Informacje

  • Wszystkie kilometry: 146737.96 km
  • Km w terenie: 2657.65 km (1.81%)
  • Czas na rowerze: 312d 10h 24m
  • Prędkość średnia: 19.53 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl ... i w latach poprzednich

AD 2023 button stats 
bikestats.pl

AD 2022 button stats 
bikestats.pl

AD 2021 button stats 
bikestats.pl

AD 2020 button stats 
bikestats.pl

AD 2019 button stats 
bikestats.pl

AD 2018 button stats 
bikestats.pl

AD 2017 button stats 

bikestats.pl

AD 2016 button stats 

bikestats.pl

AD 2015 button stats 

bikestats.pl                   AD 2014 button stats 

bikestats.pl                   AD 2013 button stats 

bikestats.pl                   AD 2012 button stats 

bikestats.pl                  AD 2011 Gminobranie



Pogoda na rower

Pogoda Warszawa

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy yurek55.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wtorek, 22 listopada 2016 Kategoria > 100

W odwiedziny do Księgowego

Wczoraj zablokował mi się amortyzator (albo wczoraj to odkryłem) i przełączanie dźwigienką nic nie dawało. Kiedyś już tak miałem i wystarczyło właśnie dźwigienką na goleni poruszać i naciskać kierownicę, ale teraz ta metoda nie poskutkowała. Nie żeby mi na tym specjalnie zależało, bo na warszawskie ulice amor ulice nie jest aż tak bardzo potrzebny, ale skoro jest w rowerze, to mógłby działać, prawda? Pomyślałem, że mógłbym go pokazać Adamowi i spytać o poradę. Prawdę mówiąc sądziłem, że będzie konieczność demontażu i trzeba będzie się na później umówić. Tak, czy siak, potrzebowałem by wypowiedział się fachowiec. Zanim dotarłem do Nieporętu przeprowadziłem ostry test amortyzatorów na drodze do Palmir. Myślałem w skrytości ducha, że na tych koszmarnych "kocich łbach" blokada puści i samo się zreperuje. Nic takiego się jednak nie stało. Gdy dotarłem do warsztatu trwała przerwa obiadowa, ale Adam już kończył konsumpcję i gdy tylko powiedziałem, co dolega,  złapał śrubokręt i już gmerał przy pokrywie dźwigni. Po następnej chwili amortyzator zaczął pracować, co - nie ukrywam - wprawiło mnie w zdumienie. Jako że do domu stamtąd mam jeszcze trzydzieści kilometrów, a było już prawie trzecia, musiałem szybko zmykać. Podziękowałem za wybawienie z kłopotu i ruszyłem w stronę domu. Zanim dojechałem zrobiło się już całkiem ciemno, dzień stanowczo trwa za krótko. 
Ubrany byłem tak samo jak wczoraj, nie spociłem się, nie zmarzłem - w sam raz.
Jeszcze raz dziękuję, Adaś!
Droga Truskaw - Cmentarz w Palmirach
Droga Truskaw - Cmentarz w Palmirach © yurek55
Droga Mariew - Truskaw
Droga Mariew - Truskaw © yurek55
Brzozowe kikuty w Palmirach
Brzozowe kikuty w Palmirach © yurek55
Droga Cmentarz Palmiry - Łomna
Droga Cmentarz Palmiry - Łomna © yurek55
549 kilometr Wisły - NDM
549 kilometr Wisły - NDM © yurek55
Droga  Wieliszew - Nieporęt z widokiem na Zalew Zegrzyński
Droga Wieliszew - Nieporęt z widokiem na Zalew Zegrzyński © yurek55
Most
Most "Grota" - Roweckiego © yurek55
  • DST 109.20km
  • Teren 7.00km
  • Czas 05:32
  • VAVG 19.73km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • Sprzęt Dar Losu
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Wiadomo, że chodzi o szybkość i lekkość jazdy, ale Adam wczoraj trochę mnie zbił z pantałyku. Rower szosowy nadaje się tylko na asfalt i nie wybacza błędów. Nie wiem, czy to dla mnie...
yurek55
- 17:01 środa, 23 listopada 2016 | linkuj
Do mojego ten widelec mosso na 28 cali wersja tarczówek to taki tani nie jest.
Pomyślę może za rok ....teraz nadal mtb mi bardzo odpowiada....w przełaju i w szosie zazdroszczę tylko wagi i szybkości....
Katana1978
- 15:19 środa, 23 listopada 2016 | linkuj
Jakie tam męki, my tu rozważamy sztywne widelce, więc miałem po prostu trening przygotowawczy. Nie było tak najgorzej. Jeszcze raz dzięki.
yurek55
- 13:52 środa, 23 listopada 2016 | linkuj
Cieszę się że mogłem pomóc:-) szkoda że jechales w mekach przez bruk:-):-):-)
Ksiegowy
- 07:18 środa, 23 listopada 2016 | linkuj
No, dokładnie :)
Katana1978
- 20:36 wtorek, 22 listopada 2016 | linkuj
Nawet o tym myślałem dzisiaj. Jakby się okazało, że trzeba kupować nowy, to chyba bym postawił na sztywny widelec. Lżejszy, tańszy i w ogóle... :)
yurek55
- 20:00 wtorek, 22 listopada 2016 | linkuj
I to był dobry powód by zrobić setkę :). Mój amor jeszcze pracuje ale na wiosnę zrobię mu konserwację, bo w tym roku na wiosnę odpuściłam sobie tą przyjemność. A raz w roku powinno się konserwować amora....

Na twoim miejscu to bym sobie twój rower przerobiła na takiego a''la tribana :P.
Mi jak się amor zepsuje to może sobie też przerobię na taki a''la przełajowy.
Katana1978
- 19:50 wtorek, 22 listopada 2016 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa estpo
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl