Piątek, 2 marca 2018
Kategoria <50
Po książkę i Rotundę
Tak jak wczoraj odgadł Vuki, pojechałem i odebrałem książkę. Nie obyło się - i tym razem, bez problemu, bo gdy przyszło do płacenia odkryłem brak portfela. Najpierw lekko się zdenerwowałem - bo nie zdarzyło mi się to od niepamiętnych czasów - ale szybko uprzytomniłem sobie, że raczej nie zabrałem go z domu, a nie zgubiłem. W drugim momencie przemknęła mi myśl, że będzie "do trzech razy sztuka", a na koniec coś mi zaświtałało. Kilka dni temu ściągnąłem sobie bankową aplikację mobilną na telefon, ale nie zdążyłem jej użyć, bo w sumie nie jest mi ona potrzebna. Jednakowoż umożliwia ona płacenie BLIK-iem i dziś pierwszy raz użyłem tej funkcji. Nawet nie trwało to długo i nie było zbyt trudne. Brawo ja! :)
A oto i tytułowa Rotunda.

Szkielet Rotundy już gotowy © yurek55
Wczoraj z mostu i na południe, dziś spod mostu i na północ

Wisłą pod Mostem Śląsko - Dabrowskim © yurek55

Most Grota i Wisła z płynącą krą © yurek55
Książka, bohaterka dwóch wpisów.

Tytułowa książka © yurek55
Coś Strava strajkuje, więc chyba bez mapki.
A oto i tytułowa Rotunda.

Szkielet Rotundy już gotowy © yurek55
Wczoraj z mostu i na południe, dziś spod mostu i na północ

Wisłą pod Mostem Śląsko - Dabrowskim © yurek55

Most Grota i Wisła z płynącą krą © yurek55
Książka, bohaterka dwóch wpisów.

Tytułowa książka © yurek55
Coś Strava strajkuje, więc chyba bez mapki.
- DST 32.12km
- Czas 01:58
- VAVG 16.33km/h
- Temperatura -12.0°C
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
OOo dzięki vuki :) ja takie tematy akurat lubię. Choć teraz męczę Kinga "Sklepik z marzeniami" i nie mogę jej skończyć - uważam ją za jedną z najsłabszych co do tej pory Kinga przeczytałam. Moroza jeszcze ani jednej nie czytałam, ale mam już kilka pozycji w tym "Czarną Madonnę" i to w formacie mp3 także na jakieś setki będę miała co słuchać :)
Katana1978 - 20:55 piątek, 16 marca 2018 | linkuj
Katana, Mroza bardzo lubię ale Czarna Madonna mnie rozczarowała. Nie przepadam za literaturą s-f, zjawiskach nadprzyrodzonych, szatanach itp. Długo się z nią męczyłem ale dziś dotarłem do końca. To nie moje klimaty, liczyłem na dobry kryminał jak zwykle u tego autora.
vuki - 19:21 piątek, 16 marca 2018 | linkuj
To w zasadzie nie tyle kra, co śryż :-) Kra jest wtedy, powstanie lód na rzecze/jeziorze, a potem zostanie połamany (albo coś się od niego odłamie). A toto, to samo z siebie się krystalizuje w wodzie.
meteor2017 - 14:15 czwartek, 8 marca 2018 | linkuj
A też od niedawna używam blika, ale opcję mam odkąd jestem w mbanku, czyli od listopada. Wcześniej byłam w innym banku i tej opcji nie miałam.
Tylko ja nie płaciłam z tej opcji a wyciągnęłam kasę z bankomatu ...
Napisz czy książka fajna ?;) Katana1978 - 12:27 sobota, 3 marca 2018 | linkuj
Komentuj
Tylko ja nie płaciłam z tej opcji a wyciągnęłam kasę z bankomatu ...
Napisz czy książka fajna ?;) Katana1978 - 12:27 sobota, 3 marca 2018 | linkuj