Informacje

  • Wszystkie kilometry: 146621.21 km
  • Km w terenie: 2657.65 km (1.81%)
  • Czas na rowerze: 312d 04h 09m
  • Prędkość średnia: 19.53 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl ... i w latach poprzednich

AD 2023 button stats 
bikestats.pl

AD 2022 button stats 
bikestats.pl

AD 2021 button stats 
bikestats.pl

AD 2020 button stats 
bikestats.pl

AD 2019 button stats 
bikestats.pl

AD 2018 button stats 
bikestats.pl

AD 2017 button stats 

bikestats.pl

AD 2016 button stats 

bikestats.pl

AD 2015 button stats 

bikestats.pl                   AD 2014 button stats 

bikestats.pl                   AD 2013 button stats 

bikestats.pl                   AD 2012 button stats 

bikestats.pl                  AD 2011 Gminobranie



Pogoda na rower

Pogoda Warszawa

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy yurek55.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Poniedziałek, 2 października 2017 Kategoria <50, BAJABONGO!

Praga, ulica Brzeska i pierwszy snake

Miałem trzy godziny czasu, co teoretycznie pozwala przejechać nieco ponad sześćdziesiąt kilometrów. Planowałem najpierw pojechać do córki do pracy zawieźć jej bilety na koncert, a potem na północ i w zależności od czasu, zawrócić przez Palmiry, albo przez Nowy Dwór Mazowiecki. Już na początku drogi, po dwóch kilometrach, złapałem gumę i cały plan legł w gruzach. Wiem, że są mistrzowie, którym ta operacja zajmuje bardzo niewiele czasu, np. ten koleś z filmu poniżej...


...ale mnie się zupełnie nie spieszyło. Wprowadziłem rower na trawnik, rozłożyłem podręczny warsztat, usiadłem na trawie, słoneczko przyjemnie przygrzewało, a ja niespiesznie zabrałem się za wymianę. Potem przyszedł czas wypróbowania pompki z Deca, która powinna pozwolić dobić oponę do sześciu atmosfer. Pewnie gdybym nazywał się Mariusz Pudzianowski zrobiłbym to bez wysiłku, ale mnie udało się napompować tylko do pięciu - i to z wielkim trudem. Potem już jechałem ostrożnie i niezbyt szybko, rozglądając się za sklepem rowerowym z dużą pompką stojącą. Nie muszą dodawać, że całkiem przeszła mi ochota na dalszą trasę, bo i czas się skrócił i bez zapasowej dętki nie chciałem ryzykować. Sklep znalazłem nad Wisłą i już spokojnie mogłem jeździć snuć się się po Warszawie, a konkretniej po Pradze. Dawno tam nie byłem, bo szosa nie służy do zwiedzania miasta przecież, prawda? :)
Ale jak już się tam znalazłem, to porobiłem trochę zdjęć. 
Ulica Brzeska na Pradze należała kiedyś do najbardziej niebezpiecznych w Warszawie. Nie wiem jak to wygląda teraz, ale chyba w nocy i dziś bym omijał to miejsce - i to pomimo tej sympatycznej gąski.

... i tego street-artu

Domy na ulicy Brzeskiej
 

Odpoczynek się należy. To też ulica Brzeska - i niech ktoś zarzuci Polakom antysemityzm! ;)



A to już Świętokrzyska i rozbiórka biurowca d. PUMA (Przedsiębiorstwo Usług Mieszkaniowo - Administracyjnych), a po '89 Dipservisu. Kiedyś, za PRL, mieli monopol na wynajmowanie mieszkań dla cudzoziemców, w tym i dyplomatów. Władza wolała mieć takich na oku. 



W domu sprawdziłem dętkę i pierwszy raz zobaczyłem u siebie jak wyglada snake. Dwie dziurki obok siebie, jak po ukąszeniu węża. A przed wyjazdem dobiłem oponę do ośmiu atmosfer i też nie pomogło. Chyba za szybko przejechałem wystające płyty na przejeździe przez Kasprzaka. 
PS. O dziwo poprawiłem czas na podjeździe Tamką.. o sekundę!


  • DST 29.24km
  • Czas 01:45
  • VAVG 16.71km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Od dziecka mieszkałam na Pradze i to niedaleko Brzeskiej i nigdy ta ulica na mnie nie robiła wrażenia. Co innego Szwedzka ....
Katana1978
- 19:13 poniedziałek, 2 października 2017 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa kwysl
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl