Informacje

  • Wszystkie kilometry: 146607.07 km
  • Km w terenie: 2657.65 km (1.81%)
  • Czas na rowerze: 312d 03h 15m
  • Prędkość średnia: 19.53 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl ... i w latach poprzednich

AD 2023 button stats 
bikestats.pl

AD 2022 button stats 
bikestats.pl

AD 2021 button stats 
bikestats.pl

AD 2020 button stats 
bikestats.pl

AD 2019 button stats 
bikestats.pl

AD 2018 button stats 
bikestats.pl

AD 2017 button stats 

bikestats.pl

AD 2016 button stats 

bikestats.pl

AD 2015 button stats 

bikestats.pl                   AD 2014 button stats 

bikestats.pl                   AD 2013 button stats 

bikestats.pl                   AD 2012 button stats 

bikestats.pl                  AD 2011 Gminobranie



Pogoda na rower

Pogoda Warszawa

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy yurek55.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Środa, 15 listopada 2017 Kategoria całe NIC, Naprawy

Najgorzej zacząć

Zaczęło się od tego, że postanowiłem uratować prawie nową oponę, przez którą w zeszłym roku na wylot przeszedł ostry kamień. Przykleiłem od spodu łatkę i założyłem na tył, do pierwszego, historycznego roweru z Deca z myślą o zimie. Przecież baranki po jesiennym redyku wracają z górskich hal do swoich owczarni, więc i mój Bystry Baranek zimę spędzi pod dachem. Jak zwykle jednak, gdy tylko się ruszy starego trupa, to zawsze coś wyjdzie. U mnie wyszło wyraźnie słyszalne chrobotanie w tylnej piaście i ciężkie obracanie się koła. Chciałem sam zrobić serwis piasty, wszak dopiero co widziałem jak Kamil to robi, ale klucz do kaset nie pasował do wolnobiegu, a bez jego odkręcenia się nie da. Umówiłem się więc wczoraj do serwisu 2 kółka i dziś do nich pojechałem. Uzgodniłem, że zrobią to na poczekaniu i rzeczywiście po godzinie rower był gotowy. Oprócz piasty zrobili mi hamulec z tyłu, bo nie działał - ale jak miał działać, skoro linka stała w pancerzu, a klocki okładzin nie miały? Zapłaciłem za to wszystko więcej niż chciałem, bo w stary rower wkładać pieniądze to bez sensu, ale nie miałem wyjścia. Podliczyli mnie na 110 zł i wydaje mi się, że to trochę za dużo. A wam? 
  • DST 10.00km
  • Czas 00:41
  • VAVG 14.63km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Sprzęt Primus Historicus
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Było się targować :) Jak masz gotówkę - bo jak płacisz kartą to chyba nie ma takiej opcji.
Mi jak naprawiali tylne kółko w czerwcu - wymienili konusy, kulki i coś tam jeszcze i 100 nie zapłaciłam tylko jakieś 50-70 zł. Tylko że ja tylko to robiłam.

U Ciebie doszły hamulce - dajmy na to 20 zł + linka + pancerz (?)

Ja raz u nich jak kupiłam ten mini łańcuszek zabezpieczający kryptonite do Cuba to chcieli za niego chyba 130 zł. To powiedziałam im że w Konstancinie Jeziornej jest za 100 zł i dla mnie nie jest problem tam podjechać - ale wolę żeby Oni zarobili niż tamci - bo tamtego sklepu strasznie nie lubię.....facet luknął w internet i sprawdził i mi sprzedał za tą 100 zł.

Fakt ogólnie serwis mają tam drogi ale mam do nich zaufanie, bo naprawiają naprawdę.
Katana1978
- 17:47 środa, 15 listopada 2017 | linkuj
Niestety robocizna często jest wyższa niż części.
vuki
- 17:36 środa, 15 listopada 2017 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa emius
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl