: 293d 11h 13m
  • Prędkość średnia: 19.57 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl ... i w latach poprzednich

AD 2023 button stats 
bikestats.pl

AD 2022 button stats 
bikestats.pl

AD 2021 button stats 
bikestats.pl

AD 2020 button stats 
bikestats.pl

AD 2019 button stats 
bikestats.pl

AD 2018 button stats 
bikestats.pl

AD 2017 button stats 

bikestats.pl

AD 2016 button stats 

bikestats.pl

AD 2015 button stats 

bikestats.pl                   AD 2014 button stats 

bikestats.pl                   AD 2013 button stats 

bikestats.pl                   AD 2012 button stats 

bikestats.pl                  AD 2011 Gminobranie



Pogoda na rower

Pogoda Warszawa

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy yurek55.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2020

Dystans całkowity:837.75 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:38:10
Średnia prędkość:21.95 km/h
Maksymalna prędkość:42.12 km/h
Suma podjazdów:1689 m
Suma kalorii:25813 kcal
Liczba aktywności:18
Średnio na aktywność:46.54 km i 2h 07m
Więcej statystyk
Wtorek, 8 września 2020 Kategoria > 100, ku pomocy, Piaseczno/Ursynów

Tour de Kampinos

Jazda po Puszczy Kampinoskiej rowerem szosowym, nie jest aż tak bardzo atrakcyjna, jak góralem, grawelem, czy nawet trekingiem. Niemniej  miłośnicy jazdy po asfalcie też znajdą coś dla siebie i gdyby nie jeden odcinek terenowy, za Górkami, byłoby nawet znośnie. Wprawdzie na zachód od wojewódzkiej 585, z Sowiej Woli do Kampinosu, nadgarstki dostają nieźle popalić, ale skoro innej drogi nie ma... Niby można jechać wojewódzką do Leszna,  ale to ostateczność i tę drogę wybieram tylko gdy czas mnie goni. W tym roku już jeden rowerzysta tam zginął, a w 2018 dziewczyna, i to bez wykrycia sprawcy. :( 
A dziś  wystawiłem moje nadgarstki (i plomby w zębach) na trudną próbę, jadąc szybciej niż kiedykolwiek dotąd, dobrze, że to tylko dwa kilometry z haczykiem.  W Kampinosie postanowiłem zrobić przerwę na  posiłek. Kupiłem pół litra, drożdżówki na zagrychę, usiadłem na ławeczce na skwerku i grzejąc się w promieniach jesiennego słońca zjadłem i wypiłem wszystko. Od tej pory droga prowadziła prosto na zachód wschód, a że wiatr dziś wiał z zachodu, to końcówka była lekka, łatwa i przyjemna. 

Wschodni odcinek Kampinosu, sławna droga do Truskawki
Wschodni odcinek Kampinosu, sławna droga do Truskawki © yurek55
Dobry asfalt
Dobry asfalt © yurek55
Gorszy asfalt, Górki
Gorszy asfalt, Górki © yurek55
Fotka z mostu
Fotka z mostu © yurek55
Kaplica polowa przy Sośnie Powstańców 1863
Kaplica polowa przy Sośnie Powstańców 1863 © yurek55
Suchy wodotrysk
Suchy wodotrysk © yurek55
Pół litra
Pół litra © yurek55
Skwer z ławeczką
Skwer z ławeczką © yurek55




  • DST 125.86km
  • Czas 05:25
  • VAVG 23.24km/h
  • VMAX 38.88km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Kalorie 3959kcal
  • Podjazdy 178m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 7 września 2020 Kategoria 50-100, Gassy

Trójkąt piaseczyńsko-gassowy

Wyszedłem z domu dobrze po dwunastej i na więcej kilometrów czasu nie było. Coby się nad trasą nie głowić, wybrałem tradycyjną jazdę po trójkącie i pojechałem. Początek Żwirkami do lotniska, a dalej przez południowe wioski; Dawidy, Zgorzałe, Zamienie do Bobrowca. Tam skręt na zachód i z wiatrem do Piaseczna, Konstancina i Gassów. Tym razem nawet nie zajeżdżałem do przystani, na nomen omen, przystanek, tylko zacząłem ostatnią prostą, czyli przeciwprostokątną wzdłuż Wisły. A tak w ogóle, to wcale nie stawałem, oprócz czekania na światłach. Tak się wkręciłem w kontrolowanie rytmu, że zacząłem jazdy traktować jak trening? Niemożliwe... Faktem jest jednak, że staram się utrzymywać rytm pedałowanie bliski optymalnego i chyba dobrze mi to robi. Manetki rozgrzały się do czerwoności, a łańcuch tańczył po wszystkich zębatkach, zarówno z tyłu, jak i z przodu. Ale dzięki temu nie jechałem siłowo, nie męczyłem mięśni i nie nadwyrężałem kolan, a średnia więcej niż przyzwoita. Tym bardziej, że wiało i sporo kilometrów było w ruchu miejskim, co zawsze spowalnia. Ale do Gassów udało się wykręcić 25,7 km/h co jest moim rekordem.

Garmin nie kłamie, 25,7 km/h
Garmin nie kłamie, 25,7 km/h © yurek55
Teraz w lewo
Teraz w lewo © yurek55
Statystyki: rytm 82, prędkość 24,1, temp. 17.1°C
Statystyki: rytm 82, prędkość 24,1, temp. 17.1°C © yurek55

  • DST 64.99km
  • Czas 02:42
  • VAVG 24.07km/h
  • VMAX 41.76km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Kalorie 2128kcal
  • Podjazdy 132m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 5 września 2020 Kategoria 50-100

Kontrolując kadencję

Napisałem przedwczoraj, że nie wiem po co kupiłem czujnik kadencji. Ale skoro już go mam i tak ładnie i bezproblemowo sparował mi się z Garminem, to dziś postanowiłem spróbować, jak to będzie, gdy będę pedałował, te zalecane 90 obrotów na minutę. Powiem tak - łatwo nie było, ale prawie dałem radę. Prawie, bo średni rytm wyniósł 82.  A dlaczego te 90 obr/min jest złotym środkiem pomiędzy wytrzymałością, a szybkością, lepiej ode mnie wytłumaczy Dawid Myśliwiec z kanału "Naukowy bełkot".  Rzeczony fragment zaczyna się od 22:40, ale  cały ten odcinek jest wart obejrzenia. Jest sporo smaczków i ciekawostek kolarskich.

A ja? No cóż. Kręciłem najszybciej jak się dało i żeby utrzymać kadencję mocno pracowałem manetkami i to przy obu przerzutkach. Mogłem sprawdzić empirycznie, że przy tym samym rytmie pedałowania, prędkość wahała się od 17 km/h do 33 km/h. Wykorzystywałem chyba wszystkie możliwe kombinacje przełożeń, ale zdaje się, że mają rację z tą optymalną kadencją. Takiej średniej jeszcze nie miałem. :)


Zdjęcie tylko jedno, z Borzęcina, ale kontrola czasu nie wypaliła. Zegar znów stanął.


  • DST 78.75km
  • Czas 03:14
  • VAVG 24.36km/h
  • VMAX 39.60km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Kalorie 2585kcal
  • Podjazdy 154m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 4 września 2020 Kategoria <50

Przerwana wyprawa

Miałem plany na 100+, ale ledwie dojechałem na Wolę. dostałem telefon, że gotowa jest wreszcie do odbioru kosiarka. Dalej sprawa wyglądała tak:
dojechałem rowerem do domu -->  przesiadłem się w samochód-->  pojechałem na Ursynów-->  przesiadłem się w kolejny samochód--.>pojechałem do Nasielska-->  odebrałem kosiarkę
-->zawiozłem kosiarkę na działkę-->  wróciłem do domu. Przed wieczorem, by uniknąć piątkowych korków, pojechałem na Ursynów-->  zamieniłem samochody--> wróciłem do domu. Koniec.
  • DST 18.47km
  • Czas 00:56
  • VAVG 19.79km/h
  • VMAX 36.00km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 563kcal
  • Podjazdy 51m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 3 września 2020 Kategoria <50

Decathlon Bemowo

Kupiłem czujnik kadencji. Nie wiem  po co, ale mam. :) 

  • DST 22.75km
  • Czas 01:05
  • VAVG 21.00km/h
  • VMAX 39.60km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Kalorie 736kcal
  • Podjazdy 59m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 3 września 2020 Kategoria 50-100, ku pomocy, Piaseczno/Ursynów

Bystry Baranek w nowych kapciach

Dawno nic nie robiłem w Piasecznie, to dziś sobie pojechałem popracować. W trakcie dzisiejszej przejażdżki trzy kobiety próbowały mnie uszkodzić, skręcając w prawo i przecinając przejazd rowerowy. Żadna mnie nie zauważyła, chyba znowu włączyła mi się niewidzialność. Będę musiał uważać. 
Patrząc na to zdjęcie i podziwiając opony zauważyłem  problem. Jeśli kupię podsiodłówkę, to jak będę zakładał ten dupochron?

Opony z dodatkiem litu? :)
Opony z dodatkiem litu? :) © yurek55

  • DST 68.47km
  • Czas 02:59
  • VAVG 22.95km/h
  • VMAX 37.08km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Kalorie 2217kcal
  • Podjazdy 168m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 1 września 2020 Kategoria całe NIC, Naprawy

Zareklamować opony i kupić nowe

Do Decathlonu Reduta mam blisko, jak widać. Procedura reklamacji i zwrotu pieniędzy troszkę trwała, ale czekanie na oddanie pieniędzy się nie dłuży.  Zresztą było warto. Jutro test nowych opon..., jak nie będzie padać.:)


  • DST 5.00km
  • Czas 00:20
  • VAVG 15.00km/h
  • Sprzęt Primus Historicus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 1 września 2020 Kategoria 50-100

Miało padać i się nie sprawdziło

Wróże pogodowi wieszczyli na dziś nawet do szesnastu godzin deszczu i nie zamierzałem wyściubiać z domu nosa. Ale w poczcie znalazłem wiadomość o gotowym do odbioru drobiazgu, a że to  niedaleko, w Morach, to postanowiłem zaryzykować. Założyłem tylko dupochron z tyłu, trzepotkę schowałem do kieszonki i pojechałem. W ostateczności, nawet gdyby padało, to na tak niewielkim dystansie mocno bym nie zmókł. Do celu dojechałem o suchym kole, a potem, im dłużej jechałem, tym bardziej nie padało. Całkiem jak w Kubusiu Puchatku, gdyby ktoś nie skumał.:) 
W Dawidach po półrocznej przerwie wznowiono prace przy remoncie drogi do wiaduktu i za wiaduktem. Przez te wszystkie miesiące kierowcy zdążyli już rozebrać barierki i wytyczyć sobie przejazd, taki trochę off roadowy, ale nawet ja swoim paskiem dałem radę kiedyś przejechać. Teraz, czeka ich bardzo niemile zaskoczenie, jak będą musieli zawracać na wstecznym mając z tyłu sznurek innych zwolenników szukania skrótów. A na koniec podróży zajrzałem do Deca, bo jak pamiętacie opony mi popękały na bokach, a że ten sklep daje dwa lata gwarancji, to szkoda nie wykorzystać. Pokazałem jak wyglądają i ekspert z działu rowerowego uznał to za wadę fabryczną.  Po powrocie zdjąłem je i pojechałem jeszcze raz, tym razem innym rowerem i bez problemu oddali mi pieniądze. Od razu poszedłem na dział rowerowy kupić nowe, a że wybór nie był zbyt rewelacyjny, postanowiłem wypróbować zwijane Micheliny, bo spodobał mi się ich czerwony pasek z boku. :)
A deszcz nie padał do wieczora.
Dla czystości statystyk, nie dodaję tych pięciu kilometrów innym rowerem.
Moje pierwsze zwijane opony
Moje pierwsze zwijane opony © yurek55

Remont drogi w Dawidach - reaktywacja
Remont drogi w Dawidach - reaktywacja © yurek55
Przejazdu nie ma
Przejazdu nie ma © yurek55

  • DST 62.15km
  • Czas 02:49
  • VAVG 22.07km/h
  • VMAX 39.96km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Kalorie 1984kcal
  • Podjazdy 148m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl