Poniedziałek, 18 marca 2013
Bez historii
Tytuł mówi wszystko. Na swoje usprawiedliwienie mogę jedynie napisać, że miałem coś do załatwienia na Wołoskiej, a to niezbyt daleko od domu. Mogłem wprawdzie pojechać bardziej okrężną trasą, zrobić więcej kilometrów, ale jakoś nie wyszło. Nie byłem odpowiednio ubrany, a po drugie, nie miałem za wiele czasu. Przed wyjściem przyjąłem zbyt optymistyczne założenia co do pogody, a tu temperatura tylko 4 stopnie, do tego zimny i silny wiatr, więc odczuwalna dużo niższa. A ja w normalnym ubraniu, bez kurtki, tylko bluza i bezrękawnik i przyznam szczerze, nie miałem ambicji na długie dystanse. Z mapy widać, że najkrótszą drogą nie pojechałem, ale najdłuższą też nie. Ot, taka jazda bez historii i wpis o niczym, powodów do zadowolenia nie ma. Tym bardziej, że sprawy też nie załatwiłem.
.
.
- DST 14.00km
- Czas 00:45
- VAVG 18.67km/h
- Temperatura 4.0°C
- Sprzęt Wheeler
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Ja tam nie lubię nadmiaru przygód podczas jazdy. te siedemnaście kilometrów, to i tak niemal dwa razy więcej niż moja trasa na dzisiaj :-)
oelka - 22:37 poniedziałek, 18 marca 2013 | linkuj
Dobra trasa. Ja ostatnio zmiękłem po 5km, bo jakoś nadzwyczaj było mi zimno.
wzap - 19:40 poniedziałek, 18 marca 2013 | linkuj
Komentuj