Najgorzej zacząć
Zaczęło się od tego, że postanowiłem uratować prawie nową oponę, przez którą w zeszłym roku na wylot przeszedł ostry kamień. Przykleiłem od spodu łatkę i założyłem na tył, do pierwszego, historycznego roweru z Deca z myślą o zimie. Przecież baranki po jesiennym redyku wracają z górskich hal do swoich owczarni, więc i mój Bystry Baranek zimę spędzi pod dachem. Jak zwykle jednak, gdy tylko się ruszy starego trupa, to zawsze coś wyjdzie. U mnie wyszło wyraźnie słyszalne chrobotanie w tylnej piaście i ciężkie obracanie się koła. Chciałem sam zrobić serwis piasty, wszak dopiero co widziałem jak Kamil to robi, ale klucz do kaset nie pasował do wolnobiegu, a bez jego odkręcenia się nie da. Umówiłem się więc wczoraj do serwisu 2 kółka i dziś do nich pojechałem. Uzgodniłem, że zrobią to na poczekaniu i rzeczywiście po godzinie rower był gotowy. Oprócz piasty zrobili mi hamulec z tyłu, bo nie działał - ale jak miał działać, skoro linka stała w pancerzu, a klocki okładzin nie miały? Zapłaciłem za to wszystko więcej niż chciałem, bo w stary rower wkładać pieniądze to bez sensu, ale nie miałem wyjścia. Podliczyli mnie na 110 zł i wydaje mi się, że to trochę za dużo. A wam?
- DST 10.00km
- Czas 00:41
- VAVG 14.63km/h
- Temperatura 8.0°C
- Sprzęt Primus Historicus
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Było się targować :) Jak masz gotówkę - bo jak płacisz kartą to chyba nie ma takiej opcji.
Mi jak naprawiali tylne kółko w czerwcu - wymienili konusy, kulki i coś tam jeszcze i 100 nie zapłaciłam tylko jakieś 50-70 zł. Tylko że ja tylko to robiłam.
U Ciebie doszły hamulce - dajmy na to 20 zł + linka + pancerz (?)
Ja raz u nich jak kupiłam ten mini łańcuszek zabezpieczający kryptonite do Cuba to chcieli za niego chyba 130 zł. To powiedziałam im że w Konstancinie Jeziornej jest za 100 zł i dla mnie nie jest problem tam podjechać - ale wolę żeby Oni zarobili niż tamci - bo tamtego sklepu strasznie nie lubię.....facet luknął w internet i sprawdził i mi sprzedał za tą 100 zł.
Fakt ogólnie serwis mają tam drogi ale mam do nich zaufanie, bo naprawiają naprawdę. Katana1978 - 17:47 środa, 15 listopada 2017 | linkuj
Komentuj
Mi jak naprawiali tylne kółko w czerwcu - wymienili konusy, kulki i coś tam jeszcze i 100 nie zapłaciłam tylko jakieś 50-70 zł. Tylko że ja tylko to robiłam.
U Ciebie doszły hamulce - dajmy na to 20 zł + linka + pancerz (?)
Ja raz u nich jak kupiłam ten mini łańcuszek zabezpieczający kryptonite do Cuba to chcieli za niego chyba 130 zł. To powiedziałam im że w Konstancinie Jeziornej jest za 100 zł i dla mnie nie jest problem tam podjechać - ale wolę żeby Oni zarobili niż tamci - bo tamtego sklepu strasznie nie lubię.....facet luknął w internet i sprawdził i mi sprzedał za tą 100 zł.
Fakt ogólnie serwis mają tam drogi ale mam do nich zaufanie, bo naprawiają naprawdę. Katana1978 - 17:47 środa, 15 listopada 2017 | linkuj