Informacje

  • Wszystkie kilometry: 138120.06 km
  • Km w terenie: 2424.65 km (1.76%)
  • Czas na rowerze: 293d 08h 51m
  • Prędkość średnia: 19.57 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl ... i w latach poprzednich

AD 2023 button stats 
bikestats.pl

AD 2022 button stats 
bikestats.pl

AD 2021 button stats 
bikestats.pl

AD 2020 button stats 
bikestats.pl

AD 2019 button stats 
bikestats.pl

AD 2018 button stats 
bikestats.pl

AD 2017 button stats 

bikestats.pl

AD 2016 button stats 

bikestats.pl

AD 2015 button stats 

bikestats.pl                   AD 2014 button stats 

bikestats.pl                   AD 2013 button stats 

bikestats.pl                   AD 2012 button stats 

bikestats.pl                  AD 2011 Gminobranie



Pogoda na rower

Pogoda Warszawa

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy yurek55.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Piątek, 18 września 2020 Kategoria 50-100

Na zachód trochę inaczej

Wiatr południowo-zachodni więc wybrałem w miarę neutralny kierunek, czyli zachód. Początkowo zamierzałem jechać Alejami Jerozolimskimi do Pruszkowa, ale po drodze kilka razy zmieniałem decyzję i w rezultacie znalazłem się nawet na autostradzie. 

Autostrada - POW
Autostrada - POW © yurek55
Rzecz jasna wjechałem tam celowo, skuszony otwartym wjazdem z napisem "Tylko dla pojazdów ITD" - i rzecz jasna, bez zamiaru jechania. Ale i tak jeden kierowca dał mi sygnał klaksonem, że znalazłem się w nieodpowiednim miejscu dla mojego pojazdu. :)
Zaspokoiwszy ciekawość wycofałem się i lekko klucząc po Piastowie znalazłem wiadukt nad Autostradą Wolności i dotarłem do Konotopy. Tu kolejny raz zmieniłem utarty schemat podróżowania i trzymając się kierunku na zachód minąłem Duchnice, a potem przy torach, czyli ulicą Kolejową, minąwszy Domaniewek, dotarłem do znanego mi Płochocina. Na całej tej, nieznanej mi trasie, tylko raz musiałem jechać wzdłuż pola kukurydzy, mocno wyboistą drogą gruntową. Ale tylko kilkaset metrów. 
Również drogę krajową 92, czyli szosę poznańską, przeciąłem w zupełnie innym miejscu i znalazłem się w miejscowości Łaźniew Majątek, a potem Łaźniew. Zupełnie nie wiedziałem, że jest tam Parafia Św. Antoniego z Padwy Księży Orionistów i prowadzony przez nich Zakład Opiekuńczo - Leczniczy, a także, od tygodnia, Dom Formacyjny. 

Staw w Łaźniewku
Staw w Łaźniewie © yurek55

Nowe miejscówki na szlaku zachodnich wiosek - Orły
Nowe miejscówki na szlaku zachodnich wiosek - Orły © yurek55
Kiedy już się stamtąd wydostałem i dotarłem do ronda w Pilaszkowie to już żadnych niespodzianek i nowych miejsc nie miałem zamiaru poznawać, tylko cisnąłem na wschód do domu, na obiad. Szkoda mi tylko było zmarnowanego rano czasu, bo pogoda była idealna na 100+, a ja siedziałem bez sensu i czekałem nie wiem na co. No cóż...


  • DST 60.41km
  • Czas 02:51
  • VAVG 21.20km/h
  • VMAX 37.80km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Kalorie 1856kcal
  • Podjazdy 116m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa iwils
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl