Piątek, 16 grudnia 2016
Na wieczorowego
Flaga na rondzie zwisała nieruchomo, a ja na jedenastu kilometrach po ulicach, tylko dwa razy stanąłem na czerwonym świetle. Miałem wreszcie okazję dołączyć do liczenia choinek u Kota, ale zapomniałem.
- DST 23.27km
- Czas 01:07
- VAVG 20.84km/h
- Sprzęt Dar Losu
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
E tam, każda się liczy, ludzie nawet zera zgłaszają. Ja kiedyś niedzielę wygrałam czterema, bo ludziska w weekendy mniej jeżdżą. :) Zgłaszasz w tym wątku: http://kot.bikestats.pl/1537832,Liczmy-choinki.html
lavinka - 20:57 sobota, 17 grudnia 2016 | linkuj
Ja się wciągnęłam na dobre :) Ale za dnia mało jest....
Katana1978 - 18:31 sobota, 17 grudnia 2016 | linkuj
Ja ostatnio specjalnie wychodzę z domu, żeby liczyć choinki. :)
lavinka - 15:43 sobota, 17 grudnia 2016 | linkuj
Komentuj