Niedziela, 26 listopada 2017
Kategoria 50-100, przed śniadaniem
Aby jeździć trzeba jeździć
Nie ma, że niedziela, nie ma, że rano, skoro nie pada trzeba zwlec się z wyra i jeździć. Tak też i zrobiłem. dziś wybrałem trasę przez zachodnie wioski do Borzęcina i powrót stałą trasą z początkiem na Trakcie Królewskim, ale innym, nie tym na Starym Mieście.

Nowe bloki, nowe warszawskie blokowisko

Punkt kontroli czasu w Borzęcinie

Nowe bloki, nowe warszawskie blokowisko

Punkt kontroli czasu w Borzęcinie
- DST 50.00km
- Temperatura 5.0°C
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
no tak, w deszczu nie jeździsz, po ciemku nie jeździsz ....eh wygodnicki strasznie jesteś
Katana1978 - 20:45 poniedziałek, 27 listopada 2017 | linkuj
Katana, mylisz się. Na czas ściga się jakaś grupa, a część jedzie po prostu żeby przejechać. Poza tym na takim maratonie najważniejsze jest "przed" i "po", a "w trakcie" - to po prostu jazda. Warto się wybrać - nawet na trasę "300".
Hipek - 07:52 poniedziałek, 27 listopada 2017 | linkuj
ja już 300 mam łyknięte. Na maraton się nie wybieram - tam wszyscy na szosach i na czas. A ja mam taką nogę że na szybkość nie mogę stawiać. Mogę zrobić mega dużo km (o ile czas i chęci pozwolą) ale w swoim czasie, a nie narzuconym przez organizatorów. Takie są realia niestety ...;/ Gdyby nie ten cholerny wypadek, to kto wie ...jakby było....
Yurek są błotniki i kurtki specjalnie na deszczową pogodę :) - ja na twoim miejscu nawet bym się nie zastanawiała ... Katana1978 - 21:45 niedziela, 26 listopada 2017 | linkuj
Yurek są błotniki i kurtki specjalnie na deszczową pogodę :) - ja na twoim miejscu nawet bym się nie zastanawiała ... Katana1978 - 21:45 niedziela, 26 listopada 2017 | linkuj
a Ty, Katanko, na co czekasz? Tym bardziej powinnaś spróbować
jolapm - 20:27 niedziela, 26 listopada 2017 | linkuj
szkoda że nie chcesz spróbować ;) Pomyśl jaka duma by Cię rozpierała ...- dałbyś radę, na dupsko jest maść na ból dupy albo włożyłbyś jakąś poduchę w majty i spokojnie byś trzasnął te 300 - to wcale tak dużo nie jest jak wygląda ...
Katana1978 - 20:24 niedziela, 26 listopada 2017 | linkuj
Dużo jeździsz. Pomyśl jednak o jakimś ultra w najbliższym roku. Serio :) Może Maraton Podróżnika? Będzie w zachpomie :)
michuss - 18:48 niedziela, 26 listopada 2017 | linkuj
Komentuj